Budowa domu - od czego zacząć?

[js305]

Szanowni forumowicze,

 

Dawno temu zamarzyło mi się (i żonie) posiadanie własnego domu i kupiliśmy działkę na zasadzie - może się uda a jak nie to będzie lokata kapitału. Plany budowy trochę nam popsuł obecny stan cen czyli ogromne podwyżki. Mimo to chcemy zrobić jakiś pierwszy krok w nadziei że ceny się obniżą. Potrzebuję pokierowania jak ten krok wykonać. Mianowicie mamy już działkę jak również wybraliśmy projekt (gotowiec DakotaIV) ale oczywiście nie wszystko w nim nam pasuje. Co dalej robić? Czy warto mieć już wykonany projekt na gotowo razem ze wszystkimi papierami z urzędów i czekać na te obniżki czy lepiej nie wydawać kasy i wziąć się za to wszystko jak już minie szaleństwo? Może dla niektórych to będą naiwne pytania ale nie znamy się na temacie i szukamy jakichś rad.

[kyob]

Zacznij od przyłączy do działki, jeżeli takowych jeszcze nie ma. Potem będzie z górki

[js305]

Zacznij od przyłączy do działki, jeżeli takowych jeszcze nie ma. Potem będzie z górki

 

woda jest w działce a prąd dochodzi do sąsiada, dostałem już WZ jakiś czas temu

[casual]

Pozwolenie na budowę jest ważne 3 lata więc pewnie od tego warto zacząć. Chyba, że projekt jeszcze nie do końca wybrany.

A tak to czytanie muratora i zbieranie kasy, bo nawet przy dzisiejszych cenach taki domek do zamieszkania to 700 tys lekko, a patrząc jak rynek jest teraz rozgrzany, to przyszły rok tańszy nie będzie.

[js305]

Pozwolenie na budowę jest ważne 3 lata więc pewnie od tego warto zacząć. Chyba, że projekt jeszcze nie do końca wybrany.

A tak to czytanie muratora i zbieranie kasy, bo nawet przy dzisiejszych cenach taki domek do zamieszkania to 700 tys lekko, a patrząc jak rynek jest teraz rozgrzany, to przyszły rok tańszy nie będzie.

 

No właśnie wybrany ale pewnie jakieś modyfikacje by były konieczne i tutaj mam kłopot bo nie wiem do kogo się zwrócić z tym, gdzie szukać takiej osoby?

[casual]

Oj to długa droga przed Tobą Szukaj po haśle "adaptacja projektów gotowych [nazwa miejscowości]"

[tasaq]

Zwykle firmy, które oferują projekty mają też przedstawicieli/biura które dokonują adaptacji. Możesz też od razu iść do geodety żeby przygotował mapkę bo to też chwilę trwa.

[js305]

Dzięki za dotychczasowe porady i proszę o dalsze

[Ratpaw]

Uczcie się jak najwięcej o każdym etapie budowy!

[tasaq]

Czytać forum, filtrować wiedzę i wtedy będziesz w stanie wyrobić sobie swój punkt odniesienia w stosunku tego co jest na projekcie a tego co chcecie mieć.

Idź na działkę, zobacz jak jest wjazd, jakie jest usytuowanie budynku, jak są usytuowane okna (te na poddaszu też). Czy Wam odpowiada czy też nie.

Czytać, czytać czytać.

[Bertha]

Kupujesz kawałem mapy syt-wys. do celów opiniodawczych (bez geodety), zwykła odbitka czyli grosze. Pod pache projekt i jak napisał casual w #6. Po wizycie u architekta możesz zamówić mdcprojektowych, bo wykonanie trwa nawet ponad dwa miesiące, z uwaga na granice (o ile stara działka).

[asolt]

...... czekać na te obniżki czy lepiej nie wydawać kasy i wziąć się za to wszystko jak już minie szaleństwo? .....

 

Czy i kiedy minie tego nikt nie wie, takie pytanie powinno byc zadane na formu wrózbiarskim. Na ile pomoze wrózbita tego równiez nikt nie wie. A tak na powaznie warto wybrac projekt, wykonac projekty przyłaczy i przyłącza. Wykonac obliczenia OZC, dobrac system grzewczy i wykonac projekt ogrzewania podłogowego.

[Anette87]

Czy przy wyborze projektu zwracać uwagę na konkretne materiały? Np. ściany z Ytonga, dachówka Robena itp? Czy będę musiała z tych materiałów budować potem? Wiele firm z projektami informuje tylko, ze technologia murowa, albo na dachu blachodachówka - to znaczy że reszta zależy od budującego?

[MiśYogi]

To nie jest aż takie ważne, ale warto popatrzeć na grubości ścian i obciążenia np. płyty. Jeżeli projekt jest parterowy i pod ścianę drewnianą, zmienić to już na konstrukcję z silki, jest niemożliwością, w zasadzie, będzie to nowy projekt, inne fundamenty, inne rozmiary pomieszczeń itd.

Blachodachówka jest lżejsza od dachówki ceramicznej, więc trzeba brać pod uwagę, że zmieniając to, musimy się dokładnie przyjrzeć konstrukcji dachu i konsekwentnie, innym obciążeniom.

[Ratpaw]

Czy przy wyborze projektu zwracać uwagę na konkretne materiały? Np. ściany z Ytonga, dachówka Robena itp? Czy będę musiała z tych materiałów budować potem? Wiele firm z projektami informuje tylko, ze technologia murowa, albo na dachu blachodachówka - to znaczy że reszta zależy od budującego?

