Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

zacieranie kleju na równo


Recommended Posts

Głupie pytanie, ale posty które czytałem na ten temat nie dały mi zrozumienia :D Jak zrobić drugą warstwę kleju na styropianie na elewacji żeby wyszło jak najbardziej równo...? Są jakieś "triki"?

 

Nakładanie taka dużą blaszaną pacą, w miarę idzie tym wyrównać. Ale jest jeszcze taka paca z gąbką (do czego?), jest paca styropianowa (do czego?)... Drobne nierówności mogę papierem ściernym przejechać, ale 220m2 elewacji to rok bym równał :D docelowo kupię farbę strukturalną która też trochę "oszuka" nierówności i wystarczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę się nauczyć, to chyba oczywiste że się nie nauczę na jednym metrze kwadratowym ;) ale chcę zrobić to jak najlepiej będę potrafił, a przyczynić się do tego może wiedza na temat chociażby sprzętu (np. pacy jednej i drugiej) ale pewnie również doświadczenia innych ("triki"), którzy zaryzykowali robić samemu, bo nie każdy jest milionerem żeby wszystko robili za niego "zawodowcy". Nie muszę mieć równo - i tak nie będzie chociażby z tego powodu że ściana nie jest prosta bo też nie murowali jej zawodowcy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze powstanie uskok pomiędzy piętrem już wyschniętym a tym świeżo zatartym. Ważne aby linia uskoku była prosta a więc i jak najmniejsza którą po wyschnięciu całości można zniwelować podczas szlifowanie. Jeśli masz jakiekolwiek pojęcie i intuicję to po porowatości tynku lub farby poznasz jak zrobić aby uskok nie był widoczny.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Głupie pytanie, ale posty które czytałem na ten temat nie dały mi zrozumienia :D Jak zrobić drugą warstwę kleju na styropianie na elewacji żeby wyszło jak najbardziej równo...? Są jakieś "triki"?

 

Nakładanie taka dużą blaszaną pacą, w miarę idzie tym wyrównać. Ale jest jeszcze taka paca z gąbką (do czego?), jest paca styropianowa (do czego?)... Drobne nierówności mogę papierem ściernym przejechać, ale 220m2 elewacji to rok bym równał :D docelowo kupię farbę strukturalną która też trochę "oszuka" nierówności i wystarczy.

Trik to właściwy klej + blaszana paca + ręka do tego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet mając dobrą rękę praktycznie niemożliwe jest zrobienie od razu "super" zawsze jakiś zadzior od końcówki pacy zostanie. Im ktoś ma więcej wprawy tym takich sznytów oczywiście mniej. Jak lekko podeschnie to wtedy "zacierasz" to pacą, mi lepiej szło styropianową niż tą z gąbki.

 

Jestem świadomy że jakkolwiek się starać nie będę to równo nie zrobię, niestety... Ale spróbuję najlepiej jak się da, jak będzie dramat to kiedyś zawodowcy poprawią.

 

Co znaczy "lekko podeschnie"? W obecnych temperaturach i wilgotności generalnie schnie strasznie wolno... Ma dość mocno wyschnąć ale żeby się jeszcze dało coś z tym zrobić tak? (Pacą styropianową)... Czyli jest możliwość że dopiero na następny dzień? (Zwłaszcza że poprzednia warstwa pewnie jeszcze idealnie nie wyschła)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem świadomy że jakkolwiek się starać nie będę to równo nie zrobię, niestety... Ale spróbuję najlepiej jak się da, jak będzie dramat to kiedyś zawodowcy poprawią.

 

Co znaczy "lekko podeschnie"? W obecnych temperaturach i wilgotności generalnie schnie strasznie wolno... Ma dość mocno wyschnąć ale żeby się jeszcze dało coś z tym zrobić tak? (Pacą styropianową)... Czyli jest możliwość że dopiero na następny dzień? (Zwłaszcza że poprzednia warstwa pewnie jeszcze idealnie nie wyschła)

 

Jeśli będziesz jechał smarując klejem od dołu ku górze to pasek siatki możesz zrobić bez żadnych nierówności. Pierw tak czy inaczej musisz zacząć od wklejenia narożników i obróbki okien. Po nałożeniu siatki na klej zatarcie na gładko lepiej wykonywać od góry do dołu szeroką pacą zdejmując nadmiar kleju bo wtedy widać wszystkie nierówności i na bieżąco je skorygować.

 

Klej schnie wolno ale robiąc pasek siatki na ścianie od dachu do dołu trochę zejdzie więc problemem jest dopiero następny pasek i łączenie siatki na zakład. Klej by musiał być na wpół suchy aby zacierać go pacą styropianową.

W takiej pogodzie jak obecnie w pochmurny dzień bez słońca we dwie osoby jest tyle czasu iż można spokojnie zatrzeć łączenia na gładko.

