Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Toty

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    361
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    3

Zawartość dodana przez Toty

  1. Przeczytaj uważnie - 75 punktow jest w cenie - doplata jest za resztę (naliczana w chory sposób).
  2. Robiłem a raczej powiększałem instalacje elektryczną w moim domu bo nie chciało mi się drugi raz czekać na elektryka, dodawałem jakieś 15 gniazdek i robilem oświetlenie nad stopnicami - w sumie jakieś 25 puszek w porothermie. Zrobienie jednego otworu to 10 sekund. Rzadko ktory elektryk teraz bruzduje - chyba ze w BK. A juz na pewno nie bruzduje deweloper gdzie liczy się czas i kasa. Sytuacja wyżej jest jeszcze łatwiejsza dla elektryka i wymaga minimalnej ilości materiału ponieważ on już ma obszyte wszystkie pomieszczenia w kable a na życzenie kupującego ma tylko pododawać gniazdka lub punkty swietlne w dodatkowych miejscach. Chodzi o same puszki i kawałki kabla. I nie wiem o jakich dodatkowych zabezpieczeniach teraz piszesz (wymyślasz) - czy tam bedzie w sypialni 6 czy 8 gniazdek to Ska będzie jedna. Tu nie ma czego bronić - to jest zwykle naciągactwo. Na miejscu kupującego zażyczyłbym sobie zrobienia wszedzie pojedynczych gniazdek i samemu je potem poszerzył o kolejne puszki w wolny weekend. To wymaga wiertarki z z otwornicą i udarem, kilku h pracy i 5 kg gipsu. Kabelki z sąsiadującej puszki do puszki i powciaskanie w wago to może dziecko zrobić.
  3. Wiem ile co kosztuje, prowadzę firmę od 2008roku.... wiec wiem ile podnieśli ZUS. Mimo wszystko to jest totalne zdzierstwo, bo cena 60zł za punkt na ta chwilę ciągle byłaby rozsadna ze sporym zyskiem dla elektryka. Cena 180zł to jest kosmos i to że ludzie na tyle się zgadzają potęguje problem. Inflacja w 3 lata podniosła ceny o 30% a nie o 300. Czy zapłaciłabyś za paznokcie 300zł kiedy 3 lata temu płaciłaś 100? Raczej wolałabys sama to zrobić.
  4. puszka za 60gr, kawałek kabla za 2zł/mb i razem 180zł za przytwierdzenie tych dwóch rzeczy.... gdzieś zatraciła się granica rozsądnych cen w tej pogoni za pieniądzem i ludzi omamionych kredytami 2% Kończyłem budowe z 3 lata temu i wtedy brali 60zł za punkt i 4 gniazdek obok siebie nie liczyli 4x60zł.... czyli rozumiem że teraz jak ktoś robi 5 gniazdek obok siebie na scianie rtv to za taki "punkt" zaplaci 1000zł..... dla elektryka to 10 minut i koszt kilku wago i multipuszki za 2-3zł.
  5. Niestety ale drewno mokre strasznie się poskręca jeśli nie bedzie przykręcone od razu na obu koncach. Ludzie spinają pasami do leżakowania ale niewiele to daje....Kup suche bo potem będzie mega problem z konstrukcją dachu i straszne marudzenie fachowców a straty w materiale mogą być większe niż te 10tyś.
  6. nie chciałbym mieszkać w ten sposób....
  7. Wiktor1111 to jest zupełnie inna sytuacja- tutaj nawet jakby była jakaś wielka powódz to wielka woda nie wejdzie bo rzeczka, a raczej mini kanał jest 7 m niżej w odległości kilkuset metrów, zresztą wzdłuż tego strumyczka jest droga powiatowa i stoją setki domów. To nie jest teren zalewowy, a wspomniana działka znajduje się 7m wyżej niż rzeczka. . Jedynym jej problemem jest właśnie woda z okolicznych pol i ten mini staw na działce obok. Elfir, nadsypać to ja mogę ale niewiele bo dom na przeciwko jest np tylko 50cm powyżej tej działki.
