Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ogrzewanie elektryczne 25 letniego domu. Nie pompa ciepła.


wic1

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 59
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

sprzedać zbyt duży dom, na którego nie stać pary emerytów i kupić im za to mieszkanie w bloku na parterze z centralnym ogrzewaniem.

 

Kupiłem pod kątem rodziców mieszkanie, wprawdzie nie na parterze ale z ulicy do mieszkanie nie ma stopni ( winda ).

 

Ojciec przestał prowadzić jak uznał, że już wiek nie pozwala to może i do mieszkania w bloku się przekona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powinien Pan wiedzieć, że żyjemy w XXI wieku a nie XIX wiecznej wsi.

 

Znam mnóstwo par na emeryturze, które przeprowadziły się do innego mieszkania lub domu, bardziej dostosowanego do ich aktualnych potrzeb życiowych. Nawet tu na forum kilkoro prowadziło dzienniki.

Jednej emerytce właśnie sadzę rośliny przy domu, który dostała od dzieci.

 

Ja znam a raczej znalem wiele starszych osób które po przeprowadzce z własnego domu do mieszkania nie przeżyły pierwszego roku po przeprowadzce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piec konstrukcyjnie i wizualnie przypomina to:

 

[ATTACH=CONFIG]462787[/ATTACH]

[ATTACH=CONFIG]462788[/ATTACH]

 

Acz u nas automatyka jest na górze zaś wentylator załączany automatycznie z samoopuszczającą się klapką jest w najniższych drzwiach.

 

Słabo to wygląda.

Daj zdjęcia, ale raczej one nic więcej nie wniosą.

Palić od góry, raczej się nie da.

Wrzuć zdjęcia do wątku, o którym napisałem wcześniej.

Zdjęcia z doświetleniem, wymagane.

Może być tutaj, to je zobaczę pod tym kątem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem pod kątem rodziców mieszkanie, wprawdzie nie na parterze ale z ulicy do mieszkanie nie ma stopni ( winda ).

 

Ojciec przestał prowadzić jak uznał, że już wiek nie pozwala to może i do mieszkania w bloku się przekona.

 

Co to za z d**y gnat z tym przeprowadzeniem? Z całym szacunkiem ale nie pytam jak przeprowadzić rodziców a o rozwiązania.

 

Chcesz to przeprowadzaj rodziców z domu ale ja wolę stopniowo modernizować ogrzewanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co to za z d**y gnat z tym przeprowadzeniem? Z całym szacunkiem ale nie pytam jak przeprowadzić rodziców a o rozwiązania.

 

Chcesz to przeprowadzaj rodziców z domu ale ja wolę stopniowo modernizować ogrzewanie.

No to po kolei, jeszcze raz:

Najwazniesze w domu jest kontrolowanie wentylacji. Najtaniej jest nie wentylować wcale i tylko co kilka godzin "wietrzyć". Trzeba przy tym zaslepić wloty wentylacji grawitacyjnej, inaczej wiatr wymusi cofkę i lodowate powietrze będzie wpychane do pomieszczeń. W kuchni i łazience (zwłaszcza w kuchni) jest to brzemienne w skutkach.

Żeby jednak wentylować mozna zastosować centralę wentylacyjną z rekuperacją wraz z położonymi kanałami wentylacyjnymi i anemostatami. To jet obecnie standard.

Druga opcja to rekuperatory rozproszone, np Prana (sa inne marki).

 

Jak już ogarniesz wentylację możesz się brać za termoizolację. Warto zrobić OZC, żeby wiedzieć na czym się stoi. Jak bym obecnie wykonał termowizję budynku, póki są mrozy (dobrze widać mostki cieplne).

 

Jak już będziesz miał plan na termoizolację będziesz mógł wybrać źródło ciepła, policzyć, ew. wziąć dofinansowania itd.

 

Na szybko ogrzać taką landarę możesz klimatyzatorem albo kilkoma. Koszt dużo niższy niż pompy ciepła, bezobsługowość i tania eksploatacja.

 

Rozumiem Twoje emocje, ale obawiam się, że znajdujesz się w trójkącie wygoda <-> tania eksploatacja <-> tania instalacja/modernizacja domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz to przeprowadzaj rodziców z domu ale ja wolę stopniowo modernizować ogrzewanie.

Ale się uparli.:lol2:

To może wynająć jedną kondygnację, będą pieniądze.

 

A zastanawiałeś się czy potrzebują rodzice taki metraż, zwłaszcza zimą, można obniżyć temperaturę pomieszczeniach nieużywanych, ogrzewać do 21*C tylko pokój kuchnię, kibelek, łazienkę, przyjdzie wiosna zrobi się ciepło, wtedy wrócą do punktu wyjścia.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale się uparli.:lol2:

To może wynająć jedną kondygnację, będą pieniądze.

