Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kawika

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    6 378
  • Rejestracja

Wpisy blogów dodane przez kawika

  1. kawika
    Byli panowie montazyści od bramy - inni niz ci co montowali. poprawili, stwierdzili że w ogóle kąty nie były ustawione
     
     
    Panele w pokoju dzieci i w gościnnym położone.
     
     
    http://foto2.m.onet.pl/_m/6a56bf3615c0ac81374f545ab2752c3e,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/6a56bf3615c0ac81374f545ab2752c3e,10,19,0.jpg
     

    A za oknem śnieżyca, śnieg, wstrętna zima. Mam nadzieję że pogoda się poprawi bo u nas na wsi to jeszcze dużo do zrobienia wokół domu: elewacja!!!! - to najwazniejsze, schody do domu i jeszcze kilka inncyh rzeczy.
     
    załamka normalnie, załamka
     
     
    18 dni
  2. kawika
    Był pan od bramy i okien.
     
    Po oblukaniu wszystkiego stwierdził że brama jest źle zamontowana
     
    po południu mają przyjechać montażyści na poprawki
     
     
    przy okazji E. pokazał mu okno w pokoju dzieci , gdzie przy myciu zauważyłam pęknięcie - okno do wymiany
     
     
    i obiecał E. dużą wódkę za ta rozwaloną głowę.
     
     
    da się?? da. tylko trzeba chcieć.
  3. kawika
    No ku#$#%wa jego mać.
     
     
    pan od garażu stwierdził że ktoś przyjedzie jak będzie miał czas, a mąż to pewnie za dużo siły miał i wyrwał ta bramę. No jeb... jakiś.
     
     
    fakt że brama od poczatku ciężko chodziła, ale myśleliśmy ze nowa jest to się rozruszać musi. a tu wychodzi że nie jak nie chodzi to trzeba do reklamacji.
     
     
    ale jestem wkurzona już jmi się dzisiaj nic nie chce.
     
     
    ino wwwwyyyyyyyyćććććććc!!!!!!!!!!!!!
  4. kawika
    Wczoraj pojechaliśmy z małżem kupić panele.
     
    No i kupiliśmy. Rewelacji nie ma ale ....
     
    Dlaczego zawsze na drodze do spełnienia marzeń stoi kasa???
     
    Pytanie retoryczne chyba
     
     
    panele Dąb północy czy coś takiego
     
     
    spodobało nam się to że nie widać na nich ląćzeń, mają troszkę inny odcień niż na zdjęciu
     
     
    http://foto1.m.onet.pl/_m/1d59e228c7acc64be2ca02a546f66141,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/1d59e228c7acc64be2ca02a546f66141,10,19,0.jpg
     

    mąż pojechał do domu z tymi panelami a ja do domu do dzieci. nie minęła godzina jak dzwoni i klnie jak cholera
     
    tak się darł ze nawet nie mogłam go zrozumieć. dopiero po chwili powiedział że brama garażowa się "rozpier....." i spadła mu na głowę
     
     
    okazało się że od górnego panelu odpadły rolki i panel spadł, dobrze ze się nic poważnego nie stało, a to że panel zatrzymał się na głowie męża to dzięki temu nie zatrzymał się na przedniej szybie renówki.
     
     
    ja za telefon i do pana który nam brame sprzedał - godzina 19 była ale co tam, jak mu pwoedziałam co i jak to stwierdził że to "technicznie niemożliwe jest". Więc jak tak stwierdził to kazałam mu dzwonic do małża.
     
    E. mu powiedział że jak niemożliwe to niech przyjedzie zobaczyć - i dzisiaj rano ma być.
     
     
    A najlepsze pytanie to było takie - "to jak często Wy tą bramę używacie???"
     
     
    No ku@#$@%wa sory - to ciągle zamknięta ma być????????
  5. kawika
    Sobota i niedziela zleciała po znakiem sprzątania.
     
