
Gabryjella
Użytkownicy-
Liczba zawartości
18 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez Gabryjella
-
Uwielbiam oglądać zdjęcia miaukunów z dachowcami, czy innymo kotami w "normalnych" rozmiarach, wtedy efekt jest podwójny
-
Tak mi się jeszcze przypomniało, jeżeli chodzi o koty wychodzące (czemu ja osobiście jestem przeciwna i jeżeli kiedyś będą u mnie koty, a będę mieszkała w domu to koty samopas po wsi szlajać się nie będą czy to dachowce czy coony czy jeszcze jakieś inne). Jak przeglądałam strony hodowli i czytałam na kocich forach wątki o umowach to sporo hodowców zapisuje, że kot może wychodzić tylko pod opieką właściciela na dobrze ogrodzony teren lub na smyczy. Macie coś takiego w swoich umowach ?
-
Jakiś czas temu też byłam identycznego zdania, tylko, że ostatnio mi się trochę odmieniło: -ja mam suki wykastrowane, ale ktoś może nie chcieć kastrować, jedną sukę udało mi się upilnować przez prawie 10lat; drugą przez 12, trzecią przez prawie cztery (suka nr.2 miała początki ropomacicza, obecnie ma lat 16; suka nr. 3 została wykastrowana - zaraz mi się dostanie - dla mojej wygody; obecnie ma lat 9); trzeba dać ludziom wybór, bo to jednak ingerencja chirurgiczna, narkoza, u suki całkiem poważna sprawa, chcesz pilnować pilnuj, ale jak nie upilnujesz i pies trafi do schroniska to a) na koszt właściciela b)zostanie tam poddany kastracji przed powrotem do domu, na koszt właściciela. Jeżeli suka ma nazwijmy to niezwiązkowe szczeniaki - odpowiedni, wysoki podatek od każdego szczeniaka tak, aby ten interes się nie opłacał - cały czas piszecie o ZK, a co z innymi związkami ? PKPR; ZOND czy powstającą obecnie PFK ? Czy nie zrobi się zaraz tak, że powstaną kolejne związki i nagle pseudo będą "legalne" - chipy jak najbardziej, sama zachipuje swoje psy jak będziemy mieć jedną bazę, a nie trafia pies do schroniska i siedzi tam przez noc bo dane schronisko nie ma dostępu do akurat tej bazy albo chip nie zgłoszony i nie można go w żadnej bazie odnaleźć
-
Fiodor (pit) i Sara (ast) zaginęły w Wigilię - Szczecin
Gabryjella odpowiedział Gabryjella → na topic → Zwierzę też człowiek
Nie, psy w dalszym ciągu nie zostały odnalezione, ale właściciele cały czas szukają i nie tracą nadziei, że zwierzaki wrócą do domu. -
Ja jestem zakochana w maine coonach od kilku lat, niestety mój pies ma inne zdanie na ten temat i kotom mówi stanowcze nie Dlatego kwestia zakocenia to mam nadzieję dosyć odległa perspektywa. Najbardziej marzy mi się kremowy solid, niebieski solid lub rudy klasycznie pręgowany. Tak więc na razie czytam i oglądam i coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że to jest zwierz, z którym będę w stanie się dogadać. A na razie wklejajcie swoje piękne futrzaki
-
Czy są jakieś przepisy określające położenie kojca na posesji ? Sąsiad właśnie stawia kojec dla swoich psów. Tuż przy naszym płocie. Nie ukrywam, że jestem z tego powodu niezadowolona. Sąsiad ma dwa razy większą działkę i chyba nie musi stawiać tego akurat w tym miejscu, ale nie bo tak by sobie popsuł widok z tarasu. W innym miejscu ludzie maja cztery kojce, ale usytuowane ok. 1 m od płotu może więcej, a między kojcami a płotem maja iglaki i to rozumiem, a nie postawić to komuś tuz na płocie tylko dlatego, że jest to najmniej widoczne miejsce z ich domu
-
Wyraziłam tylko swoją opinię na temat trzymania psów jako szczekaczy ogrodowych, w takiej sytuacji na prawdę lepszy alarm - działa w momencie realnego zagrożenia, jest mniej uciążliwy dla sąsiadów i nie ma ryzyka, że nam się znudzi albo nam coś zniszczy. To czy psu jest dobrze nie zależy od tego gdzie mieszka, ale z jakim człowiekiem, jak ten człowiek się tym psem zajmuje i ile poświęca mu czasu. Posiadanie psa nie jest obowiązkowe, powinna to być przyjemność dla ludzi i dla psa.
