Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Tanie ogrzewanie domu klimatyzatorem od splita po kanałówkę


oszczednyGrześ

Recommended Posts

No właśnie, czemu nie grzejesz na auto? Nie ma co zakładać, że należy ręcznie sterować jednostką, od tego jest auto, żeby nie klikać w pilota co pół godziny.

 

Ja akurat ogrzewam obecnie 113 m2 jednostką o mocy nominalnej 2 kW. Temperatura we wszystkich pomieszczeniach różni się o max 0,5 stopnia, bo w sumie taką mają dokładność termometry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, czemu nie grzejesz na auto? Nie ma co zakładać, że należy ręcznie sterować jednostką, od tego jest auto, żeby nie klikać w pilota co pół godziny.

 

Ja akurat ogrzewam obecnie 113 m2 jednostką o mocy nominalnej 2 kW. Temperatura we wszystkich pomieszczeniach różni się o max 0,5 stopnia, bo w sumie taką mają dokładność termometry.

 

W sumie to większość pomp ciepła tryb auto ma do du..y. Nie potrafią np. przy stałych obrotach jednostki wewnetrznej modulować temperaturą wylotową. Większość ma tak, że jak uzyska żądają temperaturę to wyłącza sprężarkę albo zmniejsza jej obroty i ogranicza obroty wentylatora w jednostce wew. To prowadzi do dużej histerezy bo czujnik wbudowany w jednostkę wewnętrzną mierzy temperaturę prawie stojącego powietrza i potem nie dziwota, że zanim klima znów ruszy to temperatura rozjeżdza się o 2-3 stopnie. A jak wróci w tryb grzania to jednostka uruchamia wysokie obroty wentylatora i wali goracem i tak w koło. I tak wygląda, ten niby inverter tylko z nazwy. A sztuka jest mielić powietrze stale i reagować na zmiany jego temperatury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, czemu nie grzejesz na auto? Nie ma co zakładać, że należy ręcznie sterować jednostką, od tego jest auto, żeby nie klikać w pilota co pół godziny.

 

Ja akurat ogrzewam obecnie 113 m2 jednostką o mocy nominalnej 2 kW. Temperatura we wszystkich pomieszczeniach różni się o max 0,5 stopnia, bo w sumie taką mają dokładność termometry.

 

Ja również przestałem grzać na AUTO już jakiś rok temu. Z tego co zaobserwowałem:

- na auto prawie zawsze (nie licząc startu) wentylator chodzi na najniższych obrotach i daje wyższą temperaturę wylotową. Tylko w przypadku, kiedy ma coś większego do nadrobienia włącza wentylator na wyższy bieg. Fakt, klima jest niesłyszalna, ale słabo miesza powietrze i przy wyższej temp. wylotowej szybciej daje znać czujnikowi w jednostce że osiągnęła swoje

 

- działanie ręczne - ja mam ustawiony 3-ci bieg i cały czas chodzi właśnie tak. Szum słyszalny, ale mi nie przeszkadza. Temp. wylotowa jest niższa, ale mieli jakieś 2x więcej powietrza, przez co lepiej rozprowadza je po mieszkaniu i ostatecznie komfort jest wyczuwalnie lepszy. Co ciekawe, zawsze przy przełączaniu z auto na 3-ci bieg, zauważyłem, że u mnie pobór mocy spada o 100-150W. Nie jestem w stanie tego wytłumaczyć, ale tak jest. W ogóle z tego co zauważyłem, auto jest w zasadzie tylko do regulacji tempa nawiewu, nie ma chyba wpływu na działanie sprężarki, ponieważ ta niezależnie od tego na jakim ustawieniu działa, zwiększa lub zmniejsza tą temperaturę wylotową. No i tak na prawdę, może nie jest tak wszędzie, ale u mnie nie ma w zasadzie wahań temperatury przy ręcznym (czyt. wyższym) ustawieniu nawiewu. Przy auto, może nie od razu, ale komfort zaczyna spadać, przede wszystkim w pomieszczeniach bardziej oddalonych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdzę jak u mnie to działa, ale widzę, że w pomieszczeniu, gdzie jest jednostka mam średnio 18,5 stopnia, a w najdalszym i najzimniejszym mam 18 stopni. Jak dmucha, to dmucha, ale nie hałasuje nigdy. Nie wiem czego więcej mógłbym oczekiwać od klimy.

Masz może podłączony klimatyzator pod miernik ? bo ciekawi mnie jak nisko zachodzi z poborem, nim zacznie taktować ten MSZ-AP 2kW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdzę jak u mnie to działa, ale widzę, że w pomieszczeniu, gdzie jest jednostka mam średnio 18,5 stopnia, a w najdalszym i najzimniejszym mam 18 stopni. Jak dmucha, to dmucha, ale nie hałasuje nigdy. Nie wiem czego wiecej mógłbym oczekiwać od klimy.

