Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ava80

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    943
  • Rejestracja

Wpisy blogów dodane przez ava80

  1. ava80
    gładzie gipsowe nałożył
     
     

    tynkarz :)
     
     

    ale to bawiliśmy sie w ich gładzenie.
     

    robiłam to pod koniec września w 9 miesiącu ciąży
     
     

    Wprawdzie wszyscy na mnie krzyczeli, że jestem puknięta i mam śmigać stamtąd, ale uparta ciężarówka DUŻO może
     
     

    Ja i tak przez całą budowę czyłam sie trochę "odsunięta" od prac i zajmowałam sie głównie szukaniem pomysłów, wykoanawców, logistyką i sprzątaniem.
     
     

    to sporo.
     
     

    Ale nie to samo to własnoręcznie budowac dom
     

    tylko na drabine mi nie dali wejść - więc szlifowałam i malowałm tylko dotąd dokąd sięgałam
     
     


  2. ava80
    PŁYTKI
     
     

    Tego się nie podjęłam, a M zabroniłam się tykać - umie sporo, ale po co ryzykowac?
     
     

    Więc łazienkę robił jeden "profesjonalny płytkarz", a takie kwestie jak drobne wykończenie, "fartuch" w kuchni, płytki w wiatrołapie (generalnie mniejsze powierzchnie) robił nasz..
     

    tynkarz
  3. ava80
    Informacyjnie:
     
     

    SUFITY robił M(sporadycznie) oraz dwóch świetnych znajomych pod okiem naszego .. tynkarza.. Szło im całkiem zgrabnie choć na początku młodzi panowie trochę "zieloni" byli
     
     

    Jak widac Polak potrafi. Ostateczny efekt jest całkiem zadowalający. Pomijając tylko salon, który wymaga poprawki Ale to akurat wina szlifowania niedoschniętego gipsu i zbyt szybkiego malowania
     
     

    Tylko gdzies mi wsiąkły fotki z robienia sufitów więc pewnie na zdjęciach zobaczycie juz efekt gotowy.
     
     

    Wiem, że powinno się rozstawiać zaczepy do ok. 40-60 cm, ale ja wolałam dmuchac na zimne i robili co ok. 30 cm.
     
     

    Nie chce by kiedykolwiek sufit spadł mi na głowę
  4. ava80
    To oficjalny terminarz przekazany do banku.
     
     

    Jak juz jednak wiecie pewne rzeczy robiły sie o wiele wcześniej - już w lipcu Ale o tym w wątkach powyżej więc nie będę sie powtarzać.
     

    Generalnie tak wyglądało budowanie
  5. ava80
    Na razie wkleję harmonogram prac, które wykonywaliśmy w 2006 roku, żebyście mogli przejrzeć tempo.
     

    System gosapodarczy wspomagany kredytem
     
     

    Wszystko od początku do dnia 16.10.2006 (pisząc pominęłam tylko na razie kwestie sufitów podwieszanych)
     
     

    10.08.2006 pozwolenie(Dec.ostateczna)
     

    11.08.2006 murowanie ogniomurka
     

    11-13.08.2006 kanaliza
     

    14-18.08.2006 posadzki (podbeton)
     

    20.08.2006 montaż drzwi zew antywłamaniowych i okien PCV (7 szt+balkonowe)
     
     

    20-31.08.2006 woda i CO (także podłogówka w kuchni i łazience)
     

    25-29.08.2006 ścianki działowe
     

    25-31.08.2006 elektryka
     

    21.08.2006 założenie licznika (prąd)
     

    7-12.09.2006 wykończenie dachu (styropian profil - spadek 31-01 + styropian 10 cm, papa, blacha)
     
     

    2-5.09. 2006 posadzki finalne
     

    11.09.2006 odbior kominarski
     

    15-27.09.2006 tynki wewnętrzne gipsowe
     

    28.09-6.10.2006 podwieszany sufit (płyty g-k)
     

    2-25.10.2006 glazura i terakota
     

    1-16.10.2006 malowanie
  6. ava80
    tylko aparat coś szwankował więc porobił kreski wzdłóż troche to psuje efekt Ale gdy sie leży w wannie do kwiaty na słupie działają niesamowicie relaksująco :)
     