-
Aaaaaaaa to o to chodzi moje nie na łańcuchu i pewnie dlatego nie szczekają. Wybacz i tak nie rozumiem, dla mnie pies na łańcuchu jest i będzie dziwactwem. Szczególnie, że taki pies nie szczeka jak przyjdzie ktoś obcy taki pies cały czas szczeka, mam takie dwa za płotem, wprawdzie bez łańcuchów, ale szczekające na wszystko i wszystkich (ludzie, psy, koty, samochody, przelatujący liść szału można dostać). Owszem nie każdy pies musi być w domu, ba nie każdy pies dobrze się w domu czuje, są rasy, które wolą byc na podwórku a rodzinę "odwiedzać". Są to jednak wszystko psy bardzo trudne w wychowaniu. W ogóle, aby pies spełniał rolę stróża musi byc perfekcyjnie wyszkolony, a Ty musisz mieć nad nim 100% kontroli, aby nie zdarzyło się, że któregoś dnia nie wpuści na teren gospodarza. Poza tym w dzisiejszych czasach lepiej założyć alarm, bo na psa to wystarczy "kiełbaska", no chyba, że piesek na łańcuchu to i tak do złodzieja nie dobiegnie. W ostatnim numerze gazetki MP jest całkiem fajny artykuł na temat psów podwórkowych, na prawdę warto przeczytać zanim zdecydujemy się na takie rozwiązanie.
-
A dla mnie pies na łańcuchu to dziwactwo. Po co Ci właściwie pies ? Bo ja nie rozumiem jaką funkcję ma spełniać pies na łańcuchu ? Obrońcy - nie. Stróża - nie. Przyjaciela - na pewno nie. Więc po co brać psa skoro się go tak na prawdę go nie chce i nie potrzebuje.
-
Albo mi się wydaje, albo każdy ma prawo robic ze swoim czasem i pieniędzmi co mu się podoba, chyba, że krzywdzi tym innych. Jeżeli nie lubisz zwierząt to po co zaglądasz w ten dział ? Zobacz na jego tytuł, a potem pisz. Spaniel w budzie ??????? Masakra. Poza tym skąd wiesz, że osoby zajmujące się zwierzętami nie pomagają ludziom ? I co Ty robisz dla tych wszystkich biednych dzieci.
-
To nie mój pies, ale staram się pomagać w jego szukaniu, niestety tylko na odległość, bo mieszkam w Warszawie.
-
Uwaga!!! Skradziono psa Ma na imię Lepper. Jest staruszkiem (11 lat), mieszaniec amstaffa, brązowy pręgowany z białym krawatem i znaczeniami na palcach, posiwiały pysk i wyłysienia na uszach i pysku. Pomimo imponującego wyglądu Lepper jest łagodny do ludzi i nie atakuje innych psów. http://images50.fotosik.pl/46/958f412215067b88.jpg Lepper jest psem po przejściach, wielokrotnie był porzucany, wymaga leczenia!!! Został ukradziony w Sopocie 29.04.2009r. Ostatnio widziano go uprowadzanego na smyczy przez młodego blondyna, ubranego na czarno. Chłopak brutalnie go szarpał. Na znalazcę czeka nagroda!!! Osoby, które widziały Leppera, lub mają informacje mogące pomóc w jego odzyskaniu, proszone są o kontakt, nr tel.:0 601 23 05 91
-
KUBRAKI OCIEPLANE DLA DUZYCH PSÓW: KUPUJĄC RATUJESZ ŻYCIE!!
