Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

bajprzeznet

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    158
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    2

Zawartość dodana przez bajprzeznet

  1. To ma być na stałe czy tymczasowo? Możesz niby kupić redukcje z 130 na 100 i kawałek rury 100 i już. A możesz tak jak piszesz, dać rurę 100 w tę 130 i skleić taśmą, np. srebrna. Kwestia czy ten klimatyzator nie dmucha az tak mocno żeby wylot dawał rade, ale biorąc pod uwagę że u mnie przy takim jest zwężenie i przejsciówka do okna i ona stanowi jakieś 60% tej pierwszej rury...więc myślę że twój patent z połączeniem rur będzie prosty i skuteczny.
  2. W projekcie powinien być oprócz rysunków także opis - tam powinno być info czy jest ten jastrych czy nie... Może ma go nie być, tylko błąd w rysunku? Albo odwrotnie - brak lub błąd w obliczeniach?
  3. kleiłem w temperaturach od 4 do 10 stopni na plusie. Pianki wcześniej trzymałem w domu - aby nie były zmarznięte. Wydajność wydaje mi się zbliżona, ostatnie 2-3 płyty już dosyć wolno musiałem nakładać bo ciśnienie było niskie. Na pewno im cieplej to pianka szybciej łapie. Teraz mam jeszcze parę wstawek i "elek" do zrobienia - czekam na weekend aż będzie na plusie. W klej się nie bawię - szkoda roboty przy urabianiu i dokładania wagi, te piany naprawdę mocno trzymają, moim zdaniem nie gorzej od kleju. Pistolet - mam parę sztuk, z allegro po średnio 20zł, dają rade.
  4. Owszem schody zajmują sporo miejsca - niby można dać mniejsze, ale pogarsza się komfort użytkowania, wnoszenia tam różnych rzeczy itp. Ogólnie najlepiej jak na górze jest tylko sypialnia i garderoba. Ale dzięki tym schodom zyskujesz +/- 20m2 dodatkowej powierzchni. Co do rozbudowy - moim zdaniem można myśleć tylko pod warunkiem ze budujesz taki domek szybko i od razu działasz dalej. Tak naprawdę nigdy nie wiadomo jak się zmienią przepisy i tutaj nie można rozkładać budowy na lata, bo może się okazać nie tylko że go nie rozbudujesz, ale nawet nie przekształcisz.. Ciekawe że przy tych projektach nikt nie zwrócił uwagi na inny szczegół - brak wiatrołapu, co przy mieszkaniu w domku jest moim zdaniem poważnym minusem, raz że wpuszczamy powietrze z zewnątrz bezpośrednio do salonu, dwa na żadnym zdjęciu nie ma przy drzwiach kurtek zimowych i uwalonych butów, które cały syf zostawiają nam przy wejściu
  5. Dobrze kojarzę że w tym domu belki nie są podparte nigdzie na środku? Stąd taki rozmiar zapewne. Pewnie i są przewymiarowane, tak jak z reguły wieniec, fundament, strop itp - po prostu każdy chroni swój tyłek, bo nikt nie chce mieć ludzi na sumieniu i problemów jak się coś stanie, bo drewno będzie gorszej jakości, albo beton nie taki.... I bardzo dobrze że tak jest. Co do projektu - w Łódzkim za indywidualny wychodzi ok 4-4,5 tys zł netto najtaniej obecnie i to jeśli już masz wzór, albo wizje - a niektórzy krzyczą i po 8-12 tys. Są rejony gdzie lepiej brać indywidualny, a są rejony gdzie kupno i adaptacja wyjdzie taniej.
