
lukol-bis
Użytkownicy-
Liczba zawartości
1 311 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez lukol-bis
-
Polecam poszukać i sprawdzić ekogroszek TKL. Takiego węgla jeszcze nie było. Pozdrawiam
- 13 528 odpowiedzi
-
- ekogroszek.
- jaret
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Kocioł na Pelet Defro Sigma EkoPell- spostrzeżenia i uwagi użytkowników
lukol-bis odpowiedział Anioł13 → na topic → Kotły na paliwa stałe
Na PID-zie kocioł powinien dążyć, ale nie dochodzić do temp. zadanej. Jedynym wyjątkiem jest brak odbioru ciepła. Czy grzejniki są ciepłe? Może być zapowietrzone pompa CO i brak odbioru ciepła. Jeśli jest odbiór ciepła, to ze sterownikiem jest coś nie tak. Pozdrawiam -
Nie słuchaj (czytaj) Domcik podpowiedzi sugerujących instalowanie kotła bardzo małej mocy. Jeśli w projekcie jest uwzględniony kocioł gazowy 24 kW, a Ty nastawiasz się na paliwo stałe, to wskazany jest kocioł ca 30 kW i ani 0,5 kW mniej. Po 1. Kocioł gazowy, w stosunku do paliw stałych jest niedoścignionym ideałem. Po 2. Nie wszystkie zimy bywają tak łagodne, jak ostatnio. Jeśli zainstalujesz kocioł małej mocy, to po pierwszej, normalnej zimie będziesz musiał zmieniać go na większy, bo najnormalniej będziesz marzł w większe mrozy. Pozdrawiam. P.S. Nie mam czasu udowadniać swojej tezy, ale mam dość dużą wiedzę w temacie i pozwalam sobie doradzać Ci właściwe rozwiązanie.
- 43 odpowiedzi
-
- defro
- ekogorszek
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Jeżeli fizyka nie zmieniła się zasadniczo w ostatnich dniach (co może przeoczyłem), to w układach zamkniętych przemiany fazowe następją cyklicznie - naprzemiennie i jeśli coś możemy potencjalnie zyskać przy jednej przemianie, to oczywiście stracimy przy powrocie do poprzedniej fazy.... i nie ma tu innej możliwości. Nie ma też wątpliwości, że doprowadzanie do przemian wymaga "wkładania" energii do układu... Jest co prawda sytuacja przemiany fazowej, połączonej z przemianą atomową wyzwalającą ogromne ilości energi, ale przypuszczam, że nie o tym tu mowa. Pozdrawiam.
-
RANKING KOTŁÓW NA EKO GROSZEK
lukol-bis odpowiedział krolik1719500910 → na topic → Kotły na paliwa stałe
Nie czytałem wszystkich postów tej dyskusji, ale z tych, które przeczytałem wynika dążenie do udwodnienia "kto jest głupszy", a nie do konkretnych wniosków w temacie. Wszyscy Uczestnicy tej naukowej dyskusji mają rację..... i równocześnie jej nie mają. Oczywiście ogrzewany obiekt potrzebuje energii (a nie temperatury) do pokrycia strat ciepła, ale właśnie wysokość temperatury wody grzewczej determinuje ilość energi dostarczanej do ogrzewanego obiektu. Jest to tak oczywiste, że chyba wszyscy uczestnicy tej dyskusji o tym wiedzą. Jeśli mówimy o sterowniku, który zrealizuje optymalne pokrycie strat ciepła przez budynek i spowoduje dopasowanie mocy kotła do bieżących strat ciepła, to oczywiście musi sterować temperaturą wody grzewczej, bo czym innym może sterować?.... (dostarczenie większej lub mniejszej energii jest możliwe tylko poprzez zmianę temperatury stałej ilości wody, albo - niemożliwe- zmianę ilości ogrzewanej wody i powierzchni wymiany grzejników).... i takie rozwiązania są już od dawna stosowane poprzez zastosowanie czujnika pogodowego, sterującego bezpośrednio temperaturą wody... Ale może rzeczywiscie COŚ niedługo powali nas na kolana????? Pozdrawiam- 22 743 odpowiedzi
