KORONAWIRUS - przydatne informacje, walka z mitami i plotkami

[d7d]

Jak zwykle - nic na temat!

Nie zrozumiałes tego co napisałem?

CZY UWAŻASZ ZA W PEŁNI ZASADNE SZCZEPIENIE NIEMOWLAKÓW TYMI SZCZEPIONKAMI?

UWAZASZ, ŻE NIE MOZNA POCZEKAĆ Z TYMI SZCZEPIENIAMI?

Bo ja uważam, że skrajni debile ten kalendarz szczepień opracowali!

I nie jestem przeciw szczepieniom.

Szczepionka tak jak młotek - jest narzędziem.

Można go użyć dobrze albo źle.

Młotkiem przecież można zabić!

Tak jak szczepionką...

 

Adam M.

 

Uważam, że lekarze decydujący o szczepieniach znają się na tym.

Ty, Adam M. nie znasz się na tym.

Twoje oreślenie

"Bo ja uważam, że skrajni debile ten kalendarz szczepień opracowali!"

świadczy o poważnych brakach wiedzy.

 

Argument "młotkiem można zabić" jest śmieszny.

Nie tylko młotkiem można zabić.

Złym słowem też można zabić.

 

PS Odpowiedź była i jest na temat.

[d7d]

https://szczepienia.pzh.gov.pl/dla-lekarzy/paradoksy-epidemiologiczne/

 

[Kaizen]

Jednak nie udowodniłeś że jesteś rozumny.

 

Przypisujesz mi swoje cechy. To się projekcja w psychologii nazywa.

80-95% zaszczepionych nie może zarażać. Uogólniając - zaszczepieni nie są zagrożeniem. Podobnie ozdrowieńcy.

100% niezaszczepionych co nie przechorowali może zarażać - bez uogólniania wszyscy są zagrożeniem.

Wniosek - szczepionki są ratunkiem.

[henrykow]

Widzę że tu same wybitności w dziecinie covida się marnują a i jeszcze z psychologii stosowanej jest wybitny przypadek. Szkoda słów.

Nie masz/macie za grosz obiektywizmu ani tolerancji, musi być tak jak sobie ubzduraliście a raczej jak Wam wbito do głowy wraz ze szczepionka że szczepionki są suuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuupppppppper!!!!!!!!!!!!!!!!!! i tak klepiecie to od jakiegoś czasu bez zmiany tonu.

Na proste pytania nie umiesz odpowiedzieć tylko niczym rasowy polityk odpowiadasz wymijająco, niby odpowiedziałeś ale nie wiadomo o co chodzi.

100% niezaszczepionych nie może zarażać bo gdybyś był tak oczytany za jakiego się uważasz to w tych 100% niezaszczepionych są też osoby ozdrowieńcy którzy nie muszą się szczepić.

[adam_mk]

Uważam, że lekarze decydujący o szczepieniach znają się na tym.

Ty, Adam M. nie znasz się na tym.

Twoje oreślenie

"Bo ja uważam, że skrajni debile ten kalendarz szczepień opracowali!"

świadczy o poważnych brakach wiedzy.

 

Argument "młotkiem można zabić" jest śmieszny.

Nie tylko młotkiem można zabić.

Złym słowem też można zabić.

 

PS Odpowiedź była i jest na temat.

 

Zgodzę się z tym, że nie jestem uprawnionym medykiem. Takim z pieczątką i gabinetem.

Zauważ jednak, ze czytać umiem ze zrozumiemiem tekstu nawet trudne teksty.

(Obawiam się, e Ty - nie)

Powszechnie wiadomo i jest to opisane w wielu opracowaniach dostępnych ogółowi że:

 

WZW B – przyczyny. Jak dochodzi do zarażenia wirusem HBV?

 

Przyczyną WZW B jest zakażenie wirusem zapalenia wątroby typu B (HBV). Do zakażenia WZW B dochodzi na skutek:

 

kontaktu z zakażoną krwią,

kontaktów seksualnych z osobą zakażoną,

kontaktu z wydzielinami osoby zakażonej (ślina, śluz, sperma),

używania skażonych, niejałowych igieł, narzędzi chirurgicznych przy przyborów kosmetycznych, fryzjerskich, narzędzi do wykonywania tatuażu,

w trakcie porodu przez zakażoną matkę.

 

CO sprawia u Ciebie niemożność oceny tych faktów w odniesienu do niemowlęcia?!!!

Fakt, ze nie jesteś lekarzem?

A może nie wiesz co to niemowlak i jak się z nim postępuje?

Zadziwia mnie Twój brak wiedzy o tak codziennych sprawach jak pielęgnacja niemowlaków.

