Kaizen 20.07.2022 15:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2022 Palenie śmieciami jest oznaką przezorności tak jak wylewanie szamba do rowu? Per analogiam - co zrobisz, jak na szambelana trzeba będzie czekać trzy miesiące i cena x3? Zewrzesz zwieracze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marvinetal 20.07.2022 20:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2022 (edytowane) Zapłacę tyle ile będzie trzeba. Przecież jak w sklepach ceny rosną to nie znaczy że jak mnie się to nie podoba to będę kradł a do tego wspomniana powyżej przezorność się sprowadza - jak się coś nie podoba to w xui z prawem i sąsiadami. Nie wiem co tu ma czekanie do rzeczy, jak ktoś wymienił śmieciucha na pc czy gaz to nie musi czekać aż gdzieś rzuca tonę węgla tylko cieszyć się tańszym paliwem. W zimie nie zmarznie. Edytowane 20 Lipca 2022 przez marvinetal Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vr5 21.07.2022 08:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2022 Nie wiem co tu ma czekanie do rzeczy, jak ktoś wymienił śmieciucha na pc czy gaz to nie musi czekać aż gdzieś rzuca tonę węgla tylko cieszyć się tańszym paliwem. W zimie nie zmarznie. Pod warunkiem, że w gniazdku nie zabraknie prądu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 21.07.2022 10:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2022 Zapłacę tyle ile będzie trzeba. Przecież jak w sklepach ceny rosną Jak nie ma co jeść, to ludzie dopuszczają się strasznych rzeczy. To samo jak nie ma toalety. Dlaczego z ogrzewaniem miałoby być inaczej? Mowa nie tylko o cenie, ale też o dostępności. Rządowi się wydawało, że dorzuci tysiąc do ceny węgla - i problem rozwiązany. To się wypięli sprzedawcy którym biznes się nie domyka. Rządzący się ośmieszyli bo jeszcze tusz długopisu nie wysechł, a już przyjęli nowy projekt - 3K dopłaty do gospodarstwa. Tylko, że to nie rozwiązuje problemu dostępu do surowca. I skończy się tak, że ludzie będą palili byle czym w byle czym. Zobaczymy, jaki będzie zaraz szał na tanie kozy. Jak ktoś ma w tej branży biznes to już powinien zwozić używki z zagranicy. Drewno też pewnie sezonowane będzie nie do dostania więc każdy wrzuci to, co uda mu się kupić/ściąć. Zobaczymy, jak będzie z dostępnością prądu, gazu, węgla, oleju opałowego... Obawiam się, że będzie się działo. Ci, co mają butle na gaz płynny często już zatankowali po korek. Pomimo kosmicznych cen. Czas pokaże, czy nie będą w Sylwestra otwierali dodatkowego szampana świętując tę decyzję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brylekpl 21.07.2022 10:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2022 Np taki sens, że w sezonie można przygaszać elektrownie węglowe, a zimą rozkręcać ich produkcję. To plus magazyny energii pozwoliłyby realnie zmniejszyć zużycie kopalin. no własnei ze nie można. Węglowe elektrownie to nie gazowe i nie przygasisz ich na kilka godzin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sativum 21.07.2022 13:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2022 Jak nie ma co jeść, to ludzie dopuszczają się strasznych rzeczy. To samo jak nie ma toalety. Dlaczego z ogrzewaniem miałoby być inaczej? Mowa nie tylko o cenie, ale też o dostępności. Rządowi się wydawało, że dorzuci tysiąc do ceny węgla - i problem rozwiązany. To się wypięli sprzedawcy którym biznes się nie domyka. Rządzący się ośmieszyli bo jeszcze tusz długopisu nie wysechł, a już przyjęli nowy projekt - 3K dopłaty do gospodarstwa. Tylko, że to nie rozwiązuje problemu dostępu do surowca. I skończy się tak, że ludzie będą palili byle czym w byle czym. Zobaczymy, jaki będzie zaraz szał na tanie kozy. Jak ktoś ma w tej branży biznes to już powinien zwozić używki z zagranicy. Drewno też pewnie sezonowane będzie nie do dostania więc każdy wrzuci to, co uda mu się kupić/ściąć. Zobaczymy, jak będzie z dostępnością prądu, gazu, węgla, oleju opałowego... Obawiam się, że będzie się działo. Ci, co mają butle na gaz płynny często już zatankowali po korek. Pomimo kosmicznych cen. Czas pokaże, czy nie będą w Sylwestra otwierali dodatkowego szampana świętując tę decyzję. Do sezonu grzewczego jeszcze daleko. Dużo się może zmienić jeszcze oraz dużo podmiotów oraz polityków wykorzystać sytuację. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marvinetal 21.07.2022 13:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2022 (edytowane) no własnei ze nie można. Węglowe elektrownie to nie gazowe i nie przygasisz ich na kilka godzin Akurat węglówki są najbardziej sterowne z tego co mamy i oszczędności na węglu są realne: Dzięki domowym instalacjom słonecznym spalimy o 40 tys. wagonów węgla mniej Łączny rachunek wciąż jest jednak dodatni – czyli średnie dobowe ceny z fotowoltaiką są niższe niż gdyby jej nie było. Dodatkowo pozwala to zaoszczędzić też ogromne ilości węgla. Tylko od stycznia do maja, dzięki fotowoltaice, spaliliśmy w Polsce ok. 1,5 mln ton węgla kamiennego mniej, a do końca roku zaoszczędzimy w ten sposób 4-5 mln ton. Dzięki samym domowym instalacjom fotowoltaicznym uda się więc spalić w tym roku o ok. 40 tysięcy wagonów węgla mniej. To wszystko w sytuacji, gdy zapasy węgla przy elektrowniach są na najniższym poziomie od lat, nieznacznie przekraczając dziś 4 mln ton, co wystarczyłoby na zaledwie 3 tygodnie pracy bez dostaw paliwa. Sytuacja byłaby jeszcze lepsza gdyby wybudowano w Polsce więcej magazynów typu ESP. Jak nie ma co jeść, to ludzie dopuszczają się strasznych rzeczy. W PL ludzie nie mają co jeść przy rekordowo niskim ubóstwie, bezrobociu i bezprecedensowym socjale? Inflacja uderzy wszystkich po kieszeni (chociaż niedawno twierdziłeś że płace rosną szybciej od inflacji), przyjdzie recesja ale nie róbmy wrażenia że to jakaś Korea Północna albo zniszczona wojną Ukraina. Edytowane 21 Lipca 2022 przez marvinetal Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 21.07.2022 14:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2022 Akurat węglówki są najbardziej sterowne z tego co mamy Uruchomienie bloku węglowego od stanu zimnego to 8-12 godzin. A trzymanie rezerwy gorącej to koszt zarówno finansowy jak i środowiskowy. Samo uruchamianie i odstawianie bloku to spory koszt. Trudno też zejść z mocą poniżej 55% nominalnej. Dlatego OZE nie jest takie fajne i wymaga gorącej rezerwy w elektrowniach konwencjonalnych. Ja ciągle się dziwię, że nie idziemy w tym kierunku, co Francja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
samsu 21.07.2022 17:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2022 Dzięki domowym instalacjom słonecznym spalimy o 40 tys. wagonów węgla mniej Łączny rachunek wciąż jest jednak dodatni – czyli średnie dobowe ceny z fotowoltaiką są niższe niż gdyby jej nie było. Dodatkowo pozwala to zaoszczędzić też ogromne ilości węgla. Tylko od stycznia do maja, dzięki fotowoltaice, spaliliśmy w Polsce ok. 1,5 mln ton węgla kamiennego mniej, a do końca roku zaoszczędzimy w ten sposób 4-5 mln ton. Dzięki samym domowym instalacjom fotowoltaicznym uda się więc spalić w tym roku o ok. 40 tysięcy wagonów węgla mniej. To wszystko w sytuacji, gdy zapasy węgla przy elektrowniach są na najniższym poziomie od lat, nieznacznie przekraczając dziś 4 mln ton, co wystarczyłoby na zaledwie 3 tygodnie pracy bez dostaw paliwa. O matuchno kochana – przy takich oszczędnosciach, to skąd o tym węglu tyle gadania :Braki węgla dla energetyki szacuje się na 6mln ton, dla mieszkańców (dla celów komunalno-bytowych) na 5 mln ton. Rozładowanie statku 100 000 DWT, to bardzo optymistycznie trzy dni, pomijam że gdzieś ten towar należy zamówić, cenę też pomijam milczeniem, tłok na cieśninach Skagerrak i Kattegat oraz duńskich - zakładam brak problemów. Potrzeba w uproszczeniu (tylko dla mieszkańców) 50 jednostek, po 3 dni na rozładunek jednostki (bardzo optymistycznie), to po 150 dniach mieszkańcy mogą rozpalić w piecu. Ostatni pechowcy może rozpalą w piecu przed Gwiazdką. Jeśli do tego dorzucimy potrzeby energetyki (dla uproszczenia zaokrąglam też do 5 mln t) to ostatni pechowcy rozpala sobie w piecu na majowy grill. Oszczedność jak cholera. Pietrzak szydził z rzadzących w latach 70' i 80', że nam nawet piasku na Saharze zabraknie. I gdzie są obecnie rządzący? Dopiero co górnicy dostali jakąś -nastkę (15stkę, 16tkę? czort wie) ale nie za fedrowanie, tylko aby nie ruszyli z oponami na Warszawę. Za siedzenie cicho. Przypominam, że rząd wiedział na przełomie listopada i grudnia, że będzie wojna i nie widział związku węglem? Filmu "Dzień świra" nie ogladali? A szkoda... https://www.wnp.pl/gornictwo/kryzysu-na-rynku-wegla-mozna-bylo-uniknac,588715.html Do tego, że i do końca roku – no trza na mus zawrócić te statki które z węglem do nas „płyną”. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marvinetal 21.07.2022 17:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2022 (edytowane) No nie jest to optymalne ale per saldo nadal OZE jest opłacalne. Żeby opłacalność poprawić to trzeba zainwestować w infrastrukturę ale kasa jest pompowana w ratowanie walącego się status quo żeby było tak jak było a rzeczywistość odjeżdża. O matuchno kochana – przy takich oszczędnosciach, to skąd o tym węglu tyle gadania : Do tego, że i do końca roku – no trza na mus zawrócić te statki które z węglem do nas „płyną”. A widzisz różnice między 11 ton a 1.5 tony? GD palą innym węglem niż elektrownie i żadna oszczędność w elektrowniach im nie pomoże. Elektrownie się jakoś wyżywią. Edytowane 21 Lipca 2022 przez marvinetal Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ratpaw 21.07.2022 23:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2022 no własnei ze nie można. Węglowe elektrownie to nie gazowe i nie przygasisz ich na kilka godzin Wiem, że nie można, dlatego napisałem co napisałem. To jeszcze raz, nieco inaczej: latem działająca PV wraz z magazynami energii elektrycznej realnie zmniejszyłaby średnie roczne zapotrzebowanie na węgiel. Dodatkowo, magazyn energii cieplnej zmniejsza zużycie węgla, bo (elektro)ciepłownie mogą pracować ze średnią mocą, nie muszą zapewniać maksimum obciążenia żądanego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
samsu 23.07.2022 07:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2022 No nie jest to optymalne ale per saldo nadal OZE jest opłacalne. Tak / tak – na bezrybiu i rak ryba – bo u nas coś takiego jak mini elektrownie wodne, to zabobon i średniowiecze – tak samo rzecz się ma z elektrowniami szczytowo pompowymi. Wszystko co nasze, bo to mieć byśmy mogli jest do kitu. Komuna bój o to wszczęła i teraz pod immymi szyldami ten bój się toczy. Żeby opłacalność poprawić to trzeba zainwestować w infrastrukturę ale kasa jest pompowana w ratowanie walącego się status quo żeby było tak jak było a rzeczywistość odjeżdża.Tak / tak juści że u nas to tak wszystko jest możliwe – ot po prostu z bicza strzelić i gotowe. Jeszcze II światowej brzemie się ciągnie za nami a jak wiadomo ci co bój z tym zapoczątkowali, to trochę z tego ujeli a w zamian od siebie co nie co do tego dołożyli – tak to idzie i tak się toczy oraz każdy od poprzednika mądrzejszy i lepszy dopóki ryja w korycie nie umoczy. A widzisz różnice między 11 ton a 1.5 tony?No niestety tak to ja oświecony nie jestem ale by przykrości ci nie robić – proszę : Po którym nowym roku? Bardzo optymistycznie licząc do grudnia 2022 MOŻE uda się rozładować połowę potrzebnego węgla, czyli 5 mln ton z potrzebnych 11 milionów -- 5 dla ludności i 6 dla energetyki, liczę 3 dni na rozładunek statku 100000DWT w porcie. Arytmetyka: zaokrągam do 10 mln ton dzielę przez 100tys ton, wynik 100 razy 3dni czyli 300 TRZYSTA dni na rozładunek w porcie. Gdzie ewentualne sortowanie/przesianie, transport do składów, od składów do domów lub kotłowni czy elektrowni??????????? Ostatni optymistycznie może dostaną opał w maju 2023. GRATULACJE dla rządu za logistykę. Założenia optymistyczne: 1. wyładunek 3 dni - ludzie z wybrzeża twierdzą, że 3 do 5 dni 2. zima lekka, wagony nie zamarzną a cargo będzie śmigać jak pendolino i lokomotyw oraz maszynistó na obsadę nie zabraknie. itd...... Oby moje wyliczenia w gónwo się obróciły. Tfuj! GD palą innym węglem niż elektrownie i żadna oszczędność w elektrowniach im nie pomoże. Elektrownie się jakoś wyżywią.Pożyjemy zobaczym co robić będą jak palić czym mieć nie będą – za Odrą potrafią kotły opalane gazem zastąpić kotłami opalanymi paliwami stałymi – to kto wie - może geniusze nasze – nauczą kotły opalane węglem kamienym jak iść mają np. na węglu brunatnym lub na takim co z “bieda szybów” był rabowany – acz choć właściwie co jak i staną – do tej pory było im dobrze, to i dlaczego mieli by zacząć zdychać od tego skoro nic nie zrobili by nie dopóścić do stanu takowego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.