Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Net-billinng opłacalność


Patatay

Recommended Posts

RCEm za maj 2023 wynosi 381,44 zł za 1 MWh

Z 23% VAT = 470 zł/MWh

Na ostatnie fakturze widzę 414,20 zł/MWh netto czyli 510 zł/MWh brutto.

 

Dobrze że mamy RZĄDOWĄ TARCZĘ SOLIDARNOŚCIOWĄ która zapewnia Polakom bezpieczeństwo i ochronę przed negatywnymi skutkami wzrostu cen prądu w 2023 roku.

(info z 3 strony faktury)

:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to ciekawa kto Ci ten vat dołożył ? Ja mam od rachunku odjęte tyle ile podaje RCEm czyli za 272 kwh wprowadzone w kwietniu odjęto mi z majowego rachunku 137, 80 zł co zgadza się dokładnie z RCEm za kwiecień które wyniosło 506,60

 

Z kolei za samą energię pobraną w ilości 380 kwh brutto do zapłacenia jest 326zł i 24 grosze co daje cenę za 1Mwh 857 zł - plus 240 zł brutto za dystrybucję plus opłaty dodatkowe i lądujemy powyżej wspomnianej przeze mnie ceny 1,10 zł/kwh

Ale zgadza się informacja o BŁOGOSŁAWIONEJ tarczy . Gdyby nie ta tarcza to prąd faktycznie mógłby kosztować 50 groszy z przesyłem. Tak miałem zanim wymyślono tarcze.

Edytowane przez Chris Zielonka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podałem co widzę na zwykłej fakturze VAT dla osoby fizycznej nie będącej prosumentem.

Aha -tak sie domyśliłem po jakimś czasie.

Nie wiem skąd ta cena możliwe że jeszcze w limicie a i tak pewnie bez dystrybucji.Dla mnie fakty są takie że żeby korzystać z prądu muszę zapłacić co najmniej 1,10 za każdą kilowatogodzinę a to i tak mniej niż posiadacze G11 po wyczerpaniu limitu oczywiście. Choć w limicie widziałem rachunek gdzie średnia ze wszystkimi opłatami wyszła 90 groszy i nie była to umowa z usługami ani z gwarancją ceny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podałem co widzę na zwykłej fakturze VAT dla osoby fizycznej nie będącej prosumentem.

Aha -tak sie domyśliłem po jakimś czasie.

Nie wiem skąd ta cena możliwe że jeszcze w limicie a i tak pewnie bez dystrybucji.Dla mnie fakty są takie że żeby korzystać z prądu muszę zapłacić co najmniej 1,10 za każdą kilowatogodzinę a to i tak mniej niż posiadacze G11 po wyczerpaniu limitu oczywiście. Choć w limicie widziałem rachunek gdzie średnia ze wszystkimi opłatami wyszła 90 groszy i nie była to umowa z usługami ani z gwarancją ceny.

 

Tak, cena jest w limicie 2 MWh i bez kosztów dystrybucji i stałych opłat.

Taka zwykła faktura dla małego gospodarstwa domowego.

 

RCEm jest netto więc dodałem VAT tak jak to płaci każda osoba fizyczna.

Są to porównywalne ceny z tym samym VAT'em.

 

Umowa z usługami lub z gwarantowaną ceną to jest oszustwo na dużą skalę.

Tym powinien zająć się UOiK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak by nie patrzeć rachunki jednak mniejsze - mój za maj o 137 zł a za czerwiec o około 300 będzie nawet jak po 30 groszy zapłacą złodzieje- .

Korzyści są mniejsze niż w net meteringu ale istnieją -sama autokonsumpcja też jest nie do pogardzenia - dodatkowo bilansowanie godzinowe odjęło mi około 100kwh z maja a to kolejne 100 zł mniej. A że Taurony i rząd traktują nas jak macocha podrzutki to był czas przywyknąć przez te 8 lat .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niebawem będziesz płacił tym, którzy odbierają pośrednio twą energię :)

 

W niedzielę w Polsce po raz pierwszy ujemne ceny energii elektrycznej

 

Ale mnie te ceny mało interesują, gdyż mam umowę o bilansowanie 1:1 :p

 

A ubezpieczenie sobie odpuściłem, w razie 'W' będę sam naprawiać/wymieniać PV

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ubezpieczenie sobie odpuściłem, w razie 'W' będę sam naprawiać/wymieniać PV

 

Moduły pv są wkalkulowane w ubezpieczenie domu. Jeśli są na stałe połączone z domem.

