Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

cangi80

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    618
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    5

Zawartość dodana przez cangi80

  1. Miałem najpierw minimalne przekroczenia więc było wporządku, sąsiedzi zakładali PV i sytuacja stawała się coraz gorsza . Woda miała 90 *C , falowniki przestały mi działać a wodę dalej grzało tylko, że z paneli sąsiadów bo napięcie dochodziło do 258 V. Nie było przekroczenia 2 czy 3 godziny tylko od 9 rano do nawet 18 godziny. Pewnego dnia obniżyli napięcie na transformatorze i już nie widziałem napięcia większego niż 245 V. Wcześniej to 245 V było nawet po zachodzie słońca. Od tej pory urządzenie jest już niepotrzebne ale różnie to może kiedyś być.
  2. Ja już to przerabiałem i dla tych co coś tam przekracza to coś tam da. Jak za bardzo przekracza to coś tam da ale nie tobie tylko sąsiadom a tobie tylko mnóstwo wrzątku.
  3. Chcąc wykorzystać nadmiar energii z PV można by podbierać energię z akumulatorów . Są w sprzedaży takie proste tanie regulatorki ładowania za parędziesiąt złotych w których ustawia się napięcie załączenia i wyłączenia. Jażeli napięcie ładowania wynosi np 28 V to można na nim ustawić powiedzmy 27 V aby załączył grzałki i np 25 V aby je wyłączył. Cała energia z paneli po naładowaniu akumulatorów będzie szła do grzałek ale nie zostaną rozładowane akumulatory. To jest tylko taka moja sugestia bo nie wiem dokładnie w jaki sposób falownik doładowywuje akumulatory i czy można to w ten sposób zrobić. Jeszcze zależy jakie to będą akumulatory, z AGM było by to pewnie do zrobienia.
  4. Ustawione mam na 42 *C ale po wyłączeniu się PC dochodzi do 43 *C. Mogę maksymalnie ustawic na 43 *C. Ustawił bym niżej ale mam ustawioną histerezę na 6 *C aby rzadziej się załączała. Podczas brania prysznica i tak jest za gorąca trzeba dopuszczać zimnej. Jak potrzeba wziąść kąpiel to załączam grzałkę na 10 min. i dogrzewa pół zbiornika do 46 *C. Zbiornik mam kiepski, prawie 20 letni 200l Galmet z wężownicą tylko 1,5 m2 który był do kotła na drewno. Mam zrobione takie obejście z zaworem aby minimalną część wody z PC puścić na CO aby się PC nie wyłączała przy 55 *C ( max dla mojej PC ). Beż tego obejścia musiała dobijać do 42 *C na dwa lub trzy razy. Szkoda mi wyrzucać jeszcze sprawnego zasobnika no ale jest chyba za dobry i nie chce się popsuć.
  5. Przy inwerterowej taki wynik osiągnąć to chyba nie problem, gorzej jest przy on/off. U mnie jest nieco więcej godzin niż załączeń ale głównie okres letni nabija załączeń. Praca na grzanie CWU to 20 do 40 min więc dwa załączenia na godzinę pracy.
  6. Jeżeli łazienka jest powyżej zbiornika np na piętrze to cyrkulacja może działać grawitacyjnie , bez pracującej pompki.
  7. U mnie bytowy to 5000 kWh rocznie , na CWU 60-70 kWh miesięcznie . Kuchenka indukcyjna 50-70 kWh mies. PC na CO i CWU 3200 kWh w 2022r.
  8. 2022 - PV1 1015 kWh z kWp PV2 1080 kWh z kWp Grudzień i pozostałe miesiące:
  9. Woda na spodzie w kanale jest cieplejsza więc takie mieszanie ma sens. W rurze ma taką samą temperaturę więc nic przepływ nie zmienia. Chyba,że będzie to bardzo intensywne mieszanie to wtedy energia mieszania jest zamieniana w ciepło i woda się podgrzewa.
  10. Poniżej zera. To, że płynie nic nie zmienia. W rzece mimo, że płynie też zamarza, tworzą się kry aż w końcu zamarznie.
  11. Ja proponuję jeżeli dom jest dopiero w budowie to położyć z pół kilometra rury w gruncie, do tego jakąś polską PC gruntową, są po 20 tys. Będzie stabilnie bez względu na temperaturę zewnętrzną , spokój na lata, bez hałasu jak to bywa przy powietrznych.
  12. Nie ładnie tak rozpijać naród. Tobie też płacą flaszkami ?
  13. No to trzeba dorzucić ze 2 kW paneli albo zacząć oszczędzać.
  14. Minimum jakie zobaczyłem po 4-5h pracy to 2,0/-2,2 C. Kawałek rury nieosłoniętej przy -2,2 jeszcze nie oszroniony tylko mokry.
  15. Chciałem dzisiaj coś odśnieżyć lecz na panelach zaspa grubości 0,5m i to jeszcze strasznie ubita. Walczyłem z nią 1,5h i udało mi się odśnieżyć tylko 4 panele a falownik i tak nie ruszył. Co z tej mojej roboty jak znowu sypie i przez noc zaspa się odbuduje. Trzeba czekac na odwilż. A co do tematu to uzysk w ciągu 4 dni zero.
  16. Takim kijkiem to można sobie pomachać jak jest 1cm śniegu tak jak na filmie. Gorsza sprawa jak u mnie spadło 20 cm , przymarzł do paneli i kąt dachu niewielki, że nic nie chce się zsuwac. Na tak mały śnieg to biorę wężyk z wodą i idzie jeszcze szybciej.
  17. Tu najlepszym rozwiązaniem był by większy zbiornik , 200 -300 L . Przy 120 można kombinować z mieszaniem coś tam pomoże ale mimo wszystko to za mało. Przy grzaniu grzałką woda jest podgrzewana do wyższych temperatur więc po zmieszaniu z zimną jest jej znacznie więcej. Do PC lepszy jest większy.
  18. Jeżeli chcesz wiedzieć dokładnie jak rozkaładają się temperatury to proponuje zamontować termometry w odstępie np co 20 cm od dołu do góry. Napewno jak wypuścisz 1/3 zbiornika to od dołu będzie w około 1/3 woda zimna z taką temperaturą jak jest w sieci czyli w zimie ok. 5 st. a latem 20 st. Jaka będzie po środku to zalaży od sposobu nagrzewania zbiornika. Jeżeli będzie do nagrzewania wykorzystana wężownica która sięga dolnej części zbiornika to będzie się nagrzewał cały zbiornik lecz temperatura w górnej części będzie o dobre kilka stopni wyższa niż w dolnej. Woda płynąca przez wężownicę jest od góry schładzana i w dolnej części ma niższą temperaturę więc nie może nagrzać do takiej temperatury jak w górnej części. Gdyby temperatura wody w wężownicy była by stała np 60*C i krążyła bardzo długo to cały zbiornik w końcu by uzyskał taką samą temperaturę. Gdy by źródłem ciepła była grzałka w dolnej części zbiornika to nagrzewał by się cały prawie równomiernie z minimalnie niższą temp. u dołu. Po 1h czy 4h temp. w połowie zbiornika będzie raczej zbliżona do tej co była na dole przed spuszczeniem tej 1/3 części zbiornika. Dużo zatem zależy jaka jest różnica między dołem a górą zbiornika po jego nagrzaniu. Jak nagrzejemy do 60*C w górnej i 50*C w dolnej części to po wypuszczeniu połowy woda na odpływie będzie mieć około 55*C. Przy spuszczeniu tylko 1/3 zbiornika można się spodziewać około 57*C.
  19. Po 5h pracy 3,2/-1,1 *C. Grunt ma około 5 *C tyle pokazuje po kilku minutach pracy. Czy ktoś może się jeszcze niechlubnie pochwalić ujemnymi temperaturami ?
  20. cangi80