Gabryjella odpowiedział arjuna → na topic → Zwierzę też człowiek
Ekstra, szkoda, że my już mamy kapotkę. -
coś podobnego do białego lub czarnego wilka
Gabryjella odpowiedział gwiazdeczka66 → na topic → Zwierzę też człowiek
Chyba szwajcarskiego Wiesz gwiazdeczko pies rasowy kosztuje i to nic dziwnego. A te psy to mają być na działkę ? Ja myślę, że dla większości z nas wydanie od ręki kwoty 2000 jest sporym wysiłkiem, ale zawsze można uzbierać. Ja sama wymyśliłam sobie ostatnio kota, z racji tego, że marna ze mnie kociara to zależy mi bardzo na charakterze kota, wybrałam maine coon'a, no i przynajmniej te 1,5tys pójdzie, więc zaczęłam już zbierać, myślę, że na jesieni zawita do nosa kociak. Jeżeli bardzo, ale na prawdę bardzo zależy Ci na rasie biały owczarek szwajcarski (bo sądzę, że o tą rasę chodzi, jako że owczarki begijskie owszem są też, ale żaden z nich biały nie jest ) to może warto po prostu uzbierać. Ja tak piszę nie po to, aby Cię zniechęcić do adopcji, wręcz przeciwnie jak najbardziej zachęcam, tylko zwyczajnie wiem jak to jest jak się ma jakieś marzenie Czyli czekamy do wiosny ? Jak już będziesz gotowa daj tutaj znać, wtedy założymy wątek na dog, aby nie robić dziewczynom niepotrzebnych nadziei i nie zwodzić ich przez trzy miesiące. Ja swoją drogą będę się rozglądać i jak znajdę jakiegoś owczarkowatego, młodego białasa to dam znać. Napisz jeszcze proszę : czy to ma być pies czy suka ? do jakiego wieku ? będzie mieszkać w domu czy na podwórku ? zobowiążesz się do wykonania kastracji ? zgadzasz się na wizytę przed/poadopcyjną ? czy macie jeszcze jakieś zwierzaki (oprócz psa) ? ile osób liczy Wasza rodzina (czy są dzieci?) ? -
coś podobnego do białego lub czarnego wilka
Gabryjella odpowiedział gwiazdeczka66 → na topic → Zwierzę też człowiek
Ale szukamy już teraz ? Bo do kwietnia jeszcze trochę czasu jest -
coś podobnego do białego lub czarnego wilka
Gabryjella odpowiedział gwiazdeczka66 → na topic → Zwierzę też człowiek
Oczywiście zdajesz sobie sprawę, że nikt nie da Ci gwarancji, że pies jak dorośnie będzie rzeczywiście owczarkowaty ? Ja to zawsze piszę, aby nikt nie był rozczarowany jak pies dorośnie Założenie wątku na dogo to bardzo dobry pomysł. Jeżeli nie jesteś tam zarejestrowana i nie chcesz się rejestrować mogę założyć wątek za Ciebie, ale lepiej samemu go prowadzić bo dogomaniacy mają duuuuuuuuuużo pytań do adoptujących. Jeżeli planujesz wzięcie szczeniaka w kwietniu to wtedy zacznij sie za nim rozglądać, bo nawet jak znajdziemy takiego dla Ciebie teraz to powiedzmy sobie wprost nikt go dla Ciebie przez prawie cztery miesiące trzymać nie będzie. -
Krzaki sobie rosną, bo sąsiedzi nie mieli innej możliwości i musieli się bardzo blisko naszego płotu wybudować. Na połowie są już spore, druga połowa jest chwilowo łysa, wywalaliśmy teraz rosnące tam sosny, bo to jeden syf i będziemy wsadzać tam tuje, ale zanim te urosną to trochę minie. To widzę, że nie pozostaje nic innego jak zasłonić się na wiosnę panelami, bleee.
