radziula 22.03.2023 07:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2023 Cześć, Niedługo będę wymieniał instalację wod-kan i mam dylemat co do materiału.Początkowo myślałem aby instalcję zimnej i ciepłej wody użytkowej wykonać z PP zgrzewanego, konkretnie Wavin Stabiglas, jednak ostatecznie odszedłem od tego rozwiązania. Obecnie waham się między miedzią z połączeniami lutowanymi, a PEXem. Za pierwszą przemawia fakt, że takie połączenie dobrze zlutowane nie powinno puścić. Natomiast instalator twierdzi, że w wodzie są różne drobiny, np piasku, które będą powodować ścieranie rury od środka, wypłukiwanie miedzi i będziemy ją spożywać, a to może wpłynąć na nasze zdrowie. Zaproponował PEXa marki Uponor. Co sądzicie o marce Uponor? Przyznam szczerze, że pierwszy raz o niej słyszę.Warto iść w PEXa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mareks77 22.03.2023 09:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2023 (edytowane) Powiedz hydraulikowi aby nie opowiadał bajek oraz że te same drobiny zarysowują tworzywo sztuczne którym pokryte są rury PEX a potem je zjada.Rury miedziane dopuszczone do kontaktu z wodą zachowują szczątkową ilość miedzi która przenika do wody. Te same pierwiastki w szczątkowych ilościach dostarczamy do organizmu spożywając makaron lub ziemniaki.Jak nie chce mu się popracować lutując kształtki to wymyślił PEX który powygina w rękach za te same pieniądze.Poza tym za miedzią przepowiadają jej właściwości bakteriobójcze. Edytowane 22 Marca 2023 przez Mareks77 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 22.03.2023 09:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2023 Na wejściu do domu warto dać zgrubny filtr - w wodzie faktycznie jest sporo zanieczyszczeń. Ale dla rur to nieszkodliwe. Natomiast miedź nie nadaje się do zmiękczonej do zera wody i dlatego bym jej nie wybrał nawet, jeżeli teraz nie zamierzasz montować zmiękczacza (a warto). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
radziula 22.03.2023 11:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2023 (edytowane) Czytałem też w necie, że z tego powodu w instalacji nie daje się kolanek: "Nie można stosować kolanek, tylko łuki. Łączy się to z prędkościami przepływu. Drobinki zawarte w wodzie zarysowują kolanka, zdzierając ochronną warstwę tlenkową. Warstwa odbudowuje się, pobierając tlen z wody i miedź z przewodu. Kolejne zarysowania prowadzą do perforacji. Prędkości przepływu ograniczone są do 1 m/s w poziomach i 2 m/s w podłączeniach punktów czerpalnych. Większe prędkości powodują w miedzi korozję erozyjną." źródło: https://www.muratorplus.pl/technika/instalacje-wodne/miedz-w-instalacjach-wody-pitnej-jak-instalacja-z-miedzi-wplywa-na-jakosc-wody-aa-YZbo-wyVd-GGZR.html Na zmiękczaczu mi nie zależy. Rozumiem zatem, że jednak polecacie instalację z miedzi? @Kaizen - taki filtr sznurkowy jest wystarczajacy? Czy lepszy bedzie inny? Edytowane 22 Marca 2023 przez radziula Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mareks77 22.03.2023 12:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2023 Informację w necie dotyczą raczej stali i PP w których to połączeniach występują grubościenne elementy.Zaprasowywana lub skręcana złączka PEX ma grubszą ściankę od miedzi w której kielich na kolankach i innych złączkach eliminuje przewężenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
radziula 22.03.2023 14:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2023 Cytat który zamieściłem w poprzednim poście dotyczył jednak instalacji wykonanych w miedzi. Prawdę mówiąc tym materiałem jestem najbardziej zainteresowany, tylko instalator zasiał odrobinę niepewności we mnie, a przytoczony artykuł zdaje się częsciowo to potwierdzać. Dlatego Wasze opinie są dla mnie bardzo cenne i za wszystkie dziękuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mareks77 23.03.2023 07:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2023 Prawdę mówiąc tym materiałem jestem najbardziej zainteresowany, tylko instalator zasiał odrobinę niepewności we mnie,........ Skoro filtr na początku instalacji oraz dopilnowanie jego czyszczenia lub wymiany wkładu załatwia sprawę latających drobinek które są w stanie zarysować miedź to ochronna warstwa tlenków będzie nadal istniała a to z kolei spowoduje że nie zaistnieją żadne zjawiska o których wspomina artykuł. Jak zmienię zawód na dziennikarza to napiszę podobny artykuł w którym drobinki zedrą lub naruszą warstwę powłoki z tworzywa sztucznego rury PEX a następnie woda będzie miała kontakt i zdzierała aluminium dużo bardziej szkodliwe od miedzi. Pomyśl nie sugerując się słowami nikogo. Instalacje miedziane są uważane za prawie wieczne, więc pisanina i wymyślanie kataklizmów jakie mogą zaistnieć w zwykłej rurze można mnożyć bez końca i nawet je logicznie argumentując. Problem tylko w tym że zwykły filtr który i tak się stosuje powoduje że ów wywód w artykule traci jakikolwiek sens. Przecież w wodzie wypijesz więcej kamienia który się z czasem odkłada na bateriach i innych rzeczach aniżeli owej miedzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dwiecegly 23.03.2023 21:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2023 Przejmujesz sie kilkoma metrami rury w domu a nie przejmujesz tymi kilometrami którymi leci z wodciagów w ziemi? Czesto przez stare kilkudziesiącoletnie rury stalowe lub inne niecertyfikowane wytwory rodem z PRLu ? Filtry nigdy nie zatrzymają całości syfu który leci z wodą. Dla mnie wybór rodzaju rury w domu jest