Net-billinng opłacalność

[Chris Zielonka]

No właśnie jak ? Jakiś procent w postaci złotówek się jednak zgromadzi - powiedzmy że trzeba dopilnować aby latem płacić mało albo zero(już nierealne) a zimą 100 proc czyli fifty fifty .

I o ile tak sie uda sprawami zarządzić trudno - taki świat netmetrowcy mają 80 proc odzysku bilingowcy 50 lub mniej. Ale lepsze 50 niż nic. Dlatego pisałem już gdzieś że odpowiedzią na taki uklad który miał powstrzymać rozwój paradoksalnie może być wlaśnie przewymiarowanie instalacji - ja mam moc przyłączeniową 19 kw jak zamontuję tyle kwp, powinno wystarczyć tych groszy na utrzymanie - nie mam teraz takiego zamiaru ani możliwości ale z punktu widzenia zaspokojenia zimowego zapotrzebowania byłoby to logiczne rozwiązanie.

Czyli z punktu widzenia autorów tego rozwiązania ----

,miałobyć fajnie a wychodzi jak zawsze .

Edytowane 6 Czerwca 2023 przez Chris Zielonka

[Ratpaw]

Dlatego pisałem już gdzieś że odpowiedzią na taki uklad który miał powstrzymać rozwój paradoksalnie może być wlaśnie przewymiarowanie instalacji - ja mam moc przyłączeniową 19 kw jak zamontuję tyle kwp, powinno wystarczyć tych groszy na utrzymanie - nie mam teraz takiego zamiaru ani możliwości ale z punktu widzenia zaspokojenia zimowego zapotrzebowania byłoby to logiczne rozwiązanie.

Czyli z punktu widzenia autorów tego rozwiązania ----

,miałobyć fajnie a wychodzi jak zawsze .

Kto twierdził, że przewymiarowanie miałby być likwidowane netbillingiem? W plotki uwierzyłeś

Siano uciekało z budżetu, bo uciekało ze spółek energetycznych i tyle, żadnego innego powodu nie ma i nie było.

[Kaizen]

Bardziej od POlityki interesuje mnie zamiana falownika zgłoszonego na hybrydowy tani Easun .

 

Wiesz, że Chińczycy hybrydowym nazywają co innego, niż my? On nie potrafi działać on-grid. Działa jak UPS tyle, że może brać prąd z sieci i/lub z PV (i to nazywają hybrydą). Nie potrafi pchać prądu do sieci.

Edytowane 6 Czerwca 2023 przez Kaizen

[chcialbympompe]

Wszyscy sceptycy, którzy piszą "nie opłaca się" niech czekają na cud...

 

Moja instalacja w net-billingu już w tym roku dała mi oszczędności na blisko 2700zł. Do końca roku dojdzie do 6000 albo nawet przekroczy tą kwotę.

 

Teraz prosta symulacja:

Zakładasz tanią instalację około 10kW za 30tys.

Kasujesz dotację 6tys.

Pozostałe 24tys. obniżają twój podatek. Przyjmując najgorszy wariant ulga wyniesie 2880zł (może też wynieść 7680).

Realnie instalacja kosztuje 21.120PLN

 

Produkcja roczna 10.000kWh. Autokonsumpcja skromne 20% * 1,2PLN = 2400 (zakładam, że zużycie roczne przekracza "limit" a tak w domkach jest).

Pozostałe 8000kWh sprzedane po 0,5PLN = 4000

Roczna oszczędność 6400.

To do połowy przyszłego roku.

 

Pozostanie 14720.

 

Zakładając, że cena prądu nie pójdzie w górę a cena "skupu" spadnie do 0,3PLN

Rocznie: 2400 (autokonsumpcja) + 8000*0,3 = 4800.

 

14720 / 4800 = 3

 

Czyli zwrot po 4 latach...

 

Nie biorę pod uwagę zakupu na kredyt tylko za gotówkę więc odpadają odsetki.

 

Nawet jakiś czarny scenariusz nie spowoduje, że instalacja na siebie nie zarobi!

[gawel]

Wszyscy sceptycy, którzy piszą "nie opłaca się" niech czekają na cud...

 

Moja instalacja w net-billingu już w tym roku dała mi oszczędności na blisko 2700zł. Do końca roku dojdzie do 6000 albo nawet przekroczy tą kwotę.

 

Teraz prosta symulacja:

Zakładasz tanią instalację około 10kW za 30tys.

Kasujesz dotację 6tys.

Pozostałe 24tys. obniżają twój podatek. Przyjmując najgorszy wariant ulga wyniesie 2880zł (może też wynieść 7680).