-
- 170m2
- balkon
-
(i 56 więcej)
Oznaczone tagami:
- 170m2
- balkon
- bramy garażowe
- budowa
- dachy
- defro duo uni
- dom
- dom ciepły
- dom pasywny
- domy drewniane
- drewno
- drzwi
- ekogroszek
- ekologicznie
- elewacje zewnętrzne
- fundamenty
- garaże
- izolacje
- jaki
- kielar
- kielar eco2
- kocioł
- kocioł i piec
- kominy
- kotły
- lazar eko komfort
- lista wykonawców
- mieszkanie
- ocieplenie
- ogniwo eko plus
- ogrodzenia
- ogrzewam dom
- okna
- okna drewniane
- pcv
- piec
- piec co
- pieca
- piece na ekogroszek
- piwnicę
- pleszewski
- podjazdy
- podłogi
- pomoc
- powierzchnia działki
- projekt
- projekty
- rekuperator tak czy nie
- schody
- ściany
- stropy
- taras
- węgiel
- węglowy
- wyborze
- wykończenie ścian
- wymiana doświadczeń
- żeliwne
-
Cena jest powalająco niska. Napisz jaki jest ten brykiet, z czego zrobiony, jak pakowany? Może jest to taki sam fenomen, jaki występuje przy drewnie; cena wilgotnego drewna niepociętego i niełupanego w lesie kształtuje sie na poziomie 160zł, a pocięte, połupane i z dostawa do domu kosztuje 170zł. Sami "dokładacze" na rynku funkcjonują. Pozdrawiam
-
Energooszczędnie? - proszę o pomoc
lukol-bis odpowiedział Sylwia_LBN → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Najlepiej zrobisz Sylwia_LBN, jak juz przestaniesz czytać to forum, a zwłaszcza ten wątek. Jak zwykle nie mam czasu rozpisywać się w szczegółach, ale nie słuchaj dyletanckich doradców, bo w końcu będziesz chciała metrową warstwę styropianu na ścianie i pod podłogą ziemianki bez okien (naprawdę będzie energooszczędnie). Dom, który zbudujesz, powinien być ładny, funkcjonalny i wygodny.... i to powiedz projektantowi, a energooszczędność to już jego problem i raczej da sobie z tym radę. Jak jesteś chora..... to idziesz do lekarza, czy do mechanika, który też niedawno chorował?????? Pozdrawiam. P.S. Kominek powinien być w kazdym domu. -
Jak rozdzielić ogrzewanie gazowe ?
lukol-bis odpowiedział czitka → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Bardziej precyzyjnie przeliczy się przy 2 licznikach. Pozdrawiam -
... i dodatkowy przewód kominowy.....
-
... a ja bym zrobił to okno w kotłowni.... nawet w "gazowej"... Pozdrawiam.
-
W tym wielogłosie teoretyków wypowiem sie z praktycznego punktu widzenia. Mam taki własnie dom i przy wykorzystaniu wszystkich możliwości oszczedzania, przy ogrzewanu gazem ziemnym, ostra zima 2005/2006 zamknęła się kosztem ca 6000zł w rozliczeniu rocznym. W moim odczuciu bardzo przyzwoity wynik. Oczywiście było to sumaryczne zużycie i ciężko było określić jaki był udział procentowy w rozbiciu na ogrzeawnie, CWU, czy gotowanie. Po rozdzieleniu ogrzewania (przejście na paliwa stałe) zaskoczyło mnie zużycie gazu na CWU + gotowanie. Koszt oscylował w okolicach 200 - 230zł/mies. Obecnie gaz zyżywam tylko do gotowania, zminiłem taryfę na W-2 i koszty sumaryczne mam dużo mniejsze. Palę brykietem i drewnem, oszczędności są znaczace, ale upierdliwość również. A gaz..... gaz jest w tzw gotowości. Jak na razie rozwiązanie takie jest dla mnie optymalne. Pozdrawiam. P.S. Trzeba oczywiście uwzglednić zmieny cen opału od cytowanego okresu.