 

Chyba nic bym nie kombinował na Twoim miejscu. Taka różnica to żadna różnica. Widzę, że masz dom pasywny. Kurczę, to musi robić robotę i niesamowicie zmniejszać zużycie. Ja mam obecnie takie temperatury o których mówisz, czyli -1 do 2 i u mnie zużycie w 85 metrowym mieszkaniu to 15-17kWh dobę, gdzie klima minimum bierze ~580W, a jak to powiedziałeś - przy konkretnym grzaniu - ale raczej spokojnym dla tej jednostki to 800-900W. Obecnie u mnie na dobę średnia moc działania to ~650W, więc nawet gdyby moja schodziła do tych 280W, to byłoby to ponad 2x energii za mało. No ale ja mam budynek deweloperski z 2015 roku, jak się nie mylę 80-90W/m2

Mi na razie w listopadzie zużyła 135 kWh, mniej więcej 2/3 w taniej taryfie

Edytowane przez rafalm81
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

obecnie takie temperatury o których mówisz, czyli -1 do 2 i u mnie zużycie w 85 metrowym mieszkaniu to 15-17kWh dobę, gdzie klima minimum bierze ~580W, a jak to powiedziałeś - przy konkretnym grzaniu - ale raczej spokojnym dla tej jednostki to 800-900W. Obecnie u mnie na dobę średnia moc działania to ~650W, więc nawet gdyby moja schodziła do tych 280W, to byłoby to ponad 2x energii za mało. No ale ja mam budynek deweloperski z 2015 roku, jak się nie mylę 80-90kWh/m2 rocznie

Mi na razie w listopadzie zużyła 135 kWh, mniej więcej 2/3 w taniej taryfie

 

Takie zużycie prądu to raczej "taka uroda" Twojego klimatyzatora, który zwyczajnie nie potrafi taki nisko modulować.

Budynki z 2015 r. to nie lepianki z dziurami, żeby tak to tłumaczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie nie, nie mówię że to lepianka, ale z budynkiem pasywnym nie ma on nic wspólnego. Jednak wentylacja grawitacyjna robi swoje i nie wpływa korzystnie na zużycie.

Chodziło mi tu raczej o to, że przy obecnych temperaturach nie potrzebuję nawet aby ona schodziła niżej. To by się przydało w okresach przejściowych, ale wtedy włączam harmonogram działania tylko w tanich godzinach

Przy moim zapotrzebowaniu nawet klima schodząca do 100W będzie musiała dziennie pobrać te 17kWh

Edytowane przez rafalm81
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba nic bym nie kombinował na Twoim miejscu. Taka różnica to żadna różnica. Widzę, że masz dom pasywny. Kurczę, to musi robić robotę i niesamowicie zmniejszać zużycie. Ja mam obecnie takie temperatury o których mówisz, czyli -1 do 2 i u mnie zużycie w 85 metrowym mieszkaniu to 15-17kWh dobę, gdzie klima minimum bierze ~580W, a jak to powiedziałeś - przy konkretnym grzaniu - ale raczej spokojnym dla tej jednostki to 800-900W. Obecnie u mnie na dobę średnia moc działania to ~650W, więc nawet gdyby moja schodziła do tych 280W, to byłoby to ponad 2x energii za mało. No ale ja mam budynek deweloperski z 2015 roku, jak się nie mylę 80-90W/m2

Mi na razie w listopadzie zużyła 135 kWh, mniej więcej 2/3 w taniej taryfie

Będę wrzucał co miesiąc zużycia i średnie temperatury zewnętzne. Na szybko mogę powiedzieć, że przy ±1 stopniu mam zużycie dobowe 6 kWh na 113 m2​ w tej klimie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będę wrzucał co miesiąc zużycia i średnie temperatury zewnętzne. Na szybko mogę powiedzieć, że przy ±1 stopniu mam zużycie dobowe 6 kWh na 113 m2​ w tej klimie.

 

No to teoretycznie, gdybyś utrzymywał temperaturę taką jak moje 22-23*, przy założeniu że 1* więcej to 7% wyższe zużycie, brałaby u Ciebie ok 8-9 kWh/dobę. No wynik rewelacyjny, dużo niższy niż mój przy większej powierzchni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to teoretycznie, gdybyś utrzymywał temperaturę taką jak moje 22-23*, przy założeniu że 1* więcej to 7% wyższe zużycie, brałaby u Ciebie ok 8-9 kWh/dobę. No wynik rewelacyjny, dużo niższy niż mój przy większej powierzchni

Nie jest źle, to prawda, ale oczekuję lepszego wyniku, ponieważ ciągle mam niezaizolowany szacht teletechniczny. Ten szacht ma wewnętrzne wymiary 25x150 cm i jest po prostu prostokątną rurą między parterem i piwnicą. Wieje z niego, ale póki robię instalacje, to będzie wiało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jest źle, to prawda, ale oczekuję lepszego wyniku, ponieważ ciągle mam niezaizolowany szacht teletechniczny. Ten szacht ma wewnętrzne wymiary 25x150 cm i jest po prostu prostokątną rurą między parterem i piwnicą. Wieje z niego, ale póki robię instalacje, to będzie wiało.

 

Rozumiem już dlaczego tak usilnie starasz się znaleźć sprzęt schodzący jak najniżej. Przy takim zapotrzebowaniu.. no faktycznie, to powinien być chyba jeden z podstawowych parametrów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj pierwszy raz sie zawiodłem na moim Bosch-u.....

 

Wracamy po 3 dniach z gór, w domu 17 stopni mimo ze na klimatyzatorze ustawione 23....

 

Bosch dorobił się na więźniach podczas II wojny światowej, oni na pewno się zawiedli tak. że nie przeżywaj

Edytowane przez gawel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...