gryziciel

mam tez roznice okolo 1m, albo ciut wiecej i konstruktor zaprojektowal lawe schodkowa. Od strony niskiej mam taras z piwnica pod nim "za darmo"

Kupic grubsza i dac w tartaku pocienic? Ostatnio wycinalem wymiar 12x8cm z belki kvh 12x12, na pile stolowej z castoramy za 400pln, po przeszlifowaniu i sfazowaniu krawedzi strugiem na pierwszy rzut oka jak z fabryki;-)

Artykuł z top 10 najczęściej dzisiaj czytanych na Guardianie: https://www.theguardian.com/money/article/2024/aug/12/they-encouraged-us-to-insulate-our-home-now-its-unmortgageable w skrócie: kondensacja pod pianą może niszczyć więźbę, a ponieważ nie da się tego łatwo sprawdzić, wiec banki w UK przestały finansować kupno domów z tak izolowanymi dachami przez co są one niesprzedawalne. Sprawa może dotyczyć 300 000 nieruchomości.

ciekawe, dzieki. Dla mnie za pozno, ale mysle, ze design samej sluchawki tez moze miec znaczenie (np. ilosc dysz). Te moje nowe eko mimo przepuszczania 5L/min zamiast jak stare 19L/min daja w w odpowiednim ustawieniu mocny strumien kierunkowy, ktorego przy tych klasycznych chyba bym nie uzyskal po obnizeniu 4x ilosci wody wchodzacej do sluchawki.

tez bym kiedys pomyslal jprdl ale jak za 2022 dostalem od landlorda papierek w sprawie doplaty 15k PLN za gaz (ogrzewanie i CWU, jeszcze przed przeprowadzka do nowego domu) przy domownikach milujacych dlugie gorace kapiele to zrobilem eksperyment ze sluchawka prsznicowa eco i to dziala. Po paru dniach szoku, ze z prysznica nie leje sie jak z wiadra czlowiek sie przyzwyczaja i nie odczuwa specjalnie obnizenia komfortu. A na swieta w nowym domu mialem 12 nocujacych gosci i przy bojlerze 100L nikt nie krzyczal przez zimna wode spod prysznica. Ze sluchawka klasyczna i bojlerem meldujacym stan 60% zapelnienia kazdy moj dluzszy prysznic konczyl sie jak temperatura wody nagle zaczynala sie obnizac, teraz koncze prysznic juz bez takiego impulsu. Jezeli ktos jest nieprzekonany, to mam na sprzedaz dwie malo uzywane klasyczne suchawki Hansgrohe:-) niestety kupilem je do nowego domu przed "eksperymentem".

porozmawiaj z sensownym elektrykiem. U mnie inny rejon PL, ale mialem licznik na scianie zewn budynku, przed wyburzeniem elektryk przeniosl go do skrzynki przy plocie dzialki i cala reszte (zgloszenie) zalatwil sam, nawet na oczy nie widzialem zadnego papieru w tym temacie. Oczywiscie bron szumiacy borze nie zglaszac wyburzenia i budowy, bo jeszcze dadza prad budowlany..

to ja odpowiem jako konsument tego typu rozwiazania, mysle ze tak to dziala u innych producentow tez. 1. Nie mam pojecia, mam Reolink 2. Zero konfiguracji, czesc kabli mialem gotowe z wtyczka RJ45, czesc dlugich (mam kamere najdalej jakies 50m od domu) elektryk zarobil wtyczkami RJ45. Wtykasz wtyczke do kamery, z drugiej strony do rejestratora i wszystko hula, kamery zasilane PoE z rejestratora. Ogolnie odpalenie systemu to minuta, potem to juz tylko dostosowanie czulosci wykrywania osob itp z apki producenta. 3. U mnie od rejestratora do routera jest polaczenie tylko jednym kablem. 4. Moj rejestrator ma dysk wbudowany, jedno wejscie od routera i 6 czy 8 wejsc kamer. Jest jeszcze wyjscie HDMI do podgladu kamer bezposrednio na rejestratorze, ale ja uzywam przez aplikacje.

nic mi nie wyciagal, to byla kwestia podlaczenia odpowiedniego. One caly czas sa "ze sprezynka" - odbijaja po przycisnieciu. Przycisk tego typu: https://www.dobregniazdka.pl/product/wylacznik-zaluzjowy-k-1-bialy?orders_id=339272 dziala to jak kolega siinski pisze. Przyciskasz dany kierunek - samo jedzie, az do konca. W trakcie jazdy przycisniesz drugi kierunek to sie zatrzyma. Rozumiem Twoje rozterki, bo sam sie naogladalem milion filmikow na YT i sie coraz glupszy czulem (no nie jestem tak madry jak kolega Remiks;-)), na szczescie w moim salonie okniarskim mieli taki guzik podwojny i tak wlasnie dzialal.

