Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Tanie ogrzewanie domu klimatyzatorem od splita po kanałówkę


oszczednyGrześ

Recommended Posts

Jak grzałem klimą to na noc ja wyłączałem z harmonogramu w sypialniach o 21:00 a włączałem o 6:00 - zanim dzieciaki wstały miały już w pokojach znowu 22,5 stopnia.

Ta klima w salonie chodziła non stop słyszalne były 'westchnięcia' po defroście ;)

Wieczorem nie przeszkadzał szum, a robiło się do spania ciut chłodniej. Nad ranem irytująca była 'praca' rur z czynnikiem które są w ścianie - było to słychać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kaszpir007 grzanie klimą mając pompę ciepła z podłogówką jest bez sensu, nie masz nam co udowadniać....

 

Temat jest o tanim ogrzewaniu klimą lub kanałówką czyli idziemy na jakiś kompromis....

 

Mi w grzaniu klimą podoba się to że temperatura jest "ulotna" w szkieleciaku, do spania jak znalazł, tyle że ja w sypialni nie mam jednostki wewnętrznej . I mieć nie będę bo nie ma takiej potrzeby. Jeśli z jakiegoś powodu chciałbym w tych pomieszczeniach podnosić temperaturę wyżej niż jest wstanie zrobić to klima w salonie to dałbym folie na podczerwień pod płytę KG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skaczecie jak pchły po psie :)

 

Jest tu juz Nas sporo. Inaczej ma ten który grzeje tylko klimami, inaczej ten co z doskoku coś właczy a jescze ianczej ten co przejsciowo coś ogrzewa.

Jak masz dobry sprzet to defrost nei przeszkadza , nie włącza sie co godzinęm wyymiennik nie zamrża itp

Jakbym nie był uzytkownikiem to czytając tego posta nigdy bym klimy nie założył:)

 

Ale mam i jestem zadowolony.

Tylko od początku dom był modernizowany pod klimy kanałowe oraz rekuperacje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obiektywnie patrząc, klima wytwarza hałas, podłogówka czy grzejniki ścienne - nie. Nie ma sensu wnikać, czy ktoś śpi jak zabity, bo to są kwestie indywidualne. Są tacy, którym nie przeszkadza szum klimy, a nawet loty samolotów nad głową :rolleyes:

 

Dla małego domku o obciążeniu maks. w granicach 2,5 kW (37 W/m2) wymagany przepływ powietrza wynosi wg moich wyliczeń ok. 470 m3/h. To jest konkret. To musi szumieć, przynajmniej na powrocie, bo liczyłem to dla kanałówki.

 

Jak to obliczałeś? Moje obciążenie to 4,2kW przy -20. Pytam ponieważ na to czy szum będzie czy nie (nawet na samym powrocie przy kanałówce) wpływ ma bardzo wiele czynników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS. Takie pytanie do tych co mają klimy GREE. Korzystacie z tego IFell ? Jakie odczucia ? Kiedys korzystałem z tego ale wczoraj po włączeniu mam mieszane uczucia.

 

 

Kaszpir

 

zobacz jak utrzymuje temperature Gree i jak moduluje, stąd czy dasz czujnik w klimie czy w pilocie to niewiele zmienia . Algorytm pracy jest skopany. Nagrzac , przegrzac i czekać tak działają tanie klimki, pot3em defrost do godzina i do tego jescze grzałka tacy i karteru aby sie zabezpieczyć i piszemy działa do -30:)

 

Bez poprawnego algorytmu pracy tak neistety jest a żadna chinska klima algortmów modulacji nie ma ogarniętych nawet trochę.

