Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kawika

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    6 378
  • Rejestracja

Wpisy blogów dodane przez kawika

  1. kawika
    Dzisiaj fugowanie łązienki rodziców, kibelek, pod schodami i kotłownia - w planach. A co z tego wszystkiego wyjdzie to nie wiem, bo ciągle coś wyskakuje i wszystko się przesuwa.
     
     
    zła jestem dalej o ten cholerny piec, bo znowy kombinować teraz trzeba z podejściem do komina. Czasami wydaje mi się że chłopy to w ogóle rozumu nie mają i myślenie wyłącza im się zbyt często.
     
     
    a to dwa marne zdjęcia części łazienki rodziców, w trakcie prtac oczywiści, bo efektu końcowego jeszcze nie widziałam
     
    http://foto3.m.onet.pl/_m/4ed15a74452a526372c7699a6cb702bf,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto3.m.onet.pl/_m/4ed15a74452a526372c7699a6cb702bf,10,19,0.jpg

    http://foto0.m.onet.pl/_m/936123a198cc21cdf8c9a737e92863e0,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/936123a198cc21cdf8c9a737e92863e0,10,19,0.jpg
  2. kawika
    W sobote byłam na budowie. Sprzątałam całą chałpę z pyłu i całego dziadostwa które się po niej walało. Z tego wszystkiego naskłądała się porządna góra śmieci, połamałam kilka paznokci i narobiłam sobie odcisków. Ale co tam warto było.
     
    Małż kończy łazienkę rodziców, dzisiaj będzie fugował, a potem kibelek dla gości pod schodami i podłogi w saolnie kuchni i jadalni.
     
     
    Czas leci nieubłaganie a tu jeszce tyle roboty.
     
     
    Do tego wszystkiego zły piec nam przywieźli z podajnikiem nie z tej strony co trzeba , ale nie będziemy wymieniać bo się czeka 2-3 tygodnie. niech to wszystko szlag trafi.
  3. kawika
    Ale jestem zła o moim slubnym to już nie wspomnę. Otóż jego pracownik ostatnie dni nie przychodził do pracy a bo to dziecko chore (roumiem), a bo to wykopki(rozumiem) a że dużo załatwień ma. No i okazała się że ma bo wyjeżdża za granicę, tyle tylko że nic o tym nie wpomniał i mój małż na niego cały czas czekał zamiast szukać kogoś innego, robota stoi a czas niemiłosiernie zapierdala do przodu. Ludzie są nieuczciwi i chamscy.
     
     
    Co by sobie humor poprawić, projekt mojej kuchni trochę dupowato się zeskanował ale co tam ważne że jest.
     
     
    http://foto1.m.onet.pl/_m/da52cb4ec138be5c744796f62af9757d,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/da52cb4ec138be5c744796f62af9757d,10,19,0.jpg
  4. kawika
    Byłam wczoraj na budowie, zawiozłam mojemu mężowi obiadek. Dwa tygodnie tam siedzi i już przez pół go nie ma. Schudł bardzo.
     
     
    Poza tym popołudnie nie minęło tak jakbym chciała, dowiedziałam się przynajmniej kilku ciekawych i rzeczy.
     
     
    Wróciłam po 20, mycie dzieciaków bo przecież piachu wszędzie kupa, jedzenie i spanie.
     
     
    Łazienka bbbaaaarrddddzzooooo mi się podoba, wanna ponoć jedzie, a kabinę wymienimy w przyszłym tygodniu (chyba bo już sami nie wiemy jaka będzie).
     
     
    kilka zdjęć łązienki mam nadzieję że jeszcze się Wam nie znudziła.
     
     
    http://foto3.m.onet.pl/_m/37665177380fe3212112550a55a3a733,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto3.m.onet.pl/_m/37665177380fe3212112550a55a3a733,10,19,0.jpg

    http://foto0.m.onet.pl/_m/fa8e8da4cdd32d8647e7b80626903624,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/fa8e8da4cdd32d8647e7b80626903624,10,19,0.jpg
     

    tytaj gdzie podejścia będzie kabina prysznicowa
     
    http://foto3.m.onet.pl/_m/e5d573dc2f8a44bdab2a23139b35b89b,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto3.m.onet.pl/_m/e5d573dc2f8a44bdab2a23139b35b89b,10,19,0.jpg
     

    i specjalnie dla delfinki - płytki w świetle dziennym
     
    http://foto2.m.onet.pl/_m/5cfb1c1f26c371761434d539bef2e27e,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/5cfb1c1f26c371761434d539bef2e27e,10,19,0.jpg
     

    Teraz robi się łazienka na dole (u rodziców) stwierdził że dzisiaj położy.
     
