Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dom do 115m^2 - proszę o porady , parter czy pietrówka


Recommended Posts

Panowie,

czyli co jednak H+H np. taki?

https://allegro.pl/oferta/h-h-240-250-625-pustak-beton-komorkowy-gazobeton-11721060875

Kaizen pisałeś, że Ytong ma wymiary nietypowe, to jakie są typowe?

 

https://www.hplush.pl/h-h-bloczki

Bo tutaj na stronie pisza o dwóch wymiarach: 625 x 250 x Y oraz 590 x 240 x Y.

 

 

Co do czasu, ja naprawde nie muszę tego w miesiąc wybudowac... Do tego mieszkam obok działki, nie trace czasu na dojazdy i odjazdy..

 

A co do tych projektów co wskazałem.

 

Jaki projekt domu parterowego do 115m^2 dwuspadowego byście zastosowali...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 500
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ja bym powiedział tak:

- buduj z tego co mają w najbliższym/najtańszym w okolicy składzie budowlanym i ci to przywiozą w normalnych pieniądzach. Wszystkie te rozważania o wyższości materiałów weź w nawias. Z jednej strony i tak przyjdzie styro, z drugiej tynki i gładzie.

- weź ekipę, chyba że chcesz się budować 3 sezony i nie masz co robić w wolnym czasie. Na początku to może i fajna przygoda, ale budowa daje w kość i entuzjazm z początku szybko może ulecieć.

- dla 115 m prostego domu bez jakichś nietypowych wymagań, nie ma co brać architekta. Co najwyżej jakiś projektant wnętrz może ci zrobić układ funkcjonalny za ułamek ceny projektu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konketnie to przekłada się na 22% większe straty przez przenikanie przez ściany, znacznie większe mostki do gruntu (zwłaszcza przy podłogowce - zarówno przez sciany nośne jak i działowe) + znacznie większe mostki przy stolarce. Wyliczenia i termowizja w sygnaturce.

 

Cóż, kalkulator współczynnika U przegrody podaje różnicę na poziomie 4-20 % w zależności od konkretnego materiału.

https://termoorganika.pl/kalkulator-wspolczynnika-u-przegrody

 

Większość strat ciepła odbywa się i tak nie przez ściany, ale przez błędy wykonawcze, mostki cieplne, drzwi, okna, nieszczelności. Nawet jeśli 20% strat ciepła będzie uciekać przez ściany, to 5-20% z 20% to już mniej imponująco brzmi, prawda. Potem jak przeliczysz, że dla tych 2-5% większego zużycia ciepła zużyjesz dodatkowe 1,5 kWh/m2, to wyjdzie 3 zł/m więcej na fakturze, to chyba nie jest to game-changer...

 

Ja wybrałem silikat z uwagi na akumulucyjność i akustykę.

 

Z kolei najgorszym (moim zdaniem) jest ceramika.

 

Tak, czy inaczej - nieważne jaki materiał wybierzesz - w gruncie rzeczy zapewni on jedynie konstrukcję nośną. Za izolację termiczną odpowiadać będzie styropian / wełna.

 

Jeśli będziesz budował samodzielnie, to zdecydowanie "wdzięczniejszym" materiałem będzie beton komórkowy. Lekki, łatwy do obrobienia, transportu, a potem prowadzenia instalacji. Silikat znienawidzisz po pierwszym dniu pracy.

 

Co do projektu budowy, podpisuję się pod tym co koledzy napisali:

- "buduj z tego co mają w najbliższym/najtańszym w okolicy składzie budowlanym i ci to przywiozą w normalnych pieniądzach. Wszystkie te rozważania o wyższości materiałów weź w nawias. Z jednej strony i tak przyjdzie styro, z drugiej tynki i gładzie."

- "Poczytałbym i chciał dom możliwie prosty w budowie - czyli bez stropu na poddaszu, zamiast tradycyjnej więźby dachowej rozważyłbym wiązary, bez ścian nośnych w środku o ile by się dało, bez podciągów itp."

 

Jeśli będzie to parterówka, bez stropu, podciągów, schodów, to dla murarza pestka - wspólnie z ojcem w 3 tyg. postawicie, a zaoszczędzicie przynajmniej 20-30k, licząc z fundamentami - przynajmniej 30-40 k

 

Najtrudniejsze wybory to te między dobrym, a lepszym. Ten, czy drugi będzie dobry.

