Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Afrodyta

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2 408
  • Rejestracja

Wpisy blogów dodane przez Afrodyta

  1. Afrodyta
    Oczywiście M-ki byłu wymurowane do nadproży i czekały na cegły na swej wysokości. Tak więc prace murarskie ruszyły z kopyta
     
     
    Przypominam, że jeszcze pracuję zawodowo na 2 zmiany. Duży do południa swoja praca zawodowa, popołudniami tylko budowa. Tato mój - emerytura, budowa cały dzień.
     
     
    Tak więc 1 zmiana, różnice do kwadransa:
     
    4.50 pobudka i do pracy
     
    14.30 powrót
     
    do 16-16.30 obiad, pranie, sprzątanie
     
    16.30 na budowę taczka w rękę i heja wozić cegły moim murarzom z zewnątrz piwnicy, prosto pod nosek i jeszcze układane, żeby się więcej zmieściło. Dowieźć i nałożyć do mundy zaprawy, czasem i namieszać.
     
    18.30 do domu, robić kolację, dzieci dopilnować wykąpać itp.
     
    21.00 czyszczenie i zwijanie sprzętu.
     
     
    2 zmiana:
     
    6.30 śniadanie dla Dużego do pracy /nie zawsze/
     
    7.00 wstają dzieci, ubieranie i śniadanie
     
    7.30 rozwijam sprzęt /40m kabla, zawlec małą betoniarkę, nawieźć cementu, przesiać piasek, wszystko, żeby Tato miał jak najmniej do pracy/
     
    8.00 przyjazd Taty - dla mnie wożenie cegieł
     
    10.00-12.30 doglądanie dzieci, kawa, obiad.
     
    12.30 do pracy
     
    21.30 powrót z pracy, doglądanie postępów i przygotowania do dnia następnego, czytaj przestawianie rusztowania, żeby Tato nie musiał, wożenie cegieł i ustawianie na rusztowaniu itp.
  2. Afrodyta
    Już wracamy do trzeciego kwartału 2007 roku.
     
     
    Zapomniałam dodać, ze fundamenty po moim bieganiu z poziomicą przy laniu, miały tylko 4cm różnicy na całości. Byłoby całkiem równo, gdyby ostatnią taczkę ktoś lekko rozmieszał, bo tam właśnie została górka. Ale jaka ja z siebie byłam dumna
     
     
    Tak więc po odczekaniu obowiązkowego czasu na wysychanie fundamentów, przystąpiliśmy do wymierzania i ustawiania narożników zewnętrznych.
     
     
    Materiał -"M-ka". Murarze- mój Tato i Duży. Ściany zewnętrzne piwnicy wymurowane w tydzień. W miedzy czasie wymierzyłam otwory wszelakie i przyszłe miejsca na ściany działowe. Z zewnętrznej ściany były wyciągnięte kotwy do utrzymania ściany wewnątrz. Folia izolacyjna oczywiście położona na fundamencie.
     
    A za folią to sobie pojeździłam Dostałam namiary na gościa, który pracuje w wytwórni takich izolacji 15km ode mnie. Udało mi się wydębić ową folijkę 60cm szerokości za 5zł/m2.
     
    Poszło 180zł za całość.
     
     
    Dokupiłam jeszcze cementu /tego na oddanie szwagrowi/ i wapno i ubyło mi 850zeta, oraz kosztorys budowy do banku 150 /za coś co zrobiłam sama a gość tylko dał pieczątkę bo bez pieczątki bank nie przyjmie /
  3. Afrodyta
    Trafiłam kiedyś na taką listę.
     
     
    Jakby komuś miała się przydać to bardzo proszę
     
     
    NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!
     