     

    tam gdzie zieje jeszcze jama będzie duże lustro i umywalka, za kominem będzie wc, a w narożniku za drabinką - prysznic
  7. ava80
    żeby dłużej nie trzymac w niepewności zapodam pierwsze pomieszczenie w wersji "wykończeniowej"
     
     

    W łazience zdecudowaliśmy się na ogrzewanie podłogowe - działa super, ręczniki mokre można zostawiac na podłodze najceplejsze pomieszczenie w domu, mała sie nie przeziębia, aż miło sie rozbierać
     
     

    Na wypadek gdyby było potrzeben dodatkowe suszenie zamontowaliśmy także drabinkę
     
     

    Płytki z OPOCZNA z serii: WOOD & CEMENT
     

    aczkolwiek różowe listewki mi sie nie podobały więc tylko główne motywy:
     
     

    pamiętacie tę ścianę?
     
     

    http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=a21ad0425108c1c0" rel="external nofollow">http://images33.fotosik.pl/118/a21ad0425108c1c0m.jpg
     


    teraz wygląda tak:
     
     

    http://images31.fotosik.pl/118/865261e8b7e29717.jpg
     


    a paskudny komin? i ścianę z tyłu z "luką"?
     

    http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=57bf91588e3c289c" rel="external nofollow">http://images25.fotosik.pl/145/57bf91588e3c289cm.jpg
     


    później było tak:
     
     

    http://images29.fotosik.pl/145/7925c05aa9aa6982.jpg
     


    http://images25.fotosik.pl/145/cb65b995c07fba5e.jpg
     
     
     
     



  8. ava80
    AKCJA WEŁNA:
     
     

    zdecydowaliśmy, że chemu "oddychający" dom więc nie będziemy ocieplać styropianem (kórego mieliśmy dośc na profilach i na podłodze )
     
     

    ponieważ od początku sierpnia szukałam wełny i słyszalam terminy co najmniej wiosenne 2007 postanowiła poszerzyć krąg poszukiwań. Na pierwszy ogień poszedł Ostrów Wlkp. z ktorego pochodzę.
     
     

    Pierwszy telefon i od razu pełani szczęścia
     
     

    JEST! OD RĘKI !
     
     

    Mówię pani ile mam metrów ELEWACJI, poprosiłam o wycenę i dostałam maile że koszt na 170 m2 to
     

    2698,66
     
     

    byłam zszokowana cena więc poprosiłam pania o powtórzenie
     

    ROCKWOLL na elewację, 170 m 2, 2698,66 zł.
     
     

    Wiedziałam, że będzie taniej ale w ponaniu to się koło 5 tys kręciło więc szok jak OKAZJA
     
     

    Kilka dni póxniej przywieźli mi tę "OKAZJĘ"
     
     

    i co..?
     
     

    to nie wełna na elwację tylko miękka w rulonach na ocieplania poddasza!!!!!!
     


     
     

    Zadzwoniłam do pani i powidziałam co o niej myślę, a ona mi na to, że "przeciez prawie nie ma różnicy"
     
     

    skąd ta biedna kobieta spadła, że tak sobie głowę uszkodziła???
     
     

    zażądałam przyjęcia towaru i zwrotu pieniędzy. Najgorsze, że wiedząc że mam juz wełnę nie szukałam dalej i kilka potencjalnych możliwości przepdało w ciągu tego tygodnia
     
     
     

    podłamana pojechałam po jakieś pierdoły do Castoramy jeszcze tego samego dnia. Wchodze i widzę, że jakas wielka ciężarówka rozpycha się poparkingu. a na niej - WEŁNA LAMELOWA na ELWACJĘ W BLOCZKACH
     
     


     
     

    Podbiegłam do Pana krzycząc że ja chcę, ja muszę, ja, i tylko JA!
     

    Skwitował krótkim - tylko na zamówienie - ta przyjechała do kogo innego
     
     

    euforia upadła i patrzyłam jak rozwożą to po górnych półkach gdzie mialo oczekiwac na właściciela. Szczęściarz.
     

    Zapytałam jakie właściwie mają terminy - zamówienie we wrześniu 2006 będzie realizowane po marcu 2007.
     

    Czyli czeka mnie ciężka zima z maleńkim dzieckiem
     
     

    Pan było łaskaw uruchomic program by wpisać moje zamówinie. Po chwili znieruchomiał i zacząło klikac w zapamiętaniu...
     
