Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dylemat wentylacyjny. Generalny remont kostki PRL.


Recommended Posts

No to zdecyduj się, czy usuwanie zanieczyszczeń w miejscu ich powstawania to rozwiązanie sprzed 200 lat czy nowoczesne.

 

Jest to całkowicie logiczne, że nie należy przeciągać powietrza przez pół domu, jeśli tylko da się to zrobić. Nie projektowałem kajaków, ale do swojej wentylacji podchodzę bardzo poważnie, bo wiem, jak można się męczyć przy jej nieprawidłowym działaniu. Skuteczność nawiewania powietrza od góry wynosi maksymalnie 50%, a w domach, przy niskich ciśnieniach strugi przyklejonej do sufitu wynosi dużo mniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 67
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

W każdym nowoczesnym biurze

 

Projektowanie wentylacji w domu jednorodzinnym jak w biurze zupełnie nie ma sensu. Zupełnie inny sposób użytkowania.

Ile w biurze masz m2 na osobę powierzchni biurowej? A ile powierzchni łazienek?

Jakby w biurze w toalecie miało wyciągać tyle powietrza co wpada w pomieszczeniach biurowych (w których zagęszczenie ludzi a więc i produkcja CO2 jest znacznie większa, niż w domu i wymaga dostarczania znacznie większych ilości m3/m2 powierzchni) to można tam było latać jak w Flyspocie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W domu jednorodzinnym nie ma żadnej strugi. Wymiana w pomieszczeniach to zaledwie kilka litrów na sekundę. Norma mówi o 20 m3/h na osobę, czyli 5,6 litra na sekundę i jest to zdecydowany overkill. Z reguły w domach ustawia się znacznie mniej. I małe anemostaty nawiewne w pokojach, a wywiewne w łązience i kuchni, tudzież centymetrowe szpary pod drzwiami są całkowicie wystarczające. To nie wielkie biuro z kilkudziesięcioma osobami. Chcesz strzelać z armaty do wróbla.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to zdecyduj się, czy usuwanie zanieczyszczeń w miejscu ich powstawania to rozwiązanie sprzed 200 lat czy nowoczesne.

 

Jakie zanieczyszczenia masz w domu i gdzie powstają? Tam masz wywiewy.

Druga sprawa - masz takie przepływy, że jak będziesz gotował surowe flaki, to i tak przy otwartych drzwiach zapach się rozniesie po całym domu nawet, jak dasz wentylację na maksa. Powtórzę hint - dyfuzja.

Robienie z domu laboratorium BSL-4 nie ma najmