Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

limit 2000kWh


coachu13

Recommended Posts

To dlaczego ten który grzeje prądem i ma PV tego dodatku nie dostanie?

Tak "na logikę"

Węgiel to takie samo źródło energii jak prąd.

Jak masz dom który na bytowe potrzebuje 3MWh rocznie a na ogrzewanie czy to prądem czy węglem dodatkowe 5MWh energii to dlaczego ten co grzeje prądem nie dostanie dodatku na ogrzewanie a ten co grzeje węglem dostanie pomimo że obaj mają PV wystarczający tylko na zużycie bytowe (3kWp)?

 

 

Jeżeli to jest na taką samą "logikę" to wolałbym zobaczyć oficjalny dokument.

 

grzejący prądem i mający jednocześnie fotowoltaikę nie dostaną dodatku prądowego 1000zł lub 1500zł, bo już prąd jest dotowany(og bardzo wielu lat) poprzez działania URE(zatwierdzanie taryf) oraz ich produkcja fotowoltaiczna w dużym stopniu pokrywa potrzeby więc jak im nawet braknie własnego prądu to dokupią dotowany i do tego w zamrozonej cenie(2-3MWh)-druga sprawa, że pewnie włodażom wyszło, że "ich stać" skoro zainstalowali foto i grzeja prądem. Trzeb atez zauważyć,. że prąd aż tak mocno nie zdrożal w tarygach domowych więc niebardzo jest zasadnośc aby dać dodatek prądowy w takim przypadku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 254
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

grzejący prądem i mający jednocześnie fotowoltaikę nie dostaną dodatku prądowego 1000zł lub 1500zł, bo już prąd jest dotowany(og bardzo wielu lat) poprzez działania URE(zatwierdzanie taryf) oraz ich produkcja fotowoltaiczna w dużym stopniu pokrywa potrzeby więc jak im nawet braknie własnego prądu to dokupią dotowany i do tego w zamrozonej cenie(2-3MWh)-druga sprawa, że pewnie włodażom wyszło, że "ich stać" skoro zainstalowali foto i grzeja prądem. Trzeb atez zauważyć,. że prąd aż tak mocno nie zdrożal w tarygach domowych więc niebardzo jest zasadnośc aby dać dodatek prądowy w takim przypadku.

Dotacja jest na prąd do ogrzewania domu a nie na prąd w ogóle więc jak komuś z PV starcza tylko na prąd bytowy to powinien dostać 1000/1500 na prąd do grzania. Dokładnie tak samo jak ktoś palący węglem dostaje 3000 na węgiel opałowy nawet gdy ma PV pokrywające jego prąd bytowy.

Powiem nawet więcej, a co z tymi którzy mają PV wystarczającej wielkości do ogrzania domu i pokrycia prądu bytowego a "oficjalnie grzeją" węglem?

 

Nie rozumiem co masz na myśli że "prąd tak mocno nie zdrożał w taryfach domowych"? Skąd wiesz jaka będzie jego cena powyżej 2MWh? Mówi się coś o ponad 3 zł/kWh. To jest 3 razy więcej niż dotychczas. Węgiel też zdrożał ok 3 razy.

 

Jeśli chodzi natomiast o dotowane źródła energii to co z gazem ziemnym?

Wszyscy ogrzewający gazem ziemnym mają go po dotowanej cenie pomimo że niektórzy mają instalacje PV.

Nie powinni mieć dotowanej ceny gazu jeśli mają PV. Wtedy byłoby sprawiedliwie.

Edytowane przez stos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówić się wiele mówi i jak narazie to się tylko wiele gada o możliwym wzroście cen dla taryf domowych(wszyscy gdybają, szacują, kombinuja jak to może będzie ale nikt na dziś nie ma zielonego pojęcia co będzie). Obecnie wprowadzają różne metody obniżenia cen prądu-Polska limity tańszych kWh i zatwierdzone przez URE taryfy powyżej limitu, prąd dość istotnie staniał gdy pojawiły się zapowiedzi ekstra podatku od zysków, wdrożono odejście od obliga giełdowego itd. Na dziś nawet taryfy firmowe potaniały-kto sie wkopał w umowę terminową "na górce" tego boleć będzie dłużej ale nowe kontrakty sa już sporo tańsze i tanieją.

