Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

podgrzewana scieżka do domu


Recommended Posts

tak się zastanawiam - mam planowane około 7 metrów idącej lekko pod górę ścieżki do drzwi wejściowych domu z 15 cm grubości płyt betonowych (długość 1m, szerokość 0,7 m). W zimie może być ślisko :( . Płyt jeszcze nie położyłem - warto położyć ogrzewanie elektryczne pod te płyty ?, jak to zrobić ?

 

dzięki z góry za wszelkie porady

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytaj producentów kabli grzewczych jak to zrobić. Poza tym można zamiast soli, która zeżre betonowe płyty, zastosować trociny. Na wiosnę trociny można zamieść i zgniją sobie, a sól pójdzie w beton i ziemię.

 

no i zapytałem, tanie to to nie jest :). Na 7 m2 chodnika: kabel grzejny (2700W) około 1000pln, sterownik około 1000pln, czujnik około 800pln + robocizna. Rzeczywiście zostanę przy trocinach/piasku :)

dzięki wszystkim za zainteresowanie tematem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja żałuję, że nie dałem kabli. Drogie nie są, obowiązku używania nie ma - a jak w nocy pada to można kwadrans czy dwa dłużej pospać.

Sypanie czymkolwiek nie sprawdzi się na opady - bo potrzebuje czasu na zadziałanie więc rano po opadach śniegu trzeba pomachać szuflą a czasu zazwyczaj (za)mało. A automat z kablami załatwiłby sprawę.

 

 

no i zapytałem, tanie to to nie jest :). Na 7 m2 chodnika: kabel grzejny (2700W) około 1000pln, sterownik około 1000pln, czujnik około 800pln + robocizna. Rzeczywiście zostanę przy trocinach/piasku :)

 

I to ma być drogo? I nie potrzebujesz zazwyczaj całej szerokości - pas pół metra to aż nadto. Sterowanie można wystrugać samemu za mały procent tej ceny a nawet odpalanie z zegara w perspektywie wielu lat wyjdzie taniej, niż kupno za 1800 sprzętu + zapłata za montaż.

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Machnięcie śniegówką i sypnięcie piaskiem nie wymaga wiele czasu. Gdy spadnie 30cm śniegu przy minus kilku stopniach, to żadne grzanie nie pomoże na szybkie uzyskanie czarnej nawierzchni. Może gdy dobę lub dwie wcześniej zaczniesz grzać, lecz też wątpię. Wiem o czym piszę. Od 1959 roku machałem łopatą w górach: 100m, pod górę i zakręty (tyłem z garażu, w lewo 90*,prosta kilkadziesiat m, potem w prawo 90* i natychmiast w lewo do oporu na 3/4 gazu na jedynce, prosta i ulica - stop, aby właczyc się do ruchu ale już na płaskim) . Póżniej w mieście kilkanascie km od gór, też mam machania nie wiele mniej. Tyle że teraz mniejsze śniegi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Machnięcie śniegówką i sypnięcie piaskiem nie wymaga wiele czasu. Gdy spadnie 30cm śniegu przy minus kilku stopniach, to żadne grzanie nie pomoże na szybkie uzyskanie czarnej nawierzchni. Może gdy dobę lub dwie wcześniej zaczniesz grzać, lecz też wątpię. Wiem o czym piszę.

 

To ile czasu trzeba grzać kablami 300W/m2 gdy padał śnieg? Który sterownik się nie sprawdził?

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...