Prośba o opinie osób, które posiadają rekuperację

[pandzik]

Magia to bedzie dzisiaj, jak URE klepnie nowe taryfy za prąd i gaz.

 

energia 37% do góry , dystrybucja 8%. I tak co roku... Ładnie

[Sativum]

Zgadzam się, ale mój przykład pokazuje ile mamony można zaoszczędzić, jeśli ma się trochę czasu i chęci na "naukę".

 

Zgadzam się z Szabel. Nie zaliczam się chyba do osób leniwych / nie chcących się uczyć, ale też nie każdy ma do położenia jeden poziom rur, na parterze, przyczepiając do wiązarów/jętek. W takim układzie faktycznie jest to banalnie łatwe i można dużo zaoszczędzić.

Warto liczyć też czas - jakbym budował większość sam, to trwałoby to 12-18 mcy, a 2-3 lub lepiej lat.... Gdy w międzyczasie ceny wzrosłyby o kolejne 30%...

 

Mając porządne narzędzia, robiąc coś kolejny raz i nie w pojedynkę, to robota idzie piorunem.

 

Można też po prostu zleci wykonanie brudnej roboty komuś kto się na tym zna - takie specjalne moce posiada gotówka

 

Kto nie ma lub nie chce - robi sam lub rezygnuje. Nie widziałem by Ci co mieli kasy na górkę robili sami Nie widzę w tym też specjalnie powodu by nazywać kogoś jeleniem. Równie dobrze Ci których stać mogą nazwać resztę (samorobów) biedakami lub nieogarniętymi (bo nie doszli do dużych $)

Edytowane 17 Grudnia 2021 przez Sativum

[mistalova]

energia 37% do góry , dystrybucja 8%. I tak co roku... Ładnie

 

Czyli G11 łączny koszt skoczy z 74gr. do 91gr., to jakieś 23%, sporo.

 

Ale jeszcze lepiej jest z gazem - średnio w W1.X skok o 41%, w W2.X skok o 54% a w W3.X skok o 58%...............

[Endrju111]

Nie namawiajcie ludzi którzy nie mają pojęcia na samodzielny zakup i montaż. Nie każdy to potrafii.

W sumie masz rację. Jednak warto poświęcić trochę czasu na zgłębienie tego jak to działa i jakie systemy (elementy) są potrzebne, co one dają i ile kosztują. Choćby po to aby wiedzieć czego potrzebujesz i nie dać sobie wkręcić tego co firmie montażowej się najbardziej opłaca.

Jest znacznie więcej tematów gdzie firma komuś skopała instalację, albo namówili na elementy zupełnie niepotrzebne.

Edytowane 18 Grudnia 2021 przez Endrju111

[Emcichy]

No właśnie po to piszę na tym forum i pytam, bo nie chcę być jeleniem. Nie jestem też niestety złotą rączką, osobą która sobie sama wszystko zrobi, bo jak coś będę robił pierwszy raz to pewnie zdupczę

[pandzik]

No właśnie po to piszę na tym forum i pytam, bo nie chcę być jeleniem. Nie jestem też niestety złotą rączką, osobą która sobie sama wszystko zrobi, bo jak coś będę robił pierwszy raz to pewnie zdupczę

 

Tylko lenistwo przez ciebie przemawia i drobnomieszczaństwo.

 

Ja też nigdy nie kafelkowałem, nie robiłem sufitów podwieszanych, wentylacji, podłogówki, nie montowałem drzwi wewnętrznych, nie kładłem styropianów, nie robiłem otoku uziemienia, nie stawiałem płotu, tarasu, schodów wenw i zewn, nie montowałem bramy przesuwnej itd itp.

 

Wystarczy wstać z kanapy.

Wentylacja w parterówce to kilka godzin roboty. U mnie 3 dni mi zajęło z rozprowadzenie kanałów po stropie. z przebiciami przez ściany, przejściami nad innymi instalacjami...

[Emcichy]

Tylko lenistwo przez ciebie przemawia i drobnomieszczaństwo.

 

... i słoma z butów jeszcze pewnie też

 

Coś tam będę próbował sam robić za nauczyciela mając Youtuba

Edytowane 23 Grudnia 2021 przez Emcichy

[SzabelFTN]

Tylko lenistwo przez ciebie przemawia i drobnomieszczaństwo.

 

Ja też nigdy nie kafelkowałem, nie robiłem sufitów podwieszanych, wentylacji, podłogówki, nie montowałem drzwi wewnętrznych, nie kładłem styropianów, nie robiłem otoku uziemienia, nie stawiałem płotu, tarasu, schodów wenw i zewn, nie montowałem bramy przesuwnej itd itp.