Edytowane przez Sativum
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego piszę, żeby jednak przemyślał budowanie samemu, bo nie musi być kolorowo.

Zmianę stropu z monolitu na inny można zrobić bezkosztowo jako zmianą nieistotną, bez sensu płacić za to.

Ceny architekta warto sprawdzić, może rzeczywiście wyjdzie podobnie, ale nie wydaje mi się. Rozumiem, jeśli są jakieś nietypowe wymagania/warunki przyrody, albo budżet nie gra roli. Ale mówimy tu o małym domku tanim w budowie, który ma mieć 3 sypialnie 2 lazienki i spiżarnię. Jest kilka tysięcy takich projektów, w każdym można dowolnie przesuwać działówki bez kosztów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I czym ma ciąć te silikaty? Szlifierką kątową z tarczą 230mm? Budowa samemu z silikatów to jest dramat w porównaniu do BK.

U mnie majstry taką cięli (brak siły). Trochę qrwili sobie pod nosem ale zrobili :)

Silikat jest super materiałem. Tyle że ciężko go dostać. Wszystko wymiecione do deweloperów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, kalkulator współczynnika U przegrody podaje różnicę na poziomie 4-20 % w zależności od konkretnego materiału.

https://termoorganika.pl/kalkulator-wspolczynnika-u-przegrody

 

25%:

attachment.php?attachmentid=459806

attachment.php?attachmentid=459807

 

Potem jak przeliczysz, że dla tych 2-5% większego zużycia ciepła zużyjesz dodatkowe 1,5 kWh/m2, to wyjdzie 3 zł/m więcej na fakturze, to chyba nie jest to game-changer...

 

Ja przeliczam. A Ty?

Konkretnie w moim domu EUco+w przy BK wynosi 16,66kWh/m2/r, przy silce wyniosłoby 18,87kWh/m2/r - 13,2% więcej.

Czy to dużo, czy mało - niech każdy sobie sam oceni.

 

Ja wybrałem silikat z uwagi na akumulucyjność i akustykę.

 

Komicznie to brzmi, jak ktoś ma poddasze bez lanych skosów - czyli akumulacji tyle, co kot napłakał a akustyka tragiczna.

Jeżeli chodzi o ogrzewanie - to ważna jest masa, która ma temperaturę wyższą od powietrza, czyli podłoga. I tu warto dołożyć centymetrów jak ktoś chce grzać prądem w taniej strefie.

Byłem zaskoczony, jak dobrze tłumi BK. Ale to na początku. Bo potem się okazało, że wynikało to z tego, że jest mokry. Jak wysechł, to słyszę jak dzieci wrzeszczą czy pies szczeka. W pierwszym roku nie słyszałem i nie bardzo mi się to podobało.

 

Projekt indywidualny czy gotowiec - dyskusji było sporo. Moje zdanie w skrócie:

 

Najtańszą wycenę dostałem na 14k zł netto, z innego powiatu - bez zagospodarowania działki i zdobycia PnB. Razem by wyszło 16600zł netto.

Gotowiec ze wszystkim kosztował 4360zł netto. Jest różnica?

Do tego nie jestem pierwszym i jedynym beta testerem projektu.

 

Sam gotowiec kosztował wtedy 1900 zł - dzisiaj 3190 zł. Czyli powyższe ceny należy pomnożyć przez 1,68.

 

Bo tutaj na stronie pisza o dwóch wymiarach: 625 x 250 x Y oraz 590 x 240 x Y.

 

Typowe wymiary to 24x24x59 a do działowych połowę cieńsze (jak zostanie całych a zabraknie połówek możesz przeciąć).

Do tego dochodzi dokładność wymiarowa. Współcześnie buduje się na cienką spoinę która nie wybacza nawet drobnych różnic wymiarów. Przy BK dokładność jest spora - ale możesz przeszlifować każdą warstwę.

 

 

Co do czasu, ja naprawde nie muszę tego w miesiąc wybudowac... Do tego mieszkam obok działki, nie trace czasu na dojazdy i odjazdy..

 

Im dłużej budujesz - tym drożej. A najdroższe są instalacje i prace wykończeniowe. Im wcześniej to zrobisz, tym taniej.

 

Jaki projekt domu parterowego do 115m^2 dwuspadowego byście zastosowali...?