    Pompy ciepła apic

    A ja używam tylko termostatu. Utrzymuje mi temperaturę tak jak chcę i nie bawię się w żadne krzywe. Pracuje głównie od 2 do 6 rano , jak wstaję jest cieplutko no i po południu aby wieczorem było przyjemnie. W nocy nie pracuje więc jest z 1 st mniej aby było nie za gorąco do spania. Trochę prawdopodobnie w stabilizacji temperatury pomagają mi grzejące razem z podłogówką grzejniki . Jak już są to niech coś tam grzeją, zawsze można coś na nich wysuszyć. Widzę, że pokazuje Ci na wyświetlaczu temperaturę maksymalną 60 st. C u mnie jest tylko 55 C i mam przez to problem z grzaniem CWU. Temperatury DŹ u mnie sa podobne, nawet do gruntu wchodzi już na minusie. Z gruntu około 4 C.
  21. U mnie za listopad CO i CWU 459 kWh. Dom 110 m2. Na grudzień jeszcze mi zostało w magazynie z PV ponad 1100 kWh , ciężko będzie to zużyć. Temp. w domu 22 st.
  22. Przepływy przy PC im większe tym lepsze bo COP pompy rośnie. Jak zmniejszysz deltę na grzejnikach to zwiększy się odbiór przez nie energii co obniży ich temperaturę i jeszcze bardziej zmniejszy temperaturę zasilania z PC i również lepszy będzie COP. Zamontuj czujniki temperatury i wtedy sprawdzisz ile na zasilaniu z PC spadnie temperatura po zmianie przepływu pompek z najmniejszego do największego.
  23. U mnie też już spada , po kilku godzinach pracy 5,8 / 1,0 . Nie martwię się tym wcale, jak braknie ciepła w ziemi to mam jeszcze paręnaście kubików drewna. Pompa do końca roku musi chodzić bo mam jeszcze sporo do wykorzystania w magazynie z PV.
  24. To chyba rzeczywiście na zachodzie , u mnie na południowym wschodzie mam dopiero 45 % tego co w 2021 r. Cztery dni prawie bez produkcji a tylko trzy ze słoneczkiem.
  25. Ja brałbym ten większy. Cena pewnie podobna a i na nim będą minimalne obcięcia. Ja mam falownik 4 kW a paneli 4,8 , panele też pod małym kątem 20 st. i nie są skierowane na południe tylko w dwóch stringach na południowy wschód i południowy zachód. Widziałem jak słońce wyszło z za chmur i wskoczyło chwilę 5,5 kW ale szybko falownik ograniczył na 4 kW. Przy mniejszym na uzysku rocznym stracisz może niewiele tylko parę procent ale zawsze dobre i to. Nie ma co patrzeć na to,że będzie wcześniej wstawał bo przy starcie jest tak mała produkcja , że nie ma to najmniejszego znaczenia. Prawdopodobnie to są te same falowniki tylko mają ustawioną większą moc maksymalną. Stringi oczywiście mogą być różnej mocy aby tylko nie przesadzić z za małą ilością paneli.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...