     
    W tym celu zakupiłam wiadro , mopa, płyny do czyszczenia itd i zastanawiałam się co ja z tym wszystkim mam zrobić bo sprzątać mi się nie chce. No ale wyjścia ie było. Niestety
     
     
    zajechałam do domu a tam
     
    salon - żółty piaskowy
     
    kuchnia - oliwkowa-bardzo jasna ta oliwka
     
    przedpokój i klatka schodowa - capuccino
     
    pokój dzieci - pomarańcz
     
    nasz pokój - hmmm łososiowy?? nie wime jaki ale nawet ładny, ujdzie
     
    poikój gościnny - malowany razem, zlane wszystkie farby do kupy i wyszedł szaro-niebieski, a co tam
     
     
    No to poszłam do naszej lazienki i spędziłam tam machając szmatą w lewo i w prawo prawie 3 godziny
     
    wyczyściłam tą moja łazienkę z tego pierwszego brudu hmmm coś widać ale rewelacji nie ma trzeba jeszcze raz porządnie umyć. dziadostwa w cholerę i ciut ciut.
     
     
    Potem umyłam okno u dzieci zeszło prawie godzinę.
     
    W niedzielę pomyłam okno u nas i w gościnnym, na dole w kuchni, balkonowe i zwykłe w jadalni.
     
    Zostało duże od salonu, ale niestety ręka już na ten wysiłek nie pozwoliła.
     
     
    Usiadłam sobie w salonie na cieplutkich płytkach i patrzyłam jak ten cholerny deszcz robi z naszego "ogrodu" bajoro.
     
    Ale i tak towarzyszyło mi przy tym uczucie bezgranicznego szczęścia.
     
     
    Kilka fotek zrobionych przez małża, niestety dopiero w domu zauwazyłam że nie zrobił zdjeć naszej sypialni
     
     
    przedpokój
     
    http://foto0.m.onet.pl/_m/fefcd54bfc0e70137ea5073ca3b031c8,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/fefcd54bfc0e70137ea5073ca3b031c8,10,19,0.jpg

    kuchnia z jadalnią
     
    http://foto2.m.onet.pl/_m/0bf15f3acd44f1ce760fd4b6275426b6,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/0bf15f3acd44f1ce760fd4b6275426b6,10,19,0.jpg http://foto2.m.onet.pl/_m/2153f4b64b54e07da2701f84b33b34f6,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/2153f4b64b54e07da2701f84b33b34f6,10,19,0.jpg

    salon
     
    http://foto0.m.onet.pl/_m/a1e9b8fecb6e68db3bbc5524ca00d524,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/a1e9b8fecb6e68db3bbc5524ca00d524,10,19,0.jpg

    pokój dzieci
     
    http://foto2.m.onet.pl/_m/6ee641b9b28d61c0e0d2ee6bde92ce66,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/6ee641b9b28d61c0e0d2ee6bde92ce66,10,19,0.jpg http://foto1.m.onet.pl/_m/32ce1f8a0c3b389b25f3fb78d10c16dd,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/32ce1f8a0c3b389b25f3fb78d10c16dd,10,19,0.jpg

    gościnny po pierwszym malowaniu
     
    http://foto3.m.onet.pl/_m/c88b679268aceb05019eb4f163425097,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto3.m.onet.pl/_m/c88b679268aceb05019eb4f163425097,10,19,0.jpg http://foto1.m.onet.pl/_m/d5b8f766ccbd378b7a138666ba7d1621,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/d5b8f766ccbd378b7a138666ba7d1621,10,19,0.jpg
     

    A dzisiaj jadę po panele.
  6. kawika
    z ostatniej chwili
     
     
    salon - kolor piaskowy, świeżo po malowaniu, więc jak wyschnie to zjaśnieje
     
    (5l białej farby plus barwnik - koszt 30 zł)
     
     
    http://foto0.m.onet.pl/_m/ec0cccb9825601711ee6908bd6e0ad60,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/ec0cccb9825601711ee6908bd6e0ad60,10,19,0.jpg
     

    terz maluje się jadalnia i kuchnia - kolor oliwkowy
  7. kawika
    Ale jestem zła @#$%$#@
     