 

Tu niestety sprawiedliwych społecznie dotacji nie ma, bo choćby spora większość posiadaczy instalacji fotowoltaicznych dostała dotacje, odliczenia itd więc jak nie dostana dodatku energetycznego na grzanie prądem to dzadzą rade-ludzie nie mają fotowoltaiki i grzeją sie prądem więc im te 1000-1500zł w jakimś stopniu pomoże pokryć rachunki. Nigdy nie da się w pełni zadowolić wszystkich więc trzeba wybrać tych na , których można zrobić kapitał polityczny i tym się kierują wszyscy politycy niestety.

 

Niestety ja nie dostałem dotacji na foto, ale dostałem 3000zł na węgiel-żeby jeszcze był dostępny ale jak jest to w chorych cenach więc większość tych co te 3000zł wezmą w nieweilkim stopniu odczują ten dodatek...nie ma fizycznej możliwości dać każdemu-znaczy można tylko inflacja zamorduje wszystko i wszystkich, a ta kasa nic warta nie będzie.

 

Nie twierdzę, że idealnie jest jak jest ale nie ma tyle hajsu w budrzecie aby rozdać wszystkim i na wszystko-nawet jak by rozdali wszystkim to oddamy to wielokroć w cenach, inflacji itd.

 

Biorących dotacje na węgiel ubywać będzie, bo ustawy antysmogowe wymuszają wymianę pieców i montaż "ekologicznych" źródeł ciepła-dopiero jak to się stanie to zobaczymy jak wzrosną ceny, bo na teraz to spekulacje na rynku energii powoduja takie zawirowania, marża elektrowni ponad 70% jest chora ale i z tym prawdopodobnie w roku wyborczym sobie "poradzą" aby wyjść na dobrych i wartych głosowania.

 

To teatr dla mas jest...dziś to się opłąca, jutro co innego, a po jutrze jeszcze coś lepszego...gonić mamy króliczka, a nie go złapać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszą więcej rozdawać 500+, 3000+, dla grzejących prądem 1000-1500+ a skąd oni biorą? Albo z drukarni kosztem inflacji albo z naszych portfeli no ale jak dają to trzeba brać. W przyszłym roku jak przyjdzie węgiel kupić to powiedzą że dali w ubiegłym roku trzeba było sobie na zapas kupić albo iść do Vateusza po miskę ryżu.

Im chodzi o to aby w zime wyjmując szamę z lodówki była już ciepła.

 

Ciekawe kiedy ludzie pójdą w off grid i wypną się na te ich podwyżki taniej będzie kupić akumulatory niż bawić się z nimi w kotka i myszkę.

Edytowane przez marcinbbb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mo chcą przenieść wybory na 24r aby mieli czas na zrobienie rotacji w spółkach skarbu państwa aby każdy działacz dostał swoją dolę.

Udławić się z braku kasy Vat 23%, inflacja 17%, waha po 8 zł - im tylko w to graj zyski skarbu państwa tylko w górę. A zaraz ten vat na jadło wróci do 23% i będzie dalej dojenie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś przekrocz limity to raczej niema sraki

 

"...rząd zdecydował się na wprowadzenie cen maksymalnych, które będą chronić małe i średnie firmy, samorządy i odbiorców wrażliwych. Dla tych kategorii stawki nie powinny przekroczyć 860 zł za 1 MWh. Według innego rozmówcy gazety mogą być nawet niższe niż 800 zł........

 

Pytany, co z cenami prądu dla gospodarstw domowych, które przekroczą ustalone limity zużycia, Buda odparł, że "na pewnym poziomie cena zostanie zablokowana". "To będzie nowa taryfa ustalona przez prezesa URE. Ona również będzie atrakcyjna, bo nie będzie odzwierciedlała dzisiejszych realnych, giełdowych kosztów. To też będzie rozsądna kwota" - przekazał szef MRiT."

https://www.bankier.pl/wiadomosc/Maksymalna-cena-za-prad-ustalona-Minister-rozwoju-zabiera-glos-8420686.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://businessinsider.com.pl/twoje-pieniadze/rzad-odkryl-karty-tak-ma-wygladac-mrozenie-cen-pradu/1n8xy3f wychodzi na to że będzie 0,69zł/KWh powyżej limitu + opłaty czyli 90 kilka groszy z opłatami za KWh, daleko to do zapowiadanych 2zł, co nie zmienia faktu że i tak będzie drożej. Edytowane przez Krzysztof_x
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O tym pisałem, że te dumania po 3zł, że armagedon będzie to pic na wode i domysły tylko: w szczególności, że co by nie było URE nadal ma możliwość blokowania cen zatwierdzając taryfy no ale tu wielu wieszczyło apokalipse do tego spadki cen na rynku widać juz pewien czas itd.