 

Gdybym nie miał i Gree i Samsunga to pewnie by,m tego nie zobaczy i nie odczuł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zobacz jak utrzymuje temperature Gree i jak moduluje, stąd czy dasz czujnik w klimie czy w pilocie to niewiele zmienia

 

Zmienia i to baardzo dużo. Mam, korzystałem i jednoznacznie mogę stwierdzić że czujnik z pilota to tragedia, czujnik w jednostce utrzymuje stałą temperaturę

 

Algorytm pracy jest skopany

 

Z tym również się nie zgodzę. Moja utrzymuje w zasadzie idealnie równą temperaturę, bardzo dobrze i właściwie moduluje mocą. Fakt, będzie taktowała w okresie przejściowy częściej niż te, które schodzą niżej, ale nie ma to nic wspólnego z modulacją mocy podczas stałej pracy. Wielokrotnie widzę że u mnie jest np 800W, schodzi sobie do 600W po czym znowu zmienia na inną wartość. Także absolutnie nie mogę powiedzieć o swojej Gree że nie moduluje.

Te skoki temperatur na tym półpiętrze są jakieś nienormalne.Może masz tam jakieś przeciągi, nie wiem, ale 17-21*??? Widocznie nie ma tam normalnych warunków pracy.

 

Nagrzac , przegrzac i czekać tak działają tanie klimki, pot3em defrost do godzina i do tego jescze grzałka tacy i karteru aby sie zabezpieczyć i piszemy działa do -30

 

Bez poprawnego algorytmu pracy tak neistety jest a żadna chinska klima algortmów modulacji nie ma ogarniętych nawet trochę.

 

Echhh.. jest ich najwięcej na świecie, ale żadna nie ma ogarniętego algorytmu. Świat kupił złom i się go trzyma. A sprężarkę inwerterową wsadzili pewnie tylko dlatego, że taka moda. Tutaj poleciałeś. Nie jestem żadnym zwolennikiem ani obrońcą chińskiej myśli technologicznej, ale robiąc z nich półgłówków i tępaków w tak sformułowanych stwierdzeniach przeczysz wiarogodności swojej własnej opinii.

 

Gdybym nie miał i Gree i Samsunga to pewnie by,m tego nie zobaczy i nie odczuł

 

Tylko hipotetycznie - gdyby była taka możliwość i zamieniłbyś te jednostki miejscami, ciekawe czy nadal miałbyś takie zdanie

Poza tym, czym takim wyróżnia się Samsung? Miałem telewizor, miałem telefony i kilka innych sprzętów tego producenta. Obecnie nie mam żadnego. Z żadnego nie byłem do końca zadowolony. Kiedyś nadrabiali ceną, obecnie się cenią. Obecnie dwóch znajomych walczy w serwisach o zwrot lub naprawę telefonów Samsunga. Obydwa nie mają roku. Są dziedziny, w których chińczycy odbiegają jakością od 'uznanych' producentów, ale nie ma co generalizować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i jeszcze coś do tego

 

Nagrzac , przegrzac i czekać tak działają tanie klimki, pot3em defrost do godzina i do tego jescze grzałka tacy i karteru aby sie zabezpieczyć i piszemy działa do -30:)

 

Moja ma dokładnie to, co tu wpisałeś. Wszystkie grzałki, opisana do -30 itd. Chińska klima przeznaczona do ogrzewania.

Nigdy, przy żadnych warunkach klima nie miała najmniejszych problemów z defrostami, a po każdym, nawet najbardziej zaszronionym, jednostka była całkowicie wyczyszczona ze skutków mrozu. Nigdy nie zalegał w niej lód. A jak widać u niektórych forumowiczów (nawet z tak uznanymi producentami jednostek jak Mitsubishi) problemy wystąpiły już przy nie tak dużych mrozach. Remedium na problemy to nie nazwa firmy, tylko konstrukcja produktu. Ja przy -15 nie narzekałem na klimę, wręcz byłem zaskoczony że tak dzielnie sobie radzi i nie muszę włączać gazu.

