Przed 10 rano na termometrze zaokiennym 2oC w domu nieopalanym niczym 11oC. Po kilku godzinach przy opalaniu kozą podskoczyło do 12C a słońce dziś schowane za chmurkami na dodatek ostre wietrzenie mieliśmy związane z regulacją okien
Miałam mieć wczoraj klamki, miałam mieć dziś klamki, mam mieć jutro klamki
Ale jutro to już na pewno przywiezie kurier dziś był, ale nie dzwonił... bo nie miał numeru telefonu a somsiad był gotowy na odbiór - kasę trzymał, widział co ma odebrać - powiedział tylko - nie godzien byłem
Z dobrych spraw to - wymiar na drzwi ogrodowe zdjęty, czekam na ostateczną wycenę
okna wyregulowane, choć listwy nie wymienione bo od producenta za długie przyjechały miały być krótsze o 1-2 mm - przyjechały dłuższe o 5 mm
kran odebrany ze sklepu internetowe w cenie niewiele wyższej niż katalogowa
i w końcu namówiłam M by zmierzył się z parapetami, kupiliśmy na próbę jeden parapet - sosna bezsekowa grubości 270mm i szer 300mm - przymierzymy, pomalujemy (trzykrotnie ) i M spróbuje go oprawić jak pójdzie dobrze to wszystkie tak zrobimy - oszczędność kasy znaczna
I w końcu zdecydowaliśmy się na kupno kinkietów do łazienki
żeby lepiej się chodziło - tymczasowe schody drewniane, ciekawa jak długo ta prowizorka będzie - po poprzednich z bloczków betonowych, to ogromna wygoda
już prawie, prawie..... potrzeba zmusza do użycia staroci, by, choć przez chwilę zanim nową wykładzinę będzie można położyć - można mieć namiastę zamieszkanego pokoju