Realnie instalacja kosztuje 21.120PLN

 

Produkcja roczna 10.000kWh. Autokonsumpcja skromne 20% * 1,2PLN = 2400 (zakładam, że zużycie roczne przekracza "limit" a tak w domkach jest).

Pozostałe 8000kWh sprzedane po 0,5PLN = 4000

Roczna oszczędność 6400.

To do połowy przyszłego roku.

 

Pozostanie 14720.

 

Zakładając, że cena prądu nie pójdzie w górę a cena "skupu" spadnie do 0,3PLN

Rocznie: 2400 (autokonsumpcja) + 8000*0,3 = 4800.

 

14720 / 4800 = 3

 

Czyli zwrot po 4 latach...

 

Nie biorę pod uwagę zakupu na kredyt tylko za gotówkę więc odpadają odsetki.

 

Nawet jakiś czarny scenariusz nie spowoduje, że instalacja na siebie nie zarobi!

 

No może i tak ale za przeszył płacisz zawsze bo to się nie odlicza a to jest lekko 50% ceny całego kWh, tak że to czego nie odliczysz to przepadnie

 

 

Owszem taka instalacja obniży pewno koszty ale i tak rachunki za prąd będą bardzo dalekie od "zerowych"

[goguś1719517740]

No właśnie jak ? Jakiś procent w postaci złotówek się jednak zgromadzi - powiedzmy że trzeba dopilnować aby latem płacić mało albo zero(już nierealne) a zimą 100 proc czyli fifty fifty .

I o ile tak sie uda sprawami zarządzić trudno - taki świat netmetrowcy mają 80 proc odzysku bilingowcy 50 lub mniej. Ale lepsze 50 niż nic. Dlatego pisałem już gdzieś że odpowiedzią na taki uklad który miał powstrzymać rozwój paradoksalnie może być wlaśnie przewymiarowanie instalacji - ja mam moc przyłączeniową 19 kw jak zamontuję tyle kwp, powinno wystarczyć tych groszy na utrzymanie - nie mam teraz takiego zamiaru ani możliwości ale z punktu widzenia zaspokojenia zimowego zapotrzebowania byłoby to logiczne rozwiązanie.

Czyli z punktu widzenia autorów tego rozwiązania ----

,miałobyć fajnie a wychodzi jak zawsze .

 

Ale to nie jest 50 procent tylko pewnie z 10-15 procent bo umówmy się ileż to tego prądu latem używamy ? trochę na cwu trochę tv i tyle ale zimą dochodzi grzanie a to przecież chyba 80 proc zużycia prądu całościowego którego praktycznie i fizycznie nie osiągamy z paneli więc trzeba by faktycznie coś z niego (prądu) robić abyśmy mogli go tzn ten towar wykorzystać zimą no ale el szczytowo pompowej nie wydbuduję ,wodór hm ,bimber hm pellet,brykiet ale surowiec hm ,moze ktoś ma sensowny pomysł tylko błagam nie bateryjki .

[goguś1719517740]

Wiesz, że Chińczycy hybrydowym nazywają co innego, niż my? On nie potrafi działać on-grid. Działa jak UPS tyle, że może brać prąd z sieci i/lub z PV (i to nazywają hybrydą). Nie potrafi pchać prądu do sieci.

 

Teraz jeszcze ok ale na drugi rok po co ma pchać do sieci ? za 3 grosze ? to wolę to tracić i spać spokojnie.

[sito]

Wszyscy sceptycy, którzy piszą "nie opłaca się" niech czekają na cud...

 

Moja instalacja w net-billingu już w tym roku dała mi oszczędności na blisko 2700zł. Do końca roku dojdzie do 6000 albo nawet przekroczy tą kwotę.

 

Teraz prosta symulacja:

Zakładasz tanią instalację około 10kW za 30tys.

Kasujesz dotację 6tys.

Pozostałe 24tys. obniżają twój podatek. Przyjmując najgorszy wariant ulga wyniesie 2880zł (może też wynieść 7680).

Realnie instalacja kosztuje 21.120PLN

 

Produkcja roczna 10.000kWh. Autokonsumpcja skromne 20% * 1,2PLN = 2400 (zakładam, że zużycie roczne przekracza "limit" a tak w domkach jest).

Pozostałe 8000kWh sprzedane po 0,5PLN = 4000

Roczna oszczędność 6400.

To do połowy przyszłego roku.

 

Pozostanie 14720.

 

Zakładając, że cena prądu nie pójdzie w górę a cena "skupu" spadnie do 0,3PLN

Rocznie: 2400 (autokonsumpcja) + 8000*0,3 = 4800.

 

14720 / 4800 = 3

 

Czyli zwrot po 4 latach...

 

Nie biorę pod uwagę zakupu na kredyt tylko za gotówkę więc odpadają odsetki.

