Kaire 07.08.2022 14:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2022 Ale to jest zupelnie inny kredyt. To jest kredyt z czasowa stala. Sa kredyty z stala ktora jest stala i koniec przez caly okres splacania . koszty takich kredytow sa ogromne tak jak pisalem ... Przy 25 latach trzeba splacic ponad 100% tego co sie bierze....staly jest ok ale na max 5-10 lat. Jak kogos stac na placenie np po 4-5 tys na miesiac to wezmie 400 na 10lat. Czy tam 200 na 5 . I takie kredyty sa oplacalne bo wiesz ze nie stracisz. Ale nawet przy obecnych stopach bardziej oplaca sie zmienna poniewaz jest nizsza kilka %.... Stale zaczynaja sie od 8-10% Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dzeus86 07.08.2022 20:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2022 serio są takie? na cąły okres kredytowania? możesz chociaż podac jeden link? ponoć rekord na rynku to na 10 lat i pierwsza oferta z tak długim okresem została wprowadzona w marcu tego roku. Tak czy inaczej.. wszystko sprowadza się do tego samego - kredy ze stałą stopą ma tylko sens przy możliwie niskich stopach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stos 08.08.2022 08:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2022 Tak czy inaczej.. wszystko sprowadza się do tego samego - kredy ze stałą stopą ma tylko sens przy możliwie niskich stopach. Jak za rok lub dwa stopy będą na poziomie 15-20% to te dzisiejsze 6% uznasz za możliwie niskie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cactus 08.08.2022 09:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2022 Pol roku temu można było dostać jeszcze kredyt ze stałą stopą 4-4.5% , dwa miesiące temu na 6%. W dobrym układzie do konca roku stopy skoczą do 8%, potem może wiecej. Na pewno nie spadną przez najbiliższe dwa lata a może i dłużej. Powiedz mi jak te stałe stopy moga się nie opłacać tym którzy wzieli je np na 4.5% na 5 lat kiedy cała reszta przez 3 lata bedzie płacić 7-8% procent? a potem może 5-6% Optymistyczne zalożenia bo przy obecnym rozdatnictwie ja końca inflacji nie widze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomasziolkowski 08.08.2022 10:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2022 (edytowane) Stałe czy zmienne - w chwili obecnej to raczej mało ważne.Jedno jest pewne - jest drogo - taniej szybko nie będzie (nawet jak Panu Glapińskiemu wydaje się że za dwa lata będzie) - a jest duże prawdopodobieństwo że będzie jeszcze drożej.Na pewno jeszcze 0,5% podskoczy w tym roku, a co będzie w przyszłym? BIK w komunikacie za lipiec podaje spadek wniosków kredytowych o 68%. Obstawiam że sierpień będzie jeszcze gorszy. Trzeba mieć naprawdę nóż na gardle albo różowe okulary na nosie żeby teraz pakować się w kredyt na 30 lat.Dzisiaj - na 30 lat - biorę 500 tys. - do spłaty 1,5 mln. rata ok 4tys. Edytowane 8 Sierpnia 2022 przez tomasziolkowski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sativum 08.08.2022 12:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2022 Stałe czy zmienne - w chwili obecnej to raczej mało ważne. Jedno jest pewne - jest drogo - taniej szybko nie będzie (nawet jak Panu Glapińskiemu wydaje się że za dwa lata będzie) - a jest duże prawdopodobieństwo że będzie jeszcze drożej. Na pewno jeszcze 0,5% podskoczy w tym roku, a co będzie w przyszłym? BIK w komunikacie za lipiec podaje spadek wniosków kredytowych o 68%. Obstawiam że sierpień będzie jeszcze gorszy. Trzeba mieć naprawdę nóż na gardle albo różowe okulary na nosie żeby teraz pakować się w kredyt na 30 lat. Dzisiaj - na 30 lat - biorę 500 tys. - do spłaty 1,5 mln. rata ok 4tys. Podchodzę do tego spokojnie. Granicą podwyżek będzie niezadowolenie społeczne, które prowadziłoby do zmian politycznych. Z tego powodu koszt kredytów nie będzie rósł w nieskończoność. Zwłaszcza, że w 2023 r. są wybory. Jeśli ktoś ma poduszkę finansową, pozwalającą udźwignąć 2-3x wyższe raty (a powinien mieć - nawet banki były zobowiązane do prezentowania prognozowanych rat dla WIBOR + 6% i chyba + 10%, względem stawki właściwej na dzień zawierania umowy), to bardziej się będzie przejmował kryzysem energetycznym tej zimy lub inflacją konsumencką... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stos 08.08.2022 13:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2022 Podchodzę do tego spokojnie. Granicą podwyżek będzie niezadowolenie społeczne, które prowadziłoby do zmian politycznych. Z tego powodu koszt kredytów nie będzie rósł w nieskończoność. Zwłaszcza, że w 2023 r. są wybory. Jeśli ktoś ma poduszkę finansową, pozwalającą udźwignąć 2-3x wyższe raty (a powinien mieć - nawet banki były zobowiązane do prezentowania prognozowanych rat dla WIBOR + 6% i chyba + 10%, względem stawki właściwej na dzień zawierania umowy), to bardziej się będzie przejmował kryzysem energetycznym tej zimy lub inflacją konsumencką... Myślisz że jak Morawiecki był kiedyś bankierem to dzisiaj możliwość wpływania na oprocentowanie kredytów i będzie je obniżał żeby wygrać wybory? Glapiński jak nie podniesie stóp procentowych w okolice inflacji teraz to za chwile będzie musiał je podnieść dobrze powyżej inflacji żeby ten walec zatrzymać. Niskie koszty kredytu już były i "to se ne vrati pane Havranek". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sativum 08.08.2022 13:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2022 (edytowane) Myślisz że jak Morawiecki był kiedyś bankierem to dzisiaj możliwość wpływania na oprocentowanie kredytów i będzie je obniżał żeby wygrać wybory? Glapiński jak nie podniesie stóp procentowych w okolice inflacji teraz to za chwile będzie musiał je podnieść dobrze powyżej inflacji żeby ten walec zatrzymać. Niskie koszty kredytu już były i "to se ne vrati pane Havranek". Nie muszę wymyślać. Widzę - wakacje kredytowe, dopłaty do opału itd. Opisałem dlaczego wyżej. Na wysokość stóp procentowych (jak i na wszystko) mają wpływ czynniki polityczne. Stopy procentowe (i branża budowlana) to nie jedyny czynnik wpływający na inflację, więc nawet ich podniesienie do 1000% nie zbije inflacji do 0%, prawda? Edytowane 8 Sierpnia 2022 przez Sativum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 08.08.2022 14:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2022 Branie hipoteki obecnie na wiecej niz 10 lat to idiotyzm i nic wiecej .... Przy 200tys na 25 lat splata 500 tys .... jedyna opcja to 10 lat i rata 2300. Czyli tyle co przy 25 latach na zmiennym;) na 300tys.... Tyle, że te 300 rat po 1680 zł (czyli łącznie 504K zł) wg dzisiejszej wartości pieniądza gdyby obecna inflacja się utrzymała byłoby warte jakieś 123K zł. Innymi słowy zarabiasz na takim kredycie 77K zł. Im dłuższy kredyt i wyższa kwota - tym zarobek większy. Tak długo, jak inflacja jest wyższa, niż oprocentowanie kredytu to branie kredytu jest złotym interesem. Dokładnie odwrotnie trzymanie oszczędności w banku, gdy oprocentowanie jest niższe od inflacji (o trzymaniu w skarpecie nie wspominając) - to głupota. Oczywiście warto mieć jakąś opcję nadpłacenia kredytu gdyby się okazało, że jego oprocentowanie "wyprzedza" inflację (staje się wyższe od inflacji). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sativum 08.08.2022 15:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2022 Tyle, że te 300 rat po 1680 zł (czyli łącznie 504K zł) wg dzisiejszej wartości pieniądza gdyby obecna inflacja się utrzymała byłoby warte jakieś 123K zł. Innymi słowy zarabiasz na takim kredycie 77K zł. Im dłuższy kredyt i wyższa kwota - tym zarobek większy. Tak długo, jak inflacja jest wyższa, niż oprocentowanie kredytu to branie kredytu jest złotym interesem. Dokładnie odwrotnie trzymanie oszczędności w banku, gdy oprocentowanie jest niższe od inflacji (o trzymaniu w skarpecie nie wspominając) - to głupota. Oczywiście warto mieć jakąś opcję nadpłacenia kredytu gdyby się okazało, że jego oprocentowanie "wyprzedza" inflację (staje się wyższe od inflacji). Ogólnie można się zgodzić. Zastrzeżenie mam co do tego że często przy takich porównaniach myli się pojęcia "zyskać" z "mniej wydać"... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.