Ujemne ceny energii

[fotohobby]

Czyli jeśli coś za co zapłaciłem 10tysięcy w perspektywie 8 lat przyniosło np 16 tysięcy oszczędności, to nie jest to zysk dla mnie ?

 

Potraktujmy moje gospodarstwo domowe, jako przedsiębiorstwo. Dochody moje i żony to przychód, wydatki na energię el. to koszty.

Inwestując i tnąc koszty powiększam różnicę pomiędzy przychodem a kosztami.

Edytowane 11 Lipca 2023 przez fotohobby

[niedowiarek]

Oszczędności to nie zyski.

 

Zyskałem brak kosztów. Dla mnie to kupa forsy.

Tak dla porównania: inwestując 40 tys. na 20% w okresie 5 lat zysk wynosi ok. 30 tys.

Wydałem na PV 40 tys. i po 5 latach zaoszczędzę ponad 40 tys.

Dla mnie to czysty zysk, zwłaszcza, że na 20% nigdzie bym nie ulokował środków (taki nieporadny jestem).

[Ratpaw]

Jak kupisz tonę cukru za 1700 zł i go sprzedasz po 4 zł za kilogram, to masz zysk. Jak zjesz tę tonę w swoim domu, do końca życia nie kupując już więcej cukru, to nie zyskałeś ani trochę, jedynie oszczędziłeś. Czy Ty naprawdę nie widzisz, że kupiłeś prąd warty (przez 8 lat) 16 tysięcy za jedyne 10 tysięcy, wszystko​ samemu przy tym konsumując?

[Ratpaw]

Zyskałem brak kosztów.

Gratuluję! A gdzie to PV za darmo rozdawali?

[fotohobby]

Czy Ty naprawdę nie widzisz, że kupiłeś prąd warty (przez 8 lat) 16 tysięcy za jedyne 10 tysięcy, wszystko​ samemu przy tym konsumując?

 

Oczywiście - zyskałem na tym 6 tysięcy.

Mogę je skonsumować, zainwestować, odkładać na przyszłość.

Skąd wiesz, co ja zrobię z tymi środkami ?

[niedowiarek]

Gratuluję! A gdzie to PV za darmo rozdawali?

 

Otóż PV mam nadal. Wydałem na nią 40 kPLN i nadal jest warta tych pieniędzy. I dzięki temu nie ponoszę kosztów energii. Może to i pokręcona dla Ciebie logika, ale wolę w okresie pięcioletnim wydać o 40 tys. mniej zamiast zarobić 30 tys. Bilans 10 tys. dla mnie. Jeżeli wolisz i potrafisz zarobić 30 "tysi" inwestując 40 jesteś lepszy i tylko Ci pogratuluję.

A gdzie rozdawali za darmo tego nie wiem. Mogę się tylko domyślać, ale i tak bym się nie dobił . Nie mam takich koneksji

[Ratpaw]

Oczywiście - zyskałem na tym 6 tysięcy.

Mogę je skonsumować, zainwestować, odkładać na przyszłość.

Skąd wiesz, co ja zrobię z tymi środkami ?

 

Grupa skinów w parku uratowała życie staruszce - przestali ją kopać.

 

Ja nie wnikam skąd masz pieniądze, a przecież musiałeś je mieć, żeby zainstalować PV. Zauważam tylko, że nie wydawanie pieniędzy zysków nie przynosi. Co jakiś czas spotykam się z osobliwym poglądem, że kapitał rodzi się z oszczędności. Ciekawe, jak wiele osób w to wierzy.

[Ratpaw]

Otóż PV mam nadal. Wydałem na nią 40 kPLN i nadal jest warta tych pieniędzy. I dzięki temu nie ponoszę kosztów energii. Może to i pokręcona dla Ciebie logika, ale wolę w okresie pięcioletnim wydać o 40 tys. mniej zamiast zarobić 30 tys. Bilans 10 tys. dla mnie. Jeżeli wolisz i potrafisz zarobić 30 "tysi" inwestując 40 jesteś lepszy i tylko Ci pogratuluję.

A gdzie rozdawali za darmo tego nie wiem. Mogę się tylko domyślać, ale i tak bym się nie dobił . Nie mam takich koneksji

Ty ten bilans robisz tak jak rządy: jak montownia samochodów VW jest w Polsce, to i Polski rząd wlicza jej produkt w nasze PKB i rząd Niemiec wlicza jej produkt w PKB Niemiec.

