Marco36 01.06.2021 09:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2021 (edytowane) Jeśli ktoś decyduje się na pompę ciepła to najmniejszego sensu nie ma pakować się w PV. Od 8 lat mam pompę, co dwa miechy za cały prąd w domu płacę w sezonach letnich ok.350-400zl,w sezonach zimowych co dwa miechy płacę ok.480-530zl. Byłbym idiotą gdybym zapakował dodatkowo panele PV,nawet jak mam duże akwa... Nie przenoś tak prostoliniowo SWOICH doświadczeń na inne domy i innych mieszkańców. Masz nowy dom. Ile cię kosztowała grubsza wylewka i mocniejsza PC, by móc grzać TYLKO w taniej taryfie? Może za tą różnicę kosztów miałbyś PV zapłacone ?!? Inni mają grzejniki i nieraz większość grzania w dzień. Nie każdy buduje nowy dom. Ja mam stary dom na grzejnikach i nie mam zamiaru robić sobie syfu w domu na prucie podłóg, tym bardziej że instalacja grzejnikowa jest sprawna. Zwrot inwestycji na PV szacowałem na 10 lat, po wzroście zużycia kWh na potrzeby PC zwrot PV skraca się do 7 lat. Oczywiście, każdy musi sobie koszty przeliczyć indywidualnie wg swoich potrzeb. P.S. Bardzo brzydko z twojej strony, że określasz innych idiotami tylko dlatego, że myślą inaczej niż ty. BEE TY NIEDOBRY To zależy co dla kogo znaczy "opłaca". Powiedzmy, że 5-6 lat zwrotu - to się opłaca? Na pewno przestaje się opłacać, jak ktoś bierze na kredyt i potem zapitala po 10 godzin dziennie by zarobić na marże bankowców. A jeszcze gorzej para-bankowców. Ja miałem trochę oszczędności, które przestało się opłacać trzymać na lokacie, resztę pokryły dotacje. Oszczędność na kosztach utrzymania zdecydowanie daje więcej niż odsetki z najlepszych lokat. A akcje są obecnie obarczone dużym ryzykiem spadków. Edytowane 1 Czerwca 2021 przez Marco36 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vr5 01.06.2021 11:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2021 To zależy co dla kogo znaczy "opłaca". Powiedzmy, że 5-6 lat zwrotu - to się opłaca? Jak pisałem - każdy kalkuluje - Koledze @Arturo1972 raczej nie. Cytuję: "Byłbym idiotą gdybym zapakował dodatkowo panele PV". To są jego przemyślenia i je szanuję. Mnie i sporej grupie innych się opłaca, nawet jeśli nie jestem w stanie powiedzieć kiedy wyjdę na zero... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arturo1972 01.06.2021 16:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2021 Ciekawe uzasadnienie. Mając przy takiej pompie także instalację PV to rachunki byłyby dużo większe? Nie byłyby większe ale 250zl/miesiąc za cały prąd w domu,łącznie z ogrzewaniem w okresie zimowym i do tego jeszcze wpakowac PV to jakby do hybrydy spalającej 3l/100km dołożyć jeszcze instalację gazową za 10tys.zl, żeby zejść do 2l/100km. Gdzie sens gdzie logika ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sito 01.06.2021 17:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2021 (edytowane) Nie byłyby większe ale 250zl/miesiąc za cały prąd w domu,łącznie z ogrzewaniem w okresie zimowym i do tego jeszcze wpakowac PV to jakby do hybrydy spalającej 3l/100km dołożyć jeszcze instalację gazową za 10tys.zl, żeby zejść do 2l/100km. Gdzie sens gdzie logika ? Przykład średni bo instalacja gazowa nie obniża spalania a raczej je zwiększa..... Zmienia się za to cena paliwa na tańsze. Ja osobiście PV jak i pompę do nowego domu rozważałbym po jednym pełnym sezonie grzewczym ( pompa ) lub dwóch sezonach ( PV ). Bo może sie okazać ze jedno i drugie się nie opłaca jak