Tak mi to przedstawiono przy ubezpieczeniu domu.

A moje są przewodem.

Jeśli jest inaczej, to mnie poprawcie.

Tylko kwota ubezpieczenia się liczy na taki "obiekt".

Edytowane przez klaudiusz_x
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ubezpieczenie sobie odpuściłem, w razie 'W' będę sam naprawiać/wymieniać PV

 

Naprawa samej instalacji to pikuś - zresztą pewnie masz na nią gwarancję. Gorzej, jak nie będzie czego naprawiać.

 

Tak mi to przedstawiono przy ubezpieczeniu domu.

A moje są przewodem.

Jeśli jest inaczej, to mnie poprawcie.

 

Trzeba czytać warunki umowy i OWU. Uważnie i ze zrozumieniem. Dla przykładu ja mam PV w OWU ubezpieczeniu domu (najbogatszy wariant "Od wszystkich ryzyk" z kilkoma opcjonalnymi ryzkami dodatkowo opłaconymi). Jest jednak kilka "ale".

 

7.  Za opłatą dodatkowej składki ubezpieczeniowej zakres ubezpieczenia można rozszerzyć o szkody, które powstały w następstwie:

1)  kradzieży z włamaniem stałych elementów – w ubezpieczeniu mieszkania lub domu jednorodzinnego;

2)  kradzieży z włamaniem elementów zewnętrznych – w ubezpieczeniu mieszkania, domu jednorodzinnego lub budynku niemieszkalnego;

 

A PV jest elementem zewnętrznym. Więc jak ktoś zajuma falownik i/lub rozdzielnice i/lub panele - nie obowiązuje jak nie wykupisz opcji.

 

§ 49

1. W ubezpieczeniu przedmiotów od stłuczenia można ubezpieczyć:

[...]

2. Wraz z ubezpieczeniem przedmiotów wskazanych w ust. 1 ubezpieczone są również:

1)  szklane balustrady;

2)  szklane lub wykonane z tworzyw sztucznych zabudowy balkonów, tarasów oraz

3)  panele fotowoltaiczne o łącznej mocy do 20 kW wchodzące w skład instalacji fotowoltaicznej i kolektory słoneczne, – które znajdują się na zewnątrz mieszkania, domu lub budynku, o którym mowa w ust. 1, i są trwale do nich przymocowane

 

Wytłuszczenie oryginalne - tak jest w OWU. Czyli nie tylko kradzieży ale też stłuczenia standardowo ubezpieczenie nie obejmuje - są to opcje dodatkowo płatne.

 

Dla jasności w wyłączeniach stoi:

9.  W wariancie Od Wszystkich Ryzyk, PZU nie odpowiada również za:

1)  szkody, które powstały w następstwie:

a) stłuczenia (rozbicia) lub pęknięcia:

[...]

–  płyty indukcyjnej, kolektora słonecznego, panelu fotowoltaicznego,

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprawa samej instalacji to pikuś - zresztą pewnie masz na nią gwarancję. Gorzej, jak nie będzie czego naprawiać.

 

 

 

Trzeba czytać warunki umowy i OWU. Uważnie i ze zrozumieniem. Dla przykładu ja mam PV w OWU ubezpieczeniu domu (najbogatszy wariant "Od wszystkich ryzyk" z kilkoma opcjonalnymi ryzkami dodatkowo opłaconymi). Jest jednak kilka "ale".

 

7.  Za opłatą dodatkowej składki ubezpieczeniowej zakres ubezpieczenia można rozszerzyć o szkody, które powstały w następstwie:

1)  kradzieży z włamaniem stałych elementów – w ubezpieczeniu mieszkania lub domu jednorodzinnego;

2)  kradzieży z włamaniem elementów zewnętrznych – w ubezpieczeniu mieszkania, domu jednorodzinnego lub budynku niemieszkalnego;

 

A PV jest elementem zewnętrznym. Więc jak ktoś zajuma falownik i/lub rozdzielnice i/lub panele - nie obowiązuje jak nie wykupisz opcji.

 

§ 49

1. W ubezpieczeniu przedmiotów od stłuczenia można ubezpieczyć:

[...]