  6. Moim zdaniem najpierw trzeba odpowiedzieć sobie na inne pytania: 1 - jaka wentylacja - zwykla czy mechaniczna 2 - czym ogrzewamy 3 - JAKA jest izolacja INNYCH PRZEGRÓD? Jak jest izolacja stropu/dachu? Jakie są okna i drzwi? Jak izolacja posadzki? Może się okazać że nie ma sensu dopłacać do super drogiego styropianu , bo cała reszta popsuje efekt. Chyba że mamy porządnie ocieplony strop, bardzo dobre drzwi i okna itp, ale obstawiam że przy wariancie oszczędnościowym - są one prowadzone w każdym aspekcie. Ja mam średnie okna, średnie drzwi, średnia izolacje stropu - więc i styropian mam średni - 20cm grafitowego. Więcej by raczej nic nie dało, poza sporymi kosztami.
  7. Kleiłem na piankę ocieplenie fundamentu oraz teraz elewacji - 20cm grafitowego styro. Trzyma mega mocno W sumie zapomniałem z tej zasadzie - aby posmarować 3 płyty i dopiero kleić, tak robiłem przy fundamencie, teraz na szybko bo mrozy idą... i bez problemu łapało do sciany, choć fakt przy nierównościach wtedy ta pianka pewnie lepiej sie zachowuje. Pianek używałem z allegro - Styrocośtam - została mi po fundamencie, tam się sprawdziła, Neo-stick - polecana między innymi gdzieś tutaj na forum i nie tylko, też była ok. I teraz różowa z firmy Grafen - ta najbardziej się rozpręża, ale trzyma bardzo szybko - co jest wygodniejsze wyżej bo ciężej podpierać. Nie wiem czy jest sens stosowania droższych - przy każdej z nich prędzej styropian puści niż ta pianka. Co do kołkowania, sąsiad który robi też elewacje tłumaczył że oni obecnie kleją na piany i dają np po 20-40 kołków na sciane - tak proforma. Wiadomo że sam styropian nie odpadnie, dopiero jak dojdzie masa czyli klej, siatka i tynk to całość jest podatna na wiatr itp.. Sam jeśli zakołkuje to tylko tak dla świętego spokoju, choć widziałem dużo domów gdzie kołków nie ma, przy 20cm styropianu.
  8. 18 tys to było samo pokrycie, czyli blacha, membrana, wykończenie, wentylacja, wyłaz dachowy, pas rynnowy itp - bez konstrukcji dachu, ta wyszła drugie tyle. Zresztą kiedyś pisaliśmy o tym I tez wiem że można było taniej, trochę inaczej itp - ale to zawsze wychodzi po fakcie U ciebie robocizna to mega dobra cena - wyceny na rok 2019/2020 u mnie w okolicy to wszystko za SSO by było ok 30 tys...
  9. Pamiętaj że na grupie "domza150tys" ludzie bardzo dużo budują sami, pomyśl czy w takim samym zakresie możesz coś sam zrobić? Postawienie SSO przez ekipe to obecnie ok 30-45 tys zł. Przy projekcie "dz150" większość SSO robi sama... Moim zdaniem jeśli dasz rade sporo zrobić i masz czas na to (czas chyba nawet na pierwszym miejscu powinien być) to ok 300-350 jest realne, jeśli też mówimy o samym domu, bez przyłaczy, ogrodzenia itp. Jeśli jednak większość firmy i na gotowo - to właśnie te 500-600 tysięcy może wyjść cała zabawa...
  10. Jeśli uda ci sie zmieścić z tym 63m2 w 150 tys PLN, z meblami, ociepleniem, tarasem i ogarnięciem dookoła to szacun i chyba sam wpadnę w depresje... Moje 75m2, gdzie firmy robiły "tylko" dach, okna(bez drzwi), wylewki, prąd(same przewody i rozdzielnie, bez puszek i gniazdek) już dobiło do 180 tys, bez połowy mebli, masy detali do wykończenia, wsparciu olx itp. O tarasie czy podwórku nawet nie myślę póki... Uwierz że ja naprawdę ciałem koszty, kupowałem na promocjach, wyprzedażach, olx, i stosowałem tanie rozwiązania, z przeciętnej półki. Jeśli to jest suma która jest zbyt wysoka, ok wtedy rozważ ten 35m2, myślę że wyjdzie do 100 tys przy własnej robocie, już z meblami itp. Ale pamietaj że taki dom ma też minusy, na ekranie on się wydaje praktyczny, przestronny itp, ale w rzeczywistości nie jest tak łatwo.