NAPRAWDĘ uważasz, że w pierwszych godzinach i dniach życia są w grupie ryzyka???!

I ze KONIECZNIE trzeba je szczepić przeciw WZW-B i przeciw innym zagrozeniom dla nich nie istniejacym?

Łapy opadają...

 

Twardo bronisz debili, którzy układali ten kalendarz szczepień...

Nie znasz się to się wypowiesz - wierzę w lekarzy.

Widzisz... Ja mam SWÓJ rozum i pewien zasób wiedzy i NIE ZAWSZE wierzę lekarzom.

Pozwala mi to dokonać OCENY tego, co mnie otacza.

 

W kazdym zawodzie mozna spotkać partaczy i geniuszy.

Wśród lekarzy łatwiej o partacza, bo to fach rodzinny, klanowy, gdzie o przynalezności zwykle decyduje - ko ma jakich rodziców, a nie kto jest jakim lekarzem.

Ja o tym wiem a Ty NIE!

 

Adam M.

[adam_mk]

Jeszcze raz i ŁOPATĄ!

 

Każdy kto doprowadza niemowleta do:

 

kontaktu z zakażoną krwią,

kontaktów seksualnych z osobą zakażoną,

kontaktu z wydzielinami osoby zakażonej (ślina, śluz, sperma),

używania skażonych, niejałowych igieł, narzędzi chirurgicznych przy przyborów kosmetycznych, fryzjerskich, narzędzi do wykonywania tatuażu,

 

Jest skórwielem niegodnym, aby go ziemia nosiła!!!

Nawet jak jest lekarzem!

Przyszłe matki są co chwilę badane i WIADOMO jest czy są zarażone.

I ja ten fakt UMIEM ocenić, a Ty sie BOISZ! (czego?)

Debile od szczepień też nie umieją...

 

Adam M.

[kulibob]

Widzę że tu same wybitności w dziecinie covida się marnują a i jeszcze z psychologii stosowanej jest wybitny przypadek. Szkoda słów.

.

 

Wystarczy odrobina inteligencji aby to rozumieć. Każdy kto ma trochę dalej do kretynizmu umie szacować swój interes i swoje ryzyko.

[adam_mk]

Przypisujesz mi swoje cechy. To się projekcja w psychologii nazywa.

80-95% zaszczepionych nie może zarażać. Uogólniając - zaszczepieni nie są zagrożeniem. Podobnie ozdrowieńcy.

100% niezaszczepionych co nie przechorowali może zarażać - bez uogólniania wszyscy są zagrożeniem.

Wniosek - szczepionki są ratunkiem.[/QUOTE]

 

Logika Ci szwankuje...

Może i są, ale dla posranych ze strachu co się zaszczepili.

Dla niezaszczepionych i "przechorowanych" nie.

Dla nich SĄ ZAGROŻENIEM.

 

Adam M.

[SAVAGE7]

Wniosek - szczepionki są ratunkiem.

 

 

taka jest wasza narracja. niestety, ale główny doradca premiera do spraw COVID-19 profesor Andrzej Horban chlapnął za dużo. pozwól zatem, że się powtórzę i zacytuję bo chyba umknęło to twojej uwadze.; "w Polsce nie ma szans na osiągnięcie odporności populacyjnej. - Osiągniemy ją wtedy, kiedy te osoby, które nie przechorowały, przechorują" źródło: https://tvn24.pl/polska/koronawirus-w-polsce-szczepienia-przeciw-covid-19-profesor-andrzej-horban-nie-osiagniemy-odpornosci-populacyjnej-5416422

widać zatem szczepionki są ratunkiem nie dla wszystkich.

Edytowane 19 Września 2021 przez SAVAGE7

[Greengaz]

taka jest wasza narracja. niestety, ale główny doradca premiera do spraw COVID-19 profesor Andrzej Horban chlapnął za dużo. pozwól zatem, że się powtórzę i zacytuję bo chyba umknęło to twojej uwadze.; "w Polsce nie ma szans na osiągnięcie odporności populacyjnej. - Osiągniemy ją wtedy, kiedy te osoby, które nie przechorowały, przechorują" źródło: https://tvn24.pl/polska/koronawirus-w-polsce-szczepienia-przeciw-covid-19-profesor-andrzej-horban-nie-osiagniemy-odpornosci-populacyjnej-5416422

widać zatem szczepionki są ratunkiem nie dla wszystkich.

Nic za dużo nie chlapnął.

Nie ma szans na osiągniecie odporności populacyjnej /75-80% zaszczepionych lub przechorowanych/ z prozaicznej przyczyny - Polacy nie chcą się szczepić.