 

Wystarczy wstać z kanapy.

Wentylacja w parterówce to kilka godzin roboty. U mnie 3 dni mi zajęło z rozprowadzenie kanałów po stropie. z przebiciami przez ściany, przejściami nad innymi instalacjami...

 

Jak ja czytam jak to kto czego nie zrobił to mnie ch... strzela...

Żeby coś zrobić kiedy nic się nie wie to najpierw trzeba poświęcić czas na zapoznanie się z teorią, czyli poświęcić kupę czasu na "risercz".

Później trzeba zrobić zakupy. Czasem wiąże się to z jeżdżeniem 5 razy do sklepu bo tego zapomniałem, tego nie przewidziałem, tego nie było, a to miało być tak a wyszło inaczej.

Następnie wypadałoby mieć narzędzia.

Więc dla laika to nie są trzy dni, a tydzień lub więcej.

Samochód też sam naprawiasz? Ogródek też masz swój? Krowy i świnie hodujesz? Bo jak nie to leń z Ciebie. Przecież człowiek z Twoim potencjałem może być samowystarczalny.

Dajcie człowiekowi rady jak dla człowieka co nie ma o tym pojęcia, a nie piszecie jak Wy byście zrobili...

Emcichy poczytaj trochę w temacie i może zadaj jakieś konkretne pytania które Cię nurtują.

[Sativum]

Jak ja czytam jak to kto czego nie zrobił to mnie ch... strzela...

Żeby coś zrobić kiedy nic się nie wie to najpierw trzeba poświęcić czas na zapoznanie się z teorią, czyli poświęcić kupę czasu na "risercz".

Później trzeba zrobić zakupy. Czasem wiąże się to z jeżdżeniem 5 razy do sklepu bo tego zapomniałem, tego nie przewidziałem, tego nie było, a to miało być tak a wyszło inaczej.

Następnie wypadałoby mieć narzędzia.

Więc dla laika to nie są trzy dni, a tydzień lub więcej.

Samochód też sam naprawiasz? Ogródek też masz swój? Krowy i świnie hodujesz? Bo jak nie to leń z Ciebie. Przecież człowiek z Twoim potencjałem może być samowystarczalny.

Dajcie człowiekowi rady jak dla człowieka co nie ma o tym pojęcia, a nie piszecie jak Wy byście zrobili...

Emcichy poczytaj trochę w temacie i może zadaj jakieś konkretne pytania które Cię nurtują.

 

Dobrze napisał. Polać Mu!

[Arturo1972]

Jak ja czytam jak to kto czego nie zrobił to mnie ch... strzela...

Żeby coś zrobić kiedy nic się nie wie to najpierw trzeba poświęcić czas na zapoznanie się z teorią, czyli poświęcić kupę czasu na "risercz".

Później trzeba zrobić zakupy. Czasem wiąże się to z jeżdżeniem 5 razy do sklepu bo tego zapomniałem, tego nie przewidziałem, tego nie było, a to miało być tak a wyszło inaczej.

Następnie wypadałoby mieć narzędzia.

Więc dla laika to nie są trzy dni, a tydzień lub więcej.

Samochód też sam naprawiasz? Ogródek też masz swój? Krowy i świnie hodujesz? Bo jak nie to leń z Ciebie. Przecież człowiek z Twoim potencjałem może być samowystarczalny.

Dajcie człowiekowi rady jak dla człowieka co nie ma o tym pojęcia, a nie piszecie jak Wy byście zrobili...

Emcichy poczytaj trochę w temacie i może zadaj jakieś konkretne pytania które Cię nurtują.

Żaden problem, jak się jest leniem, czy nie ma się czasu na risercz to wszystko zleca się wykonawcom ale wtedy budowa domu wyjdzie 100-200tys.zl drożej niż u takiego, który miał czas i chęci by przyoszczędzić taką kasę.

Mi się np chciało i nie piszę jak ja bym zrobił tylko jak ja zrobiłem

Edytowane 23 Grudnia 2021 przez Arturo1972

[SzabelFTN]

Żaden problem, jak się jest leniem, czy nie ma się czasu na risercz to wszystko zleca się wykonawcom ale wtedy budowa domu wyjdzie 100-200tys.zl drożej niż u takiego, który miał czas i chęci by przyoszczędzić taką kasę.

