Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

daggulka

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    11 237
  • Rejestracja

Wpisy blogów dodane przez daggulka

  1. daggulka
    Wczoraj chłopaki skończyli szałunki i zalali strop+ wieniec nad garażem+ schody wewnętrzne....zdjątka:
     

    http://img27.imageshack.us/img27/1677/70620071as9.jpg


    http://img26.imageshack.us/img26/7803/70620072zb6.jpg


    http://img23.imageshack.us/img23/6315/70620073fh5.jpg


    http://img6.imageshack.us/img6/5953/70620074ii6.jpg
     
     


    dziś brat męża siedział na budowie i polewał cały dzień strop ....a my pojechaliśmy do obiecanego od dawna naszej Kasi ZOO w Chorzowie.....co prawda do Wesołego Miasteczka już nie mieliśmy siły iść, ale i tak było super
     
     

    tu z niedźwiadkami
     

    http://img10.imageshack.us/img10/8257/70620075sd9.jpg
     
     


    teraz czeka nas cały weekend polewania ....stropu
     
     

    z bieżących rzeczy....zamówiliśmy materiał na kanalizację zewnętrzną.... niebawem nastąpi podłączenie.... i będzie z głowy
  2. daggulka
    Chopoki wczoraj szalowali strop
     

    http://img6.imageshack.us/img6/5206/20620071pb0.jpg
     


    Podjęliśmy decyzję odnoście schodów .... będą jednak zabiegowe -wstępnie myślałam o takich ze zspocznikiem bo są wygodniejsze , ale okazało się że przy zrobieniu schodów ze spocznikiem musielibyśmy oddać na poddaszu metr holu na rzecz schodów ..... bo by się nie zmieściły, możnaby również zacząć na dole wcześniej...ale nie można bo tam są drzwi przy samych schodach........ tak więc zostają zabiegowe w wersji 4 schodów zabiegowych (przy ścianie będą miały szerokość metr każdy)...tak więc są duże i wygodne ...jest szansa że przy ich używaniu kopytek sobie nie połamię
  3. daggulka
    Taaaak...dziś jestem bardzo zadowolona.... udało mi się kupić dach o jakim marzyłam .....a było to tak:
     

    znalazłam na allegro ciekawą ofertę...zadzwoniłam...okazało się że to rzut beretem i że jeśli pojadę tam dziś to kupię materiał po cenie niższej ....pojechałam, kupiłam....gont pałacowy w kolorze brązowym po 24zł za m2 .... normalnie cena była 28-30zł ...taki jaki mi się podobał...czyli brązowy cieniowany w roztrzepane kwadraciki
     
     

    a tu zdjątka z postępów na budowie:
     

    http://img10.imageshack.us/img10/3014/310520076jpgbx1.jpg


    http://img6.imageshack.us/img6/1513/310520071dt5.jpg


    http://img27.imageshack.us/img27/6408/310520072ea2.jpg


    http://img26.imageshack.us/img26/7334/310520073ay8.jpg


    http://img6.imageshack.us/img6/1326/310520075jpgcq3.jpg


    http://img23.imageshack.us/img23/4699/310520074pl3.jpg
     


    a tu będzie taras ...a tymczasem chłopaki se zrobili dla wygody schody
     

    http://img5.imageshack.us/img5/259/310520078jpgpc0.jpg
     


    Dostaliśmy właśnie drugą transzę z której mamy zrobić strop i ścianki wewnętrzne.
     

    Tak więc chłopaki zabierają się jutro do pracy, dalsze zdjęcia niebawem.
     
     

    A w międzyczasie znalazłam mój gont...mniej więcej coś takiego z tym, że kolor to czekoladowy brąz:
     

    http://img23.imageshack.us/img23/6343/310520079jpgnw3.jpg
     


    a tu jeszcze przyjechała stal i drewno na szałunki na strop i schody
     
     

    http://img22.imageshack.us/img22/9562/3105200710jpgzk6.jpg
  4. daggulka
    Nooo, allle dziś chłopaki popchnęli murów ...już coś widać ...i to wszystko przez jeden dzień ...zarzekają się, że na sobotę będzie wiecha .... pożyjemy-zobaczymy .
     