 

A zastanawiałeś się czy potrzebują rodzice taki metraż, zwłaszcza zimą, można obniżyć temperaturę pomieszczeniach nieużywanych, ogrzewać do 21*C tylko pokój kuchnię, kibelek, łazienkę, przyjdzie wiosna zrobi się ciepło, wtedy wrócą do punktu wyjścia.

 

 

Generalnie rodzicom taki metraż potrzebny nie jest. Niemniej umiem empatycznie podejść do sprawy i rzucenie "a chu nie robimy ogrzewania, fotowoltakika psu w D bo w internetach napisali weźcie się wyprowadźcie" ;)

 

Tak więc...~~

Jest to jakaś myśl (z tym wynajmem~, nawet rozważałem) niemniej wymaga to też pewnego rodzaju przystosowania jak zorganizowanie wejść, remont, zakup mebli. To też nie temat 'na zaraz' acz do rozważenia. Problemem jest to że wynajem w małej miejscowości (nie mówię że każdej) to jednak ryzyko niekoniecznie 'sympatycznych' lokatorów. Anyway, do rozważenia...

 

Na czysto potwierdzone mamy 6megawatów nadwyżki prądu. Tak czy siak, musimy ogarnąć COŚ.

 

Problem z tym, że w tych czasach jakakolwiek modernizacja to z motyką na słońce. Głupi bufor zamontować to będzie zabawa.

 

Nie wiem czy nie wyjdzie 'taniej' na póki co...

Wypalić resztki oleju ze starego pieca olejowego (zostało pewnie ze 100 litrów oleju opałowego acz tak z parę lat sobie w zbiorniku na dnie leży. Ciekawe czy to nie mazut już.

 

No i przerobić owy olejowy na peleciak (ponoć się da).

wtedy możemy przeskakiwać z opałem zależnie który tańszy.

Docelowo chyba wstawienie tak 1-1.5 tysiąca litrów bufory powinno dać radę. Rozpalenie w piecu powinno zagrzać owe bufory pewnie tak na 3 dni jak nie lepiej.

 

Chwilowo (z tego co wiem) bez problemu idzie rozpalić raz dziennie na wieczór by temperaturę plusową trzymał w całym domu przez blisko 24h więc akumulacja jest niezła a ocieplenie robi swoje.

 

Tak, część domu ma jakby przykręcone grzejniki ale nie zawsze się opłaca bo rozpalenie w piecu powoduje podanie takiej temperatury/mocy że bez problemu grzeje całość.

 

Nawet przeszła mi myśl o montażu klimatyzatorów kanałowych w celu rozprowadzania mocy grzewczej :p

To jednak jest tylko teoria.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, część domu ma jakby przykręcone grzejniki ale nie zawsze się opłaca bo rozpalenie w piecu powoduje podanie takiej temperatury/mocy że bez problemu grzeje całość.

To ten zasypowy wyciąć bo powoduje straty i kupić jakiegoś małego dolniaka.

Tata siądzie na fotelu w kotłowni i co jakiś czas parę patyków dorzuci do pieca będzie miał zajęcie.:D

Musi być coś jeszcze bezobsługowego, na gaz albo na prąd, jakby nie było możliwości dozoru zasypowca.

Teraz najekonomiczniej to zainwestować pieniądze w ocieplenie, najwięcej wtedy się zaoszczędzi.

Co do wyboru ogrzewania to nie ma w czym wybierać, wszystkie nośniki energii poszybowały w górę, liczy się termomodernizacja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ten zasypowy wyciąć bo powoduje straty i kupić jakiegoś małego dolniaka.

Tata siądzie na fotelu w kotłowni i co jakiś czas parę patyków dorzuci do pieca będzie miał zajęcie.:D

Musi być coś jeszcze bezobsługowego, na gaz albo na prąd, jakby nie było możliwości dozoru zasypowca.

Teraz najekonomiczniej to zainwestować pieniądze w ocieplenie, najwięcej wtedy się zaoszczędzi.

Co do wyboru ogrzewania to nie ma w czym wybierać, wszystkie nośniki energii poszybowały w górę, liczy się termomodernizacja.

 

Tak.. teraz są czasy że bardziej się opłaca poczekać aż ceny spadną niż brać bo wszystko ma zawrotne ceny. Jak usłyszałem ostatnio że bufor 1000l z pompkami i zaworami z założeniem chcą 15k... no sporo. Pompa ciepła 50k. Ogrzewanie domu podczerwienią teraz już nie 15 a 20k... LOL...

