kuba9449 19.07.2021 13:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2021 WitamChciałem ogrodzić swoją posesję, wynająłem geodetę który przeprowadził wznowienie granic, wszystko odbyło się zgodnie z przepisami, sąsiedzi zostali powiadomieni itd. Wysłane zostało również pismo do sąsiadów o planowanej inwestycji i w momencie kiedy firma rozpoczęła wstawianie słupków, sąsiedzi zaczęli je usuwać, twierdząc że granica przebiega inaczej i część terenu należy się im. Policja stwierdziła, że nic nie może w tej sytuacji zrobić, prawnik stwierdził, że sąsiedzi muszą wyrazić zgodę na przebieg granicy po ich myśli.Jak jest na prawdę? Co w tej sytuacji mogę zrobić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bertha 19.07.2021 16:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2021 W jakim trybie były pokazane granice , jaki protokół był podpisany? Zakładam (nie wiem czy słusznie) że punkty graniczne spełniają warunki rozporzadzenia o standardach w geodezji (Dz.U.2020 poz. 1429) oraz rozporządzenia o EGiB (Dz.U. 2019 poz.393 ). Sąsiedzi poprawną lokalizację wznowionych punktów potwierdzili podpisami na protokole i parafami na szkicu polowych, lub mieli to w nosie gdy wróciły żółte / pomarańczowe zwrotki ZPO w ich podpisami. Żadnej innej zgody nie muszą wyrażać, więc chyba źle zrozumiałeś prawnika lub .... załóżmy że źle się wysłowił. To wszystko ma (powinien) wiedzieć geodeta któremu zleciłeś prace.Więcej ci nie wywróżę z kilku słów które napisałeś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Di. 19.07.2021 21:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2021 Policja stwierdziła, że nic nie może w tej sytuacji zrobić, prawnik stwierdził, że sąsiedzi muszą wyrazić zgodę na przebieg granicy po ich myśli? Jesli sasiedzi usuwaja tez znaki graniczne naniesione przez geodete, to policja moze i owszem. Niszczenie znakow granicznych, to scigane przestepstwo. "Art. 277 Kto znaki graniczne niszczy, uszkadza, usuwa, przesuwa lub czyni niewidocznymi albo fałszywie wystawia, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2." Reszta tak jak Bertha pisze, podczas wznawiania granicy sasiedzi mieli prawo byc i protestowac. Moga tez zlozyc pozew w sadzie. Tak ogolnie to zglos sie do gminy/wojta i przedstaw problem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bertha 19.07.2021 23:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2021 Pod artykuł 277 podchodzi usuwanie znaków granicznych = stabilizowanych znakiem kamiennym, betonowym lub z PCV. Jeśli punkty graniczne były markowane palikami lub nawet prętami, to nie korzystaja z takiej ochrony, Nie sądzę aby wójt coś zrobił, to nie jego sprawa, nie jest stroną. Ty rób swoje, sasiedzi niech cię podają do sądu a mają szansę na przegranie sprawy.. Swoją drogą to fajnych sasiadów masz... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
giman 20.07.2021 06:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2021 A snując dalej przypuszczenia dlaczego policja nic nie zrobiła to czy do usuwania słupków nie dałoby się zastosować niszczenia mienia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bertha 20.07.2021 09:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2021 Ta służba ma umiarkowana wiedze w tym temacie. Zresztą nie tylko ta. Jeśli ktoś w okolicy przeprowadzi akcję (wezwanie) i pokaże właściwe paragrafy oraz trafi na funkcjonariusza o otwartym umyśle, to wiedza o udanej akcji rozejdzie się jak kręgi na wodzie i następnym wzywającym bedzie łatwiej. Oni boją sie wejść w temat o którym nie mają wiedzy a takich niuansów nie wykładają im na szkoleniach.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boconek03 21.07.2021 06:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2021 Sąsiedzi widzę z ciemnogrodu ale prawo jest po Twojej stronie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuba9449 21.07.2021 06:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2021 Mała poprawka, jednak nie było to wznowienie granic a wyznaczenie punktów granicznych na podstawie art. 39 prawa geodezyjnego i kartograficznego. Znaki betonowe są wstawione. Sąsiedzi jak przyjechał geodeta ostentacyjnie wsiedli w samochód i pojechali, wiec nie było ich przy czynnościach. Sąsiedzi nie usuwają tych betonowych znaków tylko słupki którymi fachowcy chcą wyznaczyć przebieg ogrodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stos 21.07.2021 06:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2021 (edytowane) . Edytowane 28 Stycznia 2022 przez stos Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuba9449 21.07.2021 07:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2021 Oczywiście, planujemy odsunąć się od granicy około 10cm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