     
    Byłam w Enionie wczoraj, wcześniej dzwoniłam co potrzeba, zajechałam i gówno wielkie załatwiłam. normalnie myślałam że pół tego enionu rozniosę.
     
    więc żeby podpisać prawidłową umowę muszę mieć numer domu, żeby mieć numer to muszę zożyć wniosek i mapkę od geodety, a żeby mieć mapkę to muszą dostać ze starostwa jakieś dokumenty. I tak kółko się zamyka, a ja nie mam domku podłączonego
     
     
    z geodetami gadałam w zeszłym tygodniu i dalej czekają, dobrze że na numer w gminie czeka się tylko tydzień.
     
     
    mam nadzieję że do 31 października wszystko załatwię.
     
     
    małż maluje sufity na dole, jutro zacznie kolorki, więc do końca tygodnia chyba góra będzie pomalowana. wtedy tylko panele, które muszę kupić i można pomału coś przewozić
     
     
    zobaczymy jak to wszystko sie ułoży
     
     
    zostało 25 dni
  8. kawika
    W tym tygodniu w planach jest malowanie. A co z tych planów wyniknie to nie wiem.
     
    Muszę kupić płytki do kuchni, panele i farby. Tylko kiedy??
     
    A więc trzeba przyjąć że przeprowadzka winna nastąpić do 31 października 2009r.
     
    Czyli zostało : 26 dni
     
    spoko
     
    http://foto2.m.onet.pl/_m/c98c0b042f6b66596851496d29d4fca6,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/c98c0b042f6b66596851496d29d4fca6,10,19,0.jpg
     

    i sie pali
     
    http://foto3.m.onet.pl/_m/282d89a0267ebd1df0204624921f4833,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto3.m.onet.pl/_m/282d89a0267ebd1df0204624921f4833,10,19,0.jpg
     

    zninawidzona ścianka (po lewej) - klatka schodowa i przyjaciel męża w oddali czyli "LECH"
     
    http://foto3.m.onet.pl/_m/4f5f4379d6741b80b87d5dee21a50eb7,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto3.m.onet.pl/_m/4f5f4379d6741b80b87d5dee21a50eb7,10,19,0.jpg
     

    http://foto3.m.onet.pl/_m/2cb8a75a05ea45e73c4696d1b027b587,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto3.m.onet.pl/_m/2cb8a75a05ea45e73c4696d1b027b587,10,19,0.jpg
     

    sypialnia
     
    http://foto1.m.onet.pl/_m/1a5c0af346d115ac30e59f397ed3fedd,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/1a5c0af346d115ac30e59f397ed3fedd,10,19,0.jpg
     

    pokój dzieci
     
    http://foto1.m.onet.pl/_m/83fcfe3b562372860ed9eb08eb927221,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/83fcfe3b562372860ed9eb08eb927221,10,19,0.jpg
     

    pokój "gościnny"
     
    http://foto3.m.onet.pl/_m/753b55600b57356cfd87b4689e6c86db,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto3.m.onet.pl/_m/753b55600b57356cfd87b4689e6c86db,10,19,0.jpg
     

    http://foto2.m.onet.pl/_m/ae9fad1ae3790734633883ef256a712a,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/ae9fad1ae3790734633883ef256a712a,10,19,0.jpg

    http://foto1.m.onet.pl/_m/89a1dc370472247186e7ec363b201af5,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/89a1dc370472247186e7ec363b201af5,10,19,0.jpg

    http://foto1.m.onet.pl/_m/98e0d91a771e43515acf42191152d0d1,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/98e0d91a771e43515acf42191152d0d1,10,19,0.jpg
  9. kawika
    No tak zapomniałam dodać że byłam w nowej szkole WIktora.
     