    http://forum.muratordom.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=23005" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=23005" rel="external nofollow">1950 - hydraulika, instalacje grzewcze
     
    http://forum.muratordom.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=13795" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=13795" rel="external nofollow">adam_mk - nietypowe podejście do ogrzewania, wentylacji i chłodzenia
     
    http://forum.muratordom.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=21622" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=21622" rel="external nofollow">Andrzej Wilhelmi - dachy, pokrycia dachowe
     
    http://forum.muratordom.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=44339" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=44339" rel="external nofollow">An-bud - kominki
     
    http://forum.muratordom.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=8219" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=8219" rel="external nofollow">Bio - kominy, ogrzewanie na palio stałe (drewno, biomasę)
     
    http://forum.muratordom.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=21829" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=21829" rel="external nofollow">boorg - parkiety, drewno
     
    http://forum.muratordom.pl/uzytkownik46752.htm" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/uzytkownik46752.htm" rel="external nofollow">braza - architektura wnętrz
     
    http://forum.muratordom.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=445" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=445" rel="external nofollow">brzoza - budowa metodą gospodarczą
     
    http://forum.muratordom.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=1323" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=1323" rel="external nofollow">dobrzykowice - pompy ciepła
     
    http://forum.muratordom.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=2243" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=2243" rel="external nofollow">gaga2 - zagadnienia prawne
     
    http://forum.muratordom.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=14097" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=14097" rel="external nofollow">geno - konstrukcje budowlane, betony
     
    http://forum.muratordom.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=12175" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=12175" rel="external nofollow">Grzesiek13 - hydraulika, instalacje grzewcze
     
    http://forum.muratordom.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=24700" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=24700" rel="external nofollow">hanka55 - ogrody
     
    http://forum.muratordom.pl/uzytkownik34003.htm" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/uzytkownik34003.htm" rel="external nofollow">hydrol - pompy ciepła
     
    http://forum.muratordom.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=8533" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=8533" rel="external nofollow">invx - tynki
     
    http://forum.muratordom.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=2694" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=2694" rel="external nofollow">inwestor - ogrzewanie i wentylacja, organizacja budowy
     
    http://forum.muratordom.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=6928" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=6928" rel="external nofollow">Janussz - kominy, ogrzewanie na palio stałe (drewno, biomasę)
     
    http://forum.muratordom.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=8321" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=8321" rel="external nofollow">jareko - okna
     
    http://forum.muratordom.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=427" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=427" rel="external nofollow">Jezier - ogrzewanie, wentylacja, oszczędzanie energii
     
    http://forum.muratordom.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=620" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=620" rel="external nofollow">KrzysiekS - wentylacja
     
    http://forum.muratordom.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=4762" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=4762" rel="external nofollow">Mały - hydraulika, ogrzewanie na palio stałe (drewno, biomasę)
     
    http://forum.muratordom.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=22489" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=22489" rel="external nofollow">Mirek_Lewandowski - ogrody
     
    http://forum.muratordom.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=8428" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=8428" rel="external nofollow">mdzalewscy - sprzęt AGD
     
    http://forum.muratordom.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=2861" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=2861" rel="external nofollow">niezły - hydraulika, instalacje grzewcze
     
    http://forum.muratordom.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=18479" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=18479" rel="external nofollow">oskar0259 - prawo
     
    http://forum.muratordom.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=1986" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=1986" rel="external nofollow">pchelek - okna
     
    http://forum.muratordom.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=348" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=348" rel="external nofollow">sanipro - hydraulika, instalacje gazowe
     
    http://forum.muratordom.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=19498" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=19498" rel="external nofollow">sebo8877 - porady ogolnobudowlane, POŚ, kotły na paliwa stałe, przewody dymowe i spalinowe, farby oraz malowanie, drogi dojazdowe - utwardzanie
     
    http://forum.muratordom.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=14988" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=14988" rel="external nofollow">Sp5es - systemy dociepleń budynków
     
    http://forum.muratordom.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=12349" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=12349" rel="external nofollow">stary - okna
     
    http://forum.muratordom.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=5914" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=5914" rel="external nofollow">Tomasz M. - prawo
     
    http://forum.muratordom.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=2998" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=2998" rel="external nofollow">VPS - hydraulika, instalacje grzewcze
     
    http://forum.muratordom.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=118" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=118" rel="external nofollow">Wojciech Nitka - domy w technologii szkieletu drewnianego
     
    http://forum.muratordom.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=14297" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=14297" rel="external nofollow">2112wojtek - architektura wnętrz
     
    http://forum.muratordom.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=975" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=975" rel="external nofollow">Wowka - prawo
     
    http://forum.muratordom.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=3887" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=3887" rel="external nofollow">_ZBYCH_ - intstalacje alarmowe, teleinformatyczne, tv
     
     
    NAJLEPSZY DORADCA FINANSOWO-PRAWNY!!!
     
