Z więźbą w miarę ok. Okazało się że termin zaproponowany przez tartak jest do zaakceptowania przez wykonawcę. Teraz tylko się modlić żeby nie było obsuwy czasowej.
A my nadal uskuteczniamy modły nad dachówką. Nie możemy wybrać pomiędzy Imerysem a Creatonem. Tych którzy chcieliby mi pomóc w wyborze zapraszam do glosowania http://forum.muratordom.pl/post2441869.htm#2441869" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/post2441869.htm#2441869" rel="external nofollow">w dziale Sondaże czyli - TUTAJ
Z więźbą w miarę ok. Okazało się że termin zaproponowany przez tartak jest do zaakceptowania przez wykonawcę. Teraz tylko się modlić żeby nie było obsuwy czasowej.
A my nadal uskuteczniamy modły nad dachówką. Nie możemy wybrać pomiędzy Imerysem a Creatonem. Tych którzy chcieliby mi pomóc w wyborze zapraszam do glosowania http://forum.muratordom.pl/post2441869.htm#2441869" rel="external nofollow">w dziale Sondaże czyli - TUTAJ
Przemyślałam w nocy sprawę i stwierdziłam że nie ma na co czekać - trzeba się zabrać za układ kuchni. Biorę przykład z markoto i zaczynam dłubać.
Przy okazji wczoraj w nowym 100% Wnętrze znalazłam połowę 'mojej' kuchni. Może znajdę gdzieś zdjęcie w sieci, bo skanować mi się nie chce.
Idę szukać....
Aaa.. a propos nocnych przemyśleń. Szewc bez butów chodzi. Córka stolarza nie będzie miała drewna na więźbę na czas. Jako że składaliśmy zamówienie od października ale jakoś tak czas uciekał to teraz może się okazać że nie zdążą jej zrobić Powiem szczerze że jestem przerażona. Muszę jeszcze pogadać z wykonawcą na kiedy to faktycznie powinno być.
Przemyślałam w nocy sprawę i stwierdziłam że nie ma na co czekać - trzeba się zabrać za układ kuchni. Biorę przykład z markoto i zaczynam dłubać.
Przy okazji wczoraj w nowym 100% Wnętrze znalazłam połowę 'mojej' kuchni. Może znajdę gdzieś zdjęcie w sieci, bo skanować mi się nie chce.
Idę szukać....
Aaa.. a propos nocnych przemyśleń. Szewc bez butów chodzi. Córka stolarza nie będzie miała drewna na więźbę na czas. Jako że składaliśmy zamówienie od października ale jakoś tak czas uciekał to teraz może się okazać że nie zdążą jej zrobić Powiem szczerze że jestem przerażona. Muszę jeszcze pogadać z wykonawcą na kiedy to faktycznie powinno być.
Prąd się zjawił ale kierowce wcięło. Dodatkowo okazało się że klej zamówiony i opłacony niestety nie jest sprzedawany przez tą firmę i teraz dzień przed dostawą chcą mi wcisnąć inny. A ja innego nie chce Spróbują ściągnąć... Też mi łaska. Czemu nie powiedzieli wcześniej? Miesiąc zamówienie u nich leży
Na poprawę humoru odwiedziliśmy studio kuchenne. Nie chce wiedzieć ile kosztuje wykończeniówka. Już wiem skąd nazwa. Słyszałam że wykańcza psychicznie. Teraz już wiem że również finansowo.
Prąd się zjawił ale kierowce wcięło. Dodatkowo okazało się że klej zamówiony i opłacony niestety nie jest sprzedawany przez tą firmę i teraz dzień przed dostawą chcą mi wcisnąć inny. A ja innego nie chce Spróbują ściągnąć... Też mi łaska. Czemu nie powiedzieli wcześniej? Miesiąc zamówienie u nich leży
Na poprawę humoru odwiedziliśmy studio kuchenne. Nie chce wiedzieć ile kosztuje wykończeniówka. Już wiem skąd nazwa. Słyszałam że wykańcza psychicznie. Teraz już wiem że również finansowo.
