Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dom do 115m^2 - proszę o porady , parter czy pietrówka


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 500
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Wyobraźmy sobie, że tak jak ja masz zajawkę, by zrobić siłownię w domu. Na którą potrzeba, no, z 10m^2 minimum, by pomieścić ławeczkę i obciążenia bez potykania się o własne nogi - więcej, jeśli dołożysz przyrządów.

Mam parterówkę bez ścianki kolankowej i przy kącie dachu 25 stopni i na strychu jest wystarczająco miejsca na siłownię czy coś innego. Problemem przy wykorzystaniu jest nie miejsce a brak ocieplenia połaci (ocieplałem strop). Latem jest tam z 50 stopni a zimą w zasadzie tyle co na dworze. Jakbym chciał wykorzystać strych na coś innego niż graciarnię, to musiałbym ocieplić połacie, zabudować jakimś rigipsem a to już nie są małe koszty.

 

Nie mówię już nawet o tym że 3000 to na materiał na ściankę kolankową nie starczy a co tu mówić o całości.

Edytowane przez Nurek_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam parterówkę bez ścianki kolankowej i przy kącie dachu 25 stopni i na strychu jest wystarczająco miejsca na siłownię czy coś innego. Problemem przy wykorzystaniu jest nie miejsce a brak ocieplenia połaci (ocieplałem strop). Latem jest tam z 50 stopni a zimą w zasadzie tyle co na dworze. Jakbym chciał wykorzystać strych na coś innego niż graciarnię, to musiałbym ocieplić połacie, zabudować jakimś rigipsem a to już nie są małe koszty.

Kilka osób namawia na siłownię na poddaszu, ale chyba sami na siłowni nigdy nie byli. Siłownia to miejsce, gdzie:

  1. panuje temperatura 22-30 stopni, co zapobiega kontuzjom mięśni. Na siłownię chodzi się regularnie albo nie ma to sensu, czyli trzeba zapewnić taką temperaturę przez cały rok!
  2. potrzeba ogromnych ilości powietrza, co wymusza wentylację mechaniczną
  3. wyposażenie to trochę więcej niż ławeczka. Podstawowe wyposażenie zapewni prędzej rehabilitację niż poprawne, rozwojowe wykonywanie ćwiczeń.
  4. na ścianach są lustra, chyba wiadomo po co.

 

Czyli oprócz zapewnienia temperatur potrzeba pełnej i wydajnej wentylacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie,

nie chce siłowni na poddaszu, przerabiałem to wiele lat temu w domu rodzinnym na strychu:D.

 

Metraż mi odpowiada.

O co mogę architekta jeszcze zapytać?

Zadałem mu pytanie, o ulokowanie na działce, o naslonecznienie itd, ma sie zapoznać z materiałami dać wstępną wycene i jeśli mi pasuje, to wizyta na działce itd.

 

Potrzeba teraz odwiertów geologicznych ? (Extra dom pisał, że to konieczne, w gmienie mi powiedzieli, że nie) .

 

Po zatym ciekawostka.

Wpłyneły na maila kolejne oferty na adaptacje gotowego projektu - ceny od 2700 do 8000 zł :D.

 

I z oferteo dzwonił gość, mówił, że może być moim kierownikiem budowy - kwota 7000zł (5 wizyt:D).

Podziekowałem grzecnzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie warto zrobić badania gruntu.

 

Od października zeszłego, po nowelizacji są obowiązkowe, jeśli projektant nie podpisze się , że są typowe i nie widzi takiej potrzeby. Możesz sprawdzić sam. Jest to chyba w rozporządzeniu o wytycznych dla tworzenia projektów budowlanych.

Moim zdaniem kluczowe są założenia jakie dasz projektantowi do zrobienia indywidualnego - rozpisze mu na kartce jak chcesz by wyglądał dom. Kolejne ważne rzeczy : rodzaj fundamentu, rodzaj wentylacji, rodzaj dachu, materiał nośny ścian i pokrycie dachu, jakie okna i drzwi - gdzie i wymiary. Kolejne pytanie - czy w cenie zrobi branzowki i projekty przyłącza, wysokość sufitu, grubość wylewki, izolacji ściana, podłoga, dach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie warto zrobić badania gruntu.

