- Czytaj więcej..
- 0 komentarzy
- 103 wyświetleń
-
Liczba zawartości
11 314 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Wpisy blogów dodane przez Arctica
-
Dardurdko, Ewuś, Aniu, Iwonko... dzięki -
Kaluś... najlepiej to pewnie będzie samochodem
pamiętasz... jedynka, sprzęgło, gaz, sprzęgło dwójka....
dojedziesz dojedziesz... jak Ty nie jedziesz to ja też nie , dobry szantaż cooo????
- Czytaj więcej..
- 0 komentarzy
- 117 wyświetleń
-
No właśnie wyszło na to, że między innymi Ty robisz zagęszczenie budowniczych w tych okolicach...
Najpierw to miało być gdzieś pośrodku... , ale trafiło na Lublin...
Mi to właściwie wszystko jedno... może być i w Chorwacji
A jak byśmy się tak na wspólne wakacje wybrały....
- Czytaj więcej..
- 0 komentarzy
- 112 wyświetleń
-
Wyszło na to, że w Lublinie... a właściwie, co za różnica , byle dużo nas było...
Ja serdecznie zapraszam, ale za małą chwilkę... jak się pozbieramy do kupy, abym mogła godnie Was ugościć
A Agatka nawet teraz ognicho obiecuje, czego chcieć więcej
- Czytaj więcej..
- 0 komentarzy
- 139 wyświetleń
-
... z pewna dozą nieśmiałości przedstawiam .... Felicię
http://images40.fotosik.pl/229/ff1faa8d9d7ad303med.jpg" rel="external nofollow">http://images40.fotosik.pl/229/ff1faa8d9d7ad303med.jpg
- Czytaj więcej..
- 0 komentarzy
- 122 wyświetleń
-
Dorfi... zdążysz, przecież to już duża chłopina ...
Agatko... jak rozumiem miejscówę już mamy ... trza trunki szykować
- Czytaj więcej..
- 0 komentarzy
- 126 wyświetleń
-
Spoko, spoko...
w zeszłym roku sadziłam pigwę, a w tym roku duuuuuużo owocków miała...
a nalewkę podobno w pierwszym sezonie można powolutku próbować
- Czytaj więcej..
- 0 komentarzy
- 118 wyświetleń
-
Witajcie!!!
Do Lublina... na nalewki...
nie ma sprawy, tylko "daleko od pkp?", bo jak tu na nalewki samochodem jechać?
A jakbyście chciały poczekać "troszku", to następny zjazd może być u nas... z łognichem i noclegiem na sianku...
Danusiu... naprawdę? kłujące?
myślałam, że to takie twarde kuleczki... jakby pestki...
w róży (no właśnie a nalewka z róży? nikt chyba nic o niej nie pisał ) to wiem, że pestki gryzą... ale głogu nie podejrzewałam
Sposobów na pigwówkę to właściwie są dwa... albo najpierw cukrem, po dwóch - trzech tygodniach spirytusem...
albo od razu spirytusem...
Ja zrobiłam tą pierwszą metodą, z tym, że zamiast cukru użyłam fruktozy...
jakoś tak mi się skojarzyło, że jak słodkie to dobre
W necie jest duuuuużo przepisów, ale wszystkie sprowadzaja się do tych dwóch właśnie sposobów.
A pigwę już posadziłaś?
- Czytaj więcej..
- 0 komentarzy
- 117 wyświetleń
-
No tak... logistyka... nie pomyślałam ... u nas jakoś krócej się na wszystko czeka , chyba, że jakieś specjalne...
Wszystko wyjdzie w praniu... tylko może zrób to pranie szybko bo jak się murarze zwiną to ciężko ich będzie później ściągnąć
Czuję się zaproszona, jak będziemy w pobliżu to nieomieszkam...
A z tą pigwą i wiśnią to sprawdzę... najpierw z pigwą... tylko w przepisie było, że za trzy lata
- Czytaj więcej..
- 0 komentarzy
- 116 wyświetleń
-
A ja się martwiłam, że nie będzie komu opróżnić , już się cieszę
Kalu... pamiętam
Skabuś uważaj, bo główną atrakcją będzie dojenie Zośki
- Czytaj więcej..
- 0 komentarzy
- 116 wyświetleń
-
a jak nie zrobicie to nas nie odwiedzisz ???
przyjeżdżaj... mam pigwówkę
- Czytaj więcej..
- 0 komentarzy
- 97 wyświetleń
-
A co ma się zmarnować a poza tym....
Jaki alkohol???? toż to lekarstwo przecie
a pigwówkę to z mojej pigwy zalałam , szkoda, że nie pomyślałam o wisienkach , dobre to musi być
- Czytaj więcej..
- 0 komentarzy
- 114 wyświetleń
-
Dobrze wymyśliłaś... ale im dłużej przeglądam neta tym bardziej się przekonuję, że zonkuję
Jastrzębia znam i to nie to.... ale coraz bardziej skłaniam się do ....myszołowa . Widziałam go kilka razy na ziemi i to dało mi do myślenia ... w synowym atlasie kiepskie zdjęcia były...
Tylko kurka wodna nasze kuraki mogą nie być bezpieczne , ale sąsiady jajkami częstowali to chyba mają kury .