    http://forum.muratordom.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=781" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=781" rel="external nofollow">ania
     
    http://forum.muratordom.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=15453" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=15453" rel="external nofollow">pjotrzu
     
     
    NAJLEPSZA DORADCZYNI OD SPRAW WSZELAKICH
     
    http://forum.muratordom.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=226" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=226" rel="external nofollow">majka
     
     
    NAJLEPSZY OGRODNIK - DORADCA!
     
    http://forum.muratordom.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=11514" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=11514" rel="external nofollow">Wciornastek
  4. Afrodyta
    A to mój 1000-ny post i mocno pilnowałam, żeby go nie przegapić i wpisać u siebie.
     
     
    http://media8.mojageneracja.pl/oioyotqiei/mediumk2vnag55485e99a815faa57660.jpg" rel="external nofollow">http://media8.mojageneracja.pl/oioyotqiei/mediumk2vnag55485e99a815faa57660.jpg
     

    Sama nie wiem kiedy to sie uzbierało Niedawno było "Forumowicz, to brzmi dumnie", później, nawet dobrze nie przyuważyłam , kiedy sie zmieniło na "Forumowicz wielki sercem" /Redakcjo Dziękuję/ a teraz już tysiączek stuka
  5. Afrodyta
    Jakiś czas temu obiecałam, że pokażę z czego tak strasznie mocno gębula mi się śmiała
     
    Oto powód mojego długotrwałego rechotu:
     
     
    http://images43.fotosik.pl/178/bffd5f588eb376d2med.jpg" rel="external nofollow">http://images43.fotosik.pl/178/bffd5f588eb376d2med.jpg

    http://images43.fotosik.pl/178/6f495e6de19dce2cmed.jpg" rel="external nofollow">http://images43.fotosik.pl/178/6f495e6de19dce2cmed.jpg

    http://images44.fotosik.pl/179/d70466a5a7e1ccfbmed.jpg" rel="external nofollow">http://images44.fotosik.pl/179/d70466a5a7e1ccfbmed.jpg

    http://images49.fotosik.pl/178/6a8151fbbfa09f7amed.jpg" rel="external nofollow">http://images49.fotosik.pl/178/6a8151fbbfa09f7amed.jpg
     

    Prawda, że są cudowne Mama Pers, nasz domowy, a tatuś to Leśny.
     
     
    I jak miał mi się dziubol nie cieszyć, jak takie cuda do nas zawitały?
  6. Afrodyta
    Tak sie złożyło, że cały lipiec był upalny, ale...jak raz popadało przez chyba 2 dni non stop...
     
     
    Wyobraźcie sobie dziurę na piwnicę z wylanymi fundamentami, które są w 80% pod wodą. Jedna wielka tafla wody w mojej piwnicy
     
    I teraz tak: słońce, upał, dzieci chcą nad wodę...ja im na to - jazda na budowę. Radochy mieli co nie miara. Biegać podwodnym chodnikiem i babrać się w lekko rozmokłej glinie.
     
    Trzeba dodać, że taki stan utrzymywał sie przez jakieś dwa tygodnie, i to podczas upałów. Woda odparowywała tylko powierzchniowo, nic nie wsiąkało.
     
     
    Po tych dwóch tygodniach doszliśmy do wniosku, że trzeba bajoro zlikwidować. W najgłębszej części wykopaliśmy zagłębienie i podłączyliśmy naszą pompkę. Spisała sie na medal.
  7. Afrodyta
    Lipiec przebiegał na wydawaniu kasy...
     
    koparka 500
     
    cement /ten do fundamentów/ 720
     
    3 kamazy piasku 450
     
    woda 20
     
     
    Kupiliśmy też pompę do wody brudnej w Bricomarche za 129zł. Był to oczywiscie zakup obowiązkowy przy piwnicy. Nie spodziewałam się jak szybko będziemy jej potrzebować...
  8. Afrodyta
    Patrząc na całość historii bankowych, to bardzo się cieszyłam, że nie mamy tego kredytu. Kto by płacił ponad 1200zeta z jednej wypłaty.
     
     
    Ale licząc na kredyt i wieczne zabieganie przy budowie, oddaliśmy Nico...
     