kWh bedzie schodziło mało Edytowane 1 Czerwca 2021 przez sito Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cob_ra 01.06.2021 19:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2021 (edytowane) Arturo1972 Ciągle mierzysz ludzi swoją miarką, to że u Ciebie jest jak jest nie musi być u każdego. Każdy ma inne wymagania, żyje w inny sposób a pierdzielenie, że moje jest mojsze niż twojsze to już w ogóle o kant dupy potłuc, użyje Twojego słownictwa. Np. u ,nie jest więcej i co mam płacić po 4-5 tys rocznie za prąd? Tak samo jak paliło mi 10l pb a po montażu 11l lpg? Co wychodzi ekoniczniej. Mam kupić samochód kolejny za 35tys, który straci na wartości czy założyć pv i nie płacić 5k za prąd rocznie? Na czym wyjdę lepiej? Najwyżej dostanę bana, zgłaszaj, ale ogarnij się i nie wkładaj butów swoimi wywodami do innych. Kłaść lpg do hybrydy, a może komuś się opłaci? Ehhh.... idź spać szkoda czytać takie głupoty. Edytowane 1 Czerwca 2021 przez cob_ra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arturo1972 01.06.2021 19:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2021 Arturo1972 Ciągle mierzysz ludzi swoją miarką, to że u Ciebie jest jak jest nie musi być u każdego. Każdy ma inne wymagania, żyje w inny sposób a pierdzielenie, że moje jest mojsze niż twojsze to już w ogóle o kant dupy potłuc, użyje Twojego słownictwa. Np. u ,nie jest więcej i co mam płacić po 4-5 tys rocznie za prąd? Tak samo jak paliło mi 10l pb a po montażu 11l lpg? Co wychodzi ekoniczniej. Mam kupić samochód kolejny za 35tys, który straci na wartości czy założyć pv i nie płacić 5k za prąd rocznie? Na czym wyjdę lepiej? Najwyżej dostanę bana, zgłaszaj, ale ogarnij się i nie wkładaj butów swoimi wywodami do innych. Kłaść lpg do hybrydy, a może komuś się opłaci? Ehhh.... idź spać szkoda czytać takie głupoty. Że zużyciem ok.2500kWh na ogrzewanie płacisz dodatkowo 4000zl rocznie za prąd bytowy ? 4000zl/0,4zl/kWh=10000kWh za rok ? 880kWh miesięcznie ? To wg Kaizena same zyski bytowe miałbyś wyższe niż straty ciepła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mitch 01.06.2021 20:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2021 Przecież wiadomo, że każdy ma swoją matematykę, preferencje, ograniczenia czy też indywidualny współczynnik WAF. Nie wszystko jest dla każdego. Świat smutny by był, gdybyśmy wszyscy na jedno kopyto żyli. Mój sposób zarządzania pieniędzmi nie pasuje do arturo1972 czy też kaizena. I vice versa. Ja sobie nie wyobrażam, żebym miał coś brać za gotówkę, jak taniej jest wziąć coś na raty, a kaizen patrzy się na to krzywo. Z kolei kaizen lubi lokaty, ja wręcz przeciwnie. Ja mam PV na dachu, arturo1972 z kaizenem to się nie spina. No i dobrze, najważniejsze że każdy jest zadowolony ze swoich wyborów i że podoba nam się nasze życie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cob_ra 01.06.2021 20:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2021 (edytowane) Płaciłem 4tys za prąd, a teraz będę płacił piątkę najmniej w sumie. Dlatego poszliśmy w PV. Niestety ale nasz tryb życia powoduje większe zużycie niż typowej rodziny, bo praca szczególnie moja powoduje, że w domu mnie nie ma 1-2 dni w tygodniu. A jaki zysk bytowy ma pompa w studni 2kW, kosiarka 3kW, do tego planowany samochód elektryczny jak tylko będzie możliwość? Nie wspomnę o akwariach i jego oświetleniu gdzie pobierają miesięcznie 200kWh. Kilka godzin dziennie audio w domu, Sytuacja