
Oczekujących na wieści przepraszamy, ale po spotkaniu z dwoma "asami szos" 3 kwietnia tego roku w trakcie podróży cz córką - mój samochód wyglądał tak:
http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images47.fotosik.pl/157/7c7a65823b77c7c7.jpg
Córka już powyciągana z gipsów, ja jeszcze leżąca i niewstająca.
I pewnie długo niechodząca po takich obrażeniach..
ale przynajmniej zdalnie trzeba dom "wykańczać" aby kolejny rok nie stał tak samo..
- Czytaj więcej..
- 0 komentarzy
- 607 wyświetleń