    Do dziś kołacze mi się myśl, że mogłam poczekać z decyzją. W sumie to liczyliśmy, że nie łatwo będzie znaleźć nowego pana dla dorosłego psa i trochę to potrwa....Znalazł się w tydzień i chciał JUŻ. Od jakiegoś czasu się przygotowywał na takie zwierzę.
  9. Afrodyta
    Jakos jednak nie specjalnie się przejmowałam brakiem kredytu, bo............widniała przede mną wizja odejścia z pracy I to na własne życzenie
     
     
    Powód - dzieci.
     
     
    Nasza niania, którą mieliśmy od września 2006 /cudo opiekunka, dzieci ją uwielbiały, po 2-ch tygodniach biegły za nią ulicą krzycząc "Kasia wróć!" i w domu z własnej inicjatywy pomogła nie raz/ przed maturą dostała miesięczny urlop. Miała zdać tą maturę i wrócić. Nie wróciła.
     
    Dowiedziała sie, że sama zostanie mamą Mnie pierwszej powiedziała
     
    Cieszyłam się, obiecałam ciuszki, ale wiedziałam, że takiej dziewczyny już nie znajdę Do dziś wspominam ją z miękkim sercem.
     
     
    Tak od kwietnia szukaliśmy opiekunki do 3-ki dzieci na wsi. Ceny 450-500zł za jedno dziecko+dojazdy
     
    Były dwie dziewczyny, tak po miesiącu, wakacje jakoś przetrwaliśmy, dzięki rodzinie i WAKACJOM. Ale ile tak można ciągnąć...prosić...
     
     
    Mojego, bardzo fajnego szefa i super koleżanki w pracy uprzedziłam, że jak nie znajdziemy opiekunki to odejdę.
     
     
    Nie znaleźliśmy nikogo sensownego do końca wakacji. Z dniem 1 września 2007 zakończyłam moją "karierę zawodową"
  10. Afrodyta
    Już od jakiegoś czasu chodziłam po onych bankowych molochach, co by sprawdzać oferty. Wyszukałam coś dla nas, porobiłam kosztorys stanu własnego, kosztorys wstępny inwestycji i...bardzo miła pani z banku pojechała na 2-tygodniowy urlop. Uprzedziła mnie, że nawet jak zdążę złożyć papiery przed jej wyjazdem, to i tak nic nie przyspieszy i nie będzie mogła monitować wniosku, bo to nie u nich tylko gdzieś wyżej
     
     
    Po jej przyjeździe dowiedziałam się, że źle nas obliczyła, bo przyjęła przelicznik mieszkaniowy a nie budowlany /czy coś takiego/ i, że ze zrobionymi tylko fundamentami, nie mamy zdolności kredytowej "Gdyby Pani miała chociaż ściany, albo działkę uzbrojoną..."
     
     
    Różnica polegała na tym, że
     
    całość inwestycji miała kosztować 220.000,00
     
    zdolności mieliśmy na jakieś 120.000,00,
     
    a wkład własny na jakieś 40.000,00
     
    120.000+40.000=160.000>>>>brakło nam wkładu własnego /lub zdolności kredytowej/ na 60.000,00. Trochę dużo, żeby lecieć po rodzince z garnuszkiem
     
     
    JAK WIDAĆ Z PĘTLI NA SZYI I WŁASNEJ CHATY NICI
  11. Afrodyta
    Drugi powód naszego pospiechu jest taki, że doszliśmy do wniosku, że będziemy starać się o 25-30-letni wyrok /czytaj KREDYT/
     
    Tak więc trzeba było jak najwięcej zrobić własnymi rękami.
     
     
    Poszłam nawet dużo wcześniej do pracy, żeby podwyższyć naszą tzw. zdolność kredytową Żebym mogła iść do pracy musieliśmy wynająć opiekunkę do dzieci. Wychodziło na to, że prawie dopłacamy do interesu, ale bank tego nie wiedział i pewnie mało go to interesowało. Liczył się papierek o zarobkach.
  12. Afrodyta
    Tak przyszedł czas na wysychanie fundamentu...
     
     
    Opowiem więc dlaczego u licha tak cholernie się nam spieszyło...
     
