Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Tanie ogrzewanie domu klimatyzatorem od splita po kanałówkę


oszczednyGrześ

Recommended Posts

Przy perforowanej wewnętrznej warstwie takiej rury, to syf masz wełnie. Jak wymieniałem sobie kawałek takiej rury to kurzu się sypało że masakra.

 

 

Na pewno kurz był w wełnie? Jak tam się dostał kiedy jest osłonięta od wewnątrz rury jak i od zewnątrz ?

 

CONSTRUCTION

Inner duct: alu/poly laminate

Barrier closed film

Glass wool blanket: 25mm, 16kg/m³

Outer jacket: alu/poly laminate

R-value glass wool: 0.65 m² K/W

(ASTM C177-76)

Appearance: aluminium

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Normalnie, jednostka wewnętrzna się wyłącza, zewnętrza "defrostuje" się parę minut po czym jedno i drugie startuje . Wewnętrzna wraca do nastawionego wcześniej trybu

Jestem zdziwiony, bo dzis sprawdziłem zuzycie energii. Przez dwa ostatnie dni klima zużyła łącznie ok. 17 kWh, a przy obecnych mrozach (-3 do -7 !) powinna dużo więcej, jakieś 25 kWh. W tym czasie na pewno było mniej defrostów. Szok ile one zużywają energii!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem zdziwiony, bo dzis sprawdziłem zuzycie energii. Przez dwa ostatnie dni klima zużyła łącznie ok. 17 kWh, a przy obecnych mrozach (-3 do -7 !) powinna dużo więcej, jakieś 25 kWh. W tym czasie na pewno było mniej defrostów. Szok ile one zużywają energii!

 

Coś jest nie tak. Mówiłeś że masz ustawione na 18*. Moja klima wczoraj gdzie było cała doba -1 przy ustawieniu na 16* pobrała 4,7 kWh. Dzisiaj będzie zimniej i już widzę że będzie trochę więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno kurz był w wełnie? Jak tam się dostał kiedy jest osłonięta od wewnątrz rury jak i od zewnątrz ?

 

Przeczytałeś, co zacytowałeś?

Przyjrzyj się zdjęciom w #5428

Są rury które wewnętrzną warstwę mają szczelną - a tu mowa o takich, jak na zdjęciu. Podziurkowanej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Normalnie, jednostka wewnętrzna się wyłącza, zewnętrza "defrostuje" się parę minut po czym jedno i drugie startuje . Wewnętrzna wraca do nastawionego wcześniej trybu

 

Zmierzyłem, na placu -5

Jednostka zewnętrzna 5 minut sie defrostuje , po kolejnej minucie wewnętrzna startuje a po kolejnej minucie puszcza już ciepłe powietrze. Całość trwa plus minus 7 minut

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś w nocy spadło poniżej -7, nie wiem ile dokładnie, sprawdzę loggera jutro. Niestety klima się nie wyrobiła i temperatura w środku spadła o 1 stopień.

 

U mnie było -6, w dzień mam -2

Klima w ogóle nie robi wrażenia, jakby odczuła spadki temperatury. Obecnie bierze ~900W, z czego już wiadomo - 100W na grzałkę. Wczoraj zużyła 19,7kWh, nie ma żadnej różnicy w komforcie w porównaniu z poprzednimi dniami. Temperatura ścian 21-21,5*, taka była też od początku sezonu grzewczego.

Jedyną różnicą jest to, że w ostatnim pokoju uruchomił się w końcu mały grzejnik elektryczny, zużywając w ciągu doby ~1kWh. Ustawiony jest tak, aby przechodząc ze strefy klimy do tego pokoju nie była odczuwalna różnica temperatur. Po prostu, przy takich ubytkach cyrkulacja nie wyrabia się drzwiami z uzupełnianiem tam strat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmierzyłem, na placu -5

Jednostka zewnętrzna 5 minut sie defrostuje , po kolejnej minucie wewnętrzna startuje a po kolejnej minucie puszcza już ciepłe powietrze. Całość trwa plus minus 7 minut

 

U mnie czasy wyglądają bardzo podobnie, choć nie stałem z zegarkiem tylko miernikiem prądu:)

Po defroście startuje u mnie tylko jednostka zewnętrzna, przy tych temperaturach dochodzi do jakichś 1400W i dopiero startuje wewnętrzna, od razu bardzo ciepłym powietrzem. Po czym po jakiejś minucie zaczyna schodzić w dół do tego swojego minimum w danych warunkach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest nie realne żeby nie dała rady. Rozumiem jakby było -15 i ustawiona na 21* wewnątrz.

No to chyba zależy co ma ogrzać, prawda?

 

Przed chwilą zmierzyłem zużycie za pierwsze 3 tygodnie grzania:

  • średnia temperatura zewnętrzna: 1,57 stopnia
  • nastawiona temperatura wewnętrzna: 18 stopni
  • średnie zużycie 6,1 kWh/dobę
  • zużycie EE: 122 kWh.
  • COP z tego okresu - jak to odczytać z tabeli mocy????

Czyli przy średniej temperaturze w okresie grzewczym dla Gdyni ~ 3 stopnie, miałbym zużycie niecałe 6 kWh Od początku grudnia podkręcę temperaturę do 210 stopni, żeby łatwiej było z tabeli odczytać moce i COPy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to chyba zależy co ma ogrzać, prawda?

