Witajcie dziewczyny!!! dziś tez byliśmy na działeczce - trochę lepiej to wygląda, po wczorajszym sprzątaniu ale i tak nie daruję..... a na pewno wokół domu Po przemysleniu, doszłam do wniosku, że w domu, tym bałaganiarzom, nie pozwole, bo jeszcze mi okno zbiją...wrrrrrrrrr zabiłabym
Ale do rzeczy - przyjechał, z USA, nasz kolega, który jest złotą rączką i powiedział nam, że nie ma problemu..... może nam hydraulikę zrobić za .......darmo oczywiście zapłacimy mu, ale i tak mocno, na robociźnie, zaoszczędzimy! Huuuraaaaaaaaaaa!!!!!!! Dobrze mieć przyjaciół, a w szczególności tych, którzy w potrzebie, mogą i chcą , pomóc !!!!!!!!
Właśnie wrócilismy z działki. Pojechaliśmy posprzatać bo mają nam zakładać bramę garażową, a w garażu sodoma i gomora !!!! Zaopatrzyliśmy się w energię i nastawienie i .....................szlak mnie trafił jak dojechaliśmy Śnieg prawie stopniał i wyszło szydło z worka...... taki bajzel, że nie wiedziałam od czego zacząć! Mąż porządkował garaż, bo tam tylko deski i stemple były do poukładania, a ja weszłam do ogrodu i ręce mi opadły Pozbierałam trochę śmieci, drutu, cegieł.....ale tyle tego, że końca nie było widać! weszłam do domu - na parterze jak cię mogę. Ale na górze...... Po dwóch godzinach, spocona i umęczona, pierdykłam rękawiczki i powiedziałam, że jedziemy do koleżanki odreagować, a porządek na terenie budowy będą robić panowie murarze, do których nieomieszkam zadzwonić i op....... .!!!!!!!!!!
HURAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!! UDAŁO SIĘ !!!!! Dzięki Saskja super stronka !!! Jak ja sobie poradziłam, to już na pewno każdy sobie poradzi!!!!!! jeszcze raz dziękuję!!!!
kalu z moim mężem nic się nie stało, tylko dalej ciągnie sie spawa z jego pracą Niestety jeszcze jej nie ma
saskja ten blog Kasi powstał niedawno, choć Kasia już drugą książkę pisze, a pisze specjalnym programem komputerowym - ma czujnik na czole, ponieważ nie rusza ani rękoma ani nogami. Strasznie dzielna dziewczyna!!! podziwiam ją , a znam ją od wielu lat. Choroba spadła na nią i na nas, jak grom z jasnego nieba. pomyślałam sobie, że jak nasze grono jest tak wspaniałą grupą ludzi o wielkich sercach, to może jak poczytają jej blog, znajdą się ludzie którzy będą chcieli jej choć troche pomóc ! Przekażcie link dalej!!!!!!
Dziękuję w imieniu Maurycego.....już się zadomowił i bryka po stole, a najfajniej wygląda jak Aisha pyrga go nosem to on staje na tylnych łapkach i prycha na nią po prostu atak !!!!!
A mąż...............bez zmian i robi się ciężko.... ale co tam, musi się zmienić
Mam znajomą, wspaniałą dziewczynę, chorą na stwardnienie boczne zanikowe. Założyła swojego bloga, w którym opisuje swoja historię - to coś wspaniałego !!!! Warto przeczytać, a może pomóc!!! Zapraszam!!!
Mieliśmy też spotkanie trzeciego stopnia, z hydraulikiem....120zł/punkt a nie 250zł - policzymy, zastanowimy się i ..........mamy czas aż śniegi puszczą
A teraz czas na obiecane fotki z naszymi oknami tarasowymi
Droga do naszego domku przedstawiała się tak....bez kaloszy ni hu hu.....