 

Co do tego, że drożej będzie to niestety norma co roku-ostatnio ponad 30% ceny poszybowąły.

Edytowane przez Dariusz1983
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obstrukcja o nic.

 

Rząd proponuje maks. cenę za prąd dla gosp. domowych 693 zł/MWh, a dla odbiorców wrażliwych i MŚP 785 zł/MWh,

https://www.bankier.pl/wiadomosc/Maksymalna-cena-pradu-dla-rodzin-i-MSP-8420785.html

 

Tak na pałę jeśli nawetnie dostanę swoich 3000kWh(rabatu) bo zje je fotowoltaika to za tanią taryfę zapłace tak na pałę 60-80gr. żaden dramat .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale wielu juz trzęsło portami, że apokalipsa 3-4zł kWh będzie itd zamiast poczekać z domysłami i sianiem fermentu na jakies konkrety. Wielu bazowało na taryfach firmowych, budowlanych czy też dla wspólnot mieszkaniowych, które diametralnie różnia się od taryf domowych Gx. Tak jak piszesz nawet po te 90groszy kWh(ze wszystkim) będzie w sumie niewiele droższa niż obecnie w G11 czy w szczycie G12/G12w. Wychodzi, że podwyżka "droższych" kWh po limicie będzie nawet niższa niż poprzednia. Słowem z wielkiej chmury mały deszcz...ale może o to właśnie chodziło rządzącym:rozsiać ferment, wystraszyć ludzi i potem wjechać na białym koniu z takimi minimlanymi podwyżkami pokazując jaki to mamy dbający rząd i, że warto głosować na jego przedstatwicieli...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale wielu juz trzęsło portami, że apokalipsa 3-4zł kWh będzie itd zamiast poczekać z domysłami i sianiem fermentu na jakies konkrety. .

 

Jakby nie to "sianie fermentu" i panika prawie wszystkich to byś te 2,5 zł płacił... Władza widząc jakie są nastroje społeczne obsrała zbroje i ceny na akceptowalnym poziomie pomrozi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale wielu juz trzęsło portami, że apokalipsa 3-4zł kWh będzie itd zamiast poczekać z domysłami i sianiem fermentu na jakies konkrety. Wielu bazowało na taryfach firmowych, budowlanych czy też dla wspólnot mieszkaniowych, które diametralnie różnia się od taryf domowych Gx. Tak jak piszesz nawet po te 90groszy kWh(ze wszystkim) będzie w sumie niewiele droższa niż obecnie w G11 czy w szczycie G12/G12w. Wychodzi, że podwyżka "droższych" kWh po limicie będzie nawet niższa niż poprzednia. Słowem z wielkiej chmury mały deszcz...ale może o to właśnie chodziło rządzącym:rozsiać ferment, wystraszyć ludzi i potem wjechać na białym koniu z takimi minimlanymi podwyżkami pokazując jaki to mamy dbający rząd i, że warto głosować na jego przedstatwicieli...

 

Firmy małe i średnie też będą miały taki "tani" prąd i gaz?

 

W czwartek, 8 września, nastąpiło otwarcie ofert na grupowy zakup energii elektrycznej (wpłynęła jedna oferta). Cena jednostkowa za energię elektryczną na 2023 rok została skalkulowana na ponad 2700 zł za MWh. Cena, która obowiązuje obecnie, wynosi 577,5 zł za MWh - co oznacza, że proponowana w przetargu oferta jest wyższa aż o 370%.

https://www.poznan.pl/mim/info/news/rekordowa-cena-energii-elektrycznej-dla-poznania,187528.html

Edytowane przez d7d
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a czy ja gdziekolwiek napisałem, że firmy będą mieć tani prąd? No nie napisałem tak, a wręcz podkreśliłem, że wielu tu jako punkt wyjścia w gdybaniach co będzie w taryfach domowych wzięło ceny energii dla firm, które wywaliło i to znacznie ale kto przetrwał górke cen(i nie podpisał umowy długoterminowej ze stałą ceną) ten może obecnie negocjować, bo ceny spadły nawet dla firm. Oczywiście wysokie ceny firmowych taryf dla dużych firm dadzą wszyskim po tyłku ale max średniej wielkości firmy będą miały dość niskie stawki wedle projektu"W przypadku podmiotów wrażliwych, np. szpitali czy instytucji kultury oraz mikro-, małych i średnich firm ceny mają być zamrożone na poziomie 785 zł/MWh", bo czego byśmy nie kupili to wymaga to w wielu etapach energii elektrycznej.