 

Nawet jakiś czarny scenariusz nie spowoduje, że instalacja na siebie nie zarobi!

 

Te wyliczenia to na podstawie jakiś faktur czy domysły ?

[pdothash]

Owszem taka instalacja obniży pewno koszty ale i tak rachunki za prąd będą bardzo dalekie od "zerowych"

To przecież jest polemika z tezą "instalacja nigdy się nie zwróci", a nie "rachunki nie będą bliskie zeru".

W net-billingu nie ma możliwości zredukowania rachunków do zera, chyba że ktoś dostanie instalację rzędu 100kWp za darmo.

EDIT: oczywiście "za darmo" nie jest warunkiem koniecznym do redukowania rachunku, a jedynie do tego żeby to było opłacalne

Edytowane 7 Czerwca 2023 przez pdothash

[MartyyMcFly]

Te wyliczenia to na podstawie jakiś faktur czy domysły ?

 

Firmy od PV się zredukowały o 80-90% to teraz hydraulicy czy budowlańcy którzy je prowadzili mają dużo czasu i piszą po forach

[MartyyMcFly]

Jednym słowem panele tylko i wyłącznie do własnego użytku i teraz burza mózgów jak ten prąd przerobić latem aby spalać go zimą , bimber,wodór,brykiety,pellety itd itp bo to chyba jedyna sensowna droga ,miałobyć fajnie a wychodzi jak zawsze .

 

Dokładnie, może ze 2-3kW dla 3-4 osób. Klima latem, jakiś basen czy jacuzi i to tyle. Można pomyśleć o swojej wodzie do podlewania ogrodu (jakaś studnia), zamrażarka aby nie zasuwać co chwilę autem do sklepu (nieco oszczędności na paliwie), dodatkowe oświetlenie domu latem, elektryczny grill itd.

 

Zero dotacji bo jesteś już wtedy notowany na stałe. I do opodatkowania i do okazania kwitu na recykling.

A tym, którzy się śmieją z jego kosztów, polecam telefon do peqnej firmy koło Częstochowy chyba.

No i nie produkuujesz złodziejom energii na swym dachu za free.

[MartyyMcFly]

I oczywiście po cichu, aby cię nie opodatkowali niebawem.

A łosie niech stawiają z dotacjami po 10 kWp i więcej. Bedzie dla rządu dobry "trawnik do koszenia"

[sito]

Firmy od PV się zredukowały o 80-90% to teraz hydraulicy czy budowlańcy którzy je prowadzili mają dużo czasu i piszą po forach

 

Według tych wyliczeń wychodzi że ja potrzebując jakieś 4000 kWh rocznie po założeniu takiej instalacji 10kw nie tylko byłbym na zero ale nawet jeszcze zarobił

 

Zejdźmy na ziemię

 

No i pytanie, instalacja 10kw w szczycie produkuje ponad 30 kWh dziennie , po co komuś w domu tyle w lato ? Wcale sie nie dziwię ze ktoś chce z tym skończyć

[stos]

No i pytanie, instalacja 10kw w szczycie produkuje ponad 30 kWh dziennie , po co komuś w domu tyle w lato ? Wcale sie nie dziwię ze ktoś chce z tym skończyć

Instalacja PV o mocy 10kWp produkuje dzisiaj ok 70kWh dziennie w dzień słoneczny.

Dlaczego sugerujesz że "ktoś chce z tym skończyć"?

[MartyyMcFly]

Instalacja PV o mocy 10kWp produkuje dzisiaj ok 70kWh dziennie w dzień słoneczny.

Dlaczego sugerujesz że "ktoś chce z tym skończyć"?

 

Bo został załadowany na lata przez naciągacza od sprzedaży PV?

 

W weekend po cenie rynkowej "amatorzy kwaśnych jabłek " czyli takich przewymiarowanych instalacji, oddawali energię za free.

 

Tak jak pisałem powyżej.

Po cichutku bez żadnych dofinansowań , mała i stalacja 2-3kWp. W domu co się da na prąd, kosiarki el lub na baterię, basen, jacuzi, własna woda (to jest w tych czasach lepsza inwestycja od PV), zamrażarka, dodatkowe oświetlenie latem, elektryczny grill, klima, itd. A niewykorzystana reszta najlepiej do zaprzyjaźnionego sąsiada!

 

Takie i stalacje jak 10kWp to jest temat dla firm a nie dla indywidualnych na potrzeby bytowe!