     
    Dowiedziałam się, że mogę się zameldować jak już COŚ będzie na działce, bo oni, czyt. Gmina, nie mogą zameldować "na polu". Tak wiec jak tylko były rzeczone fundamenty zalane, pojechałam i pytam, czy mogą mnie, znaczy sie całą piątkę, zameldować?
     
    - Nie. Nie ma Pani nadanego numeru.
     
    - No niby racja. A gdzie nadają numer?-pytam
     
    - Drzwi obok.
     
    - A jak będę miała numer, to co jeszcze potrzebuję?
     
    - Wymeldowanie z poprzedniego miejsca zamieszkania.
     
    - I wtedy na pewno będzie się można zameldować?-upewniam się na wszelki wypadek.
     
    - Tak, my nie potrzebujemy odbioru budynku, tylko adres, do zameldowania.
     
    -
     
     
    No to idę "drzwi obok" z gadką, że chciałabym nadać numer na działce.......żeby kierowcy wiedzieli, gdzie towar zrzucać, jak nikogo nie będzie. /a co!/
     
    - A gdzie ta działka
     
    - Na wsi, między budynkami, które już mają numery.
     
    - To nie będzie problemu, proszę złożyć wniosek.
     
    -
     
    Po 2-3 tyg. dostałam info, że jest adres! Biegiem leciałam się wymeldować i zameldować __________na działce, gdzie były tylko fundamenty!!!!!!!!!!
     
    Pani powiedziała, że właściwie nie powinna tego robić, bo w piątek /a był poniedziałek/ dostali nowe zarządzenia i już nie można. Ale, że jeszcze się całkiem nie zapoznali, to przymknie oko.
     
     
     
    SIERPIEŃ 2007 JESTEŚMY ZAMELDOWANI U SIEBIE


  13. Afrodyta
    Oczywiście brakło nam cementu, wiec ja za telefon i do kuzyna, że TO MUSI PRZYJECHAĆ DZISIAJ!!!!!!! I.....przyjechała dodatkowa paleta za, którą zabuliłam 720 zeta /dla przypomnienia - kwiecień 2007 2 palety = 1000zł/i.....jeszcze brakło ale te 35 worków pożyczyliśmy od szwagra, bo jemu zostało
     
     
    W sumie zalaliśmy te 60m fundamentów w jakieś 13 godzin ze sprzątaniem.
     
    Poszło ponad 5 ton cementu
  14. Afrodyta
    Niezła jazda była przy tym zalewaniu
     
     
    Z rana słońce, tak do 9-tej, później zaczęło padać i to dość mocno Ewakuowaliśmy się do szopki i.......zastanawialiśmy się czy jechać dalej z robotą. Ale po ok 20-30 min. tylko kropiło i doszliśmy do wniosku, że to nawet dobrze dla betonu, a i nam będzie się lepiej pracowało. A jeszcze później to już całkiem świeciło słonko
     
     
    Tak więc ja latałam z taczką, w której były po 3 worki z cementem i uzupełniałam wodę w beczkach /biegając do sąsiadów kręcić kurkiem/ Duży z bratem i moim ojcem obstawiali dużą betoniarkę, małą dwóch szwagrów. Tak mi się przynajmniej wydaje.
     
     
    Jeszcze w międzyczasie biegałam do domu dopilnowywać dzieci. Mama moja jakoś wolała sprzątać niż pilnować by 3-letnie dziecko nie zwiewało pomagać tatusiowi No i trzeba było drugie śniadanie zrobić "robotnikom", i obiad nieco później. A ile logistyki trzeba, żeby zgrać w czasie puste betoniarki i jedzonko na stole i wyrobić się ze swoimi obowiązkami. Stół oczywiście plastik i na działce, aby chłopcy nie tracili czasu na bieganie do domu.
     
     
    Tego dnia to absolutnie wszystko w biegu robiłam, nawet po flachę biegiem. Krinke pyfka też przywlekłam.
  15. Afrodyta
    Sobota 30.06.07 ZALEWANIE FUNDAMENTÓW
     
     
    Z rana musiałam porozciągać kable do siły i prądu. Przytargać naszą małą betoniarkę, podłączyć, nalać wody do beczek, nawieźć cementu do dwóch stanowisk. Powyjmować sipy i wiadra, poukładać deski na przejazdy, powkładać podkłady pod zbrojenie.
     