 

 

Paca najlepsza to blaszana ale nie nowa bez ostrych krawędzi na rogach które są powodem widocznych nierówności, lub z tworzywa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Druga warstwa kleju to już trochę późno na robienie równo. Tu się sprawdza zasada im bardziej przyłożysz się na początkowych warstwach (zaczynając już od równego muru i równego styropianu - im mniej tarowania i szpar do pianowania tym lepiej) tym lepszy efekt i mniej roboty na każdej kolejnej.

Na drugiej warstwie kleju i tynku cienkowarstwowym praktycznie nie da się wyprowadzić poprzednich błędów - baranek tylko trochę optycznie zamaskuje pewne niedoskonałości. Zrobienie kleju jako finalnej warstwy to wyzwanie. Pytanie tylko na ile komuś to będzie przeszkadzać. Ja bym się nie spinał. Tak długo jak nie założysz halogenów na ścianę to tragedii nie będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Druga warstwa kleju to już trochę późno na robienie równo. Tu się sprawdza zasada im bardziej przyłożysz się na początkowych warstwach (zaczynając już od równego muru i równego styropianu - im mniej tarowania i szpar do pianowania tym lepiej) tym lepszy efekt i mniej roboty na każdej kolejnej.

Na drugiej warstwie kleju i tynku cienkowarstwowym praktycznie nie da się wyprowadzić poprzednich błędów - baranek tylko trochę optycznie zamaskuje pewne niedoskonałości. Zrobienie kleju jako finalnej warstwy to wyzwanie. Pytanie tylko na ile komuś to będzie przeszkadzać. Ja bym się nie spinał. Tak długo jak nie założysz halogenów na ścianę to tragedii nie będzie.

Dokładnie tak! Elewację wyrównuje się na styropianie, prowadzonym po sznurku i poziomicy (w pionie) + tarowanie. Potem nic już nie da się zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, wiem... nierówno położonych pustaków klejem się nie wyrówna :D zresztą... pierwszą warstwę pustaków h+h nierówno położonych trudno potem wyrównać kolejnymi warstwami pustaków :D i dokładnie tak jest u mnie, jedna ściana szczytowa idzie od połowy domu krzywo...

 

No ale mi nie chodzi o równanie ściany tylko zrobienie kleju na gładko (chyba złego słowa użyłem). Chodzi mi o to, żeby po drugiej warstwie kleju nie było widać każdego ruchu pacą oddzielnie...

 

Dzięki Mareks77 za pomoc, tak raczej spróbuję zrobić.

 

Jeszcze się zastanawiam czy może zostać na zimę jedna warstwa kleju z siatką na styropianie grafitowym, a na wiosnę bym wziął firmę do "dokończenia"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzieś już o tym wspomniałem - mam sąsiadów, którym od już 5ciu lat nikt nie chce dokończyć elewacji, chyba że firma zerwie wszystko do gołego styropianu. Nikt nie chce brać na siebie odpowiedzialności za krzywe narożniki czy 'fale' na ścianach. Jak takich znajdziesz, to wszystkie niedociągnięcia będą na Ciebie. :cool:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, wiem... nierówno położonych pustaków klejem się nie wyrówna :D zresztą... pierwszą warstwę pustaków h+h nierówno położonych trudno potem wyrównać kolejnymi warstwami pustaków :D i dokładnie tak jest u mnie, jedna ściana szczytowa idzie od połowy domu krzywo...

 

No ale mi nie chodzi o równanie ściany tylko zrobienie kleju na gładko (chyba złego słowa użyłem). Chodzi mi o to, żeby po drugiej warstwie kleju nie było widać każdego ruchu pacą oddzielnie...

 

Dzięki Mareks77 za pomoc, tak raczej spróbuję zrobić.

 

Jeszcze się zastanawiam czy może zostać na zimę jedna warstwa kleju z siatką na styropianie grafitowym, a na wiosnę bym wziął firmę do "dokończenia"...

 

Jeśli wiosną zaciągniesz go klejem i siatką to na zimę może zostać nawet sam styropian.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siatka i klej już zrobione... Czyli to może zostać na zimę bez żadnej szkody dla np siatki?

 

No i zostało mi niestety 12 paczek styropianu (po 4 płyty w jednej, grafit 15cm) a póki co są jeszcze prześwity między membraną dachu a murłatą bo na razie nie ma mamony na wełnę. Czy mogę wykorzystać ten styropian i ocieplić nim dach? (W sumie tylko po jednej płycie na przestrzeń między krokwiami najniżej przy murlacie.) Bardziej pytam czy np od strony północnej pod blachą i tylko membraną (brak deskowania) nie będzie na tyle wysoka temperatura żeby ten styropian zaczął się topić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...