 

Od października zeszłego, po nowelizacji są obowiązkowe, jeśli projektant nie podpisze się , że są typowe i nie widzi takiej potrzeby. Możesz sprawdzić sam. Jest to chyba w rozporządzeniu o wytycznych dla tworzenia projektów budowlanych.

Moim zdaniem kluczowe są założenia jakie dasz projektantowi do zrobienia indywidualnego - rozpisze mu na kartce jak chcesz by wyglądał dom. Kolejne ważne rzeczy : rodzaj fundamentu, rodzaj wentylacji, rodzaj dachu, materiał nośny ścian i pokrycie dachu, jakie okna i drzwi - gdzie i wymiary. Kolejne pytanie - czy w cenie zrobi branzowki i projekty przyłącza, wysokość sufitu, grubość wylewki, izolacji ściana, podłoga, dach

 

 

To mu rozpisałem jakie pomieszczenia chce i jaki mniej więcej układ, chyba że architekt bedzie chciał obrócić dom o 90 stopni ze względu na nasłonecznienia, to układ pomieszczeń automatycznie sie zmieni.

O resztę bedę gadał, też mu napisał co myśli o rodzaju stropu.

 

Co do opinii geologicznej , znalazłem w sieci coś takiego:

 

Badanie geotechniczne gruntu ma na celu rozróżnienie warstw i rodzaju podłoża wraz z ustaleniem poziomu wód gruntowych i ich sezonowych tendencji wzrostowych. Wiedza ta, choć często pomijana powinna stać się punktem wyjścia dla każdego inwestora, ponieważ dzięki niej możemy w prawidłowy sposób zaprojektować posadowienie budynku bądź też, dokonać adaptacji projektu gotowego. Do niedawna badanie geotechniczne gruntu nie było wymagane, obecnie (od 29 kwietnia 2012 roku) bez odpowiedniego zakresu badań geotechnicznych, nie uzyskamy pozwolenia na budowę. Badania te klasyfikują obiekty do trzech kategorii geotechnicznych.

 

Czyli co, Od 10 lat jest to obowiązkowe a z 90% osób olewało to?

 

Kumplem kupił działke bez takich badań, architekt mu robił projekt, a później przerabiał, bo przy plantowaniu okazało się, że jest tam jeden wielki

kamieniołom pod stopem i musiał robić płyte denną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ratpaw

Poprawną odpowiedzią będzie mechaniczna, ale można robić jeszcze po staremu komin.

@Ranerd

Słyszałem że większość pisała że przyjmują warunki glebowe właściwe jak dla działki sąsiedniej. Nie warto oszczędzać tego tysiąca zł na wykonanie 3 odwiertów. Na pewno się przyda wiedzieć jakie masz grunty, gdzie woda, jaki skład. Nie znajduję uzasadnienia dla pominięcia tego etapu.

Radzę nie opierać się wyłącznie na treściach w necie. Weryfikuj te informacje. Często bzdury można znaleźć.

Polecam prasę tematyczną - np. Murator + KB + projektant + znane, polecane firmy wykonawcze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki,

 

Będę czekał jak się inni również architekci odezwą.

 

W międzyczasie obserwuje również ceny materiałów budowlanych:

Jest takie konto na olx :

BudowlaniecPolska.pl

Miesiąc temu miał gość BK 24x24x59(klasa 500) za 13,89 brutto, teraz już widzę 12,89zł .

Też troche cieszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli co, Od 10 lat jest to obowiązkowe a z 90% osób olewało to?

 

Jak urzędnik nie wymagał, to architekt coś tam zakładał i tyle. Mi przeszedł projekt domu z dziurami w ścianach, pod oknami, jako wentylacja. Uwierzysz?

 

Miesiąc temu miał gość BK 24x24x59(klasa 500) za 13,89 brutto, teraz już widzę 12,89zł .

Też troche cieszy.