może się zmienić, ale mi pv wyszło, że się opłaci. A jak braknie z z instalacji po roku to albo dołożę 3 panele albo dopłacę parę stówek. J Ja liczę swoje koszta, a nie to co Kaizen napisze co mu wychodzi. Moje wyliczenia się przez te kilka lat sprawdziły. Edit, ja też lubię brać na raty, szczególnie w pracy gdzie socjal pozwala na 1% na rok w remontówce, czy inny sposób. Banki mogą sobie pomarzyć o mnie jako kliencie, wolę mieć na koncie parę złotych a w robocię wziąść kasę a w banku mieć drobne. Zapomniałem dodać, u mnie dyżur trwa 12h, więc bardzo chętnie pracowałbym po 10h aby spłacać raty . Edytowane 1 Czerwca 2021 przez cob_ra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arturo1972 01.06.2021 20:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2021 Czasami mam wraznienie, że niektórzy na siłę próbują, głównie sobie i przed sobą, uzasadnić/usprawiedliwić decyzję o PV bo jak to,PV są trendy i cool, sąsiad ma i chwali się tym na dachu a ja nie ? Jedni mają prodozerne pompy w studni, drudzy prądożerne laptopy czy kompy itp. Ja też mam akwarium,300l i nie tylko oświetlenie w nim ale i kubełek na zewnątrz i wewnętrzny filtr. Oświetlenie w podbitce włącza się jak się ściemnia i pali się do rana. Ale to żadnych podstaw mi nie daje żebym chociaż pomyślał o tym żeby wyrzucić na dach ponad 30tys.zl 250zl miesięcznie dam radę bez PV Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cob_ra 01.06.2021 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2021 (edytowane) To już mój ostatni post w temacie bo ja wiem swoje inni swoje, nie będę udowadniał każdej kWh bo to nie ma sensu. Policz sobie ile ciągnie akwarium 624l z oświetleniem t5 o mocy 766W w max momencie wraz z osprzętem+kilka innych zbiorników. A może napiszesz mi może taki zbiornik pobierać w wersji słonej? Lubienie gotowania, pieczenia, picie kawy, praca szafy rack 100W/h i wiele innych sprzętów czy bzdetów w domu. Masz niskie zużycie ciesz się. A jakbym chciał zaimponować sąsiadowi to na pewno nie pv bo to nie jest syndrom luxusu. Miałbym najlepszego lexa, wybudował dom inteligentny, miał swoje lotnisko+awonetki, złoty podjazd i co jeszcze mam wymyśleć? Wycieczki po kilkanaście tys od osoby 2x w roku.... . Ja to inaczej widzę i jeszcze nikomu nie wytknąłem co robi i nie życzę sobie takiego komentarza wobec siebie więc..... cz. Ja robię to dla siebie i tylko. Sąsiedzi i nikt inny mnie nie interesuje. Mogą jeździć nawet na złotym jajku ja mam na to ..... . To by było na tyle dziękuje za miłą rozmowę . Edytowane 1 Czerwca 2021 przez cob_ra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arturo1972 01.06.2021 20:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2021 To już mój ostatni post w temacie bo ja wiem swoje inni swoje, nie będę udowadniał każdej kWh bo to nie ma sensu. Policz sobie ile ciągnie akwarium 624l z oświetleniem t5 o mocy 766W w max momencie wraz z osprzętem+kilka innych zbiorników. A może napiszesz mi może taki zbiornik pobierać w wersji słonej? Lubienie gotowania, pieczenia, picie kawy, praca szafy rack 100W/h i wiele innych sprzętów czy bzdetów w domu. Masz niskie zużycie ciesz się. A jakbym chciał zaimponować sąsiadowi to na pewno nie pv bo to nie jest syndrom luxusu. Miałbym najlepszego lexa, wybudował dom inteligentny, miał swoje lotnisko+awonetki, złoty podjazd i co jeszcze mam wymyśleć? Wycieczki po kilkanaście tys od osoby 2x w roku.... . Ja to inaczej