  8. Nie sądze żebym budował szambo bo kanalizacja sanitarna i deszczowa jest w odleglosci 200m wiec jak wiecej sąsiadów bedzie w trakcie budowy to złożymy się na nitkę do tej sieci.Niestety magistrala kanalizacji jest na wyższym poziomie wiec będzie problem. Ale patrząc na mapę na północy w nieco wiekszej odlegosci też są sieci kanalizacji i te już idą dużo niżej więc pewnie kiedyś bedzie szansa się wpięcia do nich - Potrzebna bedzie zgoda miasta bo droga do nich jest własnością miasta. Właściciel nie ma żadnego problemu żebym sobie tam kopał. Tak jak piszesz, mam po prostu zakopać na wieczor żeby sobie nikt nogi nie zlamał potem. To nie jest tak, że sąsiedzi kupili inne działki, mimo że były droższe. Ta działka jest od niedawna w sprzedaży i dopiero od paru dni w niższej cenie (wczesniej była taka sama jak tych wyżej). Po prostu wlasciciel ma teraz cisnienie na sprzedaż. Gdyby tam byly inne działki do kupienia to bym nawet dolozył te 30-50tyś ale najbliższa tak jak pisałem jest 200m2 mniejsza i kosztuje 120tyś wiecej, wiec widzisz skalę mojego dylematu.
  9. Byłem tam kilka razy, także teraz. W jednym narożniku jest kałuza o powierzchni 2m2 i to tyle. Reszta jest w miare sucha, ale wiadomo że to humus porośnięty trawą i 20cm niżej może być już mokro.... chociaż nie wygląda na to. Mam zdjęcia satleitarne z kilku różnych okresów i na żadnym nie widać stojącej wody tylko normalnie uprawiane pole. Wydaje mi się że ten niemiecki drenaż po prostu ciagle działa i wszystko spływa do tego stawu. Jeśli warunki są takie same jak u sąsiada po drugiej stronie drogi to woda będzie 50-80cm pod ziemią. Plus jest jeszcze taki że na wschód od działki są jeszcze pola gdzie poziom się obniża - według geoportalu nawet więcej niż 1.5m na długości 50m. Dowiedziałem się jeszcze że wiele lat temu miasto wkopało rure przelewową która zbiera nadmiar wody z tych okolic i jest ona poprowadzona przez kilkaset metrów pod ziemią do rzeczki (kanału) która płynie jakieś 400m dalej (7m niżej). Tyle że ta rura niedobiega do samego stawu tylko okolo 100m od niego. Na fotce niżej niebieskie kółko to staw, czerwona działka to ta o ktorej mowa. [ATTACH=CONFIG]467628[/ATTACH] https://ibb.co/f2JHz1m
  10. Marzyciel.... jakich dni? od kwietnia do wrzesnia? słonencznych (w naszym kraju jest ich okolo 60 / 365)? Autokonsumpcja waha się w naszyn klimacie od15% do 25% i to czy grzejesz prądem niewiele zmienia bo okres w ktorym ogrzewa się dom to okres w ktorym prawie nie ma słonca i prądu z paneli (wyjątkiem są skrajne miesiace grzania czyli marzec i pazdziernik).
  11. Przy obecnych cenach paneli (kosztuja 3 razy mniej niż pod koniec netmeteringu) nie ma sensu robić malutkich instalacji. Liczenie na samą autokonsupcję to niespełnione marzenie. Wiekszość prądu zużywa sie gdy śłonca już nie ma na niebie: ogrzewanie, telewizja, płyty, piekarniki, czajniki itp Jak osiagniesz w skali roku autokonsupcję powyżej 25% to będzie sukces. W miesiacach listopad-luty produkcji z PV w naszym regionie nie ma prawie wcale - dzis nawet u mnie sie slonce troche przebijało i wybiło magiczne 3.5KWh przy instalacji 6.6KW.