    A to zdjątko zrobione dziś wieczorkiem
     
     

    http://img6.imageshack.us/img6/9726/240520071ep5.jpg
  5. daggulka
    No, chłopaki zaczęli dziś murować....pierwszy rządek na zaprawie....kolejne już na kleju.
     

    http://img22.imageshack.us/img22/8679/230520073jpgmurarkane5.jpg
     


    Na wtorek umówiony rzeczoznawca...mam nadzieję, że do tego dnia już będa ściany zewnętrzne parteru...bo tyle wymaga do wypłaty drugiej transzy .
  6. daggulka
    Oczywiście nie mogę nie wspomnieć o pobycie w wiosce budowlanej w Urzucie pod Wawą na corocznym zjeździe Muratora ....
     

    było tak:
     

    żarełko było norrrrmalnie paluchy lizać ....i do tego JACY PANOWIE KUCHARZE ....napoi i piwska było na maxa.... wszyscy się uśmiechali do siebie..... gadali jak starzy znajomi.... każdy z każdym norrrmalnie...oprócz tego panowie pod pretekstem obejrzenia nicka na emblemacie zaglądali paniom w biusty ....były nagrody do wygrania (nie wspomnę że dostałam gratis kubeczek a od Froschki dla mojej Kasi chłopka roztropka ).....każdy dostał gadżety , pamiątki i prasę budowlaną do poczytania ......na koniec wszyscy się nawzajem ściskali i całowali.....
     
     
     

    http://img5.imageshack.us/img5/4830/230520071kd2.jpg
     


    Wklejam tylko jedno zdjęcie ...z dziewczynami z RW i z Edzią...resztę mam w komputerku...są też na wątku o zjeździe .
     
     
     

    I tyle o zlocie .
     
     

    Sprawy bieżące:
     

    wszystko już jest na budowie ...materiał na ściany czyli bk 36 na ściany zewnętrzne i pustaki żużlowe na ściany wewnętrzne+ klej+ cement+nadproża i styropian ....no i wszystko co trza (mam nadzieję ).
     
     

    A w ogóle to dziś jest wielki dzień, bo chłopaki zaczęli budować ściany .
     
     

    a tu jeszcze zdjęcie "rodzinne" ze zlotu
     
     

    http://img23.imageshack.us/img23/4846/230520072nc7.jpg
  7. daggulka
    się ostatnio działo , oto zdjątka
     
     

    przywieźliśmy cegłę...blisko 2000szt
     

    http://img6.imageshack.us/img6/8793/140520071dt9.jpg


    już poukładana i przykryta
     

    http://img27.imageshack.us/img27/6981/140520072jv6.jpg
     


    fundamenty zasypane i ubite czekają na beton
     

    http://img26.imageshack.us/img26/1540/140520073ip5.jpg
     


    a to już po zalaniu...i tym sposobem wyszliśmy z ziemi
     

    http://img23.imageshack.us/img23/5951/140520074lo7.jpg
     


    a tu już przyjechała pierwsza partia materiału na ściany
     

    http://img10.imageshack.us/img10/9749/140520075al2.jpg
     


    Murarze będą budować od przyszłego tygodnia...muszą najpierw skończyć na poprzedniej budowie .
  8. daggulka
    Etap pt. "fundamenty" zakończony....właśnie wczoraj ekipa zalała nam fundamenty chudziakiem....wlazło 10 kubików betonu B12,5 ....zdjęcia jutro .
     

    Jutro od rana zwożą nam materiał na ściany ( T. sobie wziął wolne coby dopilnować) .....przeraża mnie ilość czyli : jak to rozmieścić coby wszystkim dobrze zrobić .
  9. daggulka
    Wczoraj i dziś byliśmy u moich rodziców na wsi....a właściwie u naszej Kasi która wczasuje się i odpoczywa , w takich oto warunkach
     

    http://img6.imageshack.us/img6/4424/60520071ae4.jpg
     
     


    nic tylko zazdrościć: piaskownica, rowerek, huśtawka, dużo miejsca, wokoło las, czyste powietrze, dziadek i babcia spełniający zachcianki..... norrrrmalnie szczęściara
     
     

    a my od jutra znowu :praca, dom , budowa....praca, dom, budowa.... a w sobotę znowu na weekend do naszej Kasi
  10. daggulka
    Wczoraj było święto....a dla nas bardzo pracowity dzień, oto relacja:
     
     

    Tomaszek zagęszcza piach w fundamentach wodą
     

    http://img6.imageshack.us/img6/7588/40520071om2.jpg
     


    zrobiliśmy drenaż od frontu domu....nie wspomnę, że ręce mam dziś jak szympans od noszenia wiader ze żwirem
     
