pdothash

To bunkier jest, nie dziwota że mało na ogrzewanie bierze Ja w samym salonie z kuchnią o powierzchni razem 42m2 mam cztery przeszklenia o łącznej powierzchni 27m2. No ale co kto lubi.

Na jaki efekt liczysz?

No moja na pewno jest, kto dobierał i na jakiej podstawie to chyba bez znaczenia

Jak to się dzieje? Moja pompa temperaturę zasilania 29 stopni osiągnie w 5 minut, ta LG potrafi tak nisko zejść z mocą, że pracując non-stop nie przekroczy tych 29C?

Co to znaczy? Stałą temperaturą czego? I jaką?

Zgadza się, na fakturze są wartości po zbilansowaniu godzinowym. Elektrycznie podgrzewane dmuchane jacuzzi zrobiło swoje.

Dane z elicznika Taurona: +---------+-------+------------------------+--------+ | Miesiąc | Pobór | Pobór po zbilansowaniu | zmiana | +---------+-------+------------------------+--------+ | 09.2022 | 355 | 320 | 9,86% | +---------+-------+------------------------+--------+ | 10.2022 | 414 | 392 | 5,31% | +---------+-------+------------------------+--------+ | 11.2022 | 847 | 832 | 1,77% | +---------+-------+------------------------+--------+ | 12.2022 | 1147 | 1138 | 0,78% | +---------+-------+------------------------+--------+ | 01.2023 | 997 | 986 | 1,10% | +---------+-------+------------------------+--------+ | 2.2023 | 890 | 874 | 1,80% | +---------+-------+------------------------+--------+ | 03.2023 | 721 | 697 | 3,33% | +---------+-------+------------------------+--------+ | 4.2023 | 493 | 461 | 6,49% | +---------+-------+------------------------+--------+ | 05.2023 | 302 | 267 | 11,59% | +---------+-------+------------------------+--------+ | 6.2023 | 266 | 214 | 19,55% | +---------+-------+------------------------+--------+ | 07.2023 | 407 | 327 | 19,66% | +---------+-------+------------------------+--------+ | 8.2023 | 437 | 373 | 14,65% | +---------+-------+------------------------+--------+ | 09.2023 | 449 | 373 | 16,93% | +---------+-------+------------------------+--------+ | 10.2023 | 779 | 730 | 6,29% | +---------+-------+------------------------+--------+

Aczkolwiek wynik po zbilansowaniu godzinowym może być tylko korzystniejszy, więc jak najbardziej można po prostu wziąć odczyt z licznika i na jego podstawie szacować sobie kwotę do zapłaty.

Tak. Tak i mi właśnie o to nadrabianie chodzi, bo mam przewymiarowaną pompę i to jest w chwili obecnej mój jedyny pomysł na wydłużenie cyklu pracy. Mam.

Teraz chyba mam ustawione, aczkolwiek nie jestem przekonany czy to faktycznie się dzieje. Jeden jedyny raz nakryłem pompę jak niby przeprowadzała tę dezynfekcję, ale bynajmniej nie podgrzała do 65 stopni, program skończył się wcześniej. Mój serwisant twierdzi, że jak się regularnie korzysta z CWU, to dezynfekcja nie jest potrzebna. Nie wiem, nie mam zdania na ten temat, ręcznie jej nie robię. co tydzień czy tylko w razie potrzeby zwiększyć ręcznie CWU na więcej niż 65 stopni. Tak, jak wyłączam, bo tam pompa jest nieprzewidywalna i potrafiła latem włączyć ogrzewanie. O ile pamiętam są dwa tryby "niemieszane" (w oparciu o temperaturę zewnętrzną oraz w oparciu o czujniki pokojowe) i dwa tryby mieszane (w oparciu o jedno i drugie). Chyba mam ustawiony któryś tryb mieszany. Ta pompa robi co chce generalnie, strasznie trudno jest nad nią zapanować. Ja mam dwa obiegi (parter i piętro), mam na każdy z nich ustawiony harmonogram dopasowany do taryfy G13 (czyli 21:00-7:00 oraz 13:00-16:00 temperatura docelowa, w tym momencie 21,5, a w pozostałych godzinach jakaś niska (chyba 18,5), żeby mieć pewność że nie będzie grzała. Ale to mój pierwszy sezon będzie z G13, w zeszłym miałem inny harmonogram.