    Szkoła mała, trafiliśmy na przerwę więc jak wszędzie szał pał. rozmawiałam z Panią wicedyrektor (bo dyrektor zajęty był). Babka zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie. bardzo miła choć mogłaby być bardziej konkretna.
     
     
    Wiktor- hmmmm za szczęśliwy to nie był bo stweirdział że szkola bardzo mała, ale mam nadzieję że zmieni zdanie
     
     
    Obecnie przyszkole buduja wielką sale sportową i nie wiem czy na dole nie będzie dodatkowych klas. szczegółów co do tego ktróra Pani będzie go uczyła i do której kalsy A czy B będzie chodził dowiem się w ostatnim tygodniu października. Pani dyrektor stwierdziła że zorientuje się które dzieci blisko nas mieszkają żeby mieli do siebie blisko wrazie gdyby trzeba było pożyczyć zedszyt itp. Nawet trochę myśląca jest
  10. kawika
    Byłam wczoraj na budowie. Trochę sie porozglądałam, trochę ponarzekałam, trochę posprzatałam mężowi w jego barłogu.
     
     
    GÓRA:
     
    łazienka na górze-do zamontowania lustro (nie ma), lampa (nie ma), kibelek-jest, bidet-jest i bateria do umwywalki jest - i wtedy można uznać że jest gotowa całkowicie
     
     
    pokoje - sufity wszędzie gotowe, wymalowane na biało, szykowane ściany pod malowanie
     
     
    podłogi - po malowaniu panele (nie ma)
     
     
    sufit na klatce schodowej - szykowane do soboty będą gotowe, pomalowane
     
     
    schody - drewniane bukowe, robią się
     
     
    murek - którego nie chciałam został przez mojego męża postawiony (bez mojej akceptacji-woja była) - nie zabiera światła czego się obawiałam, nie wygląda bardzo tragicznie czego się obawiałam, ale to nie jest to czego chciałam
     
     
    parapety - się robią
     
     
    grzejniki powieszone, lamp - brak
     
     
    DÓŁ:
     
    łazienka rodziców- lustro-brak, kibelek, bidet- jest do zamontowania, baterie-są do zamontowania i łazienka gotowa
     
     
    kibelek pod schodami- hmmm kibel sam w sobie do wymiany- bo pracownik się potknął wyrżną i rozpier... spłuczkę
     
    lampa-brak
     
    umywaleczka-brak
     
     
    salon-można uznać za gotowy-do pomalowania
     
    kuchnia-meble się robią -można uznać za gotową-do pomalowania
     
     
    pokoje rodziców-do malowania, i panele do położenia(są), lampy-brak
     
     
    wiatrołap-do malowania
     
     
    a więc ogólnie-jeszcze dużo ale i dużo jest zrobione, brak lamp drzwi, gniazdek i przełączników no i drzwi-czekamy
     
     
    wokół domu - trochę rozplantowana ziemia i nawożona pod taras
     
     
    rozpier....-przez koparkowego-okucie daszku nad tarasem, do poprawy niestety przez balcharza
  11. kawika
    Ogłaszam, że centralne zostało uruchomione. nie obyło się bez małych komplikacji ale w końcu JEST
     
    Domek pomaliutku się wygrzewa
     
    problem był taki, że wszędzie grzało "tylko" podłogówka w salonie i kuchni nie. Małż robił jakiś tam przewał i odpowietrzył podłogowkę, która po tym zabiegu zaczęła grzać.
     
     
    A więc kolejny etap za nami.
     