 

Ten remont pod wynajem nawet stopniowo zaczyna się wydawać tani :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak.. teraz są czasy że bardziej się opłaca poczekać aż ceny spadną niż brać bo wszystko ma zawrotne ceny. Jak usłyszałem ostatnio że bufor 1000l z pompkami i zaworami z założeniem chcą 15k... no sporo. Pompa ciepła 50k. Ogrzewanie domu podczerwienią teraz już nie 15 a 20k... LOL...

 

Ten remont pod wynajem nawet stopniowo zaczyna się wydawać tani :)

 

Może zamiast dać się rypać w dupala ocieplić dom i kupić reku kanałowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak więc...~~

Jest to jakaś myśl (z tym wynajmem~, nawet rozważałem) niemniej wymaga to też pewnego rodzaju przystosowania jak zorganizowanie wejść, remont, zakup mebli. To też nie temat 'na zaraz' acz do rozważenia. Problemem jest to że wynajem w małej miejscowości (nie mówię że każdej) to jednak ryzyko niekoniecznie 'sympatycznych' lokatorów. Anyway, do rozważenia...

 

To nie jest akurat jakieś problematyczne ten wynajem. Z doświadczenia ci powiem ze meble możesz sobie generalnie darować, remonty generalne pewnie tez (no chyba ze masz wszystko w opłakanym stanie z grzybem, odpadającym tynkiem i farba itp). Tym bardziej ze teraz ludzie raczej nie są jakoś wybredni, bo większości nie stać na w ch... drogie kredyty, albo nie maja zdolności kredytowej, a i mieszkań na wynajem mało na rynku. Wszystko tez zależy od ceny wynajmu - im mniejsza tym mniej narzekań...

 

Od niedawna wynajmuje po ojcu taka "landare" za tzw barter czyli za rachunki i ogarnianie chaty plus dosyc sporego "podwórka" - najem okazjonalny.

Najemcy generalnie potrzebowali "kilku" mebli tylko i wręcz zmuszali mnie do zabrania innych. Najważniejsze jednak żeby mieli swoja łazienkę i kuchnie. Reszta jest niepotrzebna.

Nie musze zarabiać na tym, bo mam dużo większy stały dochód z innego zrodla. Za to zyskałem kogoś kto siedzi w tym domu i go "pilnuje", a ze dom jest przy lesie, to mam spokój ze "swojaki" nie zaczną opier..lac mi chaty, budynku gospodarczego i podwórka (tym bardziej ze mieszkam 40-50km dalej). Rachunki tez mi opłaca.

Tak samo nie chce sprzedawać chaty z ziemia na sile bo "nieekonomiczna", miedzy innymi dlatego ze musiałbym to zrobić "po kosztach" w obecnych czasach.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz najekonomiczniej to zainwestować pieniądze w ocieplenie, najwięcej wtedy się zaoszczędzi.

Co do wyboru ogrzewania to nie ma w czym wybierać, wszystkie nośniki energii poszybowały w górę, liczy się termomodernizacja.

No nie wiem. Jak masz pol chaty pod skosami i w gipsach to ile będzie kosztowało zerwanie ich, docieplenie wełna i "uszczelnienie" folii i na nowo zrobienie stelaży, założenie płyt, gładzie i malowanie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie wiem. Jak masz pol chaty pod skosami i w gipsach to ile będzie kosztowało zerwanie ich, docieplenie wełna i "uszczelnienie" folii i na nowo zrobienie stelaży, założenie płyt, gładzie i malowanie?

Można też ocieplać od góry, są różne technologie.

 

Tego nie przeskoczysz, odkładanie tematu z roku na rok to srogie opłaty za ogrzewanie, taka sytuacja spowoduje twoje zubożenie i coraz większy problem z możliwością inwestycji w ocieplenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tzn co? Ściągniecie dachu, docieplenie i położenie go z powrotem? To tez chyba za tanie nie jest?

 

"Srogie opłaty" to problem ostatniego roku, ale ceny np ropy już jada w dol, a po sezonie grzewczym pewnie i również gaz (przynajmniej do lata), wiec te ceny się nie utrzymają na długo raczej - przynajmniej na pewno nie powyżej 2-3 lat. Nikomu to nie jest na reke żeby trzymać wysokie ceny, ani państwom (spowolnienie gospodarki), ani nawet firmom wydobywczym (popyt nie rośnie w nieskończoność, a konkurencja czyha za rogiem i lepiej mieć większy udział w rynku niż handlować po najwyższych cenach). No chyba ze kochana Unia dowali jakieś opłaty na "walkę z klimatem" to wtedy będzie dalej drogo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tak tylko tytułem wejścia !