50-55% szczepionych jest chroniona, reszta musi przechorować lub odejść z tego świata.

Przesłuchaj całość, a nie wyciągaj wnioski na podstawie tytułu materialu.

[Kaizen]

Nie masz/macie za grosz obiektywizmu ani tolerancji, musi być tak jak sobie ubzduraliście a raczej jak Wam wbito do głowy

 

Jak myślisz, skąd się wzięła Ustawa o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi i Rozporządzenie w sprawie obowiązkowych szczepień ochronnych?

Niestety, choroba zakaźna to nie indywidualna sprawa.

 

100% niezaszczepionych może zachorować i może zakażać. Kilka procent zaszczepionych może zachorować i może zakażać przy niskim poziomie wyszczepienia.

Promil zaszczepionych i kilka procent niezaszczepionych może zachorować i może zakażać przy wyszczepieniu >80%

 

 

widać zatem szczepionki są ratunkiem nie dla wszystkich.

 

Realnie ocenia aktualną sytuację i popularność poglądów antyszczepionkowych. Szkoda, że idioci zanim zemrą, to zarażą też tych, co nie mogli się zaszczepić lub nie nabyli odporności.

 

Byłyby ratunkiem dla wszystkich. Tylko trzeba władzy z jajami. Jak będzie 98% zaszczepionych spośród tych, co mogą zostać zaszczepieni, jak we Wrocławiu w '63 to problemem będą co najwyżej pojedyncze ogniska w szkołach czy przedszkolach.

[adam_mk]

W styczniu zeszłego roku miałem TAKĄ grypę, jak nigdy wcześniej.

Trzepało mną do marca a do lipca ledwie ciągałem nogi.

Potem ogłoszono jakiś kovid...

Problem mam z głowy bez szczepionek i całej tej nagonki. Zanim ktokolwiek cokolwiek nazwał...

Będzie co bedzie, ale nie poddam się dobrowolnie modyfikacji genetycznej, a zamachowcom na moją wolność w tym aspekcie wypruję flaki, urwę łeb a w dziurę masram!

Byłoby dobrze, aby posrani ze strachu taką okoliczność rozwazyli, jak zechcą MNIE do czegokolwiek przymuszać!

 

Pętam się po całym kraju spotykajac z wieloma ludźmi. Taka praca...

Mam się dobrze a oni też.

 

MOGĘ zostać zaszczepiony, bo przeciwwskazań nie ma, ale...

SPALĘ ŚWIAT jak ktoś na siłę się nademną za to zabierze!!!

Warto wiec to rozważyć.

I... Nie jestem w takim stanowisku odosobniony.

 

Życie jest śmiertelną chorobą roznoszoną drogą płciową.

Tak było, jest i będzie.

 

Adam M.

[adam_mk]

"Niestety, choroba zakaźna to nie indywidualna sprawa."

 

NIE UOGÓLNIAJ!!!

Piepszysz jak potłuczony!

KATAR miałes?

JEST chorobą zaraźliwą!

 

Szczepionki nie ma pomimo tego, ze BYWA śmiertelny!!!

 

Nie rozumiem skad tu się bierze tylu...niekumatych... (tak to nazwijmy)

 

Adam M.

[henrykow]

Wystarczy odrobina inteligencji aby to rozumieć. Każdy kto ma trochę dalej do kretynizmu umie szacować swój interes i swoje ryzyko.

 

I właśnie Ty pokazujesz swoja ynteligencję trącąca nutą kretynizmu maniakalnego.

[d7d]

Zgodzę się z tym, że nie jestem uprawnionym medykiem. Takim z pieczątką i gabinetem.

Zauważ jednak, ze czytać umiem ze zrozumiemiem tekstu nawet trudne teksty.

(Obawiam się, e Ty - nie)

...

CO sprawia u Ciebie niemożność oceny tych faktów w odniesienu do niemowlęcia?!!!

Fakt, ze nie jesteś lekarzem?

A może nie wiesz co to niemowlak i jak się z nim postępuje?

Zadziwia mnie Twój brak wiedzy o tak codziennych sprawach jak pielęgnacja niemowlaków.

NAPRAWDĘ uważasz, że w pierwszych godzinach i dniach życia są w grupie ryzyka???!

I ze KONIECZNIE trzeba je szczepić przeciw WZW-B i przeciw innym zagrozeniom dla nich nie istniejacym?

Łapy opadają...

 

Twardo bronisz debili, którzy układali ten kalendarz szczepień...

Nie znasz się to się wypowiesz - wierzę w lekarzy.