    Jest ciepło, jest ciepła woda
     
    Jest kibelek, jest szambo
     
    Są łazienki, pokoje prawie gotowe do malowania
     
    Schody się robią
     
    Paneli - nie ma
     
    Baterii- nie ma (zamówione)
     
    drzwi - zamówione
     
    meble kuchenne - się robią
     
    sprzęt - też
     
    mebli nie ma i prędko nie będzie
     
    aaaa kurde - jeszcze klamki???!!
     
     
    no to co jest a czego nie ma - to sie prawie wyrównuje
  12. kawika
    http://foto2.m.onet.pl/_m/0537a290b77ce499c20eeaf9b1e33526,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/0537a290b77ce499c20eeaf9b1e33526,10,19,0.jpg
     

    to jest moje ręka po sobocie.
     
    biedna nie wytrzymała wywozu 10 taczek gruzu zielska i smieci, przenoszenia pustaków, wyrywania chaszczy , grabania zamiatania itp.
     
     
    dodam, że taka słaba to ja nie jestem ino ta ręka to po dwóch złamaniach jest. a teraz bozli mnie zakur....ście, ale jak przejaśniało wokół domu
     
     
    oczywiście w połowie roboty uświadomiłam sobie że mogam zrobić zdjęcie przed i po bitwie, ale niestety za poźno już było.'
     
     
    w sobotę został uruchomiony piec - na razie tylko podgrzewał ciepłą wodę, więc cywilizacja prawie w pełni.
     
     
    dziisiaj uruchomione zostaje centralne, może się uda wreszcie
  13. kawika
    badanie wody - skończone... na dzień dzisiejszy
     
    trzeba wodę oczyścic, dostałam już specjalny specyfik, który wlewa się do studni, czeka 20 minut, przepuszcza wodę przez wszystkie rury i... znowu woda po 3 dniach do badania. ponoc potem ma już być ok.
     
     
    hmm a myślałam że super czysta i bez żadnych bakteryji jest - tak przynajmniej wygląda bo cholera przejzysta jak cholera.
     
     
    No cóż wygląd nie idzie w parze z jakością
  14. kawika
    właśnie dostałam mmmsa ze zdjęciem obudowanej wanny
     
     
    dla przypomnienia - rano
     
     
    http://foto1.m.onet.pl/_m/68cf762684d49a7c8245f3fde4abc71d,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/68cf762684d49a7c8245f3fde4abc71d,10,19,0.jpg
     

    i popołudniu
     
     
    http://foto0.m.onet.pl/_m/24d919a55f7855ba23217729d8f490f8,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/24d919a55f7855ba23217729d8f490f8,10,19,0.jpg


  15. kawika
    Pojechałam wczoraj mojego męża odwiedzić na budowie.
     
     
    Łazienka już prawie skończona. Zamontował wczoraj kabinę (półokrągłą) a chciałam kwadratową, ale nie mieli na skladzie , ogólnie mimo wszystko może być.
     
     
    Podłączył wannę i dzisiaj ma ja zabudowywać i zamontował baterię do wany która bbbbbbbaaaaaaaarrrrrrdddddzzzzooooooooo mi się podoba. Dla mnie zajebista jest po prostu.
     
     
    Kończą się dosierać sufity, więc będzie można zacząć malowanie.
     
     
    Jeden dziadek podłącza piec - może w sobote się odpali, a drugi dziadek robi porządek wokół domu.
     
     
    Pomału wszystko zaczyna przypominać dom, tylko cholera oby starczyło mi kasy na lampy. A i idzisiaj mają być elektrycy i zrobić podłączenia. Schody zamówione (bukowe) - no cóż ta kasa. ehhhh
     
     
    kilka zdjątek:
     
     
    wanna
     
    http://foto1.m.onet.pl/_m/68cf762684d49a7c8245f3fde4abc71d,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/68cf762684d49a7c8245f3fde4abc71d,10,19,0.jpg
     

    i moja piękna bateria
     
     
    http://foto1.m.onet.pl/_m/fd7dfc5064329bd442b349bc5b80db19,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/fd7dfc5064329bd442b349bc5b80db19,10,19,0.jpg