2. Wraz z ubezpieczeniem przedmiotów wskazanych w ust. 1 ubezpieczone są również:

1)  szklane balustrady;

2)  szklane lub wykonane z tworzyw sztucznych zabudowy balkonów, tarasów oraz

3)  panele fotowoltaiczne o łącznej mocy do 20 kW wchodzące w skład instalacji fotowoltaicznej i kolektory słoneczne, – które znajdują się na zewnątrz mieszkania, domu lub budynku, o którym mowa w ust. 1, i są trwale do nich przymocowane

 

Wytłuszczenie oryginalne - tak jest w OWU. Czyli nie tylko kradzieży ale też stłuczenia standardowo ubezpieczenie nie obejmuje - są to opcje dodatkowo płatne.

 

Dla jasności w wyłączeniach stoi:

9.  W wariancie Od Wszystkich Ryzyk, PZU nie odpowiada również za:

1)  szkody, które powstały w następstwie:

a) stłuczenia (rozbicia) lub pęknięcia:

[...]

–  płyty indukcyjnej, kolektora słonecznego, panelu fotowoltaicznego,

 

Posiadam ubezpieczenie w PZU i mam również od stłuczenia na niewielka kwotę 2500zł. Uszczerbiła mi się płyta indukcyjna- zgłosiłem, otrzymałem 800zł (tylko 800 bo okazało się, że nie trzeba wymieniac całej, ale jedynie samo szkło- koszt 650zł. Nie potrzebowali nawet zdjęć. Spawa załatwiona przez "Moje PZU" w ciągu godziny. pieniążki na koncie po trzech godzinach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paradoksalnie im niższa cena energi tym bardziej trzeba przewymiarowywać instalacje PV. Im bardziej przewymiarowana tym system bardziej rozregulowany. Chciwość rządzących przynosi odwrotny skutek. W przyszłe lato okaże się, że mamy za dużo energii ale nie warto jej używac gdyż cena wg umowy będzie bardzo wysoka..

Mocno sprawę by rozwiązały ceny godzinowe za pobór energii. Jednak rząd chce zjeść ciatko i mieć ciastko. Korzysta z wysokich cen wg umowy i dowala niekorzystnymi zapisami producentów energii typu PV.

Jak wprowadzą stawki godzinowe i będzie sytuacja jak z wczoraj to właściciele PV zaczną wyłączac swoje instalacje na czas ujemnych godzin. No i mamy niedobór energii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)Jak wprowadzą stawki godzinowe i będzie sytuacja jak z wczoraj to właściciele PV zaczną wyłączac swoje instalacje na czas ujemnych godzin. No i mamy niedobór energii.

 

Trochę to nie logiczne co piszesz.

Jeśli ceny są ujemne to znaczy że jest za dużo energii i wyłączanie PV przez prosumentów tylko problem nadmiaru poprawi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli prosumenci wyłączą PV to to będzie mniejsza produkcja i nadprodukcja co doprowadzi do wzrostu ceny prądu.

Ale pewnie nikt z prosumentów, jeżeli nie będzie płacił za wysyłanie prądu do sieci, nie będzie wyłączał produkcji swojej PV.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli odkupywanie EE od prosumentów będzie po cenach godzinowych, to sprzedaż EE klientom indywidualnym również powinna być po cenach godzinowych. Uwolnijmy w końcu te ceny i prąd będzie tańszy.

 

To byłoby niekorzystne dla odbiorcy. Nie dość, że drogo w zimie płacisz, drogo po południu przez cały rok, to jeszcze nie możesz przewidzieć, kiedy powieje wiatr i będzie taniej i tak ustawić prądożerne urządzenia.

 

attachment.php?attachmentid=465361

RCE20221219.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To byłoby niekorzystne dla odbiorcy. Nie dość, że drogo w zimie płacisz, drogo po południu przez cały rok, to jeszcze nie możesz przewidzieć, kiedy powieje wiatr i będzie taniej i tak ustawić prądożerne urządzenia.

 

attachment.php?attachmentid=465361

Podaj jakie były ceny w grudniu 2020 i 2021.

Grudzień nie jest do dobrym przykładem bo rządzący łupią jak się da zwalając winę na putina.

Vide - stwierdzenie Morawieckiego "putininflacja".

 

Faktycznie latem będzie taniej a jesienią, zimą i wiosną będzie drożej.

https://www.ure.gov.pl/pl/urzad/informacje-ogolne/aktualnosci/9371,W-2020-roku-srednia-cena-sprzedazy-energii-elektrycznej-na-rynku-konkurencyjnym-.html

Edytowane przez d7d
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...