Widzisz... Ja mam SWÓJ rozum i pewien zasób wiedzy i NIE ZAWSZE wierzę lekarzom.

Pozwala mi to dokonać OCENY tego, co mnie otacza.

 

W kazdym zawodzie mozna spotkać partaczy i geniuszy.

Wśród lekarzy łatwiej o partacza, bo to fach rodzinny, klanowy, gdzie o przynalezności zwykle decyduje - ko ma jakich rodziców, a nie kto jest jakim lekarzem.

Ja o tym wiem a Ty NIE!

 

Adam M.

 

1. Nie jesteś medykiem ani z wiedzy ani z doświadczenia.

To że nie masz tytułu, pieczątki i gabinetu to jest tego konsekwencją.

Możesz mieć pretensje do siebie.

 

2. Zauważam, że nie umiesz czytać ze zrozumieniem co do ciebie pisze się.

Teksty naukowe - jeżeli je czytasz to pewnie jest podobnie bo byś nie pisał tylu głupot.

 

3. Powszechnie wiadomym jest że lekarz ma większa widzę w dziedzinie zdrowia niż przysłowiowy fizyk akademicki który imał się kilkudziesięciu zawodów i miejsc pracy.

 

4. Szczepienie WZW ytpu B - https://www.mp.pl/szczepienia/specjalne/241644,czy-szczepienie-przeciwko-wzw-typu-b-w-1-dobie-zycia-jest-nadal-uzasadnione

 

5. Nie bronię debili bo to nie debile decydują o szczepieniach.

Możesz powtarzać "debile" setki razy ale od tego nie przybędzie tobie rozumu i nie zmieni to faktów.

 

6. Ty się nie znasz na szczepieniach a kwestionujesz na podstawie SWOJEGO ROZUMU.

NIE ZAWSZE WIERZYSZ LEKARZOM... - słuszna postawa ale swoją wiarę zostaw dla siebie.

Wystarczające dużo głupot już napisałeś - typu basy bezpieczeństwa są zagrożenie dla ludzi czy każdy powinien mieć dostęp do broni palnej.

Lub "będą musieli mnie zastrzelić aby zaszczepić"

 

7. twoje stwierdzenie

"Wśród lekarzy łatwiej o partacza, bo to fach rodzinny, klanowy, gdzie o przynalezności zwykle decyduje - ko ma jakich rodziców, a nie kto jest jakim lekarzem."

Ja o tym wiem a Ty NIE!

jest śmieszne i wskazuje na brak logicznego rozumowania.

Nie masz racji i ja to wiem a ty tego nadal nie wiesz.

Musi ciebie mocno boleć fakt że jesteś tylko fizykiem akademickim a nie lekarzem.

Stąd się bierze niechęć do lekarzy i wyzywanie ich od "debili" i "skórwieli".

 

W swojej złości popełniasz kolejne błędy ortograficzne.

A może masz braki w podstawowym wykształceniu?

Edytowane 19 Września 2021 przez d7d

[gnago]

Resztę wykasowałem, bo urągała poziomowi nawet tego wątku...

Rozumiem - po LEKI immunopresyjne idziesz na targ, a nie do lekarza.

Nie dziwnego, bo nawet google niewiele wypluwa po wpisaniu frazy "leki immunopresyjne" - a jeśli już, to zawsze w znaczeniu Leków OBNIŻAJĄCYCH odporność (jak np Equoral)

Coś Ci się w głowie uroiło, ale nie potrafisz przyznać się do błędu, a to powinno być (jak sam twierdzisz) domeną ludzi inteligentnych.

 

Twoje teksty, epitetu, typu " biorobocie, z ograniczonym oprogramowaniem bioprocesorkiem" są dość żałosne i pokazują, jak bardzo odnosisz się do osoby z którą dyskutujesz, a zaniedbujesz temat, na jaki dyskutujesz - narażając się na pernamentną śmieszność

 

 

Co do biorobota jesteś żywym przykładem jak wiedza z oporami i wielkim pewnie stuletnim poślizgiem idzie w lud. Od paru dekad posługujesz sie zdobyczami cybernetyki i dalej .... Skąd mamy Prąd ? Z gniazdka !! Zaiste emanujesz swą wiedzą dookoła:D

Ale cóż ciężki jest trud edukatora:yes: to link do artykułu pisanego za niesłusznego ustroju z 1967 roku

 

http://autonom.edu.pl/publikacje/mazur_marian/cybernetyka_i_charakter/czlowiek_jako_system_autonomiczny.php Napisany jest tak aby każdy czytający zrozumiał

No mam taką nadzieję

 

Jednemu na zrozumienie potrzeba godzinę innemu życia braknie

[gnago]

No i który etap pominięty?

gnago nie rozumie wielu spraw a działania:

 

KOLEJNE ETAPY BADAŃ NASTĘPUJA PO SOBIE

vs.