    http://foto0.m.onet.pl/_m/0afbe5036c774a67eafcd4932419fcdc,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/0afbe5036c774a67eafcd4932419fcdc,10,19,0.jpg
     

    kabina (zdjęcie troszkę niewyraźne bo pod słońce
     
    http://foto1.m.onet.pl/_m/5e1ad1eca89c4df06ba984f78c7fcbdd,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/5e1ad1eca89c4df06ba984f78c7fcbdd,10,19,0.jpg
     

    i jeszcze trochę podłogi dla anetiny
     
    http://foto3.m.onet.pl/_m/520524f3dbe84fdd9b418fe1b5df5fe3,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto3.m.onet.pl/_m/520524f3dbe84fdd9b418fe1b5df5fe3,10,19,0.jpg

    http://foto2.m.onet.pl/_m/5587a66410be80cfa114ad96fe88a0b6,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/5587a66410be80cfa114ad96fe88a0b6,10,19,0.jpg

    http://foto0.m.onet.pl/_m/e08657504046226ed86b6743c174fc08,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/e08657504046226ed86b6743c174fc08,10,19,0.jpg
  16. kawika
    Wczoraj zamówiłam drzwi DRE sztuk 12
     
     
    color calvados, model 40s i łazienkowe 50 s
     
     
    http://www.dre.pl/drzwi/standard.htm" rel="external nofollow">http://www.dre.pl/drzwi/standard.htm" rel="external nofollow">http://www.dre.pl/drzwi/standard.htm" rel="external nofollow">http://www.dre.pl/drzwi/standard.htm
     
     
    kolor jaki zamówiłam mają drzwi nr 3, a wygląd nr 6 i 7. Widziałam je w realu, nawet mi sie podobają choć to nie jest szczyt moich marzeń
     
     
    grunt żeby się otwierały i zamykłay
     
     
    poza tym mój kochany właśnie wiesza grzejniki, położył płytki w wiatrołapie, a jutro mają przyjechać elektrycy, popodłączać to co muszą, żeby wszędzie można było założyć gniazdka i wtyczki (których jeszcze nie mam)
     
     
    Z jednej strony jak tak piszę to widzę że dużo już jest zrobione, a z drugiej to mi się wydaję że jeszcze duuuuuużżżżżżo przed nami
  17. kawika
    Zapomniałam dodać że do zrobienia jest wiatrołap. Ponieważ zostały nam jeszcze te płytki ok. 4m2. to wiatrołap też z nich będzie. Może komuś sie nie podobać że wszystko będzie jednolite, ale ja tam wolę taki stan rzeczy niż wszędzie co innego.
     
     
    Zresztą nie ukrywam też faktu że na nowe płytki do wiatrołapu pieniędzy mi po prostu szkoda
  18. kawika
    Wczoraj byłam na budowie.
     
    Małż ddddduuuuuuuużżżżżżżoooooo zrobił. Naprwdę.
     
     
    A więc na dzień dzisiejszy mamy zrobione: łazienka na górze (wanna jest będzie obudowywana w tym tygodniu)
     
     
    łazienka na dole u rodziców
     
     
    kibelek pod schodami
     
     
    płytki : salon, kuchnia , jadalnia
     
     
    sufity które będą gładzone i może malowane w tym tygodniu
     
     
    kotłownia
     
     
    Piec będzie dzisiaj podłączany. Woda zaniesiona do badania.
     
     
    A do zrobienia jeszcze dużo: malowanie, panele, schody (zamówione), gniazda, włączniki, lampy no i ocieplenie budynku.
     