     


     
     

    Poatrzył na mnie po czym powidzial - czy ma Pani może z 500 zł przy sobie? Albo jakieś hm..kilkatysięcy?
     
     

    Co się okazało - 10 min przed przyjazdem wełny Pan zadzwonił że rezygnuje!
     

    Na miękkich nogach zapytałam jeszcze ile tej wełny było zamówione
     
     

    175 m2
     
     

    UMARŁAM ZE SZCZĘŚCIA
     
     

    cena wełny na cały dom"
     

    4559,62 zł
  9. ava80
    trochę kombinacji w mojej głowie i kazałm domurowac kawałek tego komina
     
     

    http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=57bf91588e3c289c" rel="external nofollow">http://images25.fotosik.pl/145/57bf91588e3c289cm.jpg
     


    tym sposobem zyskałam pewien spory fragment ściany, który juz z góry wiedziałm jak wykorzystam
  10. ava80
    ŁAZIENKA odsłona II
     
     

    zaczęliśmy tynkowac łazienkę i wyglądało to jak obraz nędzy i rozpaczy
     


     
     

    http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=a21ad0425108c1c0" rel="external nofollow">http://images33.fotosik.pl/118/a21ad0425108c1c0m.jpg
     


    http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=8882ef96d5055e94" rel="external nofollow">http://images25.fotosik.pl/145/8882ef96d5055e94m.jpg
     


    widzicie ten komin po lewej? brr..
     
     

    za nim wnęka przeznaczona na kibelek, ale w sumie dość płytka..
  11. ava80
    Łazienka - odsłona I
     
     

    ponieważ łazienka jest w centrum domu, nie ma okna
     

    To było dla mnie najgorsze - nie dość że wentylacja nie tak jak lubię to jeszcze brak dziennego światła i nawet jak wchodze po ręcznik w południe to i tak ciemno i musze zpalać światło.
     
     

    Takie czarne wizje miała, po czym wpdałam na pewien pomysł.
     
     

    Oto on:
     
     

    http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=4801d397bcbc50a0" rel="external nofollow">http://images31.fotosik.pl/118/4801d397bcbc50a0m.jpg
     


    góra ścianki działowej dzielącej łazienkę i biuro została "niedobudowana". Sufit będzie przychodził na górna krawędź, a w ten otwór wmontujemy szybę/szkło/taflę/luksfery.
     

    COKOLWIEK.
     
     

    Dzięki temu łazienka ma doświetlenie i czarne wizje się nie sprawdziły
  12. ava80
    w międzyczasie dorobiliśmy się tego:
     
     

    http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=49c4e8843436e66c" rel="external nofollow">http://images34.fotosik.pl/118/49c4e8843436e66cm.jpg
     
     
     



  13. ava80
    ściany są i posadzki są.
     

    Zapadła decyzja, że będa tynki gipsowe. Czas nas gonił, ale finanse też. Skorzystaliśmy więc ponownie z pomocy bliskich. Tynk nakładało się dłuuuugo bo ręcznie i ciągle brakowało, bo kupione było za mało, ale za to było widac że starania są :)
     
     

    koelejne pomieszczenia pomalutku "gubiły" siporexowy wygląd
     
     

    tylna ścianka gospodarczego w miłym łososiowym kolorze
     
     

    http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=82550ad2599aae35" rel="external nofollow">http://images33.fotosik.pl/118/82550ad2599aae35m.jpg
     


    sypialnia ze słynna skośna ścianką i miejscem na szafę wnękową po lewej:
     

    http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=f7fe1fd960f9c094" rel="external nofollow">http://images32.fotosik.pl/117/f7fe1fd960f9c094m.jpg
     


    http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=4fb70f79c11d9a29" rel="external nofollow">http://images31.fotosik.pl/118/4fb70f79c11d9a29m.jpg
     


    i sypilania z drugiej strony - jeszcze mokra:
     
     

    http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=18f8605b962e3fcf" rel="external nofollow">http://images33.fotosik.pl/118/18f8605b962e3fcfm.jpg
     


    pokój za garżem (gościnno - przyszłodzieicięcy) robił za składzik do końca:
     
     

    http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=72aaa08cf557b3f8" rel="external nofollow">http://images32.fotosik.pl/117/72aaa08cf557b3f8m.jpg
     


    widok z salonu na kuchnię:
     
     

    http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=d090101554ae4cda" rel="external nofollow">http://images28.fotosik.pl/146/d090101554ae4cdam.jpg
  14. ava80
    no dobra.
     