[Chris Zielonka]

A łosie niech stawiają z dotacjami po 10 kWp i więcej. Bedzie dla rządu dobry "trawnik do koszenia"

Czy z dotacjami czy bez trawnik jest zarejestrowany w Tauronach i innych tam dostawcach więc jakby co to się tego nie wyprę natomiast jak chodzi o recykling to jeśli zmienię panele na mocniejsze lub po prostu nowe to te 2 kubiki miejsca na zużyte znajdę i niech leżą -nawet jako pokrycie podłogi tarasu .O tym że mam już czwartą czy piątą zmiane na dachu nikt nie musi wiedzieć. Farma na 5000 paneli może już mieć z tym problem fakt . A 10 kwp to żaden szpas jak się zużyło ponad 20MwH w roku.

Edytowane 7 Czerwca 2023 przez Chris Zielonka

[stos]

Bo został załadowany na lata przez naciągacza od sprzedaży PV?

 

W weekend po cenie rynkowej "amatorzy kwaśnych jabłek " czyli takich przewymiarowanych instalacji, oddawali energię za free.

 

Tak jak pisałem powyżej.

Po cichutku bez żadnych dofinansowań , mała i stalacja 2-3kWp. W domu co się da na prąd, kosiarki el lub na baterię, basen, jacuzi, własna woda (to jest w tych czasach lepsza inwestycja od PV), zamrażarka, dodatkowe oświetlenie latem, elektryczny grill, klima, itd. A niewykorzystana reszta najlepiej do zaprzyjaźnionego sąsiada!

 

Takie i stalacje jak 10kWp to jest temat dla firm a nie dla indywidualnych na potrzeby bytowe!

 

Strasznie generalizujesz i bzdura z tego wychodzi.

Mam instalację 10 kWp ON-grid i 6 kWp OFF i wykorzystuję 100% tej energii.

Wszystko w domu na prąd i płacę tylko 300 zł rocznie za EE.

[MartyyMcFly]

A łosie niech stawiają z dotacjami po 10 kWp i więcej. Bedzie dla rządu dobry "trawnik do koszenia"

Czy z dotacjami czy bez trawnik jest zarejestrowany w Tauronach i innych tam dostawcach więc jakby co to się tego nie wyprę natomiast jak chodzi o recykling to jeśli zmienię panele na mocniejsze lub po prostu nowe to te 2 kubiki miejsca na zużyte znajdę i niech leżą -nawet jako pokrycie podłogi tarasu .O tym że mam już czwartą czy piątą zmiane na dachu nikt nie musi wiedzieć. Farma na 5000 paneli może już mieć z tym problem fakt . A 10 kwp to żaden szpas jak się zużyło ponad 20MwH w roku.

 

Ja pisałem o off gridzie! Tylko na własne potrzeby

 

Można kupić panel "poza systemem" i także tak go zamontować

Jak robisz to na legalu, plus dotacje i to co napisałeś powyżej, to system wie, co i gdzie masz. Jak dokupujesz, a starych nie recyklingujesz (nie masz kwitu) to można to sprawdzić w prosty sposób. Jeden człowiek- urzędnik i wizja lokalna!

 

Czy Wy panowie od "zwrotu inwestycji" myślicie, że system, rząd - jak zwał tak zwał- pozwoli Wam się od niego uniezależniać i powodować spadek zysków Taurona czy innych spółek z udziałem skarbu państwa? Pospadaliście z konia wszyscy , czy jak?

Nawet pierwsi prosumenci nie są zabezpieczeni. Jedna nocka w sejmie i będzie po sprawie.

Edytowane 7 Czerwca 2023 przez MartyyMcFly

[Kaizen]

Czy Wy panowie od "zwrotu inwestycji" myślicie, że system, rząd - jak zwał tak zwał- pozwoli Wam się od niego uniezależniać i powodować spadek zysków Taurona czy innych spółek z udziałem skarbu państwa? Pospadaliście z konia wszyscy , czy jak?

 

Kiedy Ty będziesz zimą płacił grubą kasę z własnej kieszeni za prąd to net-billingowcy będą gros pokrywać z depozytu. I zobaczymy, kto więcej da zarobić budując za większe pieniądze 2-3x mniejszego offgrida, niż net-billignowiec z uwzględnieniem dopłat.

[Chris Zielonka]

Wcale sie nie dziwię ze ktoś chce z tym skończyć

 

Komuno wróć ? A dlaczego z TYM trzeba kończyć ? Bo nie umie się zagospodarować nadwyżek ? To inwestować trzeba w szczytowo pompowe choćby lokalne elektrownie namontować po gminach i ulicach oświetlenia ładowanego z moich paneli w dzień - klimatyzatorów naupychać coby jak upał i prąd darmowy dało sie oddychać - możliwości są tylko że kasa z moich podatków i jest kiełbasą a nie impulsem do rozwoju. Możliwości zrobienia świata bardziej przyjaznego przy okazji nadmiaru ŁOSI jest w cholerę. Wystarczy chcieć. Czego sobie i państwu polskiemu życzę.