Może jednak coś jest w tym, że piszą do -15, -20 czy -30 stopni. Są tu i tacy, którzy mają najtańsze Kaisaie do -5 czy 10 a radziły sobie przy -15

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmienia i to baardzo dużo. Mam, korzystałem i jednoznacznie mogę stwierdzić że czujnik z pilota to tragedia, czujnik w jednostce utrzymuje stałą temperaturę

 

 

 

 

Monitoring temperatury jest z klim poprzez integracje do HA, wiec nie ma zakłamań , ze to inne czujniki :)

 

Ehh

 

Inwerter nie jest wykładnikiem , pisze z tego widzę. Wybrałem takie jednostki bo mój dom ma spore braki w ociepleniu , jest z lat 70 i chciałem aby bardzo szeroko modulowały - od 100W do kilku kilowatów bo nie wiedziałem czy dadzą radę, Ale ten Samsungi akurat mają podwójną spręzarkę i potężny wymiennik i spokojnie dają radę w duze mrozy. Tu nie chodzi o robienie z kogoś głupków, chodzi o to ze nie umieją skopiować na razie oprogramowania albo nie chcą bo tak im łatwiej.

Gdybym wiedziiał ze Gree tak pracuje to na pewno bym go nie wybrał, na scześćie klatką się tylko przechodzi rani i wieczorem to mnie tak nie drażni.

 

 

 

 

Z Samsunga mam tylko klimy, reszta sprzetu to zbiór róznych producentów i wszystkie sie psują:)

Ja nie pisze ze chinskie jest gorsze , po prostu porownuje dwa produkty i wzkazuje róznice .

 

Zerknij sobie na modulacje i powiedz czy te wykresy sie nie roznią diametralnie, obie klimy zczytywane przez taki sam podlicznik , zeby nie było ze cos trzeba zamienienic.

Nie pisze tu o Japonczykach czy innych nacjach bo nie mam ich w domu i opinia nie byłoby moja tylko zasłyszana

zobacz tez na dane techniczne jak sie sprzet zachowuje przy minus 15

 

zresztą tu ni chodzi czy ktoś ma taki czy inny sprzęt, jesli zauważam wady to pisze a czy ktoś to wykorzysta to inna sprawa,

Może twoja jednostka lepiej pracuje albo ma inny algorytm,

 

 

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to obliczałeś? Moje obciążenie to 4,2kW przy -20. Pytam ponieważ na to czy szum będzie czy nie (nawet na samym powrocie przy kanałówce) wpływ ma bardzo wiele czynników.

Jak obliczyłem? Zrobiłem sobie arkusz kalkulacyjny, do którego wziąłem kilka danych: objętość domu, deltę, gęstość i ciepło właściwe powietrza itd itp. Przy delcie 15 K jest taki właśnie przepływ, dla delty 30 K jest 235 m3/h. Realnie trzeba przyjąć jakieś 25 K, co daje prawie 300 m3/h.

 

Gwizdać będzie, gdy zamknie się kilka drzwi, no chyba, że położyłbym wyciągi w tych samych pomieszczeniach co nadmuchy. Ten wolumen warto puścić przez filtr, do którego wchodzi przez jeden wlot - sam dobierz właściwą średnicę ;)

 

Projektowałem liniowe nawiewniki sufitowe, do których musiałbym oprowadzać rury gładkie o średnicy 125 mm, żeby opory nie generowały zbyt dużych rachunków, a najlepiej żeby mieć maksymalny wybór spośród jednostek w kwestii sprężu dyspozycyjnego.

 

Skończyło się na decyzji, aby nie kombinować, tylko założyć pompę ciepła monoblok - koszt porównywalny z instalacją z klimą kanałową, a komfort lepszy o przepaść.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakbym nie był uzytkownikiem to czytając tego posta nigdy bym klimy nie założył:)

 

Ale mam i jestem zadowolony.

Ludzie montują klimy z różnych powodów i dla różnych celów. Ja odniosłem się negatywnie jedynie do pomysłu ogrzewania zwykłym splitem domu, w którym są drzwi i ludzie z tych drzwi korzystają. To chyba dość normalne, prawda?