  12. Panowie podepnę się pod temat bo mam bardzo podobną działkę (jeszcze niezaplacona). Działka jest jedną z niżej polożonych w tej ulicy, jest przedostatnia. Na ostatniej dzialce jest ministawik o pow okolo 10-15m2 i glebokosci 60cm - z tego co się dowiedzialem od sąsiadów to z okolicznych pól do tego zbiornika jest poprowadzony poniemiecki drenaż kamionkowy. Niemieccy rolnicy sto lat temu ( a potem polscy) odprowadzali tam wodę z pol po roztopach oraz poili bydło. Teraz to prawie środmieście - 2km od centrum dużego miasta. W tej ulicy 70% dzialek jest już zabudowane - niektore leżą troche wyżej, ale nie są to znaczne różnice - najwyżej położone są może 1.5m albo 2m wyżej w odleglości 150m wiec spadek jest niewielki. Najbliżej położony dom jest po drugiej stronie uliczki polnej w odległości 20m od tego stawu. Sąsiad twierdzi że dom postawił na tradycyjnych ławach i zrobił opaskę wokół domu ale z wodą nie za bardzo jest co robić bo kanalizacja miejska jest 200m dalej i to 1.5m wyżej więc średnie szanse na podpięcie się do niej. Ma on dom pod drugiej stronie ulicy gdzie grunt jest jakieś 40cm wyżej. Teraz twierdzi że zbudowałby się na płycie bo to sensowniejsze i pewnie nawet tańsze. Też potwierdza że przez jego działkę przechodził dren kamionkowy ktory musieli bajpasować. Według jego badan geo, wody gruntowe są na jego działce na głębokości ok 80cm, ale w okresie jesiennym podnoszą się. Ma jedną studnie z drenażu gdzie widać lustro wody jakieś 60cm niżej. Moja upatrzona działka, nawet teraz w okresie bardzo mokrym jest w miarę sucha. Można przejśc po całej w normalnym obuwiu, nie widać stojącej wody ale to złudne bo jest gęsto porośnieta sporą trawą. Na granicy działki (ten bok przy granicy z działką ze stawem) jest już mokro i w jednym narożniku po deszczu stoją kałuże. Ale to dosłownie jedno miejsce. Właścicielem tej ostatniej działki ze stawem jest miasto i urzędnik twierdzi że mają w planach jak sprzedąc ale problemem jest własnie ten zbiornik z ktorym nie wiedzą co zrobić. Boją się zaburzenia drenażu jak ktoś tam zacznie likwidować ten staw. Miasto nie ma dokumentacji niemieckich drenów. I teraz pytania: 1.Czy mogłbym wykopać parę dołków żeby sprawdzić czy woda wyjdzie i jak głęboko ? Jak szybko taka woda się pokaże ? Minuty, godziny? Zrobiłbym ręcznie wykopki tylko przy tej granicy ze stawem. Ta granica leży jakieś 3m od skraju stawu. Działka lekko się podnosi w drugą stronę. 2.Jeśli zdecyduje się na drenaż opaskowy to gdzie odprowadzić tą wodę? Nie liczę na kanalizację przez kilka lat bo te działki są niżej niż główna magistrala. 3. Czy budując na płycie fundamentowej i zakladając że wody gruntowe są jakieś 40cm ponizej poziomu gruntu ta woda może ciągle być problemem (w trakcie budowy jak i potem mieszkania) ? 4. Działka jest tańsza o jakieś 30-40% od innych w tej okolicy co daje różnice rzędu 80-130tyś zł. Ma super lokalizację, Jedyny minus to ta woda i wjazd od zachodu. Czy te 80tyś wystarczy żeby ogarnąć problem z tą wodą? W tej okolicy praktyczne nie ma już działek na rynku. A jak są to kosztują prawie dwa razy tyle. W równoległej ulicy jest do sprzedania działka mniejsza o 200m2 i droższa o 120tys zł.
  13. Nie uwzględniałem w obliczeniach dopłat z Mój prąd ktore troche podniesli - teraz wyszłoby pewnie z dopłątą jakieś 30-35lat - czyli ciągle z 4 razy za dużo żeby to miało jakikolwiek sens ekonomiczny.
  14. Kiedyś liczyłem podobnie, wyszło mi że magazyn 10Kwh (mam niecale 7KW z paneli) i uwzglendiajac autokonsumpcje w lato (15%), 30% (wiosna jesien) oraz 70% zima - zwróciłby mi się po 45-60latach przy obecnych roznicach cen (min/max) ale bliżej tych 60lat. Dodać trzeba że żywotność tych baterii (optymistyczna) to 1/5 tego okresu.
  15. A ja z innym głupim pytaniem..... czy mozna dostać dofinansowanie do zmiany ogrzewania garażu (warsztatu) ktory teraz grzany jest kozą? Zalozony byłby klimatyzator ? Przez najbliższe dwa dni będzie tak wiało że pierwszy raz w tym roku to będzie produkować jakiś znaczący prąd
  16. Takie podcięcia 1.5-2cm to standardowe rozwiązanie. Nie zapomnij zrobić też sporego podcięcia pod lodówką jeśli jest w zabudowie.