    Zostaną w sumie wanny do obudowania bo ich jeszcze nie ma i kibelki, bidety do zamontowania. No i trzeba kupić do tego wszystkiego baterie.
  5. kawika
    Łazienka skończona, zafugowana, tylko wanna i kabina została, ale tego jeszcze nie mam na stanie.
     
     
    tttaaaaddaaaamm
     
     
    http://foto2.m.onet.pl/_m/7094beaecc9f56d40dfc593061495eea,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/7094beaecc9f56d40dfc593061495eea,10,19,0.jpg
     

    kolor przy wejściu zafałszowany od żarówki, w rzeczywistości są takie jak w środku ląłzienki, chociaż teraz widać jak światło zmienia wszystko.
     
     
    Najważniejsze że bardzo mi się podoba
  6. kawika
    Witanko.
     
     
    Łazienka w sumie skończona, no tzn jak pisałam wyżej dzisiaj dopiero będzie kabina, a na wannę dalej czekam, jescze ona zostanie do obudowania.
     
     
    Zapomniałam że zamówiłąm meble kuchenne. Poczatkowa cena zwaliła mnie z nóg. Bo tylko 7.900 zł - dla mnie to cholernie dużo. Pojechałam więc w piątek tą cenę negocjować. Ledwo drzwi otworzyłam to się udarłam że najlepszy klient przyjechał, do najlepszej firmy po najlepsze rabaty. Pan się uśmiechnął więc stwierdziąłm że nie jest źle. Zrezygnowałam z dostłownie 3 rzeczy i cena wyszła 6.450 zł, ale poprosiłam o rabat od firmy 250 zł, cena = 6.200 i jeszcze w tej cenie wynegocjowałam , parapet w kolorze blatu i ladę. No. Teraz zostaje mi szukanie sprzętu.
     
     
    zdjęcia łazienki (jeszcze wtrakcie roboty)
     
     
    http://foto0.m.onet.pl/_m/9cb4922a9907b1e5b4b2f864f3339774,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/9cb4922a9907b1e5b4b2f864f3339774,10,19,0.jpg
     

    podłoga
     
    http://foto3.m.onet.pl/_m/d262c1d57ae5600f5968ad95a14d004b,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto3.m.onet.pl/_m/d262c1d57ae5600f5968ad95a14d004b,10,19,0.jpg
     

    nad umywalką miejsce na lustro
     
    http://foto1.m.onet.pl/_m/6a3e937636b5fe77dd74a5c756127f75,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/6a3e937636b5fe77dd74a5c756127f75,10,19,0.jpg
     

    no i szmbo przyjechało
     
    http://foto2.m.onet.pl/_m/2b2bd67c5fc2a4271c06284b2e5b0b0e,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/2b2bd67c5fc2a4271c06284b2e5b0b0e,10,19,0.jpg

    http://foto3.m.onet.pl/_m/58c21130f278dc564ce268b8244499f7,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto3.m.onet.pl/_m/58c21130f278dc564ce268b8244499f7,10,19,0.jpg
     
     

    Poza tym w domu jest woda, piec jeszcze nie przyjechał (wkurwiona o to jestem) i ogólnie to wokół domu burdel nie z tej ziemi.
  7. kawika
    Miały być skończone ściany wcześniej niestety przez kopanie szamba się nie zrobiły.
     
     
    Dzisiaj też robi 9chociaż niedziela) i mam nadzieję że gdy zajadę na budowę to będzie skończone. Tzn na pewno nie będzie zafugowane , na wannę jeszcze czekamy no i będziemy wymieniać kabinę.
     