ja mam 1. i nie musze czekac. Ale elektryk to musial odpowiednio polaczyc, bo przy jednej rolecie polaczyl tak, ze trzeba bylo czekac. Potem bez problemu to zmienil. Tez ten temat przyciskow rolet mnie przez jakis czas zajmowal. Najlepiej pojdz do jakiegos salonu z roletami (idealnie tego ktory ci je sprzedal) i popstrykaj jak to dziala, to potem bedziesz wiedzial czego od elektryka oczekiwac.

dzieki, tak zrobie!

witam, mam drzwi debowe CAL - od miesiaca-poltora musze sie z nimi silowac (dociskac od zewnatrz) przy zamykaniu bo sie zrobil banan. Po przylozeniu laty od wewnatrz skrzydla jest to 3mm "wybrzuszenia" w strone na zewnatrz. Tak sobie mysle, ze drewno ma prawo pracowac (suche mrozne powietrze itp), ale gdzies chyba jest granica. Czy te 3mm to jest powod do reklamacji, czy poczekac na wiosne i "wybrzuszenie" sie samo odchudzi? producent podaje na stronie, ze odkrztalcanie drzwi drewnianych to "mit".. drzwi byly montowane jakos w kwietniu/maju.. wewnatrz domu temperatura i wilgotnisc "w normie" (na dzisiaj 19st i 47%)

chodzi o daszki do osloniecia od gory otworow jak na foto. 2 lata temu firma okienna mi zostawila te daszki, teraz sie na nie natknalem w piwnicy. prawde mowiac wygladaja troche paskudnie, bo nie mieli pasujacego koloru. czy ktos z ekspertow moze skrobnas swoje zdanie nt. czy to ustrojstwo w ogole jest do czegos potrzebne i co sie stanie jak tego NIE zamontuje? [ATTACH=CONFIG]467608[/ATTACH]

ceny szok, u mnie w Zach-Pom szambo 25pln/za m3, ale juz slyszalem ze na Slasku koparka za godzine tez 2x drozej niz u mnie. A z ciekawosci przy tak rzadkim wywozie co Ci daje taka umowa? u mnie sie po prostu dzwoni i gosc (ten czy tamten) przyjezdza, zostawia kwit jakby kto sie o papiery pytal.

no nie wiem, ja mam multisplit LG 4,7kw na zewnatrz, mialem na stale 20 stopni ustawione na jednej jedn. wewn. 3,5kw i max nadmuch, nie jestem gadzeciazem klimatologiem zeby wejsc w dyskusje o wymiennikach tacach COPach itp, ale jako zwykly zjadacz chleba troche jestem rozczarowany. Do tego jeszcze dochodzi, ze jedna z 2 jednostek jakie mam po zaniku i powrocie napiecia (u mnie to sie zdarza czasami kilka razy na tydzien na pare sekund) nie wstaje sama do akcji i trzeba ja szturchnac apka czy pilotem zeby zaczela dzialac. Jeszcze to bede reklamowal ale watpie czy to cos da. Plecy klimy tak wygladaly w mrozy, defrost ledwo dawal rade odslonic z lodu jakies 10x10cm z tego co widac. Co nie przeszkadzalo jej pare tygodni grzac, ale jak widac do czasu. [ATTACH=CONFIG]467408[/ATTACH] w porownaniu do obslugi podlogowki na kablach ta klima to jest zawracanie glowy. Od czasu padu klimy rozbujalem podlogowke zeby zobaczyc na ile drozej mi wyjdzie.

ciekawe poczytac, ze nie jest sie samemu z podobnymi klopotami. U mnie kilka dni temu juz po odwilzy przy +2,5 klima LG stanela z komunikatem bledu w apce "sprawdz wentylator jedn. zewetrznej". Poniewaz juz w czasie mrozow wygladala jak jedna wielka bryla lodu i zarla 24kwh na dobe, to zakladam ze po prostu na amen zamarzla. Zakladam, bo nie ma mnie na miejscu i nie mam jak tego sprawdzic. Instalator napisal ze najblizszy termin na serwis po nowym roku. Tyle w temacie bezobslugowosci ogrzewania klima:-p