Tzn co? Ściągniecie dachu, docieplenie i położenie go z powrotem? To tez chyba za tanie nie jest?

Do siebie tego nie bierz !!!

Aaa na cholerę ocieplenie dachu poza sezonem grzewczym ???

Sory, że tak bez wczytywania się wchodzę ale od tego co wstępnie na początku przeczytałem torsji dostałem – co w żołądku miałem wyrzygałem i z tego powodu dalszego czytania zaniechałem !!!

A teraz do roboty :

Dom, ok 260m2 z czego część pomieszczeń nie jest specjalnie eksploatowana.

Dom ocieplony tak, pustak 10-15cm + 5cm (teraz to tzw beton komórkowy) + 5cm pustaka + 10cm styropianu.

Pustak, styropian, pustak, styropian :p + 10 kwp instalacja fotowoltaiczna z której zostaje nadwyżki jakieś 5.5 do 6 megawatogodzin (6000kwh) może więcej.

Dom o salonie od północy, parter+2 piętra + poddasze gdzie parter (z tarasem od północy) ma największą powierzchnię.

Ogrzewanie tradycyjne, grzejniki żeberkowe. Piec stałopalny ma ok 15kw mocy.

Rodzinka to już emeryci, dzisiejsze czasy wiecie jakie są... za węgiel za ten rok poszło jakieś 10 tysięcy za 3 tony + kilka metrów drewna i w planach kolejne 6k wydatków... to stanowczo za dużo.

Oszczędności i emerytura w plecy...

Jakie mamy opcje?

Piec elektryczny + bufor

Piec elektryczny w tych czasach to używany ok 1000 zł a nowy ok 3000 zł. Bufor ok 1000l na taki dom to pewnie minimum i kosztuje obecnie ok 5000zł + grzałki do 2 tysięcy + modyfikacja instalacji elektrycznej i grzewczej to wyjdzie cena zaczynająca się od 10,000 zł... Chwilowo faworyt :p

SAM PIEC ELEKTRYCZNY LUB GRZAŁKA a docelowo w przyszłości + bufor

Grzałka z termostatem plus układ do wpięcia to ok 1500zł za 9kw. + doprowadzenie siły do kotłowni to pewnie minimum 800zł na te czasy.

Np wpinamy grzałkę, ustawiamy temperaturę a regulujemy temperaturę w domu termostatami. Zakładając że rozpalimy raz piecem a potem trzymamy temperaturę to 9kw skonsumuje przybliżone 6000kwh w ok 27 dni ciągłej pracy (acz nawet zastanawiam się czy będzie w stanie ogrzewać).

Tą metodą obstawiam że możemy np rozpalić w piecu raz na dobę lub nawet dwie i podtrzymywać temperaturę grzałką aż do konieczności ponownego rozpalenia pieca. W taki sposób idzie wyżyć na obecnej ilości węgla (3 tony).

Jakie szanowni macie sugestie/propozycje?

1.) Strefę życia w tym domu utworzyć trzeba – w strefie życia bezpieczne schronienie stworzyć trzeba.

2.) Z pięter i poddasza wodę z instalacji C.O. spuścić – zawory od zasilania i powrotu do grzejników zakręcić – grzejniki na śrubunkach rozkręcić – woda ma być tylko do instalacji na parterze i instalacji zabezpieczającej kocioł.

3.) W wyłączonych pomieszczeniach plastikowe butelki z wodą rozstawić tak by pilnowały by gdzieś tam w instalacji resztki wody po zamarznięciu instalacji nie rozwaliły lub ewentualnie grzejniki tzw. bajpasami zastąpić.

4.) Grzejniki na dole tak zkryzować by przykładowo szły na dole wszystkie na pompce C.O. z temperaturą zadaną a po wyłączeniu się pompki na grawitacji tylko w sypialni i łazience.

5.) W zależności od konstrukcji budynku – kotary rozwiesić.

6.) We wnęki okienne ramki drewniane wstawić i je zaszklić lub zafoliować tak by to było szczelne.

7.) Kopciucha zmodyfikować by kopcić przestał – jak dymem walić z komina nie będzie, to i może interesować nim się nie będą a na pewno przez to zostanie kres położony wywalaniu węgla do popiołu i na wymiennik oraz do i przez komin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
Jak usłyszałem ostatnio że bufor 1000l z pompkami i zaworami z założeniem chcą 15k... no sporo.

Aktualnie to tylko dobry kocioł zgazowujący + bufor (jeśli dotacja), prosta instalacja i różnicowy sterownik. Przy takich parametrach mieszkania wystarczy 18 kW + bufor 1000L + sterowanie. Koszt około 15 tyś. + graty i robocizna.

Edytowane przez DUNIA.MD
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...