Dobry pomysł z tą lornetką... muszę zapakować następnym razem, tylko to będzie na wiosnę chyba A jak na wiosnę to robota, a jak robota to jak tu wrogów obserwować . Pewno dopiero następnej wiosny jak na tarasie z kawką zalegnę , no to jeszcze trochę
- Czytaj więcej..
- 0 komentarzy
- 122 wyświetleń
-
właśnie nie zeżarły...
a to za sprawą dzikich lokatorów z naszego lasu. Jestem z nich przedumna, w wikipedii tak o nich napisali
"W Polsce jest znów lęgowy, choć bardzo rzadki – całkowitą liczebność szacuje się na około 12-14 par (w 2008 roku)."
W atlasie ptaków polskich nawet nie podają miejsc gniazdowania ze względu na tak małą liczebność gatunku, a ja mam
i dlatego jak nie ma liści, nie ma się gdzie schować to małych ptaszorów nie za wiele u nas...głóg niezjedzony
- Czytaj więcej..
- 0 komentarzy
- 116 wyświetleń
-
Wina nie, ale kiedyś miałam okazję.... sake własnej roboty
a na ten głóg to w tym roku już za późno???
- Czytaj więcej..
- 0 komentarzy
- 119 wyświetleń
-
a to z głogu, to tak normalnie trzeba jak z winogronek????
rozgnieść, drożdże i czekać?
z wisienek to chyba naleweczki lepsze, jeszcze winka wiśniowego nie smakowałam
- Czytaj więcej..
- 0 komentarzy
- 121 wyświetleń
-
a z czego, jeśli wolno spytać
- Czytaj więcej..
- 0 komentarzy
- 112 wyświetleń
-
No kochana, jak u Was ("tam" u Was, nie "tutaj" u Was ) jest pogoda, to coś nie tak chyba
Tutaj obiecywali nawet 14 stponi, ale jak zwykle im nie wyszło...
Jest 8 i wieje zimny wiatr, brrrr.... ale słonko świeci.... czasami
- Czytaj więcej..
- 0 komentarzy
- 110 wyświetleń
-
właśnie zaczęłam produkcję
na pierwszy ogień poszła pigwa... tylko przy naszej skłonności do alkoholu to pewnie z..... 5 lat postoi... podobno im starsza tym lepsza
no a wiosna sadzę winnicę
oj, będzie się działo
- Czytaj więcej..
- 0 komentarzy
- 115 wyświetleń
-
ja piwa nie lubię , ew. redsa latem, mocno schłodzonego
a kaca tak naprawdę to jeszcze się nie dorobiłam, tylko nie wiem, czy to dobrze czy źle
- Czytaj więcej..
- 0 komentarzy
- 128 wyświetleń
-
Witaj.111
To Naxos z Opoczna, jeszcze produkują bo sprawdzałam pod kątem przyszłego domu. Naprawdę, z czystym sumieniem mogę go polecić
- Czytaj więcej..
- 0 komentarzy
- 124 wyświetleń
-
To abstynenci jeszcze nie wymarli
to po co Ci winnica???? chyba, że winko się nie liczy, to ja też abstynentka
- Czytaj więcej..
- 0 komentarzy
- 113 wyświetleń
-
za małe dawki
- Czytaj więcej..
- 0 komentarzy
- 136 wyświetleń
-
Asaf.... toż to o mnie
...wie o hodowli bydła i trzody chlewnej mniej więcej tyle, ile świnie wiedzą o lataniu... To jednak nie powstrzyma go przed realizacją marzenia: ... chce zostać farmerem
i jeszcze to
Bohater serii "Farma Jimmiego" postanawia porzucić miejskie życie, ...opuszczone gospodarstwo w hrabstwie Suffolk. Jego rodzice nie są zachwyceni tym pomysłem, a jego dziewczyna myśli, że postradał zmysły.
różnica jest jednak zasadnicza, ja w swoich zwierzakach nie widzę "doskonałej jakości mięsa", baaa... nawet żadnego mięsa... obawiam się, że nawet kury będą u nas na dożywociu (ciekawe w jakim wieku przechodzą na emeryturę ).
Niestety korzystamy z innej platformy, ale jak będę u teściów to nieomieszkam zobaczyć czy mają ten kanał.
Swego czasu uparcie śledziłam serię "zamieszkać na wsi", chyba na BBC Lifestyle, nie wiem nawet czy to przypadkiem po tym programie nie zaczęło kiełkować... na pewno obudziło marzenia... Tylko tam najczęściej na poczatku przenoszący się na wieś musieli odbudowywać jakieś ruderki do mieszkania. To mi się właściwie też podobało, takie klimatyczne te domy , z duszą...
Właściwie, to my też reanimowaliśmy ruderkę... dla zwierzyńca...
No i dziękuję, że pamiętasz o mnie i o moim fiole
Ps. ostatnio na allegro były przeróżniste potwory, mam nadzieję, że jeszcze kiedyś będą , tylko tak dłuższe "kiedyś"... nawet zebry były
- Czytaj więcej..
- 0 komentarzy
- 130 wyświetleń
-
Eeee... to tak do Kali, bo po imprze była , więc i do rymu i naprawdę , chyba
- Czytaj więcej..
- 0 komentarzy
- 129 wyświetleń