     
    Ale można powiedzieć ze to pikuś, Pan Pikuś
     
     
    A i mamy szambo. Postaram się jakieś zdjęcia wrzucić, robione telefonem (ale nie wiem czy dzisiaj
  8. kawika
    Małż stwierdził że skończy dzisiaj ściany w łazience. Zostaną mu docinki, które zrobi później tzn. pewnie w przyszłym tygodniu, bo musi zrobić kotłownie (w sobotę ma być piec)
     
     
    oto częśc łazienki (zdjęcie z wczorajszego popołudnia)
     
    http://foto1.m.onet.pl/_m/d1c4b2294af7a8913df1f5d1f8910be5,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/d1c4b2294af7a8913df1f5d1f8910be5,10,19,0.jpg
  9. kawika
    Byłam wczoraj chwilkę na budowie, małż zgrzewał rurki do prysznica i umywalki. sufity fajnie wyglądają a fajniejsze będą po szpachlowaniu (nie wiem kiedy bo pracownik małża zachorował).
     
     
    dzisiaj chyba zaczną się kłaść płytki w łazience (rękami małża oczywiście)
     
     
    widziałam rpojekt kuchni, spodobał mi się zmieniliśmy tylko kolor dolnych szafek na ciemniejszy i kolor blatu na inny meble będą kolor wanilia i ciemny orzech. Ciekawa jestem na jaką kwotę mi to wszystko wycenią??
     
     
    no i mam znawu zagadkę, kupiliśmy kabine prysznicową półokrągła no bo wanna narożna półokrągła to i kabina, ale wczora uwidziało mi się na kwadratową, pomyślałam jak obudowa umwyalki jest kanciasta to może będzie pasować i kwadratowa. Co myślicie?
     
     
    a to półeczki iz abudowa wc i bidetu:
     
    http://foto2.m.onet.pl/_m/70b2105cbcea2f1dbc9e6e7878f655be,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/70b2105cbcea2f1dbc9e6e7878f655be,10,19,0.jpg

    troszkę zamazane bo mi ręka zadrżała (ciekawe dlaczego)??
     
     
    aaaa jutro ma być koparka i kopać dziusko pod szambo
     
    a w piątek mają to szambo przywieźć
  10. kawika
    Małż ślęczy nad łazienką. Zrobił obudowę bidetu, kibelk, jakieś półeczki (???)
     
    i umywalki (łaskawca przysłał jedno zdjęcie), które poniżej.
     
     
    Jezu czy my zdążymy do końca października?????????????????????
     
     
    http://foto1.m.onet.pl/_m/e425b923f99d247a0a592e47a574a769,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/e425b923f99d247a0a592e47a574a769,10,19,0.jpg
  11. kawika
    Wiele to ja w suie nie mam do powiedzenia.
     
     
    Małż siedzi na tej budowie, robi zabudowy kibelków i chyba umywalek, nawet nie wiem bo zdjęć nie robi ("nie mam czasu na pierdoły") a ja na budowie będę dopiero w tym tygodniu.
     
     
    Będą szpachlowały się sufity, ma być w tym tygodniu piec i zasobnik na wodę.
     
     
    Ogólnie ionformacje bardzo okrojone z treści (mój małż do rozmownych nie należy).
     
     
    Rodzice wybrali sobie płytki i panele.
     
     
    Za chwilę będę dzwonić w sprawie szamba, które chciałabym zamontować w tym tygodniu.
     
     
    Hudrofor małż podłączył - no i działa.
  12. kawika
    Jestem.
     
     
    W poszukiwaniu płytek i innych materiałów nalatałam się wczoraj jak głupia. Zro0biliśmy z małżem chyba ze 140 kilometrów.
     
     
    Ogólnie rzecz biorąc jest cenowa paranoja, w jednym sklepie m2 płytek 35 zł, w innym ta sama 50 zł a w ceramiku (gdzie mają bezpośrenio od producenta) - 60 zł Myślałam że zgłupieję.
     
     
    Koniec końców kupiliśmy wczoraj : 53 m2 płytek na salon, przedpokój, kuchnię, jadalnię + 7 m2 ciemniejszych płytek, 35 m2 płytek do łazienki, do tego cokoliki, listwy ozdobne i inne pierdoły.
     