mam kable w wylewce wszedzie poza lazienka na poddaszu gdzie jest mata pod plytkami. Na razie grzeje klima, ale moje pierwsze obserwacje nt podlogowki po paru testowych odpaleniach: * w lazienkach dawaj wylacznie maty, niestety na parterze w lazience dalem kable w wylewce. Mata jest do lazienki idealna bo mozna ja zaprogramowac na grzanie na full rano i wieczor (albo i wlaczyc pare min wczesniej) i od razu dziala. * z drugiej strony kable myslalem ze beda bardziej bezwladne niz sa. Mam na parterze 170W co 10-12cm w 8cm wylewki i wystarczylo ok 7h grzania zeby z 15st do 23st weszla temperatura, przynajmniej wg wskazan czujnika i podloga byla wyczuwalnie ciepla (albo nie-zimna). Moze zaraz Kaizen policzy mase betonu i dzule i stwierdzi ze to niemozliwe;-) ale taka szybkosc nagrzewania dla pomieszczen stale ogrzewanych wydaje mi sie calkiem ok i daje mozliwosc optymlizacji z taryfa nocna (czego jeszcze nie przetestowalem). * gdybym drugi raz robil u siebei to wybralbym jednak wszedzie maty (ale przede wszystkim dlatego ze lepiej sie nadaja do domku letniskowego do szybkiego podbicia temperatury - klima tez daje tu rade ale nie zmienia temp podlogi a ta jest jednak kluczowa do samopoczucia dobrego. chyba ze bym odpuscil nocna taryfe to wtedy chyba nie ma zadnego powodu isc w kable).

to ja tez dolacze do grona domkow 85m2: pierwszy sezon grzewczy, domek z poddaszem uzytkowym, wentylacja grawitacja, klima LG mutisplit 3,5kw na parterze (+sporadycznie 2,5kw na poddaszu), temperatura 17-18st i od 1. listopada 350kwh. Ostatni tydzien na zewnatrz sredniodobowo -2,5st i zuzycie 20kwh/doba. W pazdzierniku przy temperaturach >10st startowalem od 6-8kwh/dobe.

@dbx: no wlasnie myslalem, ze ten uklad kominek w osi komina + akumulacja z labiryntem szamotowym sie gryza, ale @toster dzieki, ze mnie uswiadamiasz ze nie. To jednak wezme zduna pod uwage.

to ja jeszcze dopisze, bo jestem swiezo po szukaniu i wybraniu lodowki. dla mnie wazne bylo ustawienie "no distance" - lodowka stoi bezposrednio przy scianie i mimo tego na ta sciane otwieraja sie drzwi na 90stopni i wszystkie polki mozna wyjac. Nawet moja projektantka wnetrz nie wiedziala ze cos takiego istnieje. Z sensownych marek takie cos ma chyba tylko BSH (Siemens/Bosch). Jedna firma robiaca kuchnie podlinkowala mi model Samsunga, ktory tez to ma i inne parametry tez fantastyczne. Ale na szczescie wczytalem sie w oceny na stronie Samsunga(!). Ludzie tam pisza, ze lodowka po zaniku i powrocie zasilania nie zaczyna sama znowu chlodzic, ale robi to dopiero jak.. uzytkownik ja wlaczy guzikiem on/off. Przedstawiciel Samsunga w komentarzach przyznal, ze faktycznie tak jest, ale ciagle rozwijaja swoje produkty itp itd.. na plus ze tej oceny nie usuneli, dzieki temu mimo wszystko uniknalem mega wtopy, bo u mnie domek letniskowy na wsi stoi pusty, a z pradem roznie bywa, nie dalej jak w zeszly czwartek przy wiekszym wiaterku z 7 razy w ciagu dnia swiatla gasly:-)

dokladnie. U mnie od czasu SSO (bedzie z 1,5 roku) stoi systemowy komin na stropie poddasza i w stropie jest dziura w osi wkladu komina - moge stojac na parterze popatrzec w gore przez caly komin. Poniewaz na gorze komina jest obrotowy "strazak" nigdy na podloge parteru nie spadla nawet kropla deszczu. Wiem bo mialem pod kominem polozony karton zeby rozpoznac ewentualne plamy nawet po wyschnieciu. poniewaz mam ciagle na liscie do zrobienia kominek przy okazji tego tematu przyszla mi ale do glowy inna kwestia. Zarazilem sie pomyslem kominka akumulacjynego. Problem jaki teraz w kontekscie tematu wyczystki sobie uswiadomilem, to ze w materialach w sieci dot. typowej konstrukcji zdunskiej takiego piecokominka, spaliny przechodza przez "labirynt" z cegiel szamotowych zanim trafia do komina. Spaliny przechodza, ale sadza to juz chyba nie bardzo bedzie chciala wezykiem z komina do paleniska trafic?!?! wyprowadzcie mnie prosze z bledu, ale to chyba oznacza, ze jeszeli chce postawic kominek w osi komina nad nim (teraz wlasciwie musze, bo pozycja zbudowanego komina u mnie inne polozenia kominka w salonie wyklucza), to jestem "skazany" na kominki z akumulacja w formie kregow szamotowych nakladanych dookola pionowej rury stojacej na wsadzie, zgadza sie? czyli ze chyba w ogole nie mam co gadac ze zdunem, bo takie cos to chyba tylko gotowe produkty typu wklad Romotop i akumulacja Mamoth?