Azbest na dachu też był "twój". Wybiórczo bardzo się boisz "komuny", tam gdzie pasuje do narracji.

No jak uchwalą, że nie możesz nawet jak nie wziąłeś dofinansowania, to nie będziesz mógł

Co to znaczy? Przecież ten artykuł to bełkot, w tytule jest, że mają problem, a w treści, że szukają sposobów na uporanie się za 100 000 ton paneli, które mają zostać wycofane z użycia w Australii od 2035 roku. Potem już jest "najprawdopodobniej": a jeszcze później, że więc nawet jeśli w Australii jest jakiś problem, to ten artykuł o tym nie mówi.

Jest za gorąco, czy za zimno? Jeśli chodzi o parametry, to nie dam sobie ręki uciąć, że to co napiszę to prawda. To jest minimalny czas pracy sprężarki podczas grzania, po jakim włączy się wspomaganie (czyli grzałki elektryczne, chyba że ktoś ma wspomaganie hydrauliczne, co chyba nie jest często stosowane). Ja mam to ustawione na 240 minut, przy 0 z tego co rozumiem pompa może od razu zdecydować się na użycie grzałek. To jest minimalny czas pracy wspomagania, czyli minimalny czas pracy grzałek, również mam 4 minuty. To chyba maksymalna temperatura zasilania CO, u siebie mam 40. Masz podłogówkę czy grzejniki? 75 to strasznie wysoka wartość, chyba w ogóle nieosiągalna dla pompy PW. Być może intencją ustawiającego było to, żeby pompa grzała ile fabryka dała. Wydaje mi się, że to nie ma znaczenia, niezależnie od tego co ustawisz, to grzałki będą działały tak samo, to chyba ma tylko znaczenie przy liczeniu COP i/lub liczeniu wyprodukowanej energii cieplnej. W każdym razie ustawienie na 0 nie powoduje, że grzałki nie będą pracować, sprawdzone doświadczalnie.

Czyli że teraz nie jest komfortowo? Co konkretnie jest nie tak?

Właśnie o to mi chodziło, jaką miałeś średnią miesięczną fakturę w 2021, 2022, 2023. Zmianę ceny za kWh może przykryć np. mniejsze zużycie, więc najlepiej celem oceny "czy płacę znacząco więcej za prąd" jest po prostu rozpatrywać miesięczne rachunki.

Kwoty które podałem dotyczyły mieszkania, w którym mieszkaliśmy do stycznia 2021 (dwoje dorosłych), a teraz jest wynajmowane przez rodziców z dzieckiem. Niestety ebok Taurona z jakichś przyczyn nie pokazuje mi faktur starszych niż od września 2020, więc nie mogę podejrzeć jak te faktury z 2017 wyglądały, natomiast w wersji papierowej najnowszą mam z 2015, oto dane z tej najnowszej faktury w wersji papierowej, najstarszej w wersji cyfrowej z eboku Taurona oraz ostatniej faktury za sierpień/wrzesień 2023: +------------+------------+-----------------+------------------+--------------+---------------------+ | | | | średnie zuzycie | | | | okres od | okres do | zużycie w sumie | miesięczne | kwota brutto | końcowa cena za kWh | +------------+------------+-----------------+------------------+--------------+---------------------+ | 02.03.2015 | 27.08.2015 | 1048 | 177 | 612,31 | 0,58 | +------------+------------+-----------------+------------------+--------------+---------------------+ | 19.09.2020 | 31.12.2020 | 506 | 147 | 347,17 | 0,69 | +------------+------------+-----------------+------------------+--------------+---------------------+ | 05.08.2023 | 04.09.2023 | 113 | 113 | 122,87 | 1,09 | +------------+------------+-----------------+------------------+--------------+---------------------+ Dwa pierwsze wiersze to ja z żoną, ostatni to najemcy (rodzice z dzieckiem). To tylko trzy próbki, ale wydaje mi się, że średnie zużycie miesięczne w wysokości (177 + 147 + 113) / 3 = 146 kWh może być uznane za typowe zużycie w bloku. Przy takim zużyciu kwota hipotetycznej miesięcznej faktury wyglądałaby następująco: 2015: 146 * 0,58 = 85 zł 2020: 146 * 0,69 = 100 zł (faktyczny wzrost o 17% względem 2015, za inflacją powinno być 93 zł) 2023: 146 * 1,09 = 158 zł (faktyczni wzrost o 58% względem 2020, za inflacją powinno być 132 zł) Do policzenia kwot za inflacją użyłem danych z wikipedii, za rok 2023 przyjąłem 12,6%, tyle ktoś tam przewiduje że będzie. Wzrost zatem jest, ale jeśli odrzucimy ten 2015 (bo to dawno było i nikt nie pamięta), a spojrzymy tylko na 2020 vs 2023, to wzrost faktyczny względem wynikającego z inflacji nie jest powalający większy. Do pieniących się użytkowników: wyciągnąłem nieco za daleko idący wniosek, że ludzie płacą tyle samo, bez analizy zużycia, natomiast sedno wg. mnie pozostaje - wzrost opłat przeciętnego człowieka nie jest na miarę wychodzenia na ulicę, czy choćby interesowania się czym jest rynkowa cena energii. I zanim ktoś się spieni ponownie - nie twierdzę, że energia nie drożeje, próbowałem tylko znaleźć odpowiedź na pytanie dlaczego ludzie w związku z tym nie protestują. Przyjmuję do wiadomości, jaka była kwota średniej miesięcznej faktury za 2021, 2022 i 2023?