WYMAGANE ETAPY BADAŃ PROWADZONE RÓWNOLEGLE

to dla niego jakaś abstrakcja.

 

Pewnie też się dziwi, że samoloty latają szybciej niż 100 lat temu.

 

Żaden, ale nie dostrzegacie różnic? Sugerujesz że poprzednio koncerny, uniwersytety i instytuty badając lek, szczepionkę przez dekadę byli frajerami czy cwaniakami? A może kierowali się dobrem pacjentów aby móc spostrzec skutki dalekosiężne w dłuższym okresie czasu niż te parę lat.

 

Drogi d7d udowodnij swoją rację w równoległości i czasu badań . na przykład inhalując się codziennie przez dwa lata przez kwadrans roztworem włókienek azbestu . Dwa lata i zerowe skutki inhalacji . Zatem wg Kaizena i D7d azbest jest całkowicie bezpieczny

Edytowane 19 Września 2021 przez gnago

[adam_mk]

1. Nie jesteś medykiem ani z wiedzy ani z doświadczenia.

To że nie masz tytułu, pieczątki i gabinetu to jest tego konsekwencją.

Możesz mieć pretensje do siebie.

 

2. Zauważam, że nie umiesz czytać ze zrozumieniem co do ciebie pisze się.

Teksty naukowe - jeżeli je czytasz to pewnie jest podobnie bo byś nie pisał tylu głupot.

 

3. Powszechnie wiadomym jest że lekarz ma większa widzę w dziedzinie zdrowia niż przysłowiowy fizyk akademicki który imał się kilkudziesięciu zawodów i miejsc pracy.

 

4. Szczepienie WZW ytpu B - https://www.mp.pl/szczepienia/specjalne/241644,czy-szczepienie-przeciwko-wzw-typu-b-w-1-dobie-zycia-jest-nadal-uzasadnione

 

5. Nie bronię debili bo to nie debile decydują o szczepieniach.

Możesz powtarzać "debile" setki razy ale od tego nie przybędzie tobie rozumu i nie zmieni to faktów.

 

6. Ty się nie znasz na szczepieniach a kwestionujesz na podstawie SWOJEGO ROZUMU.

NIE ZAWSZE WIERZYSZ LEKARZOM... - słuszna postawa ale swoją wiarę zostaw dla siebie.

Wystarczające dużo głupot już napisałeś - typu basy bezpieczeństwa są zagrożenie dla ludzi czy każdy powinien mieć dostęp do broni palnej.

Lub "będą musieli mnie zastrzelić aby zaszczepić"

 

7. twoje stwierdzenie

"Wśród lekarzy łatwiej o partacza, bo to fach rodzinny, klanowy, gdzie o przynalezności zwykle decyduje - ko ma jakich rodziców, a nie kto jest jakim lekarzem."

Ja o tym wiem a Ty NIE!

jest śmieszne i wskazuje na brak logicznego rozumowania.

Nie masz racji i ja to wiem a ty tego nadal nie wiesz.

Musi ciebie mocno boleć fakt że jesteś tylko fizykiem akademickim a nie lekarzem.

Stąd się bierze niechęć do lekarzy i wyzywanie ich od "debili" i "skórwieli".

 

W swojej złości popełniasz kolejne błędy ortograficzne.

A może masz braki w podstawowym wykształceniu?

 

Jak zwykle - bełkot!

JA wiem lepiej...

Chyba czas umiescic cie tam gdzie rdzewieje patelnia...

Nic ciekawego tu nie wnosisz poza tym co tobie sie wydaje (jak zwykle - błędnie)

ZNAM zasady pisowni...

 

Adam M.

[adam_mk]

Pierwsze co się robi z azbestem to - zlewa się go wodą!

POTEM azbestowa pulpę kszatłtuje się w to, co jest potrzebne.

Proces jest całkowicie bezpieczny.

A wytwory procesu są naprawdę DOBRE!

 

Mam mały zapas azbestu na strychu... Sporo z nim pracowałem.

 

Adam M.

[d7d]

Pierwsze co się robi z azbestem to - zlewa się go wodą!

POTEM azbestowa pulpę kszatłtuje się w to, co jest potrzebne.

Proces jest całkowicie bezpieczny.

A wytwory procesu są naprawdę DOBRE!

 

Mam mały zapas azbestu na strychu... Sporo z nim pracowałem.

 

Adam M.

 

Powinieneś się zbadać w związku z pracą z tym azbestem.