    ściany są. instalacje są położone.
     
     

    Czas zaposadzkować
     
     

    http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=05749e18b48403f8" rel="external nofollow">http://images34.fotosik.pl/118/05749e18b48403f8m.jpg
     


    i sprawdzić jak się chodzi po sypialni i czy podłoga jest wytrzymała
     
     

    http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=17235a6278a1cc12" rel="external nofollow">http://images23.fotosik.pl/145/17235a6278a1cc12m.jpg
  15. ava80
    mając podbite pobiegłam do Pana Instalatora, który w kilka dni zrobił instalację wew i zew
     
     

    pozostało czekac na przyłącze.
     

    cały czas Pan miał niewiele czasu i dość zniecierpliwiony odsyłal nas na drzewo gdy dwonilismy
     
     

    Efekt jego pracy?
     

    gaz podłączony 14 grudnia 2007 (2 miesiące po urodzinach młodej, ale i tak dużo lepiej niż wrzesień 2007
     

    Wigilie robilismy już u siebie
     
     

    a teraz znajlepsze.
     

    Instalacja wewnętrzna w gospodarczym plus kilka dobrych metrów ścianą w kuchni - bo kuchenka zupełnie na innej ścianie,
     

    instalacja zew - prawie 20 mb do lini działki.
     

    nie mówiąc o wszelkeij papierologii - gazownię odwiedziliśmy tylko po to by podpisac umowę, czyli 1 raz
     

    (osobno płalciliśmy tylko za projekty - 400 zł i za skrzynkę - 320 zł)
     
     

    baliśmy się godziny "O" gdy przyjdzie nam zapłacic za ekspres i za bycie naszym "upowaznionym".
     

    zażądał za wszystko ŁĄĆZNIE:
     

    4000 zł
     
     

    uwielbiam Pana nawet po roku od tamtych wydarzeń :) :)
  16. ava80
    GAZ.
     
     

    Kwestia gazu legendarna.
     

    Robił pan, a własciwie firm, której jest właścicielem.
     

    Jak poszliśmy sami w lipcu 2006 prosic o gaz to powiedziano nam że nie ma sprawy.
     
     

    Podłączą zaraz po 14 września.. (tu nasz uśmiech)
     


    ...2007!!
     
     

    Więc kilka tel do znajomych co mozna zrobić i HEEEELP!!!
     
     

    Zadzwoniliśmy na pewien podany nr, Pan spotkał sie z niami w holu hotelowym na Dąbrowskiego, miał komplet papierów, które kazal nam podpisać z upoważnieniem dla niego na wszystko włącznie. I kazał tylko czekać.
     
     

    Co najwyżej przyjechac do niego wybrać sobie skrzynkę
     
     

    Gaz był czymś potrzebnym najpilniej. Niestety ne udało się.
     

    Najpierw był prąd - w sierpniu.
     

    Woda i kanaliza - początek września.
     

    Telefon i internet - pocztek września.
     
     

    Czekaliśmy i niecierpliwiliśmy się. Wykonywaliśmy telefony do niego obawiając się że skoro nic nie robimy to na pewno nic sie nie dzieje. Po 2 tygodniach odwiedziliśmy go - dał nam gotowe projekty naszego przyłącza i instalacji wew i zew oraz przegląd kominiarski juz zrobiony.. Zasugerował piec.
     
     

    Cena rynkowa 11 tyś (turbo) cena zakupu - 6500
     


     

    żeby nie byłoże szajs - JUNKERS za zbiornikiem kilkadziesiąt litrów - teraz dokładnie nie pamiętam. Zakupiony w ELMETcie.
     
     

    złożyliśmy papierwy na Jackowskiego, poczekaliśmy na pozwolenie na budowę przylącza i instalacji (musi być osobne - to które jest na całą budowę nie wystarczy!!)
     

    Czekałam tydzień po czym powiedziano mi że gotowe. Odebraliśmy z Jackowskiego (ciaża znowu działała), a instalator do nas że to wymaga 3 tyg "leżakowania", a po tym czasie pieczątki, że jest to DECYZJA OSTATECZNA.
     
     

    Pieczątki nie było a połowa października nie wchodziła w grę.
     

    Instalator wszedł więc na wykonywanie wew instalacji, a ja wybrałam się na wycieczkę.
     