Zgadza się, ceny spadają, deweloperzy w 3City zmniejszyli plany o 70%. Wiem to od kolegi analityka i rzeczoznawcy budowlanego, pracującego dla banku. Do końca roku będzie wyścig, żeby sprzedać jak najwięcej mieszkań, potem prawdopodobnie posucha. I to jest dobra wiadomość dla budujących :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak urzędnik nie wymagał, to architekt coś tam zakładał i tyle. Mi przeszedł projekt domu z dziurami w ścianach, pod oknami, jako wentylacja. Uwierzysz?

 

 

Zgadza się, ceny spadają, deweloperzy w 3City zmniejszyli plany o 70%. Wiem to od kolegi analityka i rzeczoznawcy budowlanego, pracującego dla banku. Do końca roku będzie wyścig, żeby sprzedać jak najwięcej mieszkań, potem prawdopodobnie posucha. I to jest dobra wiadomość dla budujących :-)

Dla tych co budują własnymi rękami tak. Dla tych co będą najmować ludzi to na rynku będzie wysyp tanich fachowców których deweloperka nie chce. A że będą chcieli robotnicy zarobić niskim kosztem to niektórzy budujący albo stracą nerwy na kontrolowaniu albo kasę na poprawkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak urzędnik nie wymagał, to architekt coś tam zakładał i tyle. Mi przeszedł projekt domu z dziurami w ścianach, pod oknami, jako wentylacja. Uwierzysz?

 

 

Zgadza się, ceny spadają, deweloperzy w 3City zmniejszyli plany o 70%. Wiem to od kolegi analityka i rzeczoznawcy budowlanego, pracującego dla banku. Do końca roku będzie wyścig, żeby sprzedać jak najwięcej mieszkań, potem prawdopodobnie posucha. I to jest dobra wiadomość dla budujących :-)

 

Metoda ctr c + v czasem tak działa.

 

Cieszy mnie ten spadek.

 

też uważam ze 2023/2024 wcale nie muszą być takie złe, oby surowce energetyczne nie drożały mocno to nie powinno być szalonych wzrostów, usługi budowlane jeśli chodzi o domy jednorodzinne też mogą nawet stanieć jeśli rynek zauważy posuchę w budownictwie wielorodzinnym.

 

Jako hazardzista giełdowy , powiem surowce energetyczne to sprawa stricto polityczna. Reszta surowców leci mocno (miedź -40%, aluminium -50% ) rok do roku.

Tylko zaś dolar do góry...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ratpaw

Poprawną odpowiedzią będzie mechaniczna, ale można robić jeszcze po staremu komin.

@Ranerd

Słyszałem że większość pisała że przyjmują warunki glebowe właściwe jak dla działki sąsiedniej. Nie warto oszczędzać tego tysiąca zł na wykonanie 3 odwiertów. Na pewno się przyda wiedzieć jakie masz grunty, gdzie woda, jaki skład. Nie znajduję uzasadnienia dla pominięcia tego etapu.

Radzę nie opierać się wyłącznie na treściach w necie. Weryfikuj te informacje. Często bzdury można znaleźć.

Polecam prasę tematyczną - np. Murator + KB + projektant + znane, polecane firmy wykonawcze.

 

Diabełtkwi w szczegółach. W przepisach od 2012 nic się nie zmieniło, po prostu za dobór gruntu w projekcie odpowiedzialny jest projektant. Z pewnością projektant na Śląsku miał większe parcie na zbadanie gruntu jak najwcześniej, niż projektant na Podlasiu (płasko, grunty praktycznie idealne pod budowę, byle nie teren poniżej poz. wód). Przy wykopach i tak trzeba weryfikwoać grunt, bo te 3 dziurki nie dają wcale takiej doskonałej informacji o tym, co siedzi w ziemi. Kierownik budowy jest za to odpowiedzialny w czasie budowy, żeby zdecydować o ewentualnej zmianie fundamentów. Jedyne co zyskujesz na tym badaniu to możliwość wczesniejsszego przygotowania się na trudne warunki. No chyba, że masz KB który nie bywa na budowie :p

To, że ostatnio projektanci konstrukcji masowo naciskają na badania gruntu to wynik jakiejś aktywności izb i ogólnej dobrej konkiunktury w budo (taka była w skali ostatnich 5-10 lat:)).