     
    Niestety nie wiem jak to wszystko będzie bo braknie mi kasy?????!!!!!
     
     
    trochę zdjęć:
     
     
    łazienka rodziców
     
     
    http://foto1.m.onet.pl/_m/7c4c36441bd4dd0aba075c3912687375,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/7c4c36441bd4dd0aba075c3912687375,10,19,0.jpg

    http://foto2.m.onet.pl/_m/a049892e6ef3d6965b2ba2741bc922be,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/a049892e6ef3d6965b2ba2741bc922be,10,19,0.jpg

    http://foto2.m.onet.pl/_m/aa0546aa23e1580efeaf14ec2dd0b822,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/aa0546aa23e1580efeaf14ec2dd0b822,10,19,0.jpg

    http://foto2.m.onet.pl/_m/cc5683f4d79efc8fc34dd6e8aa0c6ef2,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/cc5683f4d79efc8fc34dd6e8aa0c6ef2,10,19,0.jpg
     

    kibelek pod schodami (brak jeszcze umywalki, i zostały drobne prace do wykończenia), kibelek wyłożony płytkami które zostały nam z obu łazienek (oszczędność). Z tyłu jest sporo miejsca więc bedzie można pochować różne chemiczne rzeczy
     
     
    http://foto3.m.onet.pl/_m/5e8cbd378a3f50129086cd93b1fbbb0b,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto3.m.onet.pl/_m/5e8cbd378a3f50129086cd93b1fbbb0b,10,19,0.jpg
     

    widok z salonu na przedpokój
     
     
    http://foto0.m.onet.pl/_m/c0e4a2bf0afe13c092c6cb5deee4f214,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/c0e4a2bf0afe13c092c6cb5deee4f214,10,19,0.jpg
     

    kuchnia z jadalnią
     
     
    http://foto2.m.onet.pl/_m/81cce6b836ff8e64679e24473951779e,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/81cce6b836ff8e64679e24473951779e,10,19,0.jpg
     

    widok na salon i kuchnię z jadalnią
     
     
    http://foto0.m.onet.pl/_m/52e15c3b0edc1fcc03c129c3b6741418,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/52e15c3b0edc1fcc03c129c3b6741418,10,19,0.jpg
     

    salon
     
     
    http://foto2.m.onet.pl/_m/6a88728a0e8db40f8791e5c49773ad66,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/6a88728a0e8db40f8791e5c49773ad66,10,19,0.jpg
     

    No i tyle. Aaa zapomniałam, że jeszce dzisiaj idę drzwi zamówić, okres oczwekiwania 5 tygodni. Fajnie.
  19. kawika
    Byłam wczoraj na chwilę na budowie.
     
     
    Łazienka rodziców skończona, ładnie wyszło (zdjęcia muszę zgrać z aparatu)
     
     
    W łazience na górze sufit piękny wygładzony
     
     
    Zaczęty sufit u dzieci w pokoju
     
     
    Dzisiaj małż fuguje płytki w kibelki pod schodami
     
     
    Płytki na podłodze w kotłowni położóne dzisiaj fugowane
     
     
    Wczoraj po raz pierwszy, nawet nie wiem czemu patrzyłam na nasz dom i nie czułam żadnej radości. Po co ja taki duzy dom budowałam??? Po co się dałam namówić. Teraz stwierdzam że to chyba nie jest szczyt moich marzeń. Chciałam mniejszy, parterowy, a wyszedł kolos (stodoła wielka), który kiedyś będziemy musieli samoi utrzymać.
     
    dzisiaj mam wileki żal do siebie że dałam się ojcu namówić na wiele niepotrzebnych rzeczy.
     
     
    Coś mi się dzieje chyba.
  20. kawika
    A dwa lata temu o godzinie 11.00 przyszła na świat moja córeczka, popatrzyła na mnie swoimi ślicznymi małymi oczkami i wiedziałam że to miłość na całe życie i jeden z najszczęśliwszych dni w moim życiu.
     
    Kochana córeczko wszystkiego najlepszego
     
     
    http://img260.imageshack.us/img260/8351/rcpinkbowzn1.jpg" rel="external nofollow">http://img260.imageshack.us/img260/8351/rcpinkbowzn1.jpg
×
×
  • Dodaj nową pozycję...