 

Ja to teraz bym zrobił Arosę II. Ale jak się upierasz przy 115m2 - to Lena Eko (dach do przerobienia - ale uważam, że kopertowy z dużym okapem rządzi)

 

Beton komórkowy klasy 600 ma 3MPa

Silikaty w zależności od producenta oraz tego czy są drążone itd mają wytrzymałość 15-25MPa.

 

I jakie to ma znaczenie?

3000kN/m2?

306T/m2

 

Czyli jak powierzchnia przekroju ścian konstrukcyjnych ma 18m2, to jest w stanie unieść 5,5K ton?

Silka.jpg

Ytong.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przeciez to nie ulega watpliwosci ze praca z betonem komórkowym jest tańsza, nawet ekipy pierwsze co pytają z czego będzie bo jak krzykniesz silikat to doliczą coś zapewniam. Jeśli dom ma stac na odludziu, osiedle z ruchem samochodowym rzędu jeden na pół godziny nie skierowałbym się nawet ku silikatom. A samemu to stawiać, docinać? No można, ale jak nie robisz w biurze i jesteś przyzwyczajony do roboty, bo inaczej wypadną Ci dyski z kręgosłupa i budowa wstrzymana :D

 

A jak cenowo położenie za m2 kosztuje z poszczególnych materiałów? Bo ja kupowałem BK Solbet miesiąc temu to kosztował 14.2 brutto. 7szt/m2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt Ci tego za darmo nie zrobi. To musi wyliczyć konstruktor. Podobnie jak zmianę nachylenia dachu - to też musi ogarnąć osoba z uprawnieniami, która się na tym zna. W pewnym momencie może wyjść tyle zmian, że projekt indywidualny wyjdzie sporo taniej. No i w indywidualnym jeśli powiedzmy chcemy mieć o 5cm dłuższy pokój aby np. szafa z Ikei się zmieściła bo nie chcemy robić na wymiar to możemy zrobić jak chcemy. Taki dom jest w 100% podpasowany pod nasze potrzeby (oczywiście najpierw trzeba je znać).

 

Była mowa o lekkim stropie a takie wyliczenia dostajesz od producenta wiązara przykładowo. Ale racja płacenie przy adaptacji za zmianę jednego ciężkiego stropu na drugi nie ma sensu. Tak samo za zmianę kąta nachylenia dachu, która pewnie kosztuje jak za zborze. Po taniości dom można wydłużyć po kalenicy i dalej uważam, że płacenie 2x architektowi za to, żeby 2 czy 3 półki (których pewnie i tak za te 2 lata nie kupimy) weszły nie ma sensu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisałem przecież jakie :p Większa wytrzymałość na ściskanie to też większa wytrzymałość na wjazd auta, które wypadnie z drogi w chatę, lepsza odporność ogniowa, lepsza odporność przed gryzoniami, większa wytrzymałość na bomby Putina ;) Dom z silki jest bardziej wytrzymały na różnego rodzaju zagrożenia.

 

Takie czary czyni odporność na ściskanie? Dasz linka do jakichś materiałów o tym? Chyba coś pomyliłeś. Przecież beton zbrojony czy nie zbrojony na ściskanie ma tę samą odporność - a bunkry nie wiadomo po co zbroją w takim razie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25%:

attachment.php?attachmentid=459806

attachment.php?attachmentid=459807

 

Ja przeliczam. A Ty?

No właśnie widzę jak liczysz :D

Pisałeś o "większych stratach". Nawet w opcji max różnica in minus wynosi 18-19%.

20% niższy wskażnik to 25 % lepszy wskaźnik. Innymi słowy 0,8 -> 1.0, to +25%, Spadek z 1,0 ->0,8 to -20%

Zysk =/= strata. Licząc odwrotnie uprawiamy mongolską matematykę i wyniki się nie zgadzają.

Niemniej pozwolę sobie powątpiewać, że ściana bk + styro vs silka+ styro stanowi aż 25% cieplejszą przegrodę...

 

Konkretnie w moim domu EUco+w przy BK wynosi 16,66kWh/m2/r, przy silce wyniosłoby 18,87kWh/m2/r - 13,2% więcej.

Czy to dużo, czy mało - niech każdy sobie sam oceni.

 

 

Komicznie to brzmi, jak ktoś ma poddasze bez lanych skosów - czyli akumulacji tyle, co kot napłakał a akustyka tragiczna.