Po wielkich poszukiwaniach brama garażowa została wstępnie wybrana. Normstahl Eurostyle. Teraz szukam 'odpowiedniego' dostawcy
Z bramą ten problem że wyższa niż otwór o 5 cm i musimy pamiętać o zmianie jak przyjdzie do składania nadproży. W dodatku te 2,25 powinno być od poziomu podłogi, a wiadomo to teraz co to za wysokość? Jak jeszcze nawet nie wiemy ile w garażu damy ocieplenia. Kolejny temat do rozeznania... ech... ja chcę już wybierać kafelki!
Po wielkich poszukiwaniach brama garażowa została wstępnie wybrana. Normstahl Eurostyle. Teraz szukam 'odpowiedniego' dostawcy
Z bramą ten problem że wyższa niż otwór o 5 cm i musimy pamiętać o zmianie jak przyjdzie do składania nadproży. W dodatku te 2,25 powinno być od poziomu podłogi, a wiadomo to teraz co to za wysokość? Jak jeszcze nawet nie wiemy ile w garażu damy ocieplenia. Kolejny temat do rozeznania... ech... ja chcę już wybierać kafelki!
Dzisiaj mam wredny dzień. Jestem zła jak osa. Od rana walczę z kasą. Zbiegło się tyle niespodziewanych płatności naraz że w końcu straciliśmy płynność Kasa na lokacie i żal zerwać Na dodatek okazało się że mój wspaniały bank nie wykona mi przelewów bo mam jakiś limit na przelewy. Nawet w dodatku nie wiem jaki. A ja MUSZĘ zapłacić za silikaty bo jak nie to robota stanie Hurtownik wymyślił sobie przedpłatę przed zamówieniem. O odbiorze nie wspominając.
Gdzież ten nasz bankowy doradca się podział! Jak na złość nie odbiera telefonów. Wrrr...
Dzisiaj mam wredny dzień. Jestem zła jak osa. Od rana walczę z kasą. Zbiegło się tyle niespodziewanych płatności naraz że w końcu straciliśmy płynność Kasa na lokacie i żal zerwać Na dodatek okazało się że mój wspaniały bank nie wykona mi przelewów bo mam jakiś limit na przelewy. Nawet w dodatku nie wiem jaki. A ja MUSZĘ zapłacić za silikaty bo jak nie to robota stanie Hurtownik wymyślił sobie przedpłatę przed zamówieniem. O odbiorze nie wspominając.
Gdzież ten nasz bankowy doradca się podział! Jak na złość nie odbiera telefonów. Wrrr...
Wczoraj inspekcji ciąg dalszy. Piasek ciągle przyjeżdża i znika. Koparka kręci się w kółko wożąc co popadnie. Gruz, gline, piasek, słupki ogrodzeniowe, zagęszczarkę
Przeglądałam zdjęcia z wczoraj żeby coś nie coś wkleić i właśnie się wkurzyłam. Z tym mostkiem cieplnym na fundamentach kręcimy się koło własnego ogona. Były dwa w miare sensowne rozwiązania: styropek od wewnątrz albo isomur. Zdecydowaliśmy się po forumowych konsultacjach na styropian bo isomur to jednak kosztowne rozwiązanie. A teraz na zdjęciach widzę że wykonawca dał ten styropian pod chudziak. Po jakiego grzmota w takim razie on tam w ogóle jest to nie wiem. I niby wyciągnięcie go ponad chudziak jest niewskazane. No to po co myśmy kase na ten styropian wydali jak dokładnie w miejscu mostka ma go nie być? Zaraz mnie coś trafi!
Coś czuję że się zbiorę i tam pojadę z córką pod pachą (i tak się nosiłam z zamiarem bo dzisiaj kładą GWC )