- 24 odpowiedzi
-
Kotły węglowe-spostrzeżenia, uwagi ,,,
lukol-bis odpowiedział Piczman → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Kłopoty z kotłami dolnego spalania pojawiają się przy zmniejszeniu ciągu kominowego. Może się to wydać niewiarygodne, ale również zawieszanie opału też jest tym spowodowane. Bardzo czesto ignorujemy ten aspekt, a ma on zasadnicze znaczenie. Regularnie trzeba czyścić ciągi spalinowe i wszystko powinno być OK. Pomysły z wentylatorem są zupełnie nie do przyjęcia przy tym kotle. Pozdrawiam. -
Jaki wybrać rodzaj ogrzewania, jaką instalacje...itp.?
lukol-bis odpowiedział mabas → na topic → Kolektory słoneczne
Bywam niekiedy w takich hotelikach i z moich obserwcji wynika zupełnie inne "rozwiązanie ciepła" od w/w. Bez wątpienia będziesz dużym konsumenten energii, bo klienci nie bedą Cię oszczędzać, a więc kwestia kosztów ma duże znaczenie. Na pewno musisz mieć układy alternatywne, dlatego warto chyba zastosować kocioł na paliwa stałe i rezerwowy na gaz i potężny zasobnik ciepłej wody, minimum 1000l. Pozdrawiam. -
Przeczytałem początek wątku.... i doszedłem do wniosku, ze nie ma sensu czytać dalej. W "naszej" mentalnosci jest dziwna zasada, nakazująca udowodnienie za wszelką cenę, że moje jest najlepsze i choć wszyscy wiedzą, że nie może być to prawdziwe, to "nasze" samopoczucie wyraźnie poprawia się. Z przeczytanych postów wynika, że duży mróz niczego nie zmienia. Nie zmienia komfortu, nie powoduje zwiększenia zuzycia paliwa..... jest tak, jakby w ogóle go nie było. Sytuacja przy +5st jest identyczna, jak przy -25st. Ciekawi mnie tylko, czy ktoś wierzy w te bzdury???????????????????? Pozdrawiam.
-
Kocioł i palnik olejowy wielki problem POMOCY!!!
lukol-bis odpowiedział zdunek0909 → na topic → Ogrzewanie
Podam Ci kilka bardzo ogólnych podpowiedzi, ale Twój poziom wiedzy w temacie jest tak zaawansowany, że powinny Ci w znacznym stopniu pomóc. Temperatura spalin w czopuchu świadczy o zbyt duzej mocy palnika, w stosunku do mocy kotła. Z wymiaru dyszy wynika moc rzędu 50 - 60kW. Przypuszczam, że moc kotła to ca połowa taj mocy. Częste awarie wynikają z nie dopasowania stosunku powietrza do paliwa i intensywnego wytrącania sadzy. To powoduje zabrudznie czujnika płomienia i wyłączenie kotła. Serwis kasuje Cię za przeczyszczenie czujnika i czeka na szybkie nastepne wezwanie.... i następna kasę. Spróbuj wymienić dyszę na znacznie mniejszą i ustaw odpowiedni stosunek powietrza. Najprościej, ale skutecznie ustawia się ten stosunek "na kolor płomienia". Kocioł pracuje najefektymniej przy włączeniach na dluższe okresy załaczenia palnika, a to zapewnia mniejsza moc palnika (mniejszy wymiar dyszy). Wytrącanie sadzy nie powinno w ogóle występować, przy dobrze dobranych parametrach. Spaliny powinny być całkowicie bezdymne. Pozdrawiam. -
Jak myślisz, co powstaje z połączenie się węgla i tlenu w temperaturze żaru ? Czy nie przypadkiem gazy: tlenek i dwutlenek węgla ? Poza tym zgazowanie paliwa nie jest tym samym, co odgazowanie... Zgazowania węgla nie dokonuje się w domowych piecach, odgazowanie owszem. Wydzielają się wtedy gazowe, palne WĘGLOWODORY, pozostaje węgiel stały czyli koks. Chyba, że za zgazowanie uznać końcowa część spalania tego koksu, ale chyba nie to miałeś na myśli, pisząc o fazie zgazowania ( nie żarzenia) ? Musisz jeszcze trochę poczytać o temacie. Pozdrawiam. Nie mam czasu na merytoryczna dyskusje, ale muszę tylko stwierdzic, że mylisz pojęcia (nie pierwszy raz zresztą). Jeszcze tego nie doczytałeś, ale "znam" Cie tak dobrze, więc wiem, że zaraz to nadrobisz. Pozdrawiam. P.S. Nie mam czasu, dlatego nie mogę z Nikim dyskutowac na tym forum, choć cały czas jestem z Wami.