widzę i jeszcze nikomu nie wytknąłem co robi i nie życzę sobie takiego komentarza wobec siebie więc..... cz. Ja robię to dla siebie i tylko. Sąsiedzi i nikt inny mnie nie interesuje. Mogą jeździć nawet na złotym jajku ja mam na to ..... . To by było na tyle dziękuje za miłą rozmowę . Łapka w górę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kulibob 02.06.2021 05:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2021 Nie byłyby większe ale 250zl/miesiąc za cały prąd w domu,łącznie z ogrzewaniem w okresie zimowym i do tego jeszcze wpakowac PV to jakby do hybrydy spalającej 3l/100km dołożyć jeszcze instalację gazową za 10tys.zl, żeby zejść do 2l/100km. Gdzie sens gdzie logika ? No właśnie 250 na mc to dużo ja płace połowę tego. Z częściowym cop1 i na tanich klimatyzatorach z PV za pewnie mniej niż połowa twojego Pc. Zestarzałeś się Arturo utknąłeś w średniowieczu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niedowiarek 02.06.2021 06:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2021 250zl miesięcznie dam radę bez PV U mnie 470 zł miesięcznie. Też dawałem radę, ale na emeryturce będzie cieniuśko. Po instalacji PV niecałe 30 zł/m-c. Ja widzę różnicę. A będzie coraz większa. I nie patrzę na to przez pryzmat "co inni pomyślą". Jak Ci się nie opłaci, to nie rób. Tylko po kiego udowadniasz, że wszyscy się mylą, bo Tobie się nie opłaci? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ratpaw 02.06.2021 08:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2021 Mnie i sporej grupie innych się opłaca, nawet jeśli nie jestem w stanie powiedzieć kiedy wyjdę na zero... To jak definiujesz opłacalność? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kulibob 02.06.2021 09:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2021 (edytowane) To jak definiujesz opłacalność? Wtrące się . Jak dla mnie nie powinien przekraczać ok 5 lat dla tarfy g12/12W. Ten czas to jest taki który mogę zaakceptować biorąc pod uwagę gwarancję i ryzyko polityczne. 5 lat spłata kapitału plus złom na dachu gratis później odcinanie kuponów 20% plus podwyżka. Dlatego moja instalacja pokrywa cały drogi prąd i część taniego. Edytowane 2 Czerwca 2021 przez kulibob Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ratpaw 02.06.2021 10:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2021 Wtrące się . Jak dla mnie nie powinien przekraczać ok 5 lat dla tarfy g12/12W. Ten czas to jest taki który mogę zaakceptować biorąc pod uwagę gwarancję i ryzyko polityczne. 5 lat spłata kapitału plus złom na dachu gratis później odcinanie kuponów 20% plus podwyżka. Dlatego moja instalacja pokrywa cały drogi prąd i część taniego. No własnie to jest ciekawe, że niektórzy twierdzą, że się opłaca, a nie wiedzą, kiedy się wyzeruje całkowity koszt PV i wysokich rachunków za czysty prąd - dwie krzywe powinny się chyba gdzieś przeciąć, prawda? Tymczasem można pójść w PV nie wiedząc kiedy, a co za tym idzie, czy w ogóle się przetną Dlatego ciekawi, jakie przesłanki stoją, oprócz pieniędzy, za wejściem w bądź co bądź ryzykowną instalację: pożary, uszkodzenia mechaniczne, zmiana decyzji rządzących co rozliczeń - żeby wymienić tylko kilka największych zmartwień z ostatnich miesięcy. Dodam, że kilak lat temu na tym forum namawiano mnie na wiatrak, bo niby mieszkam w Gdyni, a tu, "nad morzem" ciągle wieje:rolleyes: Dziś już nikt na wiatraki nie namawia, dziś jest PV na tapecie. Tak, mam idealnie