 

Mój sąsiad dogrzewa salon z kuchnią na parterze plus ma PV na dachu. Zmniejsza mu to konkretnie rachunek za gaz. Poza tym ma jeszcze kilka ton drewna do kominka. Moim zdaniem jest więźniem swojego wielkiego i energochłonnego domu, ale klima mu się sprawdza, bo nie oczekuje od niej, że ogrzeje mu cały dom.

Edytowane przez Ratpaw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, ale ja uważam, że klime dobrałem bardzo dobrze, bo przecież ona nie miała mi grzać całego domu. Ciągle o tym przypominam: ta klima ma dogrzewać salon z kuchnią, na wypadek gdyby podłogówka z jakiegoś powodu się nie wyrobiła. Nie mieszkam jeszcze w tym domu, robię dopiero instalacje, więc sobie dogrzewam, żeby nie siedzieć w pięciu stopniach. Lubię się udzielać i nie boję się krytyki, ale męczy mnie to ciągłe tłumaczenie czemu wybrałem tak małą jednostkę. To miała być najmniejsza możliwa klima, tzn. schodząca możliwie nisko z mocą, bo takie moce będą czasami potrzebne. Czasami, nie ciągle, bo zazwyczaj w ogóle nie będę dogrzał.

 

A niektórzy (nie Ty) nie mogą tego zrozumieć i piszą, że źle dobrałem urządzenie :bash:

 

Dziwne jest to co piszesz . Skoro ta klima ma brać na barki ogrzewanie w razie niewyrobienia podłogówki ( pompy własnej roboty ) i ma być używana sporadycznie to tym bardziej bym brał model typowo do grzania o dobrych parametrach. Jak będzie chodzić kilka razy w roku to co za różnica jak zejdzie nisko z mocą ? No i skoro się poddała przy -8`C to jakie z niej urządzenie szczytowe do uzupełnienia braków ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i jeszcze coś do tego

 

 

 

Moja ma dokładnie to, co tu wpisałeś. Wszystkie grzałki, opisana do -30 itd. Chińska klima przeznaczona do ogrzewania.

Nigdy, przy żadnych warunkach klima nie miała najmniejszych problemów z defrostami, a po każdym, nawet najbardziej zaszronionym, jednostka była całkowicie wyczyszczona ze skutków mrozu. Nigdy nie zalegał w niej lód. A jak widać u niektórych forumowiczów (nawet z tak uznanymi producentami jednostek jak Mitsubishi) problemy wystąpiły już przy nie tak dużych mrozach. Remedium na problemy to nie nazwa firmy, tylko konstrukcja produktu. Ja przy -15 nie narzekałem na klimę, wręcz byłem zaskoczony że tak dzielnie sobie radzi i nie muszę włączać gazu.

Może jednak coś jest w tym, że piszą do -15, -20 czy -30 stopni. Są tu i tacy, którzy mają najtańsze Kaisaie do -5 czy 10 a radziły sobie przy -15

 

No dobra to pochwal się ile prądu zre ten cud techniki. Osobiście chętnie wzialbym gree, kaisaia czy inny wynalazek tylko niech mi zagwarantuje że będzie pobierać w okolicy 200-300W a nie 600 na minimum mocy i nie będzie grzal non stop tacy od 0 w dół tylko dlatego, że producent tak to sobie wymyślił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak obliczyłem? Zrobiłem sobie arkusz kalkulacyjny, do którego wziąłem kilka danych: objętość domu, deltę, gęstość i ciepło właściwe powietrza itd itp. Przy delcie 15 K jest taki właśnie przepływ, dla delty 30 K jest 235 m3/h. Realnie trzeba przyjąć jakieś 25 K, co daje prawie 300 m3/h.

