Ło matko....sipatka !!!!! ale poleciałaś!!! a dyć wiosna jest a ty już marzysz o lecie.
To samo dziś mówiłam moim córkom - tylko bez tej drugiej części
małe sprostowanie - usłyszałam i ....widziałam - leciał nad naszym domkiem. Bo one za płotem, na polu bywają A boćka nie widziałam, bo u nas nie ma terenów dla boćków. Choć przy takich bagienkach......kto wie, kto wie ....
Hej Dorka!!!! Witam!!!!! Cieszę się, że zajrzałaś do mnie i , że podoba ci się nasza brama. Gdybyś nie dostała Muratora. to jak przyjedziesz będzie u mnie czekał
Aaaaaaaaaaaaaaaa, nie wzięłam aparatu, bo nie przypuszczałam, że tyle zrobią. Właściwie to niewiele widać, trzeba sie przyjrzeć.Może w ponioedziałek, jak pojedziemy robić drzwi wejściowe.
Ach, zapomniałam - mam pierwsze klucze do kłódki przy bramie garażowej
O tej porze ??????? ŚPIĘ!!!!!!!!soboty mam wolne, a po za tym jestem na L4!
Witaj Kala!!!! Ja od rana nie siadam przy kompie, bo zabiera zbyt dużo czasu. A w sobotę zawsze od rana mam co robić
Byliśmy dziś na działce, zobaczyć jak tam murarze działają. Przyjechaliśmy dość późno, więc ich już nie było ale mieli szczęście......zrobili wszystko co mieli zrobić nawet na piętrze POSPRZĄTALI
Moją też skrócili, tzn sens jest ten sam, ale skrótowo!!! A dłuższe?? Bo ja mam wiekszy dom? ale na zdjęciu to dobrze, że mam okulary?? Bo by sie czytacze przestraszyli
Własnie zadzwoniła moja córka z pytaniem czy kupiłam najnowszy Murator, bo ponoć jestem tam z moim malutkim artykulikiem o tym jak sobie z budową radzimy!!!! I kurcze faktycznie JEST !!!! I Kala JEST !!!! Obie jesteśmy! ale numer
Witaj jessi! Nie poddam się, możesz być tego pewna, szkoda mi tylko pogody i ....mojego męża tak, tak!!! Bo jak długo wytrzyma moje gadanie???? A ja potrafię gadać, oj potrafię!!!
Mam nadzieję, że już na dobre do nas przyszla. można by było robić coś na działeczce, ale są dwa problemy jeden to ...błoto po kostki. Nasi przyszli sąsiedzi zwożą materiały budowlane na swoją działkę, więc droga rooooooozjechana na amen. A kaloszki popękały Drugi problem to .....mąż tak! jak zachęcić kogoś do dalszego działania, jeśli chce ale się boi???? Tylko nie bardzo wiem czego? Że nie da rady? Że nie starczy nam kasy? Że jesteśmy za starzy i nam się nie uda? Że....Że.... ?????????????????????????
A ja tak bym chciała już coś robić!!!!!!! Sprzątać, grabić, sadzić, ......budować!!!!! Ech! Co ja mam robić???