     
    Płytki do salonu (cokolik plus dekor)
     
    http://foto3.m.onet.pl/_m/ba14b3fb6bc1aaef5bcdc5f8ad50bea7,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto3.m.onet.pl/_m/ba14b3fb6bc1aaef5bcdc5f8ad50bea7,10,19,0.jpg
     

    płytki do łazienki
     
    http://foto0.m.onet.pl/_m/aba49a6027705926bc750be3ef529420,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/aba49a6027705926bc750be3ef529420,10,19,0.jpg
     

    zdjęcia nie oddają ich faktycznego koloru bo były robione wieczorem przy sztucznym świetle.
     
    Najważniejsze że nam się podobają.
     
    Poza tym mamy:
     
    - 2 kibelki podwieszane,
     
    - 2 bidety podwieszane,
     
    - 2 umywalki wpuszczane w blat,
     
    - 1 kibelek kompaktowy,
     
    - wannę narożną
     
    - kabinę (jeszcze bez brodzika)
     
    - komplet grzejników,
     
    - hydrofor,
     
    - zasobnik na wodę 300 l,
     
    - pompy, podejścia i inne bzdety niezbędne do podłączenia pieca, grzejników.
     
     
    Nie mamy jeszcze:
     
    - wanny do łazienki rodziców,
     
    - umywalki do ich lazienki,
     
    - płytek do ich łazienki,
     
    - paneli do ich pokoi
     
    co oczywiście będą sobie wybierać sami.
     
     
    Był wczoraj też gościu od mebli kuchennych, zrobił pomiar i w poniedziałek ewentualnie wtorek ma być gotowy projekt kuchni.
     
     
    Ogólnie dzień była bardzo męczący, ale cieszę się że udało nam sie tyle załatwić.
     
     
    Na budowie - wszystkie sufty i skosy obite płytami. Więc już robi się fajniej.
  13. kawika
    Żeby ktoś nie powiedział że jestem niesłowna to wklejam kilka zdjęć. dzisiaj małż skończy kręcić płyty, więc tym sposobem wszędzie będą sufity.
     
     
    Jadę dzisiaj po pracy rozglądnąć się za płytkami i innmi niezbędnymi rzeczami i jadę zobaczyć jakie kuchnie robią niedaleko nas no i jaka jest ich cena (mam nadzieję że nie powali mnie ona z nóg) Tak mi się chce ładną kuchnię mieć.
     
     
    kuchnio-jadalnia (i bajzel za oknem)
     
     
     
     
    jeden z pokoi rodziców
     
     
    http://foto3.m.onet.pl/_m/81732617c75112034345e2a3480a876f,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto3.m.onet.pl/_m/81732617c75112034345e2a3480a876f,10,19,0.jpg
     

    góra - na wprost garderoba, pierwsze wejście na lewo nasza sypaialnia, drugie-pokój dzieci, na prawo - pierwsze od schodów pokój , drugi - łazienka
     
     
    http://foto1.m.onet.pl/_m/a816f91e8a0565983d5ef30aaf58b121,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/a816f91e8a0565983d5ef30aaf58b121,10,19,0.jpg
     

    klatka schodowa i "moje" schody
     
     
    http://foto2.m.onet.pl/_m/d7698a1cac3305c9ed9b0684ff15e09a,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/d7698a1cac3305c9ed9b0684ff15e09a,10,19,0.jpg
  14. kawika
    Dzień dobry.
     
    Poniedziałek dzisiaj a ja zdjęć nie mam, bo nie zgrałam ich jeszcze do kompa.
     
    Normalnie czasu mi na wszystko brakuje, przy tej mojej małej zołzulce gmeranie w komputerze jest niemożliwe, a wieczorem kiedy ona zasypia mnie już nic się nie chce.
     
     
    Byłam w sobotę na budowie i tak: wszystko to ładnie wygląda ale jak sobie pomyśle ile jeszcze roboty przez dwa miesiące trzeba odwalić to jakieś ogólne przerażenie mnie ogarnia.
     
     
    Malż ocieplił skosy i połozył folię, dzisiaj kręcą płyty, więc pokoje nagórze będą wyglądać w miarę normalnie. Potem jeszcze podłoga na strychu, no i trzeba brać się za kibelki, umywalki, płytki itd.
     
     
    A żeby to zrobić to trzeba dupę ruszyc do sklepów!!!!!!
     