[sito]

W mojej gminie w tym roku były takie bonusy.... ( cytat ) :

Energia cieplna i elektryczna wytworzona w instalacjach OZE zainstalowanych w ramach projektu musi być zużywana wyłącznie na potrzeby własne gospodarstw domowych (cele socjalno-bytowe)

i nie może być wykorzystywana do prowadzenia działalności rolniczej oraz działalności gospodarczej w jakiejkolwiek formie prawnej.

 

NA CO PRZEZNAZONE BĘDĄ GRANTY?

 

Granty będą przeznaczone na:

 

instalację fotowoltaiczną (panele fotowoltaiczne) – 5 000 zł /kWp, do 50 tys. zł,

instalację solarną z buforem (magazynem energii cieplnej) – 20 tys. zł,

powietrzną pompę ciepła do c.o. oraz c.w.u. – 45 tys. zł,

powietrzną pompę do c.w.u. – 17 tys. zł,

kocioł na biomasę bez bufora (magazynu energii cieplnej) – 25 tys. zł,

kocioł na biomasę z buforem (magazynem energii cieplnej) – 28 tys. zł,

magazyn energii elektrycznej (dla instalacji fotowoltaicznej) – 35 tys. zł,

system zarządzania energią – 2 tys. zł.

Edytowane 11 Lipca 2023 przez sito

[fotohobby]

Zauważam tylko, że nie wydawanie pieniędzy zysków nie przynosi. Co jakiś czas spotykam się z osobliwym poglądem, że kapitał rodzi się z oszczędności.

 

Ale on nie urodził się z oszczędności - bo oszczędnosćią byłoby przerzucanie tych 10tyś przez 4 lata z lokaty na lokatę.

 

Przecież WYDAŁEM pieniądze, bo mówimy o inwestycji w obniżenie kosztów na długie (mam nadzieję) lata.

Jeśli nie rozmiesz trudno.

Wejdź w netbiling, bądź sprzedawcą energii, zarabiaj

Edytowane 11 Lipca 2023 przez fotohobby

[niedowiarek]

Ty ten bilans robisz tak jak rządy: jak montownia samochodów VW jest w Polsce, to i Polski rząd wlicza jej produkt w nasze PKB i rząd Niemiec wlicza jej produkt w PKB Niemiec.

 

Ja ograniczam się do rachunków. Nawet matematyki nie uruchomiłem nie mówiąc o mechanizmach ekonomii. Jak chcesz politykować - proszę bardzo. Mnie w to nie wciągniesz - za chudy w uszach jestem

[sito]

Kwestia zwrotu, jest pojęciem względnym.

Wszystko zależy od uwarunkowań.

Wrzucanie każdego do tego samego worka,.nie ma sensu logicznego.

 

Odchodząc od.zwrotu, czy wakacje, albo dom, albo samochód się zwröcą?

Taka skrajność, do warunków brzegowych.

 

Wakacje są przyjemnością , dom i auto koniecznością . PV montuje większość w celu oszczędzania lub zabezpieczenia się przed podwyżkami.

Mój domek 86m ( mieszkam od lutego ) celuje w 5000 max 6000 kWh i tez biorę małą instalację pod uwagę po odbiorze domu.

 

Żałuje tylko ze nie posłuchałem do końca Kaizena odnośnie nadpłaty kredytu... Zwracam honor

[Ratpaw]

Ale on nie urodził się z oszczędności - bo oszczędnosćią byłoby przerzucanie tych 10tyś przez 4 lata z lokaty na lokatę.

 

Przecież WYDAŁEM pieniądze, bo mówimy o inwestycji w obniżenie kosztów na długie (mam nadzieję) lata.

Jeśli nie rozmiesz trudno.

Wejdź w netbiling, bądź sprzedawcą energii, zarabiaj

Jak będę sprzedawał i zyskiwał, to zapłacę od tego zysku podatek, bo podatek płaci się od zysków, a nie od ulg. Ulga to nie przychód, choć pewnie niejeden chory urzędniczy umysł miał ochotę opodatkować zmniejszoną konsumpcję

[adam_mk]

Jeżeli już zamontowałeś to chyba ZE nie cofnie podłączenia instalacji?

 

Żałujesz, że nie zamontowałeś własnej PV i dlatego tak drożysz temat w poszukiwaniu wydumanych wad?

 

Dla Putina OZE jest złe.

 

Dla mnie PV to zabawka politechniczna.

Chyba czas najwyższy odkurzyć ten mój 1kW i zawlec go na dach wiaty.