Co przeciętnego człowieka obchodzi rynkowa cena energii? Z ciekawości sprawdziłem kilka faktur z mojego mieszkania, najstarsze jakie mam w mailach są z 2017 roku, fragmenty maili: 2017 (dwoje dorosłych): Pierwsza płatność w wysokości 192.39 zł przypada na dzień 2017-10-20. Płatność w wysokości 121.66 zł przypada na dzień 2017-11-20. Płatność w wysokości 121.66 zł przypada na dzień 2017-12-20. 2023 (dwoje dorosłych z jednym dzieckiem: Kwota do zapłaty: 116.86 zł, Termin płatności: 28.06.2023 r. Kwota do zapłaty: 122.87 zł, Termin płatności: 26.07.2023 r. Kwota do zapłaty: 140.15 zł, Termin płatności: 04.09.2023 r. Dowód anegdotyczny, ale nie wydaje mi się żeby to był jednostkowy przypadek, ludzie nie grzejący prądem po prostu płacą za prąd tyle samo od wielu lat.

Do tej z posta #1974 w której insynuujesz że przyjąłem jakieś "kreatywne założenia" w moich obliczeniach.

Wkleję po raz kolejny moje zestawienie kosztów: Co zrobisz jak pokażę fakturę na 24000? Przyznasz że pieprzyłeś głupoty, czy będziesz jeszcze chciał rozliczenia pit z potwierdzeniem przelewu z US oraz oczywiście potwierdzenie dofinansowania z MP4 oraz przelewu od nich? Będę trzymał dopóki nie zaczną się rozsypywać, w niczym mi nie przeszkadzają.

Co to znaczy "nie będzie się opłacało", to jakiś koszt trzymać te panele na dachu?

To raczej ty przyjmujesz kreatywne założenia, i to dokładnie w poście który zalinkowałeś, mianowicie takie że wydałem na instalacją kilkadziesiąt tysięcy.

Nie da rady odpowiedzieć na to pytanie nie wiedząc ile zapłaciłeś za instalację i ile zaoszczędzisz w kolejnych latach.

To zależy od oprocentowania i od okresu kredytowania, kredyt może być na 5 lat, a instalacja oczekujemy że posłuży 20.

To jest fizycznie niemożliwe, chyba że będziesz miał magazyn 1000kWh lub coś w ten deseń. Ktokolwiek mówi, że na net-billingu będziesz płacił miesięczne rachunki za prąd w wysokości 40 zł kłamie lub nie ma pojęcia o czym mówi. Chyba że nie masz ogrzewania na prąd, wtedy sytuacja jest inna, tylko po co w takich okolicznościach fotowoltaika?