     

    piaseczkiem podsypane, żwirkiem wysypane, rura rozłożona
     

    http://img27.imageshack.us/img27/7245/40520072rc8.jpg
     


    i już po
     

    http://img26.imageshack.us/img26/6859/40520073so0.jpg


    http://img23.imageshack.us/img23/6477/40520074wv5.jpg
     


    Drenaż jest częściowo tylko zasypany.... w najbliższym czasie będziemy zasypywać front budynku ziemią to nasypiemy jeszcze 10-15cm żwiru na rurę drenażową ....dla pewności .
  11. daggulka
    No żesz...pech....wczoraj Pan przywiózł 4 wywrotki (każda po 18ton) piachu do zasypania fundamentów....po czym stwierdził że więcej nie przywiezie do końca tygodnia bo żwirownie nie pracują .... koparkowy wsypał wczoraj 3/4 , resztę chłopaki z Tomkiem łopatmi.....no i ....jasssna cholera....brakło z 1 wywrotkę.....
     

    i teraz cały misterny plan w pi.... czyli jutro mieliśmy zalewać chudziakiem ....ale na pewno nie załatwię tego piachu czyli z zalewania d....
     

    a może to i lepiej....więcej czasu na zagęszczanie....lepiej osiądzie
     

    kurde....trochę zła jestem....ale mówi się trudno.....
     

    podzwonię jutro od rana...może skądś uda się załatwić tą pechową wywrotkę piachu
     
     

    z rzeczy "innych" ... oto szczegóły umowy na wybudowanie naszej Zośki (robocizna):
     

    -fundamenty 5000zł
     

    -wymurowanie ścian parteru , szalowanie i betonowanie stropu 10000zł
     

    -wykonanie ścan poddasza i trzonow kominowych 6000zł
     

    -wykonanie więźby dachowej z obróbką wystających elementów (krokwi) 4000zł
     

    -pokrycie połaci dachowych dachówką z wykonaniem obić boazeryjnych poza obrysem ścian 7000zł
     

    razem 32000zł
     
     

    w tym będzie jeszcze kilka nieujętych rzeczy jak np. zrobienie betonowych schodów, wstawienie okien dachowych, i inne cuda ....
  12. daggulka
    Na dziś
     

    -żwir do betonowania 200zł
     

    -materiały do hydrauliki (rozprowadz. w fundamentach) 450zł + robocizna 350zł
     
     

    No a dziś murarze wymurowali do końca garaż z bloczków, częściowo mamy już zasypane fundamenty, mamy też wybetonowaną kotłownię
     
     

    Dostaliśmy też umowę od wykonawcy i wycenę robocizny na stan surowy zadaszony....32000zł...więcej niż było umówione, ale mówi sie trudno i żyje się dalej. Dodaliśmy betonowe schody (miały być wstępnie drewniane), oraz na dach dachówkę zamiast blachodachówki.... i również stąd ta podwyżka.
     
     

    rury od kanalizy i wody rozprowadzone w fundamentach
     

    http://img23.imageshack.us/img23/1687/280420071wi8.jpg
     


    kotłownia już wymurowana....w rogu rura z wodą
     

    http://img9.imageshack.us/img9/9276/280420072hu0.jpg
     


    no i calościowo na koniec dnia
     

    .http://img8.imageshack.us/img8/6876/280420073di6.jpg
     


    Oprócz tego strasznie pieką mnie ramionka....zjarałam się zleksza na słoneczku....ale nic to...ważne że postępy w budowie są
  13. daggulka
    Wydatki:
     
     

    -piach (54 tony do zasyp. fundamentów + 18 ton do zaprawy) 1600zeta
     

    -koparka (wsypanie piachu do fundam.+wykop. rowu pod rurę do wody) 200zł
     

    -75 bloczków fundamentowych (podnieśliśmy do 8 na domu i 6 na garażu )300zł
     

    -75 worków kleju do bk na ściany zewnętrzne ok1100zł
     
     

    A teraz sprawy inne- fachowiec rozprowadzi nam jutro instalacje w piachu... trza wcześnie wstać i myk do hurtowni po materiały .
     