 

Podobno państwowe koncerny energetyczne nieoficjalnie dostały sugestię aby nie startowały w przetargach w miastach obsadzonych przez nie tych co trzeba...dzięki temu jak zapowiedział Minister Edukacji gminy, któe nie zapewnią odpowiednich warunków w szkołach dostana komisarza z jedynie słusznej partii.

 

W pewnym stopniu nasza włądza działa reaktywnie na nastroje-puszczają jakąś polote i obserwują reakcję ludu-jak dym jest to luzują troche i są wybawicielami na białym koniu. Ot polityka. Pisałem o tym wczęsniej, że z racji na wybory nadchodzące nie dowalą cen dla taryf domowych.

Edytowane przez Dariusz1983
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację.

A Władza kolejny raz testuje jaka jest reakcji społeczna i zrobi ustawę którą zaraz znowelizuje a później znowu kilka razy zmieni.

Lud ma teraz zajęcie - ile będzie kosztować prąd i się ucieszy gdy będzie po

1 PLN zamiast po 2 PLN.

Niestety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich,

Właśnie robię u siebie PV ale do 5kW. Będę miał oczywiście net biling, czyli rozliczenie wartościowe. Co to oznacza ? Teoretycznie wyprodukuję w rok 5MWh i sprzedam teoretycznie za 5000zł (po tyle kupi operator), ale moja konsumpcja to 4,2 MWh i ile za to zapłacę ? Do 2 MWh po cenie taryfowej G11 a resztę czyli 2,2MWh po cenie "wolnorynkowej" albo ustalonej przez dobrodziei w ustawie ?

Edytowane przez herman00
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację.

A Władza kolejny raz testuje jaka jest reakcji społeczna i zrobi ustawę którą zaraz znowelizuje a później znowu kilka razy zmieni.

Lud ma teraz zajęcie - ile będzie kosztować prąd i się ucieszy gdy będzie po

1 PLN zamiast po 2 PLN.

Niestety.

 

Tylko po cześci się zgodze. To tylko prąd w domu i niemato większego znaczenia czy zapłacę 1500 czy 3000/rok za prąd. To 100% jednak kwota niewielka.

 

Problem jest gdzie indziej Wzrost cen żywności , OPEC zmniejszył wydobycie a USA ma wyprzedane ok 50% rezerw strategicznych za chwile znaczaco podniesie to ceny paliwa. Tarcze na VAT też nie mogą wiecznie trwać. Jeden czynnik jest nieistotny wszystkie do kupy są dużym problemem.

Może to oznaczać wzrost podstawowego koszyka (każdy ma inny) o nieakceptowalny procent.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich,

Właśnie robię u siebie PV ale do 5kW. Będę miał oczywiście net biling, czyli rozliczenie wartościowe. Co to oznacza ? Teoretycznie wyprodukuję w rok 5MWh i sprzedam teoretycznie za 5000zł (po tyle kupi operator), ale moja konsumpcja to 4,2 MWh i ile za to zapłacę ? Do 2 MWh po cenie taryfowej G11 a resztę czyli 2,2MWh po cenie "wolnorynkowej" albo ustalonej przez dobrodziei w ustawie ?

 

-po pierwsze nie sprzedasz wszystkiego co wyprodukujesz, bo część zużyjesz w czasie produkcji(autokonsumpcja zwykle rocznie to 20-30%).

-po drugie-resztę niezużytą sprzedasz pomiedzmy w podanej cenie przez Ciebie

-po trzecie pierwsze odkupione 2-3MWh(zależy czy masz uprawnienie do większego limitu niż 2MWh) odkupisz w cenie z obecnego roku(tu nie ma pewności czy "zapłacisz" z kasy ze sprzedaży za jedynie gołą enegię czynną czy może da się płacić też opłaty przesyłowe z tej kasy-raczej wątpliwe, że opłaty przesyłowe da się tym wirtualnym portfelem opłacać

-po czwarte-dopiero nadwyżkę ponad ustawowy limit(powyżej zużycia 2-3MWh) dokupisz(jak kasy w wirtualnym portfelu starczy to z niego pobiorą) w cenie nadwyżkowej zapowiadanej przez włodaży na 699zł/1000kWh plus wszyskie opłaty przesyłowe ale te opłaty nie ma pewności czy możesz pokryć wirtualmnym portfelem).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...