giman 21.07.2021 07:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2021 Sąsiedzi to pieniacze, więc podejdź do tego po aptekarsku.Nie wiem jakie słupki jaka podmurówka. Może 10cm, wystarczy, może trzeba będzie 15cm.Dołki pod słupki wiercone pionowe tak, ze nawet beton ppt będzie tylko u ciebie.Jak przyjdą niszczyć twoje mienie to zdjęcia i do sądu - niszczenie mienia, zakłócanie miru, moze powiedza coś głupiego (grożąc) - zgłosisz co się da ... chyba, ze widzisz jeszcze światełko w tunelu na polubowne załatwienie sprawy. Co oni mówią, jak argumentują? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuba9449 21.07.2021 07:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2021 Najgorzej właśnie że nie mówią i nie argumentują, nie da się z nimi rozmawiać bo od razu leci sterta wyzwisk i gróźb. Nagrań nie upublicznię ale mamy nagrane ich zachowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stos 21.07.2021 08:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2021 (edytowane) . Edytowane 28 Stycznia 2022 przez stos Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
henrykow 21.07.2021 08:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2021 Weź pod uwagę że nie możesz postawić ogrodzenia w granicy bez zgody sąsiada. Właśnie może i sąsiad nie musi wyrażać na to zgody, sąsiad za jego zgoda może partycypować kosztach budowy ogrodzenia ale nie musi ale po postawieniu ogrodzenia nie wolno mu jego niszczyć i o ile dobrze pamiętam to sąsiad powinien dbać o otrzymanie ogrodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stos 21.07.2021 09:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2021 (edytowane) . Edytowane 28 Stycznia 2022 przez stos Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 21.07.2021 11:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2021 Niestety przy takich sąsiadach 10cm to stanowczo za mało. Sugeruję minimum 50cm ponieważ w przyszłości będziesz musiał mieć dostęp do ogrodzenia od strony sąsiada. Konserwacja ogrodzenia czy wykaszanie chwastów wymaga więcej niż 10cm. bez sensu - oni zyskają 50 cm za to ze są pieniaczami. Siatka na słupkach nie bedzie wymagała jakiejś istotnej konserwacji przez najbliższe 30 lat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lew2 21.07.2021 11:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2021 bez sensu - oni zyskają 50 cm za to ze są pieniaczami. Siatka na słupkach nie bedzie wymagała jakiejś istotnej konserwacji przez najbliższe 30 lat Skoro tacy twardzi to nie zyskają. Nie mogą przytulić się do twojego ogrodzenia. Nie mogą wchodzić na Twój teren za ogrodzeniem o szerokości 5 dm. Załóż kamery i barierę podczerwieni prawie na granicy i za każdym razem jak przekroczą teren wzywaj policję o naruszenie własności i żądaj rekompensaty za zniszczenie roślin na Twoim terenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
henrykow 21.07.2021 12:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2021 Partycypować w kosztach budowy nie musi ale później (dobrze pamiętasz) w kosztach utrzymania ogrodzenia już tak. Dlatego może wystąpić do sądu o zabronienie budowy ogrodzenia w granicy bo będzie ono budowane także na jego gruncie. Czy warto się szlajać po sądach z takim sąsiadem? Nie lepiej, dla świętego spokoju, odsunąć się o te pół metra aby mieć dostęp do obu stron ogrodzenia? Artykuł art. 154 § 1 Kodeksu cywilnego zawiera domniemanie, że mury, płoty, miedze, rowy i inne podobne urządzenia znajdujące się na granicy gruntów sąsiadujących służą do wspólnego użytku sąsiadów. Natomiast kolejny paragraf tego artykuły nakłada obowiązek ponoszenia wspólnych kosztów ich utrzymania. Dlatego, gdy istniejące ogrodzenia wymaga napraw lub remontu, wówczas sąsiedzi są zobowiązani pokryć połowę kosztów tego remontu. Dla świętego spokoju to można odsunąć się 5-10 cm ale nie 50 cm. Jeżeli sąsiad uważa ze granica jest nie tak jak sobie on widzi to niech wzywa geodetę. Sąsiad nie ma prawa niszczyć ogrodzenia stawianego przez sąsiada. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stos 21.07.2021 12:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2021 (edytowane) . Edytowane 28 Stycznia 2022 przez stos Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
henrykow 21.07.2021 13:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2021 Ale po co? O chwasty niech martwi się się sąsiad a co do odnawiania to jak pisała Elfir przy siatce 30 lat a przy innych np panelowych czy betonowych te kilkadziesiąt lat jest spokoju. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.