Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam. Od dłuższego czasu nurtuje mnie ten dylemat czy wybudowac nowy dom całkowicie od 0 czy wyremontować stary. Mianowicie zacznijmy od tego że nie mam pieniędzy odłożonych na to i na to :) lecz z nowym rokiem obliczyłem że będę w stanie odkładać 2 tys miesięcznie. Wiem że nie jest to szał ale więcej nie wyciągnę... Mieszkam z żoną i osoba A ( nie chce podpisać kim jest ta osoba dla mnie więc nazwę ja osoba A) w domu zbudowanym w latach 70 ze szlaki. Wiem że trochę lipa ale ludzie mieszkają tak i nic się nie dzieje. W domu do wymiany jest dach i przeróbka ogrzewania z mialowego na ekogroszek bym chciał. Dach bym chciał podwyższyć i zaadoptować jako poddasze mieszkalne. Myślę że w budżecie 100 tys. Bym się zmieścił ( bez wykończenia poddasza w środku. Wiem że nie podaje konkretnych informacji lecz załóżmy że potrzebuję wpakować tu 100 tys i powiedzmy że będę zadowolony mieszkać tutaj. Lecz jednak się zastanawiam czy faktycznie warto się w to bawić i czy może nie spróbować odłożyć na ten dom. Powiedzmy że w ciągu 5 lat odłoże 120 tys + kredytu ze 200 tys i postawiłbym domek do 100 metrów na wsi. Do tego jest taki plus że nie będę musiał już mieszkać z osobą A. Niby nie chodzi o to że mi ta osoba przeszkadza ale wiadomo że jak masz swoje to jest Twoje i robisz co chcesz a tak to jednak musisz się liczyć że zdaniem tamtej osoby. A was proszę czy mimo wszystko warto pakować kasę w ten dom starego budownictwa ( wymieniłem w nim okna na nowe, instalacje elektryczną.) Dach jest z eternitu do wymiany lecz myślę że dałoby radę się przemęczyc te kilkal at na czas budowy nowego domu. A do kotłowni nie przerabialmbym jeszcze w razie awarii tylko bym kupił używany piec. A co do budowy nowego domu to nie mam za bardzo znajomości jedynie działka za darmo i czy da radę pobudować dom w stanie do zamieszkania za 300 tys i z czasem go wykańczać? Pytam bo nie wiem co naprawdę zrobić ... Czy dam radę to dźwignąć czy zamiast pakować 100 tys. W ta stara chałupę to przeznaczyć to na budowę nowego domu...
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/259901-remont-starego-domu-czy-budowa-nowego/
Udostępnij na innych stronach

nie masz kasy. Zapomnij o budowie. Za 5 lat inflacja spowoduje, że będziesz potrzebował kolejnych 100 tyś.

Ciężko za 320 tyś już dziś budować 100 m2 (a trzeba jeszcze działkę uzbroić w media, ogrodzić, kupić projekt, zrobić adaptację).

 

Dłub w tym, co masz w miarę posiadanych środków.

Piec pewnie wymienisz 50% taniej z programu czyste powietrze.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/259901-remont-starego-domu-czy-budowa-nowego/#findComment-7879831
Udostępnij na innych stronach

może za dużo widziałam porzuconych SSO, bo ludzie nie dali rady finansowo?

 

Na dziś autor nie ma kasy na budowę. Dopiero będzie ją zbierał i może okazać się, że i tak kredytu nie dostanie. Szanse na to, że ceny robocizny spadną są nikłe. Po rządach obecnej ekipy, deflacji też bym nie oczekiwała, wiec cena budowy wzrośnie. .

 

A tak za 1/3 kwoty budowy ma szansę mieć własne mieszkanie.

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/259901-remont-starego-domu-czy-budowa-nowego/#findComment-7881268
Udostępnij na innych stronach

ja też wolałabym, ale jestem realistką. Marzeniami go nie wybuduje.

potrzebna jest kasa, która jak na razie jest tylko w planach a nie na koncie.

 

A tak ma szanse na wygodne mieszkanie, co nie przeszkadza w dalszej perspektywie zbierać kasę.

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/259901-remont-starego-domu-czy-budowa-nowego/#findComment-7881335
Udostępnij na innych stronach

Tutaj Elfir ma rację. Nadchodzące lata będą o wiele trudniejsze niż minione. Powoli kończy się kasa na zabawy rządu z socjalizmem i czeka nas bolesny upadek.

W połączeniu z ciosem gospodarczym jaka jest pandemia, będzie nieciekawie.