Jeżeli chodzi o ogrzewanie - to ważna jest masa, która ma temperaturę wyższą od powietrza, czyli podłoga. I tu warto dołożyć centymetrów jak ktoś chce grzać prądem w taniej strefie.

Byłem zaskoczony, jak dobrze tłumi BK. Ale to na początku. Bo potem się okazało, że wynikało to z tego, że jest mokry. Jak wysechł, to słyszę jak dzieci wrzeszczą czy pies szczeka. W pierwszym roku nie słyszałem i nie bardzo mi się to podobało.

 

Projekt indywidualny czy gotowiec - dyskusji było sporo. Moje zdanie w skrócie:

 

 

 

Sam gotowiec kosztował wtedy 1900 zł - dzisiaj 3190 zł. Czyli powyższe ceny należy pomnożyć przez 1,68.

 

 

 

Typowe wymiary to 24x24x59 a do działowych połowę cieńsze (jak zostanie całych a zabraknie połówek możesz przeciąć).

Do tego dochodzi dokładność wymiarowa. Współcześnie buduje się na cienką spoinę która nie wybacza nawet drobnych różnic wymiarów. Przy BK dokładność jest spora - ale możesz przeszlifować każdą warstwę.

 

 

 

 

Im dłużej budujesz - tym drożej. A najdroższe są instalacje i prace wykończeniowe. Im wcześniej to zrobisz, tym taniej.

 

 

 

Ja to teraz bym zrobił Arosę II. Ale jak się upierasz przy 115m2 - to Lena Eko (dach do przerobienia - ale uważam, że kopertowy z dużym okapem rządzi)

 

 

 

I jakie to ma znaczenie?

 

aizen, potrafisz przytoczyć argumenty na poparcie swoich tez i to się chwali. Naprawdę. Niemniej, to co mi się nie podoba i utrudnia dyskusję, że pomijasz lub naciągasz te fakty, które już nie pasują do stawianej tezy.

W tym przypadku, m.in. tak jak napisałem - straty na ścianach to tylko % strat budynku, więc % z % przekłada się na niewielką zmianę w koszcie ogrzewania. Różnice liczone max w kilku złotych.

Każdy może policzyć różnice teoretyczne tu:

https://cieplo.app/start

Życie niesie jednak więcej niespodzianek o których pisałem wyżej. Nieszczelności, błędy, źle osadzone okno, drzwi, słabsza jakość towaru, mostki termiczne, willgotność materiału itd.

Na necie i yt jest dużo materiałów, które kwestionują izoalcyjność BK na deklarowanym przez producenta poziomie (głównie na fakt, większej niż deklarowana nasiąkliwość) wobec np. ceramiki/silikatu. Także laboratoryjne wyniki można .... Czy to prawda? Laboratorium nie posiadam, ale widziałem jak wygląda ściana z silki i z bk.

 

Akumulacyjność śmieszna? Nie będę komentował - dużo jest materiałów do poczytania o tym.

 

Co projektu - "projekt" to wydatek od 2-3 tys. + adaptacja (tu dopiero szaleństwo i rozpiętość cenowa jest duża) - od 2-3 tys. Ostatnio widzę że ciężko wyrobić się inwestorom w mniej niż 6 tys. za projekt. Ja za swój indywidualny zapłaciłem 7,5 k i każdy centymetr sami rozrysowaliśmy. W cenie wszystkie instalacje, zagospodarowanie + pozwolenie. Cena z 2020 r. Dużo inwestorów zdziwionych jest ile zmian chce nanieść na "gotowy projekt z www" i ile za to liczą...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybyś siedział sobie z rodziną w salonie a jakiś tir by wjechał w Twój salon - wolałbyś aby materiał na ściany miał odporność na ściskanie 3MPa czy 20Mpa?

 

Od tego mam ogrodzenie. A jak coś jedzie moją polną drogą, to powolutku.

 

Jakiś wydumany argument i do tego nie związany z parametrem wyciągasz. Jak chcesz się zabezpieczyć przed TIRem, zrób ogrodzenie z barierą energochłonną. Odporność na ściskanie nie ma tu nic do rzeczy.

 

Silikat w parterówce może mieć grubość 18 cm - czy BK może mieć taką grubość?

 

Może. Tylko przy tej grubości ściany (nie ważne z czego jest) nie możesz zrobić długiej bruzdy głębszej niż 10mm. Trochę mało, żeby rury schować.