    Poszłam zapytac na Jackowskiego "jak tam". a w zasadzie odebrac papiery - powiedziałam sobie że kobiecie w zaawansowanej ciaży nie odmówią
     


     
     

    Usiadłam u Pani przy biurku, jak powiedziałm kiedy składałam to zaczęła się śmiać. Powiedziałam, że nie moge czekac i nie wyjdę dopuki mi nie podbije tej chol.. pieczątki. Spoważniała i WEZWAŁA OCHRONĘ
     
     

    Pan ochroniaż wszedł, spojrzał groźnie na mnie i ..wycofał się mówiąc, że kobiety w ciąży nie ruszy
     
     

    Pani popatrzyła, otworzyła szufladę, wyciągnęła maleńka pieczątkę i zrobiła PAC.
     
     

    I na to miałam czekac jeszcze 18 dni..???
  17. ava80
    koszty raz jeszcze:
     

    1000 zł - to zaliczka dla ADOMISu, czyli biura nieruchomości. Zapomniałam o niej przy podawaniu wcześniejszej wartości
     

    870 + 270 trensp. - piasek i żwir na posadzkę i podbeton
     

    950 zł na materiały dla elektryka (więcej tata M nie chciał wziąć )
     

    2035 zł - styropian na podłogę (5+3 układ szachownicy)
     

    1942 zł - skrzynka prądowa,licznik, podłączenie) - nie mylić z opłatą za przyłącze!!
     

    to dwie rózne sprawy jak się dowiedzieliśmy
     


     

    1000 zł zaliczka na meble do kuchni
  18. ava80
    kolejny drobiazg - dosławnie kilka dni prze tynkami ktos zupełnie postronny przypadkiem doradził nam zabawę w rejonie sufitowym.
     
     

    Dlaczego?
     

    bo podobno w kanałach (płytach kanałowych) prze ztyle lat na pewno zebrało się MNÓSTWO wody, a nie cała ma ujście lub paruje. Niby kapało w paru miejscach, ale większość była sucha. Myślelismy że sobie ktoś jaja robi...
     
     

    Marek wziął wiertarkę i zrobił dziure w płycie w przypadkowym miejscu.. po czym ZWIEWAŁ SZYBKO bo poszedł na niego PRYSZNIC!
     
     

    zebraliśmy z tej "dziurki" dwa 3O-litrowe wiadra wody
     
     
     

    nawet w suchych na oko miejscach było niewesoło. Ostatecznie cały 160m2 dach podziurawiony co około 30 cm na końcach kanałów w płytach z obu stron
     
     

    http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=1d53f52ba1a1f6ff" rel="external nofollow">http://images31.fotosik.pl/118/1d53f52ba1a1f6ffm.jpg
  19. ava80
    Jeszcze widoczek z daleka:
     
    Najpierw rów na prąd:
     
    http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=4249ab244fda3dc9" rel="external nofollow">http://images33.fotosik.pl/118/4249ab244fda3dc9m.jpg
     
    i "wychodząca" kanaliza spod okna:
     
    http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=e11ad3877b2ca2db" rel="external nofollow">http://images31.fotosik.pl/118/e11ad3877b2ca2dbm.jpg
  20. ava80
    HYDRAULIK
     
     

    WAŻNE!!
     
     

    pilnujcie by wam hydraulik nie "zjechał" za bradzo z rurami!
     

    Nasz "wyszedł" z domu na głębokości 1,60 m !!
     
     

    Nie sprawdziliśmy na czas, on twierdził że w domu jednorodzinnym MUSI tak być
     

    oznaczało to kopanie na PONAD 2 METRY w miejscu włączania się do kanalizacji miejskiej
     
     

    aha. z "zabawnych rzeczy":
     

    zgodnie z mapką z gminy wychodziło jak nic, że podłączenie kanalizy wypada POD BLASZAKIEM
     
     

    juz się zastanawialiśmy przez tydzień jak go ruszymy, albo kto będzie tam kopał pod zwałami tego:
     
     

    http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=74da6aaf03ca56e8" rel="external nofollow">http://images27.fotosik.pl/145/74da6aaf03ca56e8m.jpg
     


    i ogłosiliśmy sobie domowy konkurs
     

    całe szczęście pani geodetka znalazła "wejście" kilkanaście cm od ścian blaszaka.
     