 

 

Mogłoby to być dziwne gdybyś ogrzewał otwartą przestrzeń np małą hale. I w całym domu czy mieszkaniu masz te 17*? W każdym pomieszczeniu jest równo?. Przynajmniej w tym pomieszczeniu gdzie jest klima powinna bez najmniejszego problemu dogrzać do zadanej temperatury, tym bardziej tak nie wymagającej jak 18*.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie jaka jest modulacja mocy. Byc moze jak spadnie temp o 2 stopnie ponizej zadanej to wtedy dopiero pojdzie pelna moca. Ja w swojej zauwazylem ze niechetnie zwieksza moc. Jesli ja wlacze i jest 2 st ponizej zadanej no 21 vs 23 zadane to pojdzie pelna moc, przy 22 zwolni obroty ale jesli działa caly czas i temp spadnie do 21 na pilocie to nie idzie pelna moca. Dzis juz troche przymrozi wiec jutro rano bede widzial co i jak.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogłoby to być dziwne gdybyś ogrzewał otwartą przestrzeń np małą hale. I w całym domu czy mieszkaniu masz te 17*? W każdym pomieszczeniu jest równo?. Przynajmniej w tym pomieszczeniu gdzie jest klima powinna bez najmniejszego problemu dogrzać do zadanej temperatury, tym bardziej tak nie wymagającej jak 18*.

W najzimniejszym pomieszczeniu jest o ok. 1 stopień niżej, w pozostałych mniej więcej po równo. Nie umiem tego dokładniej zmierzyć, bo termometry są za mało dokładne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie jaka jest modulacja mocy. Byc moze jak spadnie temp o 2 stopnie ponizej zadanej to wtedy dopiero pojdzie pelna moca. Ja w swojej zauwazylem ze niechetnie zwieksza moc. Jesli ja wlacze i jest 2 st ponizej zadanej no 21 vs 23 zadane to pojdzie pelna moc, przy 22 zwolni obroty ale jesli działa caly czas i temp spadnie do 21 na pilocie to nie idzie pelna moca. Dzis juz troche przymrozi wiec jutro rano bede widzial co i jak.

Temperatura spadła do -8,5 i wtedy miałem o jeden stopień za nisko w domu. Dziś wrzuciłem nastawę na +20 i pobór wzrósł do 400 W. Zobaczę jutro albo za dwa dni jaka będzie realnie temperatura.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałeś, co zacytowałeś?

Przyjrzyj się zdjęciom w #5428

Są rury które wewnętrzną warstwę mają szczelną - a tu mowa o takich, jak na zdjęciu. Podziurkowanej.

 

To może po polskiemu :cool:

 

Budowa wyrobów z grupy SONODEC® opiera się na

przewodzie wewnętrznym z PERFOROWANEGO

aluminiowego laminatu, poliestrowej warstwie

zabezpieczającej, która zapobiega rozprzestrzenianiu

się drobin waty szklanej, warstwą waty szklanej i

osłonowym płaszczu zewnętrznym wzmocnionym

włóknem szklanym.

Trudno mi uwierzyć, że ktoś by sobie zamontował kanały reku z dziurami, przez które do domu dostają się drobiny wełny...ale widocznie jestem słabej wiary :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raxon opisał to całkiem dobrze. Może nie 2 stopnie, ale zasada przy wyższych ubytkach do zadanej właśnie tak wygląda. Choć oczywiście zależy to od algorytmu danej jednostki.

 

Jeżeli spadła Ci temperatura o ten jeden stopień, to zapewne klima zbliżała się do tej granicy, przy której wlazłaby na wyższe obroty i ciągnęła je do momentu, aż zbliżyłaby się do temperatury wyłączającej. Wtedy schodziłaby do takiej mocy, żeby nie wyłączyć, czyli ustabilizowałaby się już pewnie nie na 280W jak poprzednio, tylko załóżmy 350W.

Ja naprawdę spędziłem masę czasu z telefonem w ręku, żeby zrozumieć jak to działa. Nie masz się czym przejmować, dogrzałaby. Tym bardziej że nie masz dużego zapotrzebowania.

 

Ja np. częściej sprawdzam temp. ścian niż patrzę na termometr w pomieszczeniu. To olbrzymi akumulator ciepła z dużą bezwładnością i wskazuje jego faktyczny wzrost lub spadek. Nawet termometr pokojowy mam w najdalszym pomieszczeniu, w którym wahania są minimalne. Tzn., temperatura nie zmienia się na nim od razu np. po przerwie na defrost. A tak właśnie jest w pomieszczeniach gdzie jest jednostka.

W salonie gdzie mam klimę, temperatura na czas defrostu potrafi spaść w te kilka minut nawet o 0,8-1 stopień. W najdalszym pomieszczeniu wahania jakie obserwuję to ok. 0,5* i trzeba godzin żeby to wyłapać. Ściany również. W miejscach, gdzie nie ma bezpośredniego nadmuchu na ścianę sprawdzam sobie czasami czy nie ubywa. Są wahnięcia, ale widzę że jak zejdzie do 21* to później dolatuje sobie tak do 21,5*.

I tak po tych dwóch pomiarach jestem w stanie stwierdzić, że największe wahania temperatury u mnie, niezależnie od zmieniającej się pogody są w okolicach 0,5-0,7 stopnia

 

U Ciebie też po dołku dogrzeje i się ustabilizuje. Jakbyś miał ustawioną temperaturę np. 24 stopnie to byś nawet tych wahnięć nie zauważył, bo i przy 22,5 miałbyś po prostu ciepło. ale z 18*, czyli chłodnej temperatury spadek na 17* może być już bardziej odczuwalny

 

Mówisz że wrzuciłeś 20*. Poczekasz trochę zanim to uzupełni:) ale szybko odczujesz poprawę komfortu. Przy tych temperaturach może to trwać i 2 lub 3 dni. To jest klima, nie grzejnik:) Ale przy tej również będziesz miał zachowanie jak przy 18*:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...