     

    A to zdjątka z działki w dniu dzisiejszym
     
     

    wykop pod rurę wodną (jutro będzie instalowana)
     

    http://img23.imageshack.us/img23/3959/270420071rj2.jpg
     


    widok od strony garażu
     

    http://img22.imageshack.us/img22/3777/270420072cw2.jpg
     


    początki zasypywania
     

    http://img5.imageshack.us/img5/6343/270420074wh6.jpg
     


    Na dziś tyle....oprócz tego że jest mi smutno, bo Kasia wyjechała ....łezka w oku się kręciła nam obu).
     
     

    A jutro tez ciężki dzień...od rana na budowie .
  14. daggulka
    Dziś następna tona cementu....380zł.
     
     

    A z optymistycznych rzeczy....rosną nasze ściany fundamentowe z bloczków....na domu 7 rzędów, na garażu 5 rzędów.... jest opcja że jeśli zostanie bloczków (a raczej zostanie) to dokupimy jeszcze trochę i podniesiemy jeszcze i jeden betonik .
     

    Jutro:
     

    zadzwonić do Gomaru (zamiana części pustaków z 24 na 12)-zmiana planów,
     

    zadzwonić do tartaku z poprawkami do więźby,
     

    zadzwonić po 3 wywrotki piachu
     

    zadzwonić do pana koparkowego kiedy będzie mógł nas odwiedzić
     
     

    A oto co się dziś działo na budowie
     

    http://img6.imageshack.us/img6/8262/250420071mo2.jpg


    domek już wymurowany z bloczków, garaż (w tle) zaczyna się "robić"....pewnie jutro skończą ....i czas na piach, rozprowadzenie instalacji w piachu (trzeba zadzwonić do fachowca żeby przyjechał)....a potem to już chudziak
     

    wszystko idzie piorunem..Panowie fachowcy maja piorunowe tempo....majster czuwa
     

    czyli jak na razie wszystko ok
  15. daggulka
    Właśnie dziś stałam przed dylematem.... dzwonił wykonawca i pytał ile ma rzędów tych bloczków budować. Stwierdziliśmy, że nie będziemy podnosić domu na bloczkach ponad poziom ulicy , bo:
     
     

    -więcej bloczków (na dzis każdy po 4 zeta ),
     

    -więcej piasku do wypełnienia fundamentów(20zeta za tonę ),
     

    -dom wyglądałby koszmarnie.... z przodu 5 bloczków ponad poziom ziemi, z tyłu już ok.10...takie straszydełko ...tym bardziej że ściankę kolankową podnieśliśmy sporo ,
     

    - trzebaby nawieźć ogromne ilości ziemi żeby wyrównać działkę,
     
     

    I właśnie dlatego zdecydowaliśmy, że napiszemy pismo do gminy z prośbą o utworzenie rowu melioracyjnego po naszej stronie ulicy, zrobimy jeszcze oprócz tego drenaż wokół budynku.
     

    A bloczki pociągniemy tylko tyle ile trzeba, czyli na domu jakieś 7 bloczków, na garażu 5....w tej chwili i tak wyjdzie to poniżej bądź na równi z poziomem humusu....ale w planie mamy także w najbliższym czasie spwowadzić koparkę żeby zebrała nam tą hałdkę od przodu.....i wtedy spadek zrobi się łagodny ....i tym sposobem wszystko będzie oki ....mam nadzieję .
  16. daggulka
    No i nowe zdjątka:
     
     

    przyjechał piach do zaprawy.....nie było nas na działce...Pan wysypał i pojechał.....pewnie kiedyś po kasę przyjedzie
     

    http://img6.imageshack.us/img6/5827/220420071yt7.jpg
     


    panowie fachowcy zazbroili nasze fundamenty...z rurą kanalizacyjną
     

    http://img23.imageshack.us/img23/4186/220420072ch3.jpg
     


    no i zalane
     

    http://img22.imageshack.us/img22/9779/220420073ca1.jpg
     


    cha, i pierwsza wiecha
     

    http://img21.imageshack.us/img21/8840/220420074rr6.jpg
     


    Jutro ma przyjechać pierwsza partia bloczków, cement , plastyfikator.....a na dziś to tyle.
  17. daggulka
    Tomaszek wrócił z działki.... chłopaki przygotowali na jutro zbrojenie i zaszalowali wykopy tam gdzie trzeba było.
     

    http://img6.imageshack.us/img6/1415/200420071ij8.jpg


    jest szansa , że jutro będą zalewać.....zrobimy tak jak ustaliliśmy, czyli zalejemy do poziomu tyle ile musi być betonem B20 (w jednym rogu wychodzi 40cm, w drugim 60cm ), a resztę ciągniemy z bloczków.
     