    uffffff..
  21. ava80
    a w świetle dziennym wyglądało to tak:
     
    http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=4e56afef531f10c8" rel="external nofollow">http://images29.fotosik.pl/145/4e56afef531f10c8m.jpg
  22. ava80
    ponieważ następnego dnia miała być elektryka i telekomunikacja (załatwiona w ciągu 10 dni )
     
     

    M ruszył do łopat z ojcem (kończącym okablowanie w domu). Sierpień a tu czarno więc domyście sie która była godzina
     
     

    http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=47e45e068ab8266c" rel="external nofollow">http://images32.fotosik.pl/117/47e45e068ab8266cm.jpg
     


    http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=abe4ab84cd7ab45d" rel="external nofollow">http://images24.fotosik.pl/146/abe4ab84cd7ab45dm.jpg
     


    jeszcze z agregatem i latarkami:
     

    http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=403ff6164373ccef" rel="external nofollow">http://images27.fotosik.pl/145/403ff6164373ccefm.jpg
     


    wykopane dwie linie:
     
     

    http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=c99a903dee32dce5" rel="external nofollow">http://images33.fotosik.pl/118/c99a903dee32dce5m.jpg
     


    wprowadzone do domu, koło skrzynki i koło biura - to miejsca gdzie "weszły" do domu
     

    a zdjęcia wychodziły co najmniej dziwne tej nocy
     
     

    http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=751d6799e4f27168" rel="external nofollow">http://images34.fotosik.pl/118/751d6799e4f27168m.jpg
     


    http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=9f6355b7b9faccd6" rel="external nofollow">http://images32.fotosik.pl/117/9f6355b7b9faccd6m.jpg
     


    http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=28865fd5e35cdd3b" rel="external nofollow">http://images31.fotosik.pl/118/28865fd5e35cdd3bm.jpg
     


    http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=cc3499235467beed" rel="external nofollow">http://images33.fotosik.pl/118/cc3499235467beedm.jpg
     


    uff..ciężko było
  23. ava80
    Geodetka skończyła z mapami, więc czas na przyłącza
     
     

    najpierw prąd:
     

    podlegamy pod gminę Doopiewo, a więc Eneę w Opalenicy
     

    koszt przyłącza do domu: 1912, 72 zł
     
     

    przyłącze wody bedzie nas kosztowało 2550 razem z projektem wykonanym "przypadkiem" przez podsłuchującego 1 rozmowe pracownika ZUKu
     


     
     

    ale zanim nas podłączą to trzeba położyc troche kabli
     

    najgorsze ( a może najlepsze??) jest to że dzięki coraz bardziej widocznej ciąży złatwiam wszytsko duzo szybciej.
     
     

    powiedziałm panom że wszystko gotowe leży (co nie do końca było zgodne z prawdą) i że biedna z dzieckiem zamiszkam pod mostem jak nie pomogą.
     

    i podłączenie prądu złatwiłam
     

    .....
     

    ...
     

    z dnia na dzień
     
     

    do łopat załogo !!!
     


  24. ava80
    Dachers spisał sie lepiej. zanim zaczęliśmy prace dostaliśmy konkretną wycenę:
     

    MATERIAŁY:
     

    850 zł - "drobnica"
     

    1400 zł - blacha powlekana 21 arkuszy
     

    2275 zł - papa termozgrzewalna 175 m2
     

    200 zł - pasta sandroplast 25 kg
     

    50 zl - gwoździe 12s10kg
     

    10 zł - kołki i haczyki 40 szt
     

    100 zł - Hrki (kapturek chroniący kołek rozporowy) - 125 szt
     

    190 zł - gaz 5 butli
     
     

    RAZEM: 5100 Zł
     

    transport ok. 300 zł
     
     

    ROBOCIZNA:
     
     

    100 zl - smarowanie podkladem
     

    210 zł - montaz rynny
     

    80 zł - montaż rur spustowych
     

    1200 zł montaż 150 m2 styropapy
     

    1050 zł blacharka
     

    945, 50 zł - klejenie papy nawierzchniowej
     

    50 zł opastowanie
     

    120 zł - montaż kominków wentylacyjnych 6 szt
     
     

    RAZEM: 3755,50 zł
     
     

    do tego na własną rękę zakupilismy styropapę o ktorej wspominam wyżej
     
     

    to sie nazywa FACHOWIEC!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...