 

Gwizdać będzie, gdy zamknie się kilka drzwi, no chyba, że położyłbym wyciągi w tych samych pomieszczeniach co nadmuchy. Ten wolumen warto puścić przez filtr, do którego wchodzi przez jeden wlot - sam dobierz właściwą średnicę ;)

 

Projektowałem liniowe nawiewniki sufitowe, do których musiałbym oprowadzać rury gładkie o średnicy 125 mm, żeby opory nie generowały zbyt dużych rachunków, a najlepiej żeby mieć maksymalny wybór spośród jednostek w kwestii sprężu dyspozycyjnego.

 

Skończyło się na decyzji, aby nie kombinować, tylko założyć pompę ciepła monoblok - koszt porównywalny z instalacją z klimą kanałową, a komfort lepszy o przepaść.

 

Ok, dzięki. Dla mnie tego typu obliczenia to czarna magia. Zazwyczaj bazuję tylko na tym co najczęściej kupują u mnie klienci do kanałówek (mówię o kratkach na "zaciągu" powietrza. Przy najmniejszych jednostkach stosunek nawiewu do wyciągu to 4-5:1.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwne jest to co piszesz . Skoro ta klima ma brać na barki ogrzewanie w razie niewyrobienia podłogówki ( pompy własnej roboty ) i ma być używana sporadycznie to tym bardziej bym brał model typowo do grzania o dobrych parametrach. Jak będzie chodzić kilka razy w roku to co za różnica jak zejdzie nisko z mocą ? No i skoro się poddała przy -8`C to jakie z niej urządzenie szczytowe do uzupełnienia braków ?

Chciałem odpowiedzieć na kilka pytań powyżej osobno, ale myślę, że nie wiesz, czym jest źródło szczytowe. Mogę wyjaśnić, jeśli chcesz.

 

Pompa nie poddała się przy -8, tylko temperatura zewnętrzna osiągnęła takie minimum, a ja przy niewiele wyższej temperaturze nastawiłem jej trzy stopnie wyżej. Nie musiałem tego robić i wręcz nie powinienem, bo już przy +18 w środku było tak ciepło, że musiałem się rozbierać do t-shirtu do pracy. Przy dużych mrozach z klimy buchało gorące powietrze i było naprawdę nieprzyjemne stanie w strudze takiego powietrza. O ile hałas z jednostki wewnętrznej można jakoś zniwelować dobierając po prostu większy model, to strumienia powietrza nie da się zmniejszyć, bo może byc ono ogrzewane do max. 50 stopni. Stąd mój wniosek, że ogrzewanie domu jedną jednostką NIE MOŻE dać komfortu, co najwyżej komfort cieplny.

 

Dlaczego małą klima, a nie większa? A po co mam płacić za większą, skoro w 95% występujących temperatur nawet tak mały klimatyzator daje radę? Pamiętaj, że w nieużytkowanym domu nie ma żadnych zysków bytowych. Nie ma sensu przepłacać za większą jednostkę, która nie potrafiła by płynnie pracować. Nie chciałem kupować chińczyka, chciałem możliwie wysokiej jakości podstawowy model urządzenia, które będzie potrafiło się kulturalnie zmodulować. U mnie defrost jest słyszalny w postaci szumu z instalacji, która w tej chwili jest cała odsłonięta. Nie ma żadnych uderzeń, huków czy czegoś podobnego. Skrzynka nad drzwiami do salonu też jakąś ozdobą nie jest i wolę mniejszą niż większą. Kompletnie nie rozumiem, po co miałbym wydawać więcej kasy na gorzej działające urządzenie w warunkach pracy, do których zostało zakupione.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, dzięki. Dla mnie tego typu obliczenia to czarna magia. Zazwyczaj bazuję tylko na tym co najczęściej kupują u mnie klienci do kanałówek (mówię o kratkach na "zaciągu" powietrza. Przy najmniejszych jednostkach stosunek nawiewu do wyciągu to 4-5:1.

