Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Tanie ogrzewanie domu klimatyzatorem od splita po kanałówkę


oszczednyGrześ

Recommended Posts

W moim kurniku jest tak jak pisze swierol

 

Po odpaleniu klimy na kilka godzin dziennie w salonie momentalnie robi sie zadana na pilocie temperatura 23 stopnie. W sypialniach jest wtedy 20 . Ale po dwóch dniach grzania na okrągło temperatura sie wyrównuje w całym domu i ma odchył max 0,5 stopnia.

 

Dom szkieletowy, parterowy, 86mkw

Edytowane przez sito
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie są indywidualne małe splity do każdego pomieszczenia poza łazienkami i korytarzem. Te w rzadziej użytkowanych pomieszczeniach pracują na czujce pir - jak nikogo nie ma to tylko lekko wachlują powietrze bez grzania. Nadmuch na minimum, wahania temperatur w pomieszczeniach bardzo małe 0.5C - bardziej od slonca niz od klimy. Na noc wyłączam bo mi grzanie niepotrzebne wtedy. Uważam ze jest to komfort jest nie gorszy od grzejników.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie są indywidualne małe splity do każdego pomieszczenia poza łazienkami i korytarzem. Te w rzadziej użytkowanych pomieszczeniach pracują na czujce pir - jak nikogo nie ma to tylko lekko wachlują powietrze bez grzania. Nadmuch na minimum, wahania temperatur w pomieszczeniach bardzo małe 0.5C - bardziej od slonca niz od klimy. Na noc wyłączam bo mi grzanie niepotrzebne wtedy. Uważam ze jest to komfort jest nie gorszy od grzejników.

Masz różnice tylko 0,5*? Jejku, niewierze, chyba musisz mi to udowodnić na wykresie:)

Cały sezon wyłączasz na noc grzanie? Czy jest jakaś temperatura graniczna przy której już trudno sobie pozwolić na wyłączanie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To u mnie bez grzania odchyły są większe.

Masz wykres?

 

Nie mam wykresu , mój dom to nie laboratorium.... Odchyły mogą być jak jest kilkanaście stopni na placu i przyświeci słońce a nie jak mam za oknem 7`C

 

Mam zwykły termometr "rtęciowy" i z niego odczytuję temperaturę . Ale najlepszym termometrem jest moja pani , jak jest w krótkim rękawku to jest 21-22 i więcej , jak ma bluzkę z długim to jest 20, jak jest w czymś grubszym ubrana to oznacza 19 i mniej stopni :D

 

Musisz zrozumieć, że mam idealny rozkład pomieszczeń w domu , bez zakamarków, bez korytarzy. Klima grzeje w salonie i jest skierowana w kierunku gdzie jest sypialnia i pokój młodego. Dzisiaj temperaturę podniósł piekarnik ale w szkieleciaku to nie ma znaczenia, klima zwolniła i za pół godziny było po "zyskach bytowych" . Od razu odpowiem na koronny argument, tak drzwi mamy wszędzie otwarte prócz kibla. Nie dlatego że grzejemy klimą i żeby było ciepło wszędzie. W mieszkaniu mimo że mogliśmy grzać ile wlezie , to też drzwi były zawsze pootwierane :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim kurniku jest tak jak pisze swierol

 

Po odpaleniu klimy na kilka godzin dziennie w salonie momentalnie robi sie zadana na pilocie temperatura 23 stopnie. W sypialniach jest wtedy 20 . Ale po dwóch dniach grzania na okrągło temperatura sie wyrównuje w całym domu i ma odchył max 0,5 stopnia.

 

Dom szkieletowy, parterowy, 86mkw

No bo kluczem do sukcesu jest szczelny i dobrze ocieplony dom i wtedy klima działa jak należy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakładam ze cały sezon będę wyłączał. CO gazowe tez wyłączałem bo źle mi się śpi jak coś grzeje w pokoju, podobnie inni domownicy. Zapas mocy na szybkie podwyższenie temperatury rano jest.

 

Powodem jest ogrzewanie nadmuchowe. Podobny efekt jest przy ogrzewaniu grzejnikowym przy wyższej temp zasilania.

Przy podłogówce tego efektu nie ma bo inna temp zasilania i inny rozkład temp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powodem jest ogrzewanie nadmuchowe. Podobny efekt jest przy ogrzewaniu grzejnikowym przy wyższej temp zasilania.

Przy podłogówce tego efektu nie ma bo inna temp zasilania i inny rozkład temp.

Wszystko zależy od urządzenia i od możliwości modulacyjnych. Ale z tego co widzę Ty nie chcesz lub nie potrafisz tego zrozumieć.