skierowany dom - połać 110 m2, 30* nachylenia, prosto na południe, zero kominów czy innych przeszkód (drzewka do wycięcia tak czy inaczej). Caly dom na prąd, ba! dwa domy, bo w drugim, stojącym tuż obok na tej samej działce, 70-metrowym, też planuję pompę ciepła (póki co jest wyngiel), a jest podłączony jednym kablem. Pewnie za lat kilka dowiem, że najlepszą metodą oszczędzania są magazyny energii, bo można ładować taki w taniej taryfie i oddawać energię całą dobę. Pewnie ZE nawet taką taryfę zaoferuje. PEwnie rząd dofinansuje mi taki magazyn energii, a banki dadzą preferencyjny kredyt, bo Unia teraz wspiera magazynowanie energii u siebie. Itd itp, w kółko Macieja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kulibob 02.06.2021 10:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2021 No własnie to jest ciekawe, że niektórzy twierdzą, że się opłaca, a nie wiedzą, kiedy się wyzeruje całkowity koszt PV i wysokich rachunków za czysty prąd - dwie krzywe powinny się chyba gdzieś przeciąć, prawda? Tymczasem można pójść w PV nie wiedząc kiedy, a co za tym idzie, czy w ogóle się przetną Dlatego ciekawi, jakie przesłanki stoją, oprócz pieniędzy, za wejściem w bądź co bądź ryzykowną instalację: pożary, uszkodzenia mechaniczne, zmiana decyzji rządzących co rozliczeń - żeby wymienić tylko kilka największych zmartwień z ostatnich miesięcy. Dodam, że kilak lat temu na tym forum namawiano mnie na wiatrak, bo niby mieszkam w Gdyni, a tu, "nad morzem" ciągle wieje:rolleyes: Dziś już nikt na wiatraki nie namawia, dziś jest PV na tapecie. Tak, mam idealnie skierowany dom - połać 110 m2, 30* nachylenia, prosto na południe, zero kominów czy innych przeszkód (drzewka do wycięcia tak czy inaczej). Caly dom na prąd, ba! dwa domy, bo w drugim, stojącym tuż obok na tej samej działce, 70-metrowym, też planuję pompę ciepła (póki co jest wyngiel), a jest podłączony jednym kablem. Pewnie za lat kilka dowiem, że najlepszą metodą oszczędzania są magazyny energii, bo można ładować taki w taniej taryfie i oddawać energię całą dobę. Pewnie ZE nawet taką taryfę zaoferuje. PEwnie rząd dofinansuje mi taki magazyn energii, a banki dadzą preferencyjny kredyt, bo Unia teraz wspiera magazynowanie energii u siebie. Itd itp, w kółko Macieja. Mi zostały 4 lata bez uwzględnienia podwyżek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mitch 02.06.2021 13:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2021 Dlatego ciekawi, jakie przesłanki stoją, oprócz pieniędzy, za wejściem w bądź co bądź ryzykowną instalację: pożary, uszkodzenia mechaniczne, zmiana decyzji rządzących co rozliczeń - żeby wymienić tylko kilka największych zmartwień z ostatnich miesięcy. Szczerze powiem, że bardziej niż wyżej wymienionych ryzyk, boję się że mi awionetka na dom spadnie, albo jakiś niedorozwój podpali las i mi chałupa przy okazji z dymem pójdzie. Albo że jakiś inny niedorozwój z kompleksami zabije mnie na drodze, bo tam gdzie ograniczenie 90 km/h jedzie gruuuubo ponad ograniczenie i wyprzedza na zakręcie (sytuacja sprzed tygodnia). Teraz będzie jeszcze większa frustracja bałwanów za kierownicą, bo powinni się przed pieszym zatrzymać (o zgrozo!). Więc tak, tego się boję bardziej. Od pożarów i innych dupereli mam ubezpieczenie, ale zdrowia i życia nikt mi nie odda. Co do przesłanek: choćby dywersyfikacja i inflacja. Przy obecnej inflacji trzymanie kasy na koncie to grzech. Najlepszy okres na kupowanie