-
Co zrobić, jak uczyć, bo ja nie chcę, aby mój pies był szczekaczem ogrodowym. Chodzi o suczkę - tępotkę -uparcioszkę. Lat 8, krew TTB, a dokładnie AST, co niestety problem potęguje, ale od początku. Do tej pory jedyny sąsiad, który już mieszka psa nie miał i nie zamierzał (i nie zamierza) co mi na rękę bardzo było, jest i będzie. Sąsiadka z drugiej strony bywa rzadko bardzo, zwierząt nie posiada również. Z tyłu natomiast stało sobie pole puste, stało, aż pewnego dni przyjechali ludzie i powiedzieli, że będą się budować. No fajnie czemu nie. Ich pole, niech stawiają. Postawili i zamieszkali. Ze dwa - trzy tygodnie temu przyjeżdżamy, patrzę a tu lecą dwa psy z drugiej strony siatki. Z pierwszej (znaczy się naszej) oczywiście wystartowała spręgowana, bo przecież jakieś głupie burki nie będą na nią szczekać. Raz wyskoczyła to tamte za dom zwiały, ale potem była juz ostrzejsza wymiana zdań. Niestety coś mi się widzi, że tamte psy mają właśnie pełnić rolę typowych szczekaczy ogrodowych i to robią - szczekają na wszystko i wszystkich. Moja nie jest typem stróża (jak każdy normalny astowaty), ale piesecków nie lubi. Jeżeli tamte by nie wyskakiwały z jazgotem to ona pewnie też siedziałaby cicho, ale w tej sytuacji obawiam się, że nie będzie lekko. Najbardziej boje się, aby one przez siatkę się za pyski nie złapały, bo będzie nieszczęście. nie zamierzam psa wiązać, ani trzymać cały czas w domu, co byłoby na razie trudne, bo okna na wiosnę. O.K. zimą, jesienią czy wczesną wiosną pies będzie siedział zapewne w domu, ale w lecie będzie pewnie wolał w ogródku, zresztą drzwi tarasowe i tak zapewne będą otwarte cały czas więc będzie łaził gdzie będzie chciał. Jak Wy rozwiązujecie ten problem, o ile go w ogóle macie. Jak Wasze psy żyją z sąsiadami zza płotu ? Na razie odwracam jej uwagę piłką, ale bawienie się z nią cały czas jest awykonalne. Rozważałam też obudowanie tej części panelami - z wikliny lub drewna, ale to mi się zwyczajnie nie podoba.