Ty jesteś miłosnikiem podłogówki i żaden argument do Ciebie nie trafi. Kupiłeś gree i Ci źle - jakoś się nie dziwie. A może jest całkiem dobrze tylko Ty jesteś jakimś hmmm francuskim pieskiem:)

Nie, nie jestem złośliwy tylko nie toleruje wszelakiej maści arogantów i zadufanych bufonów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam podłogówkę i czeka ona na pompę ( brak kasy ) ale gdybym posłuchał swierol i kupił porządne urządzenie to raczej na nim bym poprzestał . W pracy mam 13 letnią japońską klimę i jest ona bezszelestna , cicha mimo że jednostka wewnętrzna wygląda już średnio. Do tego w kotłowni zamiast bojlera postawiłbym pompę do CWU , powietrze brał z poddasza i wywalał za okno , lub trójnikiem kierował na salon podczas upałów . Zobaczymy co się stanie w przyszłym roku z cenami pomp ( tanieją i jest podobno delikatny zastój ) i cenami energii. Od tego uzależniam montaż pompy mimo że będzie to jakiś tani monoblok
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tam, gdzie jak spadnie śnieg, to robią sensację serwisy informacyjne a całym świecie?

Tak, zwłaszcza na północy Japonii.

 

To jest kwestia tradycji, przyzwyczajeń i chyba braku odpowiedniej ilości firm wykonawczych. W Japonii domy ogrzewane były centralnie, paleniskiem lub rozgrzanymi kamieniami. Klima to dla takich kultur wybawienie. I tam nie marudzą, jak temperatura spadnie o trzy stopnie:

W japońskich domach jest zwyczajnie bardzo zimno. Często niewiele cieplej niż na zewnątrz. Jednym z typowych rozwiązań tego problemu jest korzystanie z grzejników lub docieplanie pomieszczeń przy użyciu klimatyzacji. Prawie każde japońskie mieszkanie wyposażone jest w klimatyzator, który w zimie można przestawić na grzanie zamiast chłodzenia. Jak łatwo się domyślić, koszty ogrzewania mieszkań czy domów prądem elektrycznym bywają pokaźne. Z tej przyczyny wielu Japończyków decyduje się na ogrzewanie tylko jednego pomieszczenia – tego w którym spędzają najwięcej czasu. Wiąże się to niestety z solidnym szokiem termicznym, kiedy z nagrzanego salonu przejść chcemy do lodowatej kuchni lub łazienki.

Jakby ktoś nie wiedział, w Japonii budownictwo jednorodzinne nie boryka się z wymogami odpowiedniej ciepłochronności i można budować bez jakiejkolwiek termoizolacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porównanie dla osób, które zastanawiają się czy warto i opłaca się grzać klimą

 

Mam takie zboczenie zawodowe związane z pracą, że liczę bardzo dużo rzeczy i porównuję wyniki:) Poniżej zestawienie kosztów używania klimy vs gazu.

Ze względu na to, że od początku testowałem różne konfiguracje grzania, nie ma jakiejś konkretnej ciągłości w kolejnych miesiącach, ale zrobiłem tabelę przestawną z zebranych danych i da się już po dwóch latach powiedzieć co nieco na temat kosztów użytkowania. Nie uwzględniałem tutaj miesięcy, gdzie grzałem hybrydowo.

 

Dla przypomnienia, porównanie dotyczy dwóch identycznych mieszkań (moje na górze, sąsiada na dole). Sąsiad lubi lato zimą więc temperatura u niego jest wyższa o 2-3* w stosunku do mojej.

 

Miesiące, w których grzałem tylko gazem

[ATTACH=CONFIG]466875[/ATTACH]

 

Jak widać, sąsiad płaci regularnie ok 25% więcej w okresach zimowych poprzez wyższą temperaturę w mieszkaniu. Mała różnica w XII 2022 wynika zapewne z tego, że wyjechał lub coś takiego i miał obniżoną temperaturę. Natomiast IV 2023 to mój krótki wyjazd oraz po prostu wyraźniejsza różnica wynikająca z utrzymywania wyższej temperatury w okresie przejściowym. Konkluzja? Opłaca się utrzymywać racjonalną temperaturę w domu a nie robić z niego saunę, choć tutaj tak na prawdę nic nikomu do tego. Wolnoć Tomku w swoim domku, niech każdy robi tak jak lubi. To raczej tylko takie czyste porównanie grzania tego samego, tą samą metodą ale innymi temperaturami. Potrzebne zresztą do tego, aby stwierdzić czy klima naprawdę się opłaca. Porównanie poniżej

 

Miesiące, w których grzałem tylko klimą

[ATTACH=CONFIG]466876[/ATTACH]

 

W okresach zimowych widać, że sąsiad płaci nie 25% więcej, tylko 2-2,5 x więcej. W okresach przejściowych, np obecny X 2023, różnica jest już olbrzymia, bo nie da się tego nazwać inaczej. Wynika to z tego, że grzałem tylko w taniej taryfie, bo pogoda na to pozwalała, żadnym kosztem komfortu.

 

Wnioski możecie wyciągnąć sobie sami. To nie jest na podstawie jakichś skomplikowanych obliczeń wydajności klimy i przenikania ciepła przez przegrody z uwzględnieniem zysków bytowych itd. itp., tylko realny koszt wynikający ze zużycia w praktycznie takich samych mieszkaniach w jednym budynku. Różnicę są tylko w utrzymywaniu temperatury wewnętrznej oraz parter/piętro (jedno i ostatnie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...