    Dziś kupiony cement, plastyfikator i dodatkowe 720 bloczków.....3450 zeta
  18. daggulka
    Taaak, a więc siedzę i myśle co tu zrobić żeby nie zbankrutować już na poziomie fundamentów .
     

    Jak już pisałam zalaliśmy wykop 30 kubikami chudziaka...i zostało nam jeszcze wolnego miejsca od góry gdzieniegdzie metr a gdzieniegdzie 80cm, gdzieniegdzie 70cm (spadek) .
     

    Tak sobie pomyślałam (uzgadniając z architektem) , że możemy zrobić teraz tak : zazbroić, zalać 40cm warstwą betonu B20( tak myślę, że wejdzie z 20 kubików )...a resztę pociągnąć z bloczków. Wcześniej zamówiłam bloczków 1000sztuk, dziś domówiłam jeszcze 700 szt. Mamy nadzieję , że wystarczy....ale okaże się w trakcie budowania .
  19. daggulka
    Wczoraj były wykopki - przyjechała kopara i Pan koparkowy wykopał nam......
     
     

    humus
     

    http://img6.imageshack.us/img6/3498/180420071us8.jpg


    ławy
     

    http://img23.imageshack.us/img23/1656/180420072cc4.jpg
     


    Napiszę tylko że ławy kopane na głębokość ok. 1,80 (gdzieniegdzie głębiej, gdzieniegdzie płycej)....aż wybraliśmy cały torf aż do gruntu nośnego....najgorszemu wrogowi nie życzę takiej ziemi
     

    ....ale Pan koparkowy to wprawny chłop....uporał się z tym świństwem w 10 godzin......auto wywoziło nam w międzyczasie zbędną ziemię do sąsiada który bardzo chętnie ja przyjął....i tym sposobem zaoszczędziliśmy sporo czasu i marasu .
     
     

    Dziś dalsza część ....czyli rano mąż zastał poobsówane gdzieniegdzie ściany wykopu (trzeba było w tych miejscach szalować) ...przyszło dwóch wprawnych fachmanów i razem z Tomaszkiem uwinęli się z tym do 15 . Następnie o 15 zaczęły zjeżdżać gruchy z betonem..... do godziny 19 mamy fundament zalany do połowy chudziakiem ....wlazło 30 kubików (dżizes ...z torbami pójdę).... w następnych dniach przewidziana dalsza część horroru .....czyli zbrojenie , zalewanie, bloczki....itd itp.... najważniejsze że uporaliśmy się z tym dziadowskim torfo-iłem . Teraz już z górki .
     
     

    obsuwiska
     

    http://img22.imageshack.us/img22/7967/180420073rk9.jpg
     


    ciężki sprzęt
     

    http://img5.imageshack.us/img5/7720/180420075eg0.jpg


    robota wre
     
     

    http://img21.imageshack.us/img21/6090/180420074ih6.jpg


    http://img23.imageshack.us/img23/7779/180420076bo7.jpg


    http://img9.imageshack.us/img9/1299/180420077bc7.jpg
     


    i to tyle
  20. daggulka
    Tak więc okazuje się, że kopara wjeżdża jutro..... najprawdopodobniej zostaniemy sami (do majstra nie mogę się dodzwonić żeby kogoś dał do nadzoru wykopu)....mam nadzieje że poradzimy sobie z wymierzeniem wykopów....cholera....kolejny stres .
     
     

    No i smutna jestem dziś.... właśnie wróciłam z Kasią od lekarza... i te kaszle to nie od anginy.....wróciła alergia....po 3 latach przerwy znowu trzeba będzie wrócić do wziewów . Cholera...jak nie urok.....
  21. daggulka
    Dziś odpoczywamy..... ....młodsza córa po wczorajszych szaleństwach grillowych ma anginę ....więc jutro z ranka myk do lekarza .
     
     

    Wczorajszy grill udał się super .... ....fajnie tak posiedzieć w tłoku , pogadać , pośmiać się....wiem że czytają .... dlatego zdjęć nie pokażę ....pozdrawiam .
     
     

    Dziś było spotkanie na działce z hydraulikiem który będzie nam robił instalacje CO, kanalizę i wodę w całym domu..... ustalenia są konkretne...czyli od instalacji mam już fachowców zaklepanych (do prądu już wcześniej zaklepaliśmy).
     
     

    W środę (mam nadzieję) wjeżdża kopara ....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...