pomijalny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qbek17 24.03.2023 06:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2023 Pomijając artykuły i pomysły na to jak rura się przedziurawi to usłyszałem kiedyś taką informację od pani profesor od inżynierii środowiska, że miedź jednak przechodzi do wody i dawanie jej w instalacji wody pitnej to chory pomysł. Oczywiście są to ilości tak mikroskopijne, że w kwestiach mechanicznych się to pomija, ale jak chcesz tą wodę pić to już nie jest to pomijalna wartość. Twierdziła, że rano, jak woda stała w miedzianych rurach przez noc, jest w niej znacznie przekroczony dopuszczalny poziom miedzi. I o ile nie szkodzi to na mycie się czy zmywanie naczyń, to do spożycia już jest znacznie za dużo. Dlatego ja też bym się skłaniał do PEXa. A jeśli już koniecznie ma być miedź to do wody pitnej koniecznie zestaw RO. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mareks77 24.03.2023 09:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2023 (edytowane) Pomijając artykuły i pomysły na to jak rura się przedziurawi to usłyszałem kiedyś taką informację od pani profesor od inżynierii środowiska, że miedź jednak przechodzi do wody i dawanie jej w instalacji wody pitnej to chory pomysł. Oczywiście są to ilości tak mikroskopijne, że w kwestiach mechanicznych się to pomija, ale jak chcesz tą wodę pić to już nie jest to pomijalna wartość. Twierdziła, że rano, jak woda stała w miedzianych rurach przez noc, jest w niej znacznie przekroczony dopuszczalny poziom miedzi. I o ile nie szkodzi to na mycie się czy zmywanie naczyń, to do spożycia już jest znacznie za dużo. Dlatego ja też bym się skłaniał do PEXa. A jeśli już koniecznie ma być miedź to do wody pitnej koniecznie zestaw RO. Jak chcesz tą wodę pić prosto z kranu to masz w kuchni zamontowany filtr lub cały zestaw RO o którym wspomina qpek17@....., natomiast robiąc sobie herbatę sporządzasz ją przegotowując wodę. Przez 8 lat w szkole podstawowej chodziło się do łazienki i piło wodę z kranu i ludzie żyją do dzisiaj, ba starsze pokolenie żyjąc mniej chigienicznie uodporniało się automatycznie na różnego rodzaju wirusy itp. bo przecież szczeponka polega na podaniu wirusa którego małe ilości organizm potrafi zwalczyć wytwarzając w sobie przeciwciała. A jak się kąpiesz w wannie napuszczając do niej wody z miedzianej instalacji i lubisz sobie poleżeć kilkanaście minut to wiesz jakie ogromne ilości wchłaniasz przez skórę :D:D:D LUDZIE. Efekt przenikania pewnej ilości miedzi do wody ustaje po kilku dniach kiedy to na jej powierzchni powstanie warstwa tlenkowa a wy dyskutujecie o tym od 4 dni Edytowane 24 Marca 2023 przez Mareks77 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
radziula 26.03.2023 10:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2023 Dziękuję wszystkim za opinie. Decyzja już podjęta - wybrałem miedź. Jeszcze raz dziękuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wihajster 26.03.2023 12:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2023 Uważam że to zła decyzja, do użytkowej wody tylko coś neutralnego, ale "wolnoć Tomku..." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bertha 28.03.2023 21:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2023 Do 25 roku życia mieszkałem w kamienicy z ~1895 roku z ołowianym:wtf: przyłączem, co okazalo się podczas wymiany gdzieś pod koniec lat 90'. W budynku nikt nie zszedł z powodu nowotworu żolądka itp., więc z tym migrowaniem materiału do wody to bez przesady. Nawet nie wiecie w ilu miastach są magistrale z rur ab czyli azbestowobetonowych. Wyścielone osadami są mało grożne. Nikt sie nie przyznaje, zobaczysz w wykopie podczs wymiany lub przypdkiem przy kolizjach.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Toty 29.03.2023 06:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2023 Do 25 roku życia mieszkałem w kamienicy z ~1895 roku z ołowianym:wtf: przyłączem, co okazalo się podczas wymiany gdzieś pod koniec lat 90'. W budynku nikt nie zszedł z powodu nowotworu żolądka itp., więc z tym migrowaniem materiału do wody to bez przesady. Nawet nie wiecie w ilu miastach są magistrale z rur ab czyli azbestowobetonowych. Wyścielone osadami są mało grożne. Nikt sie nie przyznaje, zobaczysz w wykopie podczs wymiany lub przypdkiem przy kolizjach.. No tak te całe rodziny umierające z powodu uzywania olowianych naczyn szeroko znane z historii to pewnie fejk..... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 29.03.2023 07:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2023 w kamienicy z ~1895 roku [...] nikt nie zszedł z powodu nowotworu żolądka itp., Skąd to wiesz? Wiesz, jak umarli wszyscy co przez jakiś czas mieszkali w tej kamienicy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bertha 04.04.2023 20:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2023 Niestety wiem, to był zakładowy budynek od lat 50, po 90 roku skomunalizowany bo zakład rozwiązano, mieszkania sprzedano dawnym lokatorom. W budynku mieszkali między innymi moi rodzice, byli najstarszymi powojennymi mieszkańcami i wiem na co zeszli. Zakład pracy był oględnie mówiąc, związany ze służbą zdrowia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
goguś1719517740 05.04.2023 06:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2023 Ja tam bym wolał normalne rury stabi raz na zawsze i po sprawie czyli rura PP koszt śmieszny a i wg mnie najlepszy z najlepszych bo nawet samemu to zrobić ,zgrzewarka za stówkę i do roboty . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.