I tak i nie, ale generalnie powinno się trzymać projektu. Jak na dach przewidziana jest blacha, to konstrukcja jest liczona pod obciążenie stałe generowane przez blachę, a nie przez dachówkę. No i ważne jest, aby w ogóle była liczona!

 

Materiału na ściany też ot tak sobie nie możesz zmieniać, bo może wystąpić problem z niewystarczającą szerokością podpory (czyli ściana nośna będzie za cienka). Pamiętaj, że projekt zawsze można zaadoptować, czym powinien się zająć projektant, a nie wykonawca czy inwestor w trakcie budowy. To nie są żarty.

[Tomasz_Lipko]

Z materiałami to bym uważał i konsultował albo z projektantem albo z kierownikiem budowy, bo w przypadku materiałów na ściany muszą się zgadzać wymiary zewnętrzne i parametry cieplne, co do dachu to najważniejsze są obciążenia przyjęte dla więźby, ale nawet jak jest pod dach ceramiczny to warto sprawdzić ciężar dachówek czy do Roben czy innej.

[Piekarnik]

Ja mogę dać jedną radę, lepiej iść do biura projektowego niech zrobią projekt, niż kupować gotowy i wprowadzać zmiany.

Co prawda gotowy projekt też może być ok jak się nie robi większych zmian niż ściany działowe i jest to prosty domek. Jeżeli są to skomplikowane konstrukcje to w biurach projektowch będą to domy z bardzo dużym zapasem o wiele droższe niż mogłyby być - bo robią tam kopiuj/wklej rozwiązań z innych projektów nie skupiając się na dostosowaniu wytrzymałości.

 

My kupiliśmy gotowy projekt dość dużego domu piętrowego i na odchudzeniu fundamentów i przeprojektowaniu dachy zmnieszyły się nam koszty budowy o ponad 30tys.

Gotowy projekt kosztuje, adaptacja kosztuje i zmiany kosztują. My tylko wydłużyliśmy wystający garaż - więc zmiana bardzo mała, ale kosztuje, za to za przeprojektowanie fundamentów i dachu zapłaciliśmy już dużo.

Ostatecznie zakupu, adaptacji i zmian w projekcie wyszły man porównywalne z wykonaniem nowego projektu w koszt którego wchodzi też adaptacja.

Wiem, że można odchudzić u nas jeszcze stropy i dokonać kilku zmian, żeby zaoszczędzić - ale to jeszcze większe kosz i oszczędności też były by duże, ale zaczęliśmy już budowę i się w to nie bawimy.

 

Jednak teraz widzę, że projekt indywidualny nie byłby droższy, a moglibyśmy uniknąć kilku kompromisów oraz oszczędzić więcej na budowie.

 

Dodam jeszcze, że rozmawiając o projekcie w biurze z projektantem można od niego uzyskać dużo wiedzy, która nam się przyda przy budowie - my musimy tą wiedzę zdobywać sami.

 

Druga porada, z której zdążyliśmy skorzystać na podstawie złych doświadczeń znajomych i rodziny co budowali domy.

Nie oszczędzać na kierowniku budowy / doradcy inwestycyjnego.

Większość ludzi co buduje nie siedzi w branży budowlanej i nie ma pojęcia o budowie domu (stąd takie fora).

Z drugiej strony często możemy usłyszeć, że kierownik budowy nie odpowiada, ekipa popełnia błędy o których dowiaduje się za późno i stają się kosztowne.

Jeżeli wybierze się dobrego kierownika budowy, który nie będzie tylko od podpisów, ale będzie przyjeżdżał na budowę (nasz jest 2 razy w tygoniu na budowie), można się go poradzić o pewne technologie lub dodatkowo zatrudni się jakiegoś doradcę, który będzie nadzorował inwestycję - można nawet zlecić kontrolowanie finansów jak ktoś nie czuje się w tym dobrze.

 

Póki co mieliśmy dwie sytuacje, gdzie ekipa chciała pójść na skróty - nie byłoby to niezgodne ze sztuką budowlaną, ale mogłoby być droższe w materiałach/ troszkę gorsze rozwiązanie. Kierownik budowy wymógł, żeby zrobili to jak najlepiej i zrobili tak jak chciał. Sam bym nie był w stanie wychwycić takich rzeczy.

Dodam, że kierownik też mówi, że trafiliśmy na dobrą ekipę, która bardzo dobrze wykonuje swoją pracę, więc przy gorszych ekipach byłoby do pilnowania więcej.

 

Trzecia rada to ekipa - nie brać niepewnych ekip i zawsze umowa. Umowa nas chroni jak coś ekipa zawali, ale nawet jak jesteśmy chronieni i będzie coś nie tak to naprawa trochę zajmuje, a w skrajnych sytuacjach droga sądowa kosztuje - a budować trzeba. Ważna jest synchronizacja prac i czasem zaburzenie jej może być droższe w skutkach niż oszczędność na ekipach.

Edytowane 8 Października 2021 przez Piekarnik

[Lew2]

Jeżeli znajdziesz gotowy, który nie wymaga zmian, to mógłby być.

Z mojego doświadczenia twierdzę, że lepiej zrobić projekt na zamówienie niż kupować gotowy. Nie znaleźliśmy żadnego gotowego, który nie wymagałby zmian.