Smutna prawda jest taka, że wszyscy cisną żeby projekt był tani i przez lata ten konstruktor który oszczędzał Ci tysiaka na badaniach był towarem porządanym. Kiedy ceny wszystkiego rosły jak na drożdżach a deweloperka puchła, ludzie zaczęli łapać dystans i powoli rozumieć, że lepiej przepłacić na pracach projektowych niż na wykonawstwie. Ale tutaj jeszcze dłuuuga droga przed inwestorami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Diabełtkwi w szczegółach. W przepisach od 2012 nic się nie zmieniło, po prostu za dobór gruntu w projekcie odpowiedzialny jest projektant. Z pewnością projektant na Śląsku miał większe parcie na zbadanie gruntu jak najwcześniej, niż projektant na Podlasiu (płasko, grunty praktycznie idealne pod budowę, byle nie teren poniżej poz. wód). Przy wykopach i tak trzeba weryfikwoać grunt, bo te 3 dziurki nie dają wcale takiej doskonałej informacji o tym, co siedzi w ziemi. Kierownik budowy jest za to odpowiedzialny w czasie budowy, żeby zdecydować o ewentualnej zmianie fundamentów. Jedyne co zyskujesz na tym badaniu to możliwość wczesniejsszego przygotowania się na trudne warunki. No chyba, że masz KB który nie bywa na budowie :p

To, że ostatnio projektanci konstrukcji masowo naciskają na badania gruntu to wynik jakiejś aktywności izb i ogólnej dobrej konkiunktury w budo (taka była w skali ostatnich 5-10 lat:)).

Smutna prawda jest taka, że wszyscy cisną żeby projekt był tani i przez lata ten konstruktor który oszczędzał Ci tysiaka na badaniach był towarem porządanym. Kiedy ceny wszystkiego rosły jak na drożdżach a deweloperka puchła, ludzie zaczęli łapać dystans i powoli rozumieć, że lepiej przepłacić na pracach projektowych niż na wykonawstwie. Ale tutaj jeszcze dłuuuga droga przed inwestorami.

 

Nie masz racji.

Jakiś czas temu (post factum) analizowałem zmiany w zakresie projektowania.

We wrześniu 2020 r. weszło w życie Rozporządzenie Ministra Rozwoju w sprawie szczegółowego zakresu i formy projektu budowlanego (Dz.U. z 2020 r. poz. 1609), gdzie w par. 20 ust. 1 pkt 5 wskazano, że projekt architektoniczno-budowlany musi zawierać m.in.

"opinię geotechniczną oraz informację o sposobie posadowienia obiektu budowlanego;"

 

Było tak:

Rozporządzenie Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej w sprawie szczegółowego zakresu i formy projektu budowlanego

Dz.U. z 2012 r. poz. 462

t.j. Dz.U. z 2018 r. poz. 1935

art 11 ust 1 pkt 4:

opis techniczny projektu architektoniczno-budowlanego obiektu budowlanego powinien określać m.in.:

"układ konstrukcyjny obiektu budowlanego, zastosowane schematy konstrukcyjne (statyczne), założenia przyjęte do obliczeń konstrukcji, w tym dotyczące obciążeń, oraz podstawowe wyniki tych obliczeń, a dla konstrukcji nowych, niesprawdzonych w krajowej praktyce ‒ wyniki ewentualnych badań doświadczalnych, rozwiązania konstrukcyjno-materiałowe podstawowych elementów konstrukcji obiektu, kategorię geotechniczną obiektu budowlanego, warunki i sposób jego posadowienia oraz zabezpieczenia przed wpływami eksploatacji górniczej, rozwiązania konstrukcyjno-materiałowe wewnętrznych i zewnętrznych przegród budowlanych; w przypadku projektowania rozbudowy, przebudowy lub nadbudowy, w razie potrzeby, do opisu technicznego należy dołączyć ocenę techniczną obejmującą aktualne warunki geotechniczne i stan posadowienia obiektu;"

Edytowane przez Sativum
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt, że zmiana treści przepisów nastąpiła. Tylko że opinia geotechniczna nie oznacza, że do projektu potrzebne są odwierty.