Mi się np chciało i nie piszę jak ja bym zrobił tylko jak ja zrobiłem

 

Słuchaj ja podchodzę do tego tak, że jak mam i tak poświęcić na to czas nie znając się to wolę zostać dłużej u siebie w robocie na której się znam, zarobić pieniądze i dać je komuś kto mi to zrobi fachowo bo od tego jest. Tak działa świat. Ty umiesz to, a inny tamto. Kiedyś była wymiana handlowa, teraz są pieniądze. Zasada działania jest wciąż taka sama...

Dla mnie jest lepiej zarobić dodatkową kasę u siebie w robocie i dać na chleb komuś innemu.

[Owczar]

Problem jest inny. Jak znaleźć fachowca? Znajomemu kilku wciskało że 3cm lameli to tyle samo co 8cm wełny! Skąd laik na wiedzieć, że gadają głupotę?

[fotohobby]

Dla mnie jest lepiej zarobić dodatkową kasę u siebie w robocie i dać na chleb komuś innemu.

To prawda, tylko mam taką pracę, że popołudniami, nie mówiąc już o sobotach, nic nie zarobię.

Wiec "risercz", zakupy, to kilka popołudni, sama instalacja to kolejne parę + sobota.

Oczywiście - w prostym parterowym domu bez ciągnięcia pionów.

[Arturo1972]

Słuchaj ja podchodzę do tego tak, że jak mam i tak poświęcić na to czas nie znając się to wolę zostać dłużej u siebie w robocie na której się znam, zarobić pieniądze i dać je komuś kto mi to zrobi fachowo bo od tego jest. Tak działa świat. Ty umiesz to, a inny tamto. Kiedyś była wymiana handlowa, teraz są pieniądze. Zasada działania jest wciąż taka sama...

Dla mnie jest lepiej zarobić dodatkową kasę u siebie w robocie i dać na chleb komuś innemu.

Nie no,spoko. Jak zarobisz te "oszczędzone" 100-200tys.zl to jest ok.

Sam bym to olał

 

To prawda, tylko mam taką pracę, że popołudniami, nie mówiąc już o sobotach, nic nie zarobię.

Wiec "risercz", zakupy, to kilka popołudni, sama instalacja to kolejne parę + sobota.

Oczywiście - w prostym parterowym domu bez ciągnięcia pionów.

Dokładnie tak jest.

W soboty nie pracowałem to śmignąłem sobie przez dwie pod rząd wentylacje mechaniczną, a co

[Kaizen]

Jak ja czytam jak to kto czego nie zrobił to mnie ch... strzela...

Żeby coś zrobić kiedy nic się nie wie to najpierw trzeba poświęcić czas na zapoznanie się z teorią, czyli poświęcić kupę czasu na "risercz".

 

A wykonawcę, projekt i materiały ocenisz bez tego? Niejeden tu wrzucał projekt rodem z hali magazynowej.

Niejeden się też przejechał wybierając reku bez odzysku wilgoci i potem ładnych kilka tysięcy wywalał na nowy wymiennik czy rekuperator.

 

Montaż reku i całej instalacji to najdroższa i jedna z najprostszych rzeczy jakie można zrobić swoimi rękami. A jak coś trzeba dokupić, to 5 minut w necie ze dwa dni robocze czekania na dostawę.

Zaoszczędziłem jakieś 8000 zł za może trzy pełne dniówki pracy. A było to cztery lata temu - teraz pewnie x1,5 albo i x2 Zazdroszczę jak ktoś zarabia tyle, że nie zwiększy stanu swojego rachunku bankowego nawet biorąc urlop bezpłatny.

[Arturo1972]

Niejeden się też przejechał wybierając reku bez odzysku wilgoci i potem ładnych kilka tysięcy wywalał na nowy wymiennik czy rekuperator.

Akurat u mnie śmiga od 9 lat reku bez odzysku wilgoci i jest gites, no chyba, że przez ten cały czas mam w dalszym ciągu wilgoć technologiczną w domu

[Sativum]

A wykonawcę, projekt i materiały ocenisz bez tego? Niejeden tu wrzucał projekt rodem z hali magazynowej.

Niejeden się też przejechał wybierając reku bez odzysku wilgoci i potem ładnych kilka tysięcy wywalał na nowy wymiennik czy rekuperator.

 

Montaż reku i całej instalacji to najdroższa i jedna z najprostszych rzeczy jakie można zrobić swoimi rękami. A jak coś trzeba dokupić, to 5 minut w necie ze dwa dni robocze czekania na dostawę.

Zaoszczędziłem jakieś 8000 zł za może trzy pełne dniówki pracy. A było to cztery lata temu - teraz pewnie x1,5 albo i x2 Zazdroszczę jak ktoś zarabia tyle, że nie zwiększy stanu swojego rachunku bankowego nawet biorąc urlop bezpłatny.