  11. 25 lat temu był podobny dylemat w rodzinie przy budowie małego domku. Belki stropowe na wysokości wieńca. Jak wiadomo wtedy takie cuda jak wieszaki itp ot nie był standard. Po konsultacji z KB belki zostały osadzone w ścianie, pod wieńcem - tylko że ściana z jakiejś odmiany suporexa, bardziej przypominającej wagą bloczki fundamentowe, a nie np. beton komórkowy.
  12. Ja miałem wylewki robione w kwietniu, bez możliwości wygrzania - rozmawiałem z wykonawcą, informując że płytki planuje położyć dopiero wrzesień/paźdizernik - mówił że jego zdaniem nie będzie wtedy żadnego problemu. Czas robi swoje - najgorzej jak się nie wygrzeje i za chwiłe chce układać płytki, wtedy podobno bywa że pękają. Czyli wychodzi na to że ryzyko jest, ale może się udać.
  13. Dom jeśli jest oddalony to rośnie tylko koszt mb przyłącza do granicy działki, czyli więcej pracy koparki oraz więcej mb rur czy kabla. To nie jest duży problem. Same przyłącza, prąd najłatwiej - koszt właśnie 70-80zł za 1KW, ogólnie między 1200 - 2000zł spokojnie do ogarnięcia z podpięciem. Woda - tutaj kwestia czy wodociąg jest przy granicy działki czy obok. U mnie był 5m od granicy i samo przedłużenie wodociągu kosztowało 8 tys zł, w polnej drodze... Przyłącze wody na działce - u nas ceny od 3 do 6 tys, zależy jakie wymogi, jaka studzienka itp. Dom pod Łodzia, ceny z roku 2020. gazu niet, więc nie mam pojecia.
  14. Marcowy70, szacun, fajnie wyszło i niedrogo - choć mimo wszystko okna na bogato W tej cenie są też koszty materiałów na stan zero? bo wiem że robota własna była. Jeśli ekipa za sciany, wieniec i dach wzieła niecałe 25 tys to ...mega dobra cena! U mnie za SSO, fakt że od wykopu do wieńca biorą za taki domek ok 25-30 tys. Sam za pokrycie dachu (150m2) płaciłem 18 tys za materiał i robociznę, i była to najtańsza oferta jaka znalazłem w okolicy od sensownej firmy. Czekamy na dalszy rozwój zdarzeń
  15. Dalej twierdze że jeśli rozważasz opcje 63m2, czyli finansowo jest ona w twoim zasięgu to brałbym się za 63m2, mimo wszystkich upierdliwosci związanych ze spełnieniem norm WT, papierologią, odbiorami itp. Opcje 35m2 brałbym pod uwagę wakacyjnie, lub dla maks 2 osób przy bardzo, bardzo ograniczonym budżecie, wtedy ok. Postawić jedno 35m2 to nie problem, ale co jeśli np. za rok zmienią przepisy, utrudnia przekształcenie, albo możliwość rozbudowy? Jeśli naprawdę aspekt finansowy jest tak mega ważny, i nie chcesz brać kredytów itp, to ok można rozważyć opcje 35m2 z użytkowym poddaszem - będzie pewnie trochę taniej, ale minusy względem 63m2 będą spore. Planowałem budować 60-65, wyszło niecałe 75m2 i jest optymalnie. Nawet pare m2 więcej by nie zaszkodziło, ale jakby było 65m2 też bym dał rade...