To dalej stanowi tylko opinię projektanta. Ten przydługi opis z wyliczanką ze starego rozporządzenia sprowadza się do tego samego - przedstawienia opinii.

Owszem, te odwierty powinny być żeby tę opinię wyrazić. Ale w dalszym ciągu przy pozwoleniu do domku jednorodzinnego nie trzeba przedstawiać ich w dokumentacji.

Zmiana postępowania konstruktorów była stopniowa i może nawet masz rację, że przyspieszona grzebaniem w tym przepisie bo to zawsze jest ryzyko niewygodnych pytań. Ale zasadniczo nie została nimi wymuszona. Przynajmniej ja nie znajduję takiego uzasadnienia i nikt z kim wspołpracuję nie zwracał na to szczególnej uwagi.

 

Nie masz racji.

Jakiś czas temu (post factum) analizowałem zmiany w zakresie projektowania.

We wrześniu 2020 r. weszło w życie Rozporządzenie Ministra Rozwoju w sprawie szczegółowego zakresu i formy projektu budowlanego (Dz.U. z 2020 r. poz. 1609), gdzie w par. 20 ust. 1 pkt 5 wskazano, że projekt architektoniczno-budowlany musi zawierać m.in.

"opinię geotechniczną oraz informację o sposobie posadowienia obiektu budowlanego;"

 

Było tak:

Rozporządzenie Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej w sprawie szczegółowego zakresu i formy projektu budowlanego

Dz.U. z 2012 r. poz. 462

t.j. Dz.U. z 2018 r. poz. 1935

art 11 ust 1 pkt 4:

opis techniczny projektu architektoniczno-budowlanego obiektu budowlanego powinien określać m.in.:

"układ konstrukcyjny obiektu budowlanego, zastosowane schematy konstrukcyjne (statyczne), założenia przyjęte do obliczeń konstrukcji, w tym dotyczące obciążeń, oraz podstawowe wyniki tych obliczeń, a dla konstrukcji nowych, niesprawdzonych w krajowej praktyce ‒ wyniki ewentualnych badań doświadczalnych, rozwiązania konstrukcyjno-materiałowe podstawowych elementów konstrukcji obiektu, kategorię geotechniczną obiektu budowlanego, warunki i sposób jego posadowienia oraz zabezpieczenia przed wpływami eksploatacji górniczej, rozwiązania konstrukcyjno-materiałowe wewnętrznych i zewnętrznych przegród budowlanych; w przypadku projektowania rozbudowy, przebudowy lub nadbudowy, w razie potrzeby, do opisu technicznego należy dołączyć ocenę techniczną obejmującą aktualne warunki geotechniczne i stan posadowienia obiektu;"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wiesz, podpisać można się pod wszystkim, ale co do tego czym jest opinia geotechniczna dyskusji nie ma - jest Rozporządzenie Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej w sprawie ustalania geotechnicznych warunków posadawiania obiektów budowlanych

Dz.U. z 2012 r. poz. 463, które je opisuje; zwłaszcza w par. 4 i 6.

Tak, czy inaczej, w chwili obecnej ich brak stanowi nieuzasadnione ryzyko. Zyskujemy wiedzę jaką budowę ma grunt - bezcenne dla planów posadowienia fundamentu, zwłaszcza tradycyjnego - murowanego, gdzie (jak głęboko) jest woda, a i dla założenia ogródka jest przydatna. Ja płaciłem bodajże 800 zł. Nikt wokół mnie ich nie robił. Przy okazji porozmawiałem z geologiem n/t wyboru źródła ciepła i gwc, co tylko umocniło mnie w podjętej decyzji (wahałem się między wyborem PC vs gaz).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kierownik budowy jest za to odpowiedzialny w czasie budowy, żeby zdecydować o ewentualnej zmianie fundamentów. Jedyne co zyskujesz na tym badaniu to możliwość wczesniejsszego przygotowania się na trudne warunki.

Ty chyba żartujesz. Takie badanie jest podstawą do wykonania projektu, a kierownik ma pilnować wykonania wg tegoż.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...