400kg na powierzchni 120x80cm, to tak jakby sie martwic ze podloga siadzie jak 4 wiekszych facetow stanie obok siebie. Albo jak postawimy standardowy metalowy regal magazynowy z marketu budowlanego (5 polek po max 250kg) obciazony w 30% dopuszczalnego obciazenia. mimo wszystko mam podobny dylemat, bo zachcialo mi sie piecyka akumulacyjnego pewnie blizej 1 tony ale pod kominek dalem 10cm XPS i 16cm wylewki, na podlodze plytki, ktorych mam zapas. W wylewce naciecie - plytkie - dookola pola komnika i dylatacja na poziomie plytek +/- w tym samym miejscu. Niby powinno byc ok, ale z tylu glowy mam ze ten XPS co prawda niescisliwy ale mogl jednak gdzies stanac deba na jakims kawalku czegos typu kamien i dopiero wiekszy nacisk niz aktualny go ulozy, a potem wymieniaj plytki obok stojacego kominka. mysle czy by na probe nie ulozyc w miejscu kominka stosu bloczkow fundamentowych np. wypozyczonych na tydzien na ten eksperyment z Leroy Kremlin (jak finansuja Ruskich to moga i moje eksperymenty z kominkiem;-)) zeby zobaczyc czy cokolwiek peknie - jak tak to sie plytke wymieni i pokombinuje z lepszym zakotwieniem przyszlej konstrukcji, jak nie to bedzie spokojna glowa.

kable w wylewce 8-9cm, wiec powinno nagrzane w nocy troche trzymac. Tez mam wrazenie ze to podbijanie temperatury klima jest jakos bajecznie tanie w porownaniu do tego co mi podlogowka w czasie jej wygrzewania pradu zarla, ale to moze tylko wrazenie, bo grzeje bezporednio powietrze a nie beton wiec jest natychmiastowy efekt ale i ulotny jak dom nie nagrzany. Jak mi sie potwierdzi ze podlogowka duzo wiecej zre w trybie podtrzymania temp. docelowej to moge ta czesc eksperymentu po jednym dniu abortowac:-)

dzieki PAnowie, prawie mnie nawrociliscie zeby to tak zostawic, chcociaz naogladalem sie na YT filmikow z giecia rurek wkladami do giecia i wyglada to bajecznie prosto, tym bardziej ze w scianach ytong 12cm i tak juz mam na naroznikach 90stopni te rurki prowadzone i tu by mi podobny kąt wystarczyl. owineli ta srebrna folia, bo im wytknalem ze jak sa rurki i kable gole i wystaja z tego peszla patrzacego z ziemi do gory, to w nim bedzie predzej czy pozniej pod korek woda stala. Ale wyglada to tak sobie, na co wczesniej nie zwracalem uwagi.

dzieki Wam za odpowiedzi. Instalator stwierdzil, ze tez w takich temperaturach defrost to normalna sprawa..

dzieki za odp. Wlasnie tego typu domek ciezko zoptymalizowac, bo sie nie wie do konca ile sie tam bedzie siedzialo. U mnie jeszcze dochodzi, ze mam tez kable w wylewce, wiec jeszcze jedna opcja. Mam taki plan: przed podjeciem decyzji o taryfie potrzymam klima temp docelowa 19st tak z tydzien zeby sie zakumulowalo i doprowadze podlogowke wstepnie tez do 19stopni, a potem zrobie 3 tygodnie eksperymentalne: 1. tydzien podtrzymania 19stopni klima tylko w nocy (+pare dni z okienkiem dziennym), 2. tydzien klima caly dzien i 3. tydzien podlogowka kable w nocy (+pare dni z okienkiem dziennym). Przy podobnej pogodzie w tych 3 tygodniach powinienem miec pelne dane o zuzyciu i komforcie (dobowe wahania temperatury).