  16. Jest temat o tym co byśmy zmienili budując drugi raz - nikt tam raczej nie piszę ze zamiast domu murowanego stawiał by szkielet czy na odwrót, a jeśli już takie wpisy są, to maks parę sztuk na 400 stron wątku... dlaczego? Bo każdy z reguły chwali to co ma, co sam wybrał, często nad tym wyborem spędził wiele godzin/dni czy tygodni i ta decyzja w jego kryteriach się obroniła. Ludzie mieszkają w domach z drewna, cegły, betonu komórkowego, ceramiki, prefabrykatów itp i raczej nikt nie narzeka, kwestia popularności danego systemu w danym miejscu i czasie. Moim zdaniem nadal istotna kwestia - czy chce mieć dom z działką czy mieszkanie? Bo jeśli Dom, to budować, a w jakim systemie - to już kwestia chęci, i portfela. Jeśli nie jestem pewien czy dom to jest to czego szukam, nie zależy mi na działce, metrażu, nie przeszkadzają mi sąsiedzi za ścianą, to czemu mieszkanie miało by być złym pomysłem?
  17. Tutaj na forum chyba mało kto przekształcał dom 35m2 - koszt to podobno ok 4-6 tys PLN. Czy to taniej czy drożej? Moim zdaniem podobnie, może trochę taniej jest przekształcić, zależy ile skasuje kier-bud. Dom 35m2 (pamiętaj ze to jest 35m2 po zewnętrznej, a nie w środku!) ma taki plus że stawiasz go na zgłoszenie, więc nie musisz się trzymać aktualnych wytycznych co do izolacji itp, a przy przekształceniu potem raczej nie ma z tym problemu. Ale ten dom ma też minus - każda parterówka jest tysiąc razy wygodniejsza, szczególnie przy tak małej powierzchni. Przy domu 63m2 musisz wydać na projekt i adaptacje, czyli ok 4 tys zł, potem jak otrzymasz PnB to kierbud i można budować z uwzględnieniem norm EP - czyli odpowiednie ogrzewaniem, cwu, czy izolacja - wszystko musi się zmieścić w limicie. Więc tutaj 35m2 na zgłoszenie bedzie na pewno tańsze i da ci więcej swobody. Ja serio jestem fanem koncepcji domków na zgłoszenie itp, ale powiem tak - moim zdaniem budował bym go tylko w opcji kiedy finansowo nie byłbym w stanie zabrać się za budowę tego 63m2 i ta koncepcja miała by się nie zmienić. W innej opcji - stawiać normalny dom, będzie wygodniej. Jeszcze pojawia się ważne pytanie - jak dużo możesz zrobić samemu? Czy wszystko zostawiasz wykonawcom?
  18. Myślę że Autor wątku nie tyle chce cały dom budować "własnymi ręcami" co po prostu nie jest pewien czy nabędzie taką wiedzę aby koordynować całą budowę i nie dac się zrobić w bambuko... a patrząc na to ilu jest teraz wykonawców na rynku to jest loteria. Też twierdze że pół roku czytania FM, oglądania YT itp pozwoli wyrobić sobie jako takie pojęcie, nawet może dosyć upierdliwe dla wykonawcy potem A wiedząc co chce się budować i jak, można czuwać nad całą budową i uniknąć kosztów oraz nerwów - przynajmniej części. A nowe od dewelopera...z tym różnie bywa, ogólnie raczej szału nie ma, ma być szybko, sprawnie i tanio, z drugiej strony wiele osób budując samemu wcale nie robi tego lepiej, ale na pewno duuuużo taniej
  19. Otóż to. Ewentualnie uszczelnij właśnie po obwodzie całości. Smarowanie klejem każdej płyty po obwodzie ma ograniczyć ruch powietrza, ale nie chodzi tylko o straty ciepła ale głównie o ograniczenie drogi dla ognia w razie pożaru. Myślę że straty ciepła w twoim wypadku wyjdą znikome. Dom już jest otynkowany? Bo jeśli masz robić dziury, dawać pianke, tynkować potem itp - to koszt może wyjść większy niż te straty ciepła przez X lat...
  20. tomatom, ta działka to gdzieś okolice Zgierza? Mój MPZP określa że po podziale minimalna wielkość działki wynosi 1000m2 (na mojej ulicy 3/4 działek ma mniej) więc podzielić będzie ciężko. Ale jeśli sąsiedzi budowali się w ostatnich latach - to też musieli spełnić ten wymóg, bo MPZP nie powstał raczej w twojej wsi wczoraj? Może jest to źle sformułowane? Raczej wszędzie dąży się do tego aby jak najwięcej procent działki zostawić niezabudowanym - prędzej bym się spodziewał zapisu o tym że 0,2 to dopuszczalna zabudowa...