     
    Duży w tym czasie jeszcze kopał ostatnie 1,5m. Później poszliśmy na śniadanie i po śniadanku przenosiliśmy zbrojenie na miejsce docelowe. W międzyczasie dojechał jeden szwagier, drugi szwagier i brat Dużego wstali /bo mieszkali na tym samym podwórku/ i razem nosiliśmy zbrojenie. A tak po 8-mej przyjechali moi rodzice. Tata by nie odpuścił takiego "nawalania" łopatą, a mamę ściągnęłam prawie siłą, żeby się dziećmi zajęła, gdy ja będę na budowie.
  16. Afrodyta
    W piątek po południu przyjechał piasek do fundamentów. Został wsypany do dziury na piwnicę, dzięki czemu mogliśmy pracować na dole podczas zalewania fundamentów. Było go tyle, że nam powpadał do rowów fundamentowych i trzeba było biegusiem wybierać.
     
     
    Duży przywiózł też taką wielgaśną betoniarkę od sąsiada, chyba miała 240 litrów:roll: i była na siłę. Nasza dla porównania ma 80 litrów.
  17. Afrodyta
    Ale najważniejsza budowla na działce, powstała jeszcze wiosną...zanim nastąpił cegielniany bum rozbiórkowy...
     
    http://i929.photobucket.com/albums/ad136/Afrodyta77/budowa/IMG_1515.jpg" rel="external nofollow">http://i929.photobucket.com/albums/ad136/Afrodyta77/budowa/IMG_1515.jpg

    a stoi do dnia dzisiejszego jak widać
  18. Afrodyta
    No i zapomniałam, że z początkiem czerwca zaczęły sie robić zbrojenia
     
     
    Tato zrobił na podwórku takie "stojaki" w kształcie odwróconej litery L, i bardzo sprytne narzędzie do wiązania. Taki kawałek drutu 6-ki też wygiął w L-kę i zaostrzył koniec. No i przywiózł od znajomego domowej roboty "naginacz", takie cósik, co znacznie ułatwiło kształtowanie strzemion Sposób wiązania to też nauka Taty.
     
     
    Przyznam się Wam. Mój tato przez 10 lat na emeryturze pracował jako pomocnik murarza. Nie umiał usiedzieć w domu, dla Niego najlepszy odpoczynek, to na świeżym powietrzu.
     
     
    Jak Kierbud przyjechał i zobaczył, że zbrojenie stoi 4 szt położone jedno na drugim, to nawet nie podchodził..."jak tak stoi i się nie przekrzywia, to jest na pewno dobrze zrobione"
  19. Afrodyta
    27. 06 to środa a w sobotę chcieliśmy zalewać fundamenty. Wiadomo pogoda dobra, później tylko deszcze A tu jeszcze fundament nie wykopany! Ech ta glina Nawet zalanie wodą na 12h jej nie rozmiękło, tylko z wierzchu trochę błotka się robiło i dalej to samo
     
    Duży rano przed pracą zasuwał kopać, później przyjeżdżał Tato i kopał, ja też kopałam, i Duży po pracy do samej nocy...i jeszcze w sobotę raniutko Duży szedł ostatnie 1,5 wykopać!
  20. Afrodyta
    Z gliną na działce to jest na prawdę historia
     
     
    Buduję na wzgórku, 200-300m ode mnie jest prywatna mała żwirownia, 5km ode mnie była wielka żwirownia /dopóki nie dokopali sie do źródła wody i wybiła, zrobił sie ogromny staw na ryby/ miejscowość nie od parady nazywa się Piaski, a na mojej działce jest kilkumetrowej głębokości pokład gliny!
     
     
    Jak to pięknie określił adam_mk /chyba poprawnie napisałam nicka.../ mieszkam na czapce z gliny
  21. Afrodyta
    W ten sam piątek, wyznaczyliśmy fundamenty i się zaczęło...
     
     
    Ja w jednym końcu Duży w drugim, szpadlami kopaliśmy co należy.
     
    A było tego równiutko 60m, szer 66 i 55cm i głębokości 50cm.
     
    Niewiele prawda?>>>>>To spróbujcie sobie tego numeru w glinie twardej jak skała! Którą trzeba skrobać po 1cm, żeby szpadel wchodził i się nie klinował, bo nie dość, że glina twarda, to jeszcze tłuściutka jak nie wiem co!
     