samochodu czy PV, czy też skorzystanie z rat 0% w dobrej promocji. Jeden lubi płacić rachunki i podatki, drugi woli kasę inwestować. Jak już pisałem, każdy ma swoją matematykę. Ja źle na swojej nie wychodzę, inni wydaje się że też są zadowoleni. No to czego chcieć więcej? Jak Ci się PV nie spina, to nie próbuj zrozumieć tego (bo to nic nie zmieni, oprócz zmarnowania czasu), tylko zajmuj się tym, co umiesz żeby żyć bez martwienia się o to, czy starczy do pierwszego. Pieniądze to nie fszystko, ale fszystko bez pieniędzy, to... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sito 02.06.2021 17:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2021 Czasami mam wraznienie, że niektórzy na siłę próbują, głównie sobie i przed sobą, uzasadnić/usprawiedliwić decyzję o PV bo jak to,PV są trendy i cool, sąsiad ma i chwali się tym na dachu a ja nie ? Jedni mają prodozerne pompy w studni, drudzy prądożerne laptopy czy kompy itp. Ja też mam akwarium,300l i nie tylko oświetlenie w nim ale i kubełek na zewnątrz i wewnętrzny filtr. Oświetlenie w podbitce włącza się jak się ściemnia i pali się do rana. Ale to żadnych podstaw mi nie daje żebym chociaż pomyślał o tym żeby wyrzucić na dach ponad 30tys.zl 250zl miesięcznie dam radę bez PV Jakoś Tobie nie przeszkadza w co drugim poście pisać jakie to twój dom nie jest "ę" i "ą" , a ta twoja pompa top już szczyt olimpu . Czytając twoje posty ma sie wrażenie ze z kilku mln domów w Polsce tylko twój jest zrobiony super a ogrzewanie kosztuje mniej niż waciki..... PV podobnie jak pompa którą posiadasz służy do tego samego, obniżenia rachunków ( pompa przez grzanie, PV przez produkcję ) . Nie znam nikogo kto by założył PV na dach żeby sąsiedzi mu zazdrościli..... Ty masz pompę dla zazdrości sąsiadów ? Czy dla obniżenia rachunków ? Wszyscy wg Ciebie mają kominki do ogrzewania i kopcenia, ty jako jedyny masz dla klimatu...... Wszyscy kąpią sie w misce , Ty jak prawdziwy król lejesz dziennie dwie wanny...... Czytasz czasami swoje wypociny ? Obraziłem się.... https://m.facebook.com/artur.wiloch Chcesz porady psychologa to wal jak w dym do mnie na fb Na fb mogę sobie na więcej pozwolić bo tam macki min.zero nie docierają aczkolwiek żona się boi ,że "popełnienie samobójstwo" jak Blida czy Lepper Zerkłem sobie na te twoje FB, myślałem ze to jakiś nastolatek pisze, a tu Pan w średnim wieku wylewający swoje żale i szukający poklasku , niestety nawet znajomi nie klakierują Pisanie tutaj o 500+ , o wschodniej ścianie itp tylko pokazuje jaki z Ciebie obywatel . Wiesz co to demokracja ? Mi też sie sporo rzeczy nie podoba ale szanuję większość. No ale nie oczekujmy zbyt wiele : To tak jak Morawiecki, ma podkładkę od "płatnych specjalistów",ale przez to nie uniknie kary, podobnie jak Ty, jak Ci się strop zawali na dynie,która jest pusta wg mnie nota bene... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marek13 02.06.2021 18:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2021 (edytowane) W kwestii opłacalności - za chwilę wszystko może się zmienić. System opustów znika (dla nowych instalacji, stare do czasu wygaśnięcia praw nabytych). Od 1 stycznia 2022 roku nie będzie systemu opustów dla nowych instalacji. gramwzielone.pl https://www.gramwzielone.pl/energia-sloneczna/105567/wkrotce-koniec-opustow-dla-prosumentow-od-2022-r-nowy-system-rozliczen Edytowane 2 Czerwca 2021 przez Marek13 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.