Ale warto też zadać tutaj sobie jedno z najważniejszych pytań w tej sytuacji - kto właściwie jest właścicielem tego "starego" domu? Jakie prawo do niego ma autor? Bo może nie warto inwestować w coś, co nigdy nie będzie jego własnością.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/259901-remont-starego-domu-czy-budowa-nowego/#findComment-7881374
Udostępnij na innych stronach

@Warmen

 

Uważam, że kluczem do odpowiedzi na Twoje pytanie, jest tajemnicza osoba A.

 

I moje pytanie niezbędne, w kwestii udzielenia Ci porady- czy osoba ów pobiera rentę lub emeryturę? Jeżeli tak, to czy wliczasz ją do swoich miesięcznych oszczędności?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/259901-remont-starego-domu-czy-budowa-nowego/#findComment-7881434
Udostępnij na innych stronach

Akurat jestem przed 30 więc czas na wybudowanie mam :) jeżeli chodzi o kredyt to myślę że raczej bym go dostał. Osoba A nie jest jeszcze na emeryturze. Chodzi o to że dzielimy cały dom razem. Jeżeli chodzi o sprzedanie tego domu to niestety teraz tego nie mogę zrobić dopiero po ''wyprowadzce'' osoby A. A ta osoba może być tu np że 20 lat więc bez jakiegokolwiek remontu nie wiem w jakim stanie będzie ten dom. Myślę sobie żeby go podremontowac i jeszcze tak pomieszkać i dopiero zacząć odkładać coś na nowy dom. Sam nie wiem. Wiem że 300 tys to jest minimum bardzo... A za 5 lat to pewnie będzie jeszcze mniej warte... I się borykam czy sobie odnowić ten stary dom bez kredytu na karku i cieszyc się życiem czy dźwignąć takie coś jak budowa domu i się martwić. Poczekam może jednak jak osoba A się wyprowadzi wyremontuje jakoś ten dom i wtedy może pomyślę o czymś nowym.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/259901-remont-starego-domu-czy-budowa-nowego/#findComment-7881490
Udostępnij na innych stronach

Akurat jestem przed 30 więc czas na wybudowanie mam :) jeżeli chodzi o kredyt to myślę że raczej bym go dostał. Osoba A nie jest jeszcze na emeryturze. Chodzi o to że dzielimy cały dom razem. Jeżeli chodzi o sprzedanie tego domu to niestety teraz tego nie mogę zrobić dopiero po ''wyprowadzce'' osoby A. A ta osoba może być tu np że 20 lat więc bez jakiegokolwiek remontu nie wiem w jakim stanie będzie ten dom. Myślę sobie żeby go podremontowac i jeszcze tak pomieszkać i dopiero zacząć odkładać coś na nowy dom. Sam nie wiem. Wiem że 300 tys to jest minimum bardzo... A za 5 lat to pewnie będzie jeszcze mniej warte... I się borykam czy sobie odnowić ten stary dom bez kredytu na karku i cieszyc się życiem czy dźwignąć takie coś jak budowa domu i się martwić. Poczekam może jednak jak osoba A się wyprowadzi wyremontuje jakoś ten dom i wtedy może pomyślę o czymś nowym.

Spójrz na to z innej strony- może po prostu wystarczy osobę A pokochać i stworzyć tzw. szczęśliwy układ. Wspólne rozmowy, spacery, ale też wspólna praca przy remoncie w pocie czoła. To jest nawet modne teraz, takie układy. Zastanów się nad tym.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/259901-remont-starego-domu-czy-budowa-nowego/#findComment-7881504
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...
No i panowie jakby przyszłość przepowiedzieli. Inflacja zre a o budowie nowego domu można pomarzyć... Mimo że zmieniłem pracę zarabiam dużo lepiej, ale to i tak nic nie dało. Mogę się pochwalić że odkąd napisałem ten post nie zrobiłem jeszcze niczego konkretnego
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/259901-remont-starego-domu-czy-budowa-nowego/#findComment-8011259
Udostępnij na innych stronach

Więc remontuj co masz i może awansujesz na dobrego zięcia. Chociaż znam sytuację gdy zięć wyremontował starą chałupę (założył CO od zera=wywalenie pieców, podcinka całej chałupy w celu założenia izolacji poziomej , łazienki itp.), poczem nastapił trwały rozkład i rozwód., Ale teściowa to był wyjątkowo wierząca i wredna baba.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/259901-remont-starego-domu-czy-budowa-nowego/#findComment-8011324
Udostępnij na innych stronach

Popieram przedmówcę. Kochajmy się jak...,ale rozliczajmy się jak Żydzi.

Też znam wiele historii, gdy ktoś płacił za remont #nie swojego#, a potem następowała szybka amnezja lub ucięcie relacji. Odzyskanie tego to droga przez mękę - czas i trud oraz nieprzyjemności.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/259901-remont-starego-domu-czy-budowa-nowego/#findComment-8011330
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...