  17. Mama jest osobą niską i lodówki 2metrowe odpadaly. Kupilismy dwudrzwiową a raczej 4 drzwiową o szerokosci 80cm i jest super. Potrzeba dokladnie 84cm zeby się drzwi otwierały.
  18. Witam, odświeże temat to zastanawiam się nad lodowką dla rodziców. Jest tam 84cm mijejsca na szerokość. Czy warto kupic lodowkę sidebyside czy lepiej klasyczną jednodrzwiową 80tkę? Mamie wiecznie brakuje miejsca a stara lodówka już pada. Generalnie miejsce szczegolnie na mrożonki jest na wagę złota. Nie interesują mnie żadne bajery typu kostkarka. Budzet 3-3.5k
  19. A w ogole masz grzałkę zamontowaną w zbiorniku? Bardzo wielu monterów jej nie zakłada....ludzie sobię ustawiają wygrzewanie zbiornika i w teorii działa tylko grzałki nie ma.... Mi woda też śmierdziała, zalęgły się jakieś mikroby bo miałem ustawione tylko 42C i nie było wygrzewania co tydzień. Do tego wyjechalismy na dluzsze wakacje, woda stała i tak się stało. Pozbycie się tego nie było łatwe, kilka tygodni wysokich temperatur - > 55C bo pompa wiecej nie dawała a nie miałem jak domontować grzałki do zbiornika ze względu na jego lokalizację. Samo wygrzewanie zbiornika nawet do bardzo wysokich temepratur może nie pomoc od razu, musisz pozbyć się zatrutej wody z każdego odgalęzienia w rurach, najlepiej mieć cyrkulacje cały czas włączoną. Może masz jakiś element instalacji bez atestu na wysokie temepratury i tak zaczyna śmierdzieć po kontakcie z gorącą wodą. Pompę masz z atestem do CWU ?
  20. A w ogole masz grzałkę zamontowaną w zbiorniku? Bardzo wielu monterów jej nie zakłada....ludzie sobię ustawiają wygrzewanie zbiornika i w teorii działa tylko grzałki nie ma.... Mi woda też śmierdziała, zalęgły się jakieś mikroby bo miałem ustawione tylko 42C i nie było wygrzewania co tydzień. Do tego wyjechalismy na dluzsze wakacje, woda stała i tak się stało. Pozbycie się tego nie było łatwe, kilka tygodni wysokich temperatur - > 55C bo pompa wiecej nie dawała a nie miałem jak domontować grzałki do zbiornika ze względu na jego lokalizację. Samo wygrzewanie zbiornika nawet do bardzo wysokich temepratur może nie pomoc od razu, musisz pozbyć się zatrutej wody z każdego odgalęzienia w rurach, najlepiej mieć cyrkulacje cały czas włączoną.
  21. Prawdziwy projekt pokazuje każde kolano, każde złącze, każdą studnie itp a już na pewno sposób wpięcia do sieci miejskiej. Pokaż głowny schemat z tego projektu.
  22. Dziwne pytanie. Nie ma projektu ? Przed zasypaniem i tak musisz pokazać wykonanie inspektorowi z wodociagów zgodność z projektem i sztuką. A przynjamniej pokazać mu zdjęcia jesli sie na to zgodził. Bez projektu nie wolno ci sie podłaczyć pod sieć. A oni mają bardzo proste i skuteczne metody wykrywania nielegalnych przylączy.
  23. Sądy nie są nikogo. To w łbach totalitarnej władzy rodzi się zawsze pomysł że muszą kogoś być. O to chodzi żeby nie byly.
  24. Net meteringu nie ruszą do konca umow bo posypały by sie pozwy a mimo wszystko sądy ciagle są jeszcze jako tako niezależne.
  25. U mnie też Tauron z automatu wrzucił mnie w rozliczanie z prognozami z rachunkami co dwa miesiące - mimo że wczesniej miałem rozliczania na zasadzie podawania odczytu co 2 miesiace. Napisałem im że chce zmianę na rozliczanie na bieżąco bo przecież i tak mają eLicznik ale odpisali że po zmianie i tak muszę podawać ręcznie wskazania w wybranym okresie rozliczeniowym.... Do tego wniosek na 5 stron do wypełnienia. Może się przejdę do ich BOKu i niech sami to przy mnie zmienią. Ktoś obliczał ile drożej wychodzą opłaty stałe rocznie przy zmianie na rozliczanianie co 2 miesiące z podawaniem wskazan licznika?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...