Najtańsze ogrzewanie domu ?

[_fenix_]

Od środka w żadnym wypadku stelaży a już na bank nie możesz tam wkładać wełny czy czegoś podobnego jedyne dopuszczalne docieplenie od środka to multipor lub XPS pod warunkiem że ściśle ze ścianą związany bez stelaży tylko klej na grzebień i docisnąć na maxa .

 

To co piszesz jakos kluci sie z tym co do tej pory znalazlem ze sciany z kamienia nie mozna w zaden sposob stykac ze sciana wenetrzna z powodu kondensaci wody w miescach klejonych pojawia sie wykwity, wiec nie wiem skad twoja propozycja. Ja nie znam sie bazuje tylko na informacjach w sieci.

Zalecane jest przy scianach z kamienia mala szczelina delatacyjna gdzie nic z kamieniem sie nie styka bezposrednio i to m byc w jakis posob wietrzone poprzez otwory od dolu sciany i od gory.

[_fenix_]

W takim domu można by też pomyśleć na klimatyzacją kanałową to chyba najtańsze rozwiązanie nie tylko inwestycyjnie ale też eksploatacyjnej , lepiej miesięcznie wydać te 200-300 zł więcej na prąd niż 800-900 na pellet bo tak mniej więcej to tyle kosztuje na bank co ? klimą kanałowa i wysuszysz trochę chałpę a rozprowadzenie rur to pikuś skoro piszesz że na górze pusto , taka klima to koszt ok 6-7 tys a kocioł pelletowy to wydatek od 12 tys wzwyż no i za jedną tonę peletu masz 4 miesiące grzania prądem .

 

Na te chwile jestem w trakcie wyboru sposobu instalacji grzewczej, ale powiem ze jesli slysze że grzanie ma bazowac na prądzie czy gazie przy tak chłonnym budynku to jakos mnie to przeraża. Ala nawiew tez brałem pod uwage ze wzgledu na cyrkulacje powietrza i szybkie podniesienie temperatury ,ale pozostaje potem c.w.u gdzie musialo by być dodatkowe żróbło ciepła Aktualnie poddasze jest puste, ale jesli zdecydowal bym sie na użytkowe to plany przeprowadzenia kanałow stworzyły by mi dodatkowy kłopot i niepotrzeby wydatek. Ja zakladam ze poddasze kiedys bedzie użytkowe ze wzgledu na mały metaż parteru.

Edytowane 1 Kwietnia 2023 przez _fenix_

[Kaizen]

To co piszesz jakos kluci sie z tym co do tej pory znalazlem ze sciany z kamienia nie mozna w zaden sposob stykac ze sciana wenetrzna z powodu kondensaci wody w miescach klejonych pojawia sie wykwity, wiec nie wiem skad twoja propozycja.

 

To co istotne od 3:10 (tylko ważne, że musi to być piana ZK):

 

[piotrek5566]

Będę chciał wynająć mieszkanie bezczynszowe w nowym budownictwie, ogrzewane gazem(grzejniki). Mieszkam sam, pracuję 10-11h poza domem. Zastanawiam się nad ogrzewaniem na zasadzie:

 

w salonie z kuchnią:

- ustawiam grzejniki tak aby w pomieszczeniu utrzymywało się 17stC

- włączam elektryczny termowentylator 5-10min przed przyjściem(jakieś smart gniazdko i w zależności od mojej odległości od domu - GPS) aby po wejściu mieć ok 22stC, wyłączam gdy idę spać do sypialni, podobnie dogrzewam salon ranem przed wyjściem do pracy

 

w sypialni utrzymuję 19 - 20 stC czyli komfortowo do spania.

 

Co o tym sądzicie? Nie powinienem przekroczyć 2000kWh.

[Kaizen]

Co o tym sądzicie? Nie powinienem przekroczyć 2000kWh.

 

2MWh/r to większość przekracza na cele bytowe bez żadnego grzania.

kWh gazu jest znacznie tańsza, niż prądu w G11 czy drogiej strefie G12.

Komfort cieplny zależy nie tylko od temperatury powietrza, ale również od temperatury przegród i wyposażenia. Jak wszystko będzie zimne, to potrzebujesz podnieść temperaturę powietrza wyżej, żeby utrzymać ten sam komfort.

 

Raczej wyjdzie drożej i mniej komfortowo.

[piotrek5566]

Nie wiem nawet ile będę zużywał prądu, mieszkając sam i gotując w połowie sam w połowie jedząc na mieście. Indukcja, lodówka, pralka, energooszczędny laptop i w sumie pomijalne oświetlenie to wszystkie urządzenia elektryczne. Mój pomysł był raczej pod kątem tego, że w salonie będę przebywał max 5h/dobę więc myślałem, że szkoda ogrzewać pomieszczenie ciągle do 22stopi.