     
    A mnie się nie chce. (nienormalna jestem).
  15. kawika
    Na budowie się robi - ocieplenie skosów, foliowanie i od jutra kręcenie płyt k-g.
     
     
    Więc coś się dzieje.
     
     
    Jutro będę na inspekcji to w poniedziałek powinny się pojawić nowe zdjęcia.
     
     
    Sama jestem bardzo ciekawa jak to wszystko wygląda.
     
     
    Miłego wekendu zyczę Wszystkim.
     
    http://www.clik24.pl/images/gify/przyroda05.gif" rel="external nofollow">http://www.clik24.pl/images/gify/przyroda05.gif
  16. kawika
    Dzisiaj temat niebudowlany.
     
     
    Właśnie przed chwilą wyjechała moja siostra razem z chłopakami. Nie spodziewałam się że tak będą to przezywać Oni i my.
     
     
    Zobaczymy się w przyszłym roku, już na nowym domu. Mimo to - to jeszcze cały rok. Zmienią się chłopaki przez ten czas - na pewno.
     
     
    Smutno mi.
     
     
    Moje chłopaki
  17. kawika
    Proszę Państwa mogę ogłosić że MAMY ZROBIONE WYLEWKI!!!
     
    jest tylko jeden problem - nie wszędzie....
     
     
    A więc już wyjaśniam
     
     
    Panowie przyjechali o 7.00 i wzięli sie do roboty. Zrobili górę, a potem zaczęli na dole. No i robili robili, przeszli do garażu i trach.... Rozje....ała im się maszyna. Kawałek balchy dostał sie do środka i pourywał śmigiełka. No i tak mam wszedzie wylewki prócz garażu. Zadowoleni nie byli, ale cóż zdarza się , a że akurat na mojej budowie, taka widocznie miało być.
     
     
    Ale na pewno jest pięknie. Mój mąż oczywiście zrobił mi aż jedno zdjęcie (góry) i w ogóle stwierdził że ja to się za bardzo wszystkim podniecam !?
     
     
    No ale jak tu się nie podniecać, skoro można uznać że grubsze, brudne roboty już za nami????!!!
     
     
    góra
     
    http://foto2.m.onet.pl/_m/0ab4c7718e074ffa626b34254d1911b6,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/0ab4c7718e074ffa626b34254d1911b6,10,19,0.jpg
  18. kawika
    I tak proszę Państwa:
     
    - jutro będą się robily wylewki!!
     
     
    Mąż skończył centralne, zrobił próbę ciśnieniową - no spojonie wytrzymało 3,5 atmosfery, dzisiaj kończy układać styropian, a jutro będą nam robić PODŁOGI!
     
     
    Wiecie co to oznacza??? Ano to że pomału muszę się rozgądać za materiałami na wykończenie. A weny nadal brak.
     
    Moja siostra dziwi mi się: Nie masz żadnych marzeń????
     
     
    Mam marzenia i owszem, ale jeżeli chodzi o dobór płytek i kolorów....hmmmm to coś bardzo głupia jestem.
  19. kawika
    No dobra kominek kominkiem, a nie napisałam że u mnie tych ścian otynkowanych to wyszło wiecie ile???? No ile??? No 714 metrów wyszło.
     

    I wiecie ile zabuliłam?? No ile??? 15.700 zł. No
     

    Nadal mąż robi centralne i jakieś tam pierdółki, a ja czekam na KASĘ z banku, bo pusta jestem....
     
     
    Siostra moja miała wczoraj urodziny. ZYczę jej wszystkiego NAJ NAJ (bo życie przesrane ma) a dzisiaj życzę jej jak najmniejszego bólu głowy (po wczorajszym)
  20. kawika
    No dobra kochani. A teraz pytanie.
     

    Co myślicie o kominku z płaszczem wodnym?????
     

    U mnie w domu trwają walki (bardzo ciężkie) bo my z małżem nie bardzo chcemy a senior się uparł.
     

    Czy jest sens pakować w to pieniądze jak sie ma dobry piec a kominku palić się będzie od czasu do czasu????????
     
     
    ps. POMOCY bo ZWARIUJĘ
×
×
  • Dodaj nową pozycję...