To nie jest takie trudne, ale trzeba posiedzieć i zebrać podstawową wiedzę. Spotkałem się też z przedstawicielami handlowymi firm produkujących elementy wentylacji. Niestety nie mam dobrego zdania o ogrzewaniu powietrzem. Jest to sposób, który sprawdzi się w niektórych domach przy pewnej utracie komfortu, ale takie ogrzewanie nie ma nawet startu do pospolitej podłogówki wodnej. Niestety, ale dobrze wykonana instalacja ogrzewania powietrzem wcale nie jest tańsza od podłogówki, bo np klimę jako kanałową wybrałem jednostkę Toshiby, która kosztowała ok. 10 tysięcy (to i tak niewiele za kanałówkę od japońców)). Zapewniała bardzo dobre parametry, oprócz małego sprężu dyspozycyjnego, ale dało się to ogarnąć. To policz: 10 koła plus kanały plus nawiewniki plus filtry, w tym jeden skrzyniowy. 20 tysięcy znika z portfela. Za 10 tysiecy zrobimy podłogówkę i zostanie ok. 10 na taniego monobloka. Gdzie tu sens w instalowaniu klimy? Tylko zwykły split i wszystkie niewygody z tym związane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzie tu sens w instalowaniu klimy? Tylko zwykły split i wszystkie niewygody z tym związane.

 

O jednej bardzo ważnej przewadze klimy zapomniałeś. Możliwość ustawienia (praktycznie) stałej temperatury przez cały rok, bez wzgledu czy na zewnątrz jest - 20 czy +35. Przy ogrzewaniu podłogowym masz jednofunkcyjny układ. Pomijam klimakonwektory czy pompy PW które mogą też chlodzic bo to margines tego co jest montowane. Okres letni zwłaszcza z upalami znacząco się wydluzyl w ostatnich latach. Ja nie twierdzę że klima to idealne ogrzewanie. Ale daje też pewne plusy, których brak w wodnym ogrzewaniu podłogowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dalszy ciąg testów z IFeel ;)

 

Pilot został umieszczony w innym miejscu. Sporo lepszym niż poprzednio , ale też nie jest to optymalne miejsce bo niestety zasięg IR i wymagana "widoczność" z czujnikiem w klimie mocno ogranicza miejsce gdzie można pilota umieścić.

 

Ustawiłem 22 stopnie , bo przy 23 stopniach było bardzo duszno.

Wczoraj odpaliłem. Pobierała około 460W i chyba tyle przez większośc nocy. Rano jednak zobaczyłem że modulacja mocno zeszła w dół i pojawiało się nawet 200W a nawet trochę niżej ...

Obecnie pobiera 200W. Wydmuchuje powietrze o temp 30 stopni.

Zużyła dziś 6.5KWh.

Zobaczymy jak do końca dnia będzie ...

 

Co do hałasu. No cóż jest słyszalna. Działa na auto na chyba najniższym biegu ale słyszę ją nawet z 8-10m :)

 

Co o chłodzenia pompa PW. Jest to możliwe i każda pompa PW posiada taką funkcję.

Tyle że w przypadku ogrzewania podłogowe rozkład temperatur jest wręcz idealny dla człowieka , ale ten sam rozkład w przypadku chłodzenia jest już tragiczny.

 

Dlatego ja po testach chłodzenia pompą PW kupiłem klimę i do chłodzenia jest najlepsza ...

 

Z drugiej strony sama nazwa mówi KLIMATYZATOR Split. Czyli już sama nazwa mówi że jest przeznaczony do chłodzenia i sądzę że nawet najgorsza klima w chłodzeniu daje radę bo jest to podstawowy i główny tryb w klimatyzatorze. Inne tryby są dodatkowymi.

 

Co do IFell to widzę że jednak daje radę. Od rana klima cały czas grzeje. Nie zatrzymała się ani na chwilę. Nie weszła w tryb podtrzymania. Moduluje moc.

Wygląda że olbrzymi wpływ na działanie IFeel ma umiejscowanie pilota.