 

Gdy założenia błędne, to wynik musi być też błędny. Po pierwsze nie zaprojektujesz sysyemu wentylacji jak nic o tym nie wiesz. Po drugie nie wykonasz instalacji w czasie w jakim zrobi to choćby najgorsza firma. Po trzecie nie masz narzędzi. Po czwarte mke każdy dom to 100 m2 parteru.

 

Robi ten co ma ciagąty techniczne/ambicje (i później wymądrza się nad tymi co nie mają ochoty grzebać w brudzie) albo Ci co nie mają pieniędzy.

 

Proste jak budowa cepa. Po co hejt na innych?

 

Firma zrobi wentylację w 2 lub 7 dni. Amator, na siłę wykona tę samą pracę 4x dłużej z dużą szansą na błędy. Do nikogo nie będzie mógł mieć wtedy pretensji.

 

Wracając do głównej tezy - po co, gdy nie muszą i nie chcą. Żadna to wyższość że inni są do tego zmuszeni (wewnętrznie lub zewnętrznie).

[Owczar]

Też nie rozumiem hejtu. O ile ktoś ma skille techniczne, chęci i czas, to ogarnie. Ale są osoby, które mają zupełnie inne zdolności - humaniści, chemicy czy lekarze.

 

Mnie bardziej przeraża niekompetencja - spotykana w każdej branży, ale w tej chyba najbardziej widoczna.

Dostaniesz ofertę, to wrzuć, może ktoś zauważy błędy czy źle założenia i tyle.

[Arturo1972]

Gdy założenia błędne, to wynik musi być też błędny. Po pierwsze nie zaprojektujesz sysyemu wentylacji jak nic o tym nie wiesz. Po drugie nie wykonasz instalacji w czasie w jakim zrobi to choćby najgorsza firma. Po trzecie nie masz narzędzi. Po czwarte mke każdy dom to 100 m2 parteru.

 

Robi ten co ma ciagąty techniczne/ambicje (i później wymądrza się nad tymi co nie mają ochoty grzebać w brudzie) albo Ci co nie mają pieniędzy.

 

Proste jak budowa cepa. Po co hejt na innych?

 

Firma zrobi wentylację w 2 lub 7 dni. Amator, na siłę wykona tę samą pracę 4x dłużej z dużą szansą na błędy. Do nikogo nie będzie mógł mieć wtedy pretensji.

 

Wracając do głównej tezy - po co, gdy nie muszą i nie chcą. Żadna to wyższość że inni są do tego zmuszeni (wewnętrznie lub zewnętrznie).

 

Jaki hejt ?

Już wspominałem wyżej, jeśli nie ma się czasu i chęci na poświęcenie kilku h w celu dokształcenia się to inwestorze płacz i płać

Dla mnie osobiście 20tys.zl drogą nie chodziło a w pracy przez 16h tyle nie zarobiłbym i dlatego, z własnej woli a i głównie z ciekawości postudiowałem forum i wykonałem samodzielnie projekt wentylacji a później sam dokonałem dzieła czyli rozłożyłem kanały wg własnego projektu, podłączyłem to w całość, zainstalowałem reku na ścianie, podłączyłem do wtyczki i śmiga 9 rok

Nie zmuszam nikogo ale dawniej często ludki skarżyli się, że WM to kosmiczne pieniądze rzędu 20-30tys.zl to wtedy przekazywałem, że moja WM z reku to 5,5tys.zl przy koszcie robocizny 0zl.

Edytowane 24 Grudnia 2021 przez Arturo1972

[Sativum]

Też nie rozumiem hejtu. O ile ktoś ma skille techniczne, chęci i czas, to ogarnie. Ale są osoby, które mają zupełnie inne zdolności - humaniści, chemicy czy lekarze.

 

Mnie bardziej przeraża niekompetencja - spotykana w każdej branży, ale w tej chyba najbardziej widoczna.

Dostaniesz ofertę, to wrzuć, może ktoś zauważy błędy czy źle założenia i tyle.

 

Takim podejściem się zgadzam.

Faktem jest także plaga niekompetencji. Dlatego wybór firmy nie jest prostą i szybką sprawą. Jeśli będziecie brali pod uwagę firmy, które są w stanie wskazać poprzednie zlecenia oraz zaprosić tam lub przekazać kontakt do inwestora, to okaże się , że z taniego budowania nici

Niemniej, zalecam tylko takie firmy.