-
Tak właśnie myśleli ci, co po drugiej stronie. Zamykali w miarę szczelnie piec, jak zostawał sam żar i szli spać... bardzo głęboko. Panowie, bez jaj, właśnie w fazie żaru powstaje najwięcej czadu, a przynajmniej istnieją wtedy warunki do wydostawania się go z pieca. Nieszczelnościami. Musisz jeszcze troche poczytać o temacie. W fazie żarzenia powstają znikome ilości gazów, a więc i CO. Najwięcej gazów (w tym równiez CO) powstaje w fazie zgazowania (bo niby skąd ta nazwa fazy?). Wcześniej już ktos o tym wspomniał, a ja jeszcze przypomnę; Czad powstaje w czasie spalania wszystkiego, co zawiera węgiel, przy niedoborze tlenu. .... a więc równiez przy spalaniu drewna, wegla kamiennego, gazu ziemnego, ropy naftowej, plastiku, papieru, starych butów, tkanin, skór, gumy, słomy, .......... i prakycznie wszystkiego, co da sie spalić. Tak więc jeśli cokolwiek spalamy,musimy dostarczać wymaganą ilość tlenu (powietrza) do spalania. Pozdrawiam.
-
Mnie nie przekonuj. Powiedz to tym "po drugiej stronie", których "przeniósł CO". Pozdrawiam. P.S. CO powstaje w fazie zgazowywania drewna, a nie w fazie żarzenia.
-
Tym niemniej zaczadzenie przy paleniu drewnem jest mało prawdopodobne. Przy braku dostępu tlenu (a tylko wtedy CO nie jest utleniany do CO2) drewno po prostu gaśnie. Na takie stwierdzenia musiałem zareagować. Zatrucie czadem, przy spalaniu drewna z niedoborem tlenu i emisją CO do pomieszczenia jest całkowicie realne z pełnymi tego konsekwencjami Drewno nie zgaśnie od razu, a poza tym nigdy nie będzie sytuacji z pełnym brakiem tlenu, a tylko jego niedobór. Przy całkowitym braku tlenu, nawet CO nie wytworzy się. Pozdrawiam.
-
Te Kris grzecznie ci odpowiedziałem ,że twojej teorii nie mogę dopasować do praktyki.Kominiarza nie będę pytał bo mnie wyśmieje jak powiem ,że do wyczystki ,którą mam z tyłu za ściana w pomieszczeniu gospodarczym ,wkładam worki po cemencie robiąc pomocny cug.Gościuńciu piszesz: ciekawi mnie czy każdy tak robi?Gdy rozpalam w kominku po długiej przerwie a teraz tak znowu zrobię to cug mam tak wystarczający ,że począwszy od rozpałki i małych szczapek do włożenia polana czy brykietu upływa bardzo mało czasu.Dodam również ,że gdy aura za oknem jest bardzo niesprzyjająca czyli te twoje spadki ciśnienia mróz który ochłodził komin ,intensywne opady deszczu(wilgotne powietrze) itp i itd nic mi się nie cofa.Uleje mi się z paszczy jak będziesz głupoty pisał. Kris ma 100% rację. W pewnych wrunkach pogodowych (upalne dni lub niz) nie uruchomisz komina bez rozpalenia w wyczystce. Pozdrawiam. Też wkładasz w wyczystkę wory i palisz ogień by ogrzać szybciej komin?No słucham?Tylko to potwierdź proszę. Tak... potwierdzam...robię tak. Nie mam tylko worków po cemencie, ale stosuję kątowniki tekturowe. Jest to jedyna metoda uruchomienia komina w bardzo niekorzystnych warunkach. Przy odwróconym ciągu nie ma innego sposobu. Oczywiście nie dotyczy to obecnych warunków pogodowych, przy których komin rwie wszystko. A tak nawiasem..... co Cie tak dziwi? Nie słyczałeś o tej powszechnej metodzie, stosowanej od wieków? Pozdrawiam
-
Te Kris grzecznie ci odpowiedziałem ,że twojej teorii nie mogę dopasować do praktyki.Kominiarza nie będę pytał bo mnie wyśmieje jak powiem ,że do wyczystki ,którą mam z tyłu za ściana w pomieszczeniu gospodarczym ,wkładam worki po cemencie robiąc pomocny cug.Gościuńciu piszesz: ciekawi mnie czy każdy tak robi?Gdy rozpalam w kominku po długiej przerwie a teraz tak znowu zrobię to cug mam tak wystarczający ,że począwszy od rozpałki i małych szczapek do włożenia polana czy brykietu upływa bardzo mało czasu.Dodam również ,że gdy aura za oknem jest bardzo niesprzyjająca czyli te twoje spadki ciśnienia mróz który ochłodził komin ,intensywne opady deszczu(wilgotne powietrze) itp i itd nic mi się nie cofa.Uleje mi się z paszczy jak będziesz głupoty pisał. Kris ma 100% rację. W pewnych wrunkach pogodowych (upalne dni lub niz) nie uruchomisz komina bez rozpalenia w wyczystce. Pozdrawiam.
-
Każdy kocioł olejowy (poza Ulrichem) można przystosować do gazu. Oba rozwiązania są tak samo czyste i sprawne. Palnik gazowy z pierwotnego obiegu jest dość drogi (ca 4000 - 5000zł), ale można kupić dużo taniej z wtórnego obiegu. Z przezbrojeniem nie każdy instalator poradzi sobie. Filozofii nie ma, ale trzeba logicznie myśleć. Pozdrawiam.
-
Z opisu wywnika, że coś jest nie tak z doprowadzeniem powietrza do spalania. Pozdrawiam
-
Bardzo poważna dyskusja, a nie znamy podstawowych faktów. Jeżeli temperatura w grzejnikach wynosiła np 75st, to stwierdzenie o niedowymiarowaniu kotła jest niezasadne. Dom był wychłodzony i musi zakumulować zasób energii, a to wymaga czasu i ciągłego grzania. Kocioł mógłby być większy, ale w normalnej eksploatacji powinien podołać stratom ciepła. Pozdrawiam
-
Czy ogrzewanie drewnem jest naprawdę tanie?
lukol-bis odpowiedział lukol-bis → na topic → Kotły na paliwa stałe
Zakupa drewna w skrzyniopalecie jest najbardziej miarodajny i uczciwy. Już ułożone na samochodzie nie daje pozytywnych skutków. Pomiar na samochodzie daje np. 5mp, po wysypaniu i ułożeniu wychodzi tylko 3,5, a zapłaciło się oczywiście za 5. O mpn (metr przestrzenny nasypowy) w ogóle nie ma sensu rozmawiać, choć najwiekszym oszustwem jest drewno ułożone "na krzyż", w tym przypadku mamy o 50% mniej drewna. Podchodząc do zakupu drewna warto zastanowić się; jak to możliwe, że drewno przywiezione z lasu, pocięte i połupane, a niekiedy jeszcze "sezonowane", jest w cenie drewna w lesie. Czy ktoś do tego dokłada????? Trzeba mieć jeszcze świadomość, że drewno w czasie sezonowania kurczy się o 10 - 20%, dlatego najbardziej opłacalne jest kupowanie drewna sezonowanego i ułożonego w skrzyniopalecie. W zsadzie cała Europa obraca drewnem kominkowym w ten sposób, tylko u nas jeszcze spora część palaczy kupuje tanio, a później wychodzi im drogo. Pozdrawiam.