U mnie obecnie pilot jest z boku klimy pod prawie kątem 90 stopni w stosunku do klimy.

 

Grzenie klimą przypomina mi grzanie grzejnikami. Czym wyższa moc grzania tym wyższa temperatura powietrza ktore jest wydmuchiwane z klimy.

Myślę że Ci co mieli grzejniki na które szło cały czas 50-60 stopni wiedzą jakie jest powietrze w pomieszczeniach.

Jest duszno.

 

Jak grzeję pompą PW to mam ustawione na 30stopni ale podłoga osiąga max 27-28 stopni i ta temperatura jest przy samej podłodze. Czym wyżej tym powoli spada. Nie ma duchoty bo temperatura jest sporo niższa niż przy ogrzewaniu klimą.

Jak dla mnie komfort grzania klimą jest taki jak przy grzejnikami. Taki grzejnki z wbudowanym wiatraczkiem ;)

 

Pamiętam wiele lat temu jak mieszkałem w bloku (nowym) to w sypilani nie włączałem grzejnika. Bo było bardzo duszno.

Teraz taki sam efekt mam grzejąc klimą.

 

No chyba że sytuacja się zmieni po kilku dniach grzania, ale na razie jak dla mnie grzanie niskotemperaturowe jest dla mnie dużo dużo bardziej komfortowe w odczuciu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O jednej bardzo ważnej przewadze klimy zapomniałeś. Możliwość ustawienia (praktycznie) stałej temperatury przez cały rok, bez wzgledu czy na zewnątrz jest - 20 czy +35. Przy ogrzewaniu podłogowym masz jednofunkcyjny układ. Pomijam klimakonwektory czy pompy PW które mogą też chlodzic bo to margines tego co jest montowane. Okres letni zwłaszcza z upalami znacząco się wydluzyl w ostatnich latach. Ja nie twierdzę że klima to idealne ogrzewanie. Ale daje też pewne plusy, których brak w wodnym ogrzewaniu podłogowym.

 

 

Otóż to

Ja mam 3,5kW ( 3800W grzewczej ) i nawet w upały mimo ze instalatorzy radzili 5kW a nawet 7kW do mojego domu ( 86m ) w zupełności wystarcza. Rolety od południa i zachodu w dół, klima na komfortowe 25 i w całym domu można normalnie funkcjonować. Robi to urządzenie za 3000 PLN...

Edytowane przez sito
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O jednej bardzo ważnej przewadze klimy zapomniałeś. Możliwość ustawienia (praktycznie) stałej temperatury przez cały rok, bez wzgledu czy na zewnątrz jest - 20 czy +35. Przy ogrzewaniu podłogowym masz jednofunkcyjny układ. Pomijam klimakonwektory czy pompy PW które mogą też chlodzic bo to margines tego co jest montowane. Okres letni zwłaszcza z upalami znacząco się wydluzyl w ostatnich latach. Ja nie twierdzę że klima to idealne ogrzewanie. Ale daje też pewne plusy, których brak w wodnym ogrzewaniu podłogowym.

Tak, masz rację, ale zrobienie instalacji z klimą pod grzanie i chłodzenie jeszcze bardziej ją podraża ze względu na możliwość wykraplania wilgoci w kanałach i jednostce centralnej. Jeśli już mówimy o ogrzewaniu pomieszczeń, to raczej powinniśmy o rozwiązaniu w rodzaju SNDP. Kilka firm japońskich coś takiego oferuje, widziałem, że Rotenso chyba też to ma. Dopiero taki system można porównywać do grzania choćby najprostszym systemem grzejników ściennych, takich zwykłych stalowych z głowicą termostatyczną za 50 zł.

 

I jak to wtedy wygląda pod względem kosztów? Masakra! :eek:

 

Pytanie "na dobicie": dlaczego na tym rysunku SNDP nie ma nawiewu w łazience i sypialni?:rolleyes:

 

apartament-sndp.jpg

Edytowane przez Ratpaw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...