 

Czyli alternatywą byłoby kupić głowicę termostatyczną smart, która również może być sterowana w zależności od tego czy jestem w mieszkaniu.

[jankomorowski]

ja cały czas się zastanawiam nad ogrzewaniem z pompy ciepła:) ale ludzie coraz gorzej na ten temat się wypowiadają :/

[adam_mk]

Dziwisz się?

100 000 pomp rocznie do zamontowania.

Teraz każdy będzie specjalistą od pomp ciepła, tak jak był specjalistą od paneli PV.

 

Adam M.

[_]

Wiem że temat rzeka ale stoję przed wyborem gaz vs pompa ciepła.

 

Z jednej strony piec gazowy tańszy, zostaje sporo kasy na start w kieszeni, jak zakażą / każą zmienić to pewnie i tak dadzą dofinansowanie na pompę ciepła, tańsze przeglądy ale gaz wychodzi obecnie drożej.

 

Z drugiej pompa duża inwestycja ale później powinno być taniej. Nie wiadomo co z jakością i jak to wyjdzie (wiem że teraz każdy zapewnia że pompa się nie zepsuje)

 

Gaz mam w drodze ale podobno gazowania robi problemy i się długo czeka.

 

Dom ~190m rodzina 2+2 z możliwością że kiedyś wpadnie jeszcze 3 dziecko

 

 

Sam już nie wiem w co iść.

[Ratpaw]

Wstaw pompę i zrób całą instalację pod niskotemperaturowe źródło ciepła.

[zeusik6]

Ja bym szedł w biomasę, chyba że nie ma w ogóle komina to raczej pompa ciepła, tylko że bez fotowoltaiki można popłynąć. Przypominam o pisowskich limitach na prąd. Jedna sroga zima może spowodować drenaż w portfelu

[goguś1719517740]

Pompa ciepła ale nie za trylion z dofinansowaniem tylko normalny haier monoblok samemu zamontowany i tyle.

[SUSPENSER]

Dokładnie tak jak piszesz goguś, gdy słyszę, że ludzie za monobloka 10-12 kW płacą 35-45 tys to się zastanawiam jak mocno ich instalator musiał zbajerować na takie wydatki. Obecnie pompę o takiej mocy kupuje się za 13k z pełną gwarancją i serwisem w Polsce tylko poszukać trzeba choćby w google czy na aledrogo. Do tego mozna jak najbardziej skorzystać z dofinansowania - np. u mnie w gminie do końca Sierpnia tego roku dają 50% od całości kosztów, a na pozostałe 50% można dostać dodatkowo z czyste powietrze + odliczenie od podatku.

[gawel]

W starym domu nie ma wyboru za bardzo bo stary układ wodny grzejny wymusza pompe ciepła tylko że roczne zużycie prądu to zaczyna się od 5000 kwh/ rok a to jest w tej chwili 7000 zł to jest finansowe samobójstwo nawet gdyby pompa była za darmo.

[goguś1719517740]

W starym domu nie ma wyboru za bardzo bo stary układ wodny grzejny wymusza pompe ciepła tylko że roczne zużycie prądu to zaczyna się od 5000 kwh/ rok a to jest w tej chwili 7000 zł to jest finansowe samobójstwo nawet gdyby pompa była za darmo.

 

No smutny fakt niestety.

[Ratpaw]

Dlatego sprzedaż pomp tak mocno wyhamowała.

[d7d]

1 kWh gazu nadal jest tańszy niż 3-4 kWh prądu więc PC nie jest ekonomicznie uzasadniona.

Nie wliczam kosztów początkowych przyłącza gazu ale też kocioł gazowy jest kilkukrotnie tańszy od PC.

Sprawność ogrzewania gazem nie zależy od zewnętrznej temperatury.

[sito]

Ja domek 86m ogrzewam klimą i w weekendy kozą

 

Mam też podłogówkę która czeka na to żeby ją czymś zasilić . Chcieliśmy pompę ale na szczęście nie mieliśmy kasy....

 

Gdyby istniała koza z płaszczem na drewno i pellet ( mix ) to bym sobie takową kupił .

Większość sezonu obleciałbym klimą a poniżej 0`C puściłbym w podłogówkę wodę z tej kozy

 

Drewno mam za friko w pracy, a pellet by się dokupiło tylko na czas jak nie ma nas w domu

[goguś1719517740]

Są kozy z płaszczem piecokominki itp ceny od 3 tys.

[giman]

Ale sito szuka konkretnie mix aby był i na drewno i na pellet (2w1).

 

W dyskusji czy pompa ma sens należy rozdzielić czy dom modernizowany czy nowobudowany.

 

Należy też pamiętać, że nie zawsze każda kupiona rzecz w życiu to ta najtańsza. Są inne parametry decyzyjne.