Dotąd czasu nie było...

 

Oczywiście - offgrid.

 

Adam M.

[adam_mk]

Jest jak myślałem...

Kupa zadowolonych ludzi czeka na idyllę.

 

Adam M.

[d7d]

Naprawdę chcesz taką logiką uzasadniać PV?

Ktoś, kto pieniądze wpłacił do banku co miesiąc dostaje odsetki. Zarabia od razu. Po co wydawać pieniądze i czekać?

 

Ważne, ile wydałeś, ile ta PV przynosi pieniędzy co roku w porównaniu do innych opcji wykorzystania tych pieniędzy, ważne koszty utrzymania, ubezpieczenia i ryzyko. Jedna noc i masz opłatę kogeneracyjną 10 czy 100x wyższą (i płacisz już teraz za każdą kWh przepuszczoną przez sieć niezależnie od tego, czy masz net-billing czy net-metering).

A ryzyka masz różne - np. zmiany w prawie, częstego przekraczania napięcia w sieci i odstawiania się falownika, nie możesz zmienić sprzedawcy prądu, więc choćbyś miał 2x droższy prąd (bo URE zostanie zniknięte i kto zabroni sprzedawcy windować cenę gdy uzna, że ma masę prosumentów do skubania), nie możesz wybrać G12as, może przyjść wandal, przylecieć zabłąkana rakieta, może wykonawca okazał się partaczem i śruby przerdzewieją czy trytytkami dociągnie tak kable, że izolacja w upały przy dużym obciążeniu się stopi i spali dom i wiele innych, kryzys gospodarczy + OZE + atom powodujące drastyczny spadek ceny prądu i wiele innych.

 

W X lat wydasz o Y zł więcej na prąd nie posiadając PV. Ale czy ten Y będzie więcej, niż pieniądze wydane na instalację? A może pieniądze wykorzystane inaczej przyniosą więcej, niż Y zł (czy to jako zysk z inwestycji, czy zaoszczędzone na odsetkach od kredytu na cokolwiek innego, np. leczenie dziecka, którego nie zaciągnąłeś, bo miałeś pieniądze niewydane na PV)?

 

Opłacalność PV nie jest pewna ani oczywista. To da się określić dopiero z perspektywy długiego czasu jak pozbierasz dane. I trzeba porównywać z racjonalnymi wyborami, gdybyś PV nie zamontował - a nie z G11 drogiego sprzedawcy. I pewnie ktoś, komu dom się sfajczył i tak powie, że się nie opłaciło nawet, jak dostanie odszkodowanie i za PV, i za dom.

 

Cudujesz jak koń pod górę....

W banku trzymasz np. 10.000 zł i otrzymasz odsetki na poziomie np. 8% minus podatek Belki 19% zostaje "zysk" 1.296 zł rocznie.

Razem masz już 11.296 zł !! Brawo.

Inflacja wynosi 15% to ile jest po roku warte te 11.296 zł ??

 

W tym samym czasie byś wydał na PV np. 10.000 zł.(już po dotacjach czyli przed ok. 17 tys. zł).

Za te 10 tys. (17 tys. ) miałbyś o mocy ok. 3 kWp która produkuje 3.000 kWh rocznie o wartości ok. 3.000 zł.

Odsetki masz 1.296 zł i coraz mniejszy kapitał a z PV masz ok. 3.000 zł i coraz większy kapitał.

 

Kapujesz troszkę czy musisz wklepać do Excel'a ??

[d7d]

Ty ten bilans robisz tak jak rządy: jak montownia samochodów VW jest w Polsce, to i Polski rząd wlicza jej produkt w nasze PKB i rząd Niemiec wlicza jej produkt w PKB Niemiec.

 

Wypowiadasz się na temat na którym się nie znasz i nie masz pojęcia.

[d7d]

Zobaczymy we wrześniu (mam przeciek, że będzie sporo drożej!)

 

Informacje masz od producentów czy od sprzedawców?

Będzie zmowa cenowa czy będą działały mechanizmy rynkowe?

[Ratpaw]

Jest jak myślałem...

Kupa zadowolonych ludzi czeka na idyllę.

 

Adam M.

Na nic nie czekają, oni już są w niebie, a nawet czerpią zyski!

[Ratpaw]

Informacje masz od producentów czy od sprzedawców?

Będzie zmowa cenowa czy będą działały mechanizmy rynkowe?

Instalatora dużych instalacji (> 1MWh).