Jak ktoś robi cienką ścianę to prosi się o pękanie.

 

 

W tym przypadku, m.in. tak jak napisałem - straty na ścianach to tylko % strat budynku, więc % z % przekłada się na niewielką zmianę w koszcie ogrzewania.

 

Przecież przeliczyłem to na kWh/r na przykładzie mojego domu.

 

 

Weź nie rozsiewaj tej dezinformacji

 

Na necie i yt jest dużo materiałów, które kwestionują izoalcyjność BK na deklarowanym przez producenta poziomie (głównie na fakt, większej niż deklarowana nasiąkliwość) wobec np. ceramiki/silikatu. Także laboratoryjne wyniki można ....

 

Z czego niby ma ściana nasiąkać? Budujesz dom, czy saunę parową? Ileż to domów z BK rozpadło się po powodzi stulecia?

Kliknąłbyś wreszcie w moją sygnaturkę, bo powtarzasz tylko jakieś mity.

Faktycznie

tuż po wyprodukowaniu BK jest dosyć wilgotny. Taka technologia produkcji. Ale to tak, jakby się przejmować wilgotnością tynku tuż po wyprodukowaniu ;)

 

Potem "Ostatecznie mur wykonany z betonu komórkowego stabilizuje wilgotność na poziomie od 1,5 % do 6 % masy."

 

Dla miłośników teorii o nie radzeniu sobie BK z wilgocią nie potrafiących podać żadnych parametrów, źródeł czy danych:

 

"W dwa miesiące po ustąpieniu wód powodziowych zalane ściany domów z bloczków Ytong wyschły od maksymalnego nasycenia wodą (~50 ÷ ~60% masy) do wilgotności ~35% masy. Po około roku od zalania wilgotność w badanych domach spadała do poziomu poniżej 10% masy."

 

Źródło

 

 

Czy to prawda? Laboratorium nie posiadam, ale widziałem jak wygląda ściana z silki i z bk.

 

Mam budę dla psa. Stoi na bloczkach BK cztery lata. Nic im się nie dzieje, chociaż są w warunkach, jakich w ścianie domu nie doświadczają. Mam w rodzinie dom z BK który chyba ponad ćwierć wieku stał nieotynkowany. Nic mu się nie stało.

 

Akumulacyjność śmieszna? Nie będę komentował - dużo jest materiałów do poczytania o tym.

 

Owszem. Co lato wpisy o upałach na poddaszu i problemach z dogrzaniem w zimie. Jakbyś nie chciał na siłę udowodnić swojej tezy to byś zbudował parterówkę i z lanym stropem.

 

 

Ja za swój indywidualny zapłaciłem 7,5 k i każdy centymetr sami rozrysowaliśmy. W cenie wszystkie instalacje, zagospodarowanie + pozwolenie. Cena z 2020 r. Dużo inwestorów zdziwionych jest ile zmian chce nanieść na "gotowy projekt z www" i ile za to liczą...

 

Może dałeś sobie wcisnąć coś, co projektant miał gotowego (ale i wtedy wątpię, że dostałeś projekt wykonawczy)? Każdy, kto zbierze oferty się o tym przekona. Zgodnie z rekomendacją Stowarzyszenia Architektów Polskich koszt projektu domu przygotowanego na indywidualne zamówienie powinien wahać się w granicach 3 % do 7.5 % całkowitego kosztu budowy domu.

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może dałeś sobie wcisnąć coś, co projektant miał gotowego (ale i wtedy wątpię, że dostałeś projekt wykonawczy)? Każdy, kto zbierze oferty się o tym przekona. Zgodnie z rekomendacją Stowarzyszenia Architektów Polskich koszt projektu domu przygotowanego na indywidualne zamówienie powinien wahać się w granicach 3 % do 7.5 % całkowitego kosztu budowy domu.

 

Pytanie, czy Stowarzyszenie nie rekomenduje kwot, przy których po prostu koledzy dobrze zarobią. ;)

 

Nie jestem fanem teorii spiskowych, natomiast powiem tak - ja zrobiłem projekt za 5700zł na początku 2021 roku. Indywidualny, od architektki spod Warszawy. Rozkład pomieszczeń sam sobie narysowałem. Ona zrobiła resztę.