     
    Przez tydzień po pracy kopaliśmy oboje, ale Duży musiał zostawać dłużej, więc w drugim tygodniu, mój Tato codziennie przyjeżdżał i kopał razem ze mną! Oczywiście jeszcze trzeba było ugotować obiad i nakarmić, i Tatę. A to wszystko do 12.30-tej, bo później do pracy Tato zostawał i kopał sam.
     
     
    Z jednej strony to się cieszyłam, bo prace się posuwały, ale z drugiej, to żal mi było ojca, że się z tą gliną tak męczy.
  22. Afrodyta
    No i stało się!
     
     
    Zaczęliśmy prace ziemne przed uzyskaniem PNB Zamówiona koparka przyjechała w drugi piątek czerwca, z "kumatym gościem" za operatora. I cóż się ciekawego okazało? Ów "kumaty gość" to mój kumpel jeszcze ze szkolnych czasów Trochę pogadaliśmy o starych czasach, ale ... płacę za to gadanie. Więc przeszliśmy do prac właściwych.
     
     
    Konkretnie spytał co i jak ma być zrobione, gdzie ziemię dać, gdzie humus, jak głęboko chcę piwnicę itp.
     
    No i znalazł coś, czego nikt się nie spodziewał.......jak już zdjął pewną warstwę ziemi, to okazało się, że pod całą działką mam bardzo dobrej jakości .....glinę!
     
    I co z tym fantem zrobić?
     
    Kazałam glinę wywozić do tyłu na jedną stronę, a resztę ziemi na drugą. Z przodu już były dwie wielkie sterty humusu. Musiało zostać miejsce na piasek do fundamentów i ustawienie sprzętu.
     
     
    Zagłębienie piwnicy w gruncie było na metr z hakiem, kumpel pyta, czy nie głębiej, bo gdy trzeba będzie wyrównać przy stropie, to może wyjść za wysoko nad ziemię? Ja - nieee....bo garaż w piwnicy i będzie gorszy wjazd...
     
     
    Powiem Wam jedno, w życiu nie widziałam, żeby ktoś tak śmigał koparko-ładowarką jak on i to na takiej małej powierzchni!
     
     
    Ale,ale, to nie wszystko! On przyjechał z taką wąską łychą do kopania samych fundamentów, a fundamenty nie wyznaczone! Geodeta owszem wyznaczył, ale same narożniki, resztę mieliśmy z Dużym zrobić sami, jak będzie już zagłębienie na piwnicę. Gdybym wiedziała, jak się cała ta historia skończy, to wzywałabym Dużego, do ekspresowego wyznaczania tych nieszczęsnych fundamentów. A tak powiedziałam, że mamy cały tydzień na kopanie i"damy radę"
     
    Tak więc pożegnałam kumpla nieco zdziwionego, że ktoś ręcznie będzie kopał fundamenty.
  23. Afrodyta
    Jeszcze w któryś dzień wleciał geodeta i chciał wyznaczać budynek ???
     
    Jak? Dlaczego? PNB jeszcze nie ma!
     
    On na to, że mam się nie martwić, bo na pewno będzie, a jak mam dobrych sąsiadów, co mnie nie podkablują, to mogę nawet zacząć kopać.
     
     
    Tylko chłpopina miał problem z wyznaczeniem budynku, Niektóre miejsca były tak zawalone paletami cegieł, że ledwo można było bezpieczną odległość znaleźć do wbicia desek. Oznaczyliśmy budynek przed przywiezieniem palet, ale ciut za blisko. A i niektóra paleta się jakby ciut nie tak ustawiła...
     
     
    W każdym razie się udało i domek miałam osadzony jeszcze przed PNB Tylko o tym sza...
     
     
    I se straciłam 200 zeta. A miało być w cenie mapek i wytyczenia
  24. Afrodyta
    Natomiast w czerwcu zaczęło się coś dziać
     
     
    Dostałam fona od architekta, że "na pewno dostaniemy PNB" Jasne, wiszę mu jeszcze 1500 zeta, to się przed wakacjami odezwał po urzędzie sprawę przyspieszył, żeby mieć drobne na wakacje. Mnie to akurat, bo już załatwiałam koparke do piwnicy, tylko nie mogłam ustalić terminu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...