  21. Ja mam wiązary mniej więcej co 105cm, schody mają chyba 70cm, a korytarz ok 150cm szerokości. na wiązarachi dałem dwie kantówki - chyba 8x8cm i do nich na śruby w główniej mierze przymocowane są schody.
  22. fotohobby, nie będę klecił całego wywodu, po prostu nie rozumiesz albo nie chcesz zrozumieć sensu mojego posta, i czepiasz się pojedynczych sformułowań Elfir, masz rację, wszystko jest cacy póki jest bieżący "niezły" dochód. Niestety takich osób przewija się sporo, chyba po prostu takie czasy obecnie mamy Niemniej twierdze że jeśli tylko są możliwości to warto budować dom, jednak pamiętając że musi się na to złożyć parę czynników, głównie to finanse, czas i głównie zdrowie... , dobrze aby choć jednego z tego było dużo
  23. bajprzeznet

    Wycena SSO

    Także twierdze że obecnie to dobra cena - owszem, wszystko zależy od regionu, ale cały czas mamy tendencje rosnącą. U mnie w okolicy 35-45 tys liczy sobie ekipa za parterówke do 100m2, najlepiej z drewnianym stropem. Jeśli jesteś pewien ekipy to śmiało brać, taniej nie będzie. I tak jak już wiesz dopytaj o różne dodatkowe rzeczy jak koparka, rusztowania itp - żeby się nie okazało ze na wieniec, szczyty i więźbę potrzeba rusztowań za parę stówek albo lepiej.
  24. Ja mam po prostu ścianę szkieletową z płyt OSB, poddasze nieużytkowe i nieogrzewane. Fakt że bez sensu na to pchać styropian, ale jak zamawiałem wiązary to wyciągniecie tego szkieletu także kosztowało, więc uznałem ze jeden czort niech będzie na równo - i tutaj na etapie projektu wzięli pod uwagę odległość od lica muru na płyte osb, tak że płyta praktycznie licuje się z murem i nie ma problemu. Płytami obkładałem już sam. Nie miałem ochoty targać bloczków na górę żeby murować szczyty. Obłożenie zajęło jeden dzień w dwie osoby.
  25. Ale nie żyjemy gdzieś w Europie, czy Stanach - tam ludzie maja inne rozkminy na podobne tematy, inne ceny, zarobki itp. Mówimy o budowaniu się u nas kraju, wg naszych przepisów, z naszymi cenami i zarobkami w PLN. I nadal nie krytykuje tych co biorą kredyty bo sam też je biorę - po prostu zwracam uwagę że bardzo wiele osób przelicza swoje możliwości i kredyt nie staje sie szansą, ale pętlą... Znajoma z firmy która nas obsługuje ostatnio narzekała że bez sensu płacą za wynajem mieszkania (racja, bo płacą sporo) zamiast spłacać raty za swoje. I pojawił się problem, bo owszem żyją nieźle - 7 letnie Audi, wakacje za granicą itp, tylko okazało się że aby mogli myśleć o kredycie musza mieć ok 50 tysięcy na wkład własny, notariusza, prowizje itp. , no i pojawił się zonk bo mimo niezłych zarobków oszczędności mają 1,5 tys zł, bo wszystko idzie na kredyty za auto, wakacje, PS4 itp. A same zarobki owszem sa niezłe, ale branża typowo handlowa, nie mają specjalnego wykształcenia, kwalifikacji itp, mówiąc brutalnie - jak ich zwolnią to zaczną w innej firmie od 50% obecnych zarobków, bo najpierw musza mieć wyniki. I takich ludzi jest masa, tylko nikt się do tego nie chce przyznać
×
×
  • Dodaj nową pozycję...