 

Dom prosty (chociaż pewnie dało się zrobić pewne rzeczy taniej, o wiązarach nie myśleliśmy, wyszła teriva i ściana konstrukcyjna pośrodku), pozwolenie uzyskałem, dom jest już w fazie deweloperskiej.

Brakuje wielu rzeczy, które uprościłyby mi życie (typu zestawienie materiałowe chociażby, policzona powierzchnia tynkowania wewnątrz/zewnątrz, sensowny projekt elektryki, etc.), ale jak to określił mój kierownik budowy - projekt g**wniany, ale wybudować się da.

 

Czy chciałbym dać 10000zł więcej za wybitny projekt zgodnie z rekomendacją? No nie wiem. Ostatecznie z elektrykiem się spotkałem, pokazałem palcem, namalowaliśmy kredą i robi, a metraż do tynku policzyłem samemu na piechotę z kalkulatorem w ręce. I uważam, że dodatkowych 10 000 PLN bym za to nie dał.

Edytowane przez Mokebe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

Może. Tylko przy tej grubości ściany (nie ważne z czego jest) nie możesz zrobić długiej bruzdy głębszej niż 10mm. Trochę mało, żeby rury schować.

Jak ktoś robi cienką ścianę to prosi się o pękanie.

.

 

Zrobiłem i od 8 lat się proszę o to pękanie.

I nic.

Bardzo niewdzięczny materiał

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to nie związany? Odporność na ściskanie jest związana z wagą -> czym materiał budowlany ma wyższą odporność na ściskanie tym w zdecydowanej większości przypadków ma wyższą wagę. A co może być lepszą zaporą na ciężkiego tira? Lekka czy ciężka ściana? Odporność na ściskanie jest skorelowana z wagą a odporność na ściskanie i waga jest skorelowane z odpornością ściany na różne zagrożenia - od ognia, poprzez falę uderzeniową powodzi, różnej maści gryzonie, ostrzał z broni i odłamki od bomb Putina ;)

Piramidy stoją tyle lat bo są zbudowane z surowca, który ma dużą odporność na ściskanie, więc jest ciężki i trwały.

 

Z tym Tirem to popłynąłeś, bo silikat nie daje żadnej korzyści w stosunku do betonu komórkowego - ściana jest elementem podatnym na wyboczenia i w momencie działania siły prostopadłej do jej płaszczycny sypie się jak ściana z klocków - na spoinach, bo one są tu pięta achillesową.

Co co odłamków mogę sie zgodzić, bo tu decyduje gęstość (twardość materiału).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że jak tir uderzy w ścianę ważącą np. 5 ton a ścianę ważącą 15 ton to nie robi to żadnej różnicy? :D Rozumiem, że "wyboczyć" ze ściany 3 tony materiału a 9 ton to jest to samo? :D To chyba jakąś inną fizykę znamy.

 

Kolejna sprawa, że podczas uderzenia tira w ściane na tą ścianę również oddziałują siły ściskające (choć zapewne w tym przypadku kluczowe są siły rozrywające). Nawet nie chce mi się tłumaczyć, że w razie utraty stateczności ściany, większy ciężar materiału z jakiego jest zbudowana działa na niekorzyść.

 

Powiem tak, miałem do czynienia z BK, miałem do czynienia z silką, dotykałem a nawet robiłem bruzdę w jednym i drugim. Gwarantuje, że z tirem lepiej sobie poradzi ściana z silki.

 

Widzisz, może Ty znasz fizykę, ale ja skończyłem mechanikę budowli na Pol Śl.

Nawet nie chce mi się tłumaczyć, że w razie utraty stateczności ściany, większy ciężar materiału z jakiego jest zbudowana działa na jej niekorzyść.

Nawet nie chcę pytać skąd wziąłeś ciężar 15 ton (tzn wiem, ale znów nie chcę ci tłumaczyć, że to wartość bez sensu w rozpatrywanej sytuacji...)

Jeśii uważasz, (a nawet gwarantujesz) , że ściana z silikatu da ci jakąkolwiek lepszą ochronę przed uderzającym tirem to ja nie mam zamiaru cię z tego błędu wyprowadzać

Nie piszemy o bruzdach, bo tu decyduje twardość materiału (odpornośc na zarysowania). Już nei raz pisałem, że przy odrobinie cierpliwości w BK zrobisz dziurę na wylot śrubokrętem

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...