-
Jeżeli szukasz psa: - dużego - krótkowłosego - czarnego - inteligentnego - chętnego do pracy z człowiekiem - młodego - 4 lata - energicznego - lubiącego ludzi - wykastrowanego Nie przeszkadza Ci, jego: - zainteresowanie psami - kotami - innymi zwierzętami Jesteś aktywny, inteligentny, masz minimum psiego doświadczenia i chęć do pracy z nim. Dobrze trafiłeś Koks czeka właśnie na Ciebie. Jeżeli do tego masz dla Koksa kawałek ogródka to właśnie na Ciebie czekamy. Zadzwoń: 605-325-725 http://images32.fotosik.pl/4/d70f46852035cef9.jpg http://images32.fotosik.pl/4/a54c794be95c3441.jpg http://images34.fotosik.pl/4/8d5f331aad709feb.jpg http://images34.fotosik.pl/4/d828453be1dbf7ad.jpg http://img142.imageshack.us/img142/1263/koks1kd7.png http://img511.imageshack.us/img511/2136/koks2al0.png http://img511.imageshack.us/img511/7103/koks3rz9.png
-
Bardzo piekny długowlosy ON - MA DOM
Gabryjella odpowiedział Gabryjella → na topic → Zwierzę też człowiek
Tfu, tfu, pomieszały mi się nicki myślałam o Anielicy -
Bardzo piekny długowlosy ON - MA DOM
Gabryjella odpowiedział Gabryjella → na topic → Zwierzę też człowiek
Baron w domu, uffffffff Zochna jak się zdecydujesz to zapraszam na Paluch, ponad 2300 psów czeka, DON-ki też bywają. -
Bardzo piekny długowlosy ON - MA DOM
Gabryjella odpowiedział Gabryjella → na topic → Zwierzę też człowiek
Anielico droga Pies dostał imię Baron i tak też sie zachowuje - znaczy się arystokratyczne maniery ma. Znajduje się obecnie w schronisku w Sopocie. Co do kota znalazłam takie zdanie o Baronie -" i dobra wieśc-mogl zjesc kota-nie zjadl kota.Ale bezpieczne koty,za karta,jak najchetniej obszczeka.Zna komende siad,reszte musimy zobaczyc." Więc tu rokuje dobrze. Ponieważ ja jestem tylko roznosicielem znaczy się Barona ogłaszam, nie mam natomiast z nim bezpośredniego kontaktu to mogę: 1. Podać tel. do wolontariuszki z tamtejszego schroniska, która na pewno chętnie udzieli bardziej szczegółowych informacji. 2. Zaprosić Cię na wątek Barona na dogo http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=118657 - brazowa1 to właśnie ta wolontariuszka 3. Poprosić o Twojego maila i przekazać go Wioli (brazowa1) Co Ty na to ? Wybierasz bramkę nr. 1, 2 czy 3 ? -
Bardzo piekny długowlosy ON - MA DOM
Gabryjella odpowiedział Gabryjella → na topic → Zwierzę też człowiek
Rany od kolczatki w ciagu tych tygodni bardzo ladnie sie pogoiły,zostaly strupy.Nooo,ta zacisnieta kolczatka robila wrazenie.Trzeba bylo odginac ogniwa,bo nijak zdjac przez ta wielka psia glowe. Brak pomyslow jak wyciac zbity filc z tyłka...nie wydaje mi sie,zeby bez narkozy dalo rade.Bi pies wieli i chyba by mu sie nie spodobało. http://images25.fotosik.pl/269/aafe22da2f2099a9.jpg http://images26.fotosik.pl/270/9e125fcb7082bfea.jpg http://images35.fotosik.pl/5/64405291db8ff0de.jpg http://images40.fotosik.pl/5/d3ddfadec2ff9853.jpg -
Bardzo piekny długowlosy ON - MA DOM
Gabryjella odpowiedział Gabryjella → na topic → Zwierzę też człowiek
No najmłodszy już nie jest, ma jakieś 6-8lat. Jeżeli chodzi o stosunek do dzieci to tego nie znamy i nie damy rady sprawdzić, bo po prostu jest to niemożliwe. Pies ogólnie do ludzi jest super, ale jak wiemy dzieci (tak przy okazji w jakim wieku dzieci ?) zachowują sie trochę inaczej niż dorośli i psy różnie reagują. Z innymi psami też się fajnie dogaduje mieszka w boksie z suką i pieskiem, więc z Waszą suczką powinien się dogadać bez problemu. Przy okazji kolejne pytanie czy suczka po sterylce ? Co do zdrowia to widocznych objawów chorobowych nie przejawia, ale to duży pies w typie rasy zagrożonej dysplazją, całe życie spędził na łańcuchu i na pewno nikt nie zadbał o dobrą karmę w okresie wzrostu, ani potem - nie wiemy w jakim stanie są narządy wewnętrzne. Więc jakieś problemy zdrowotne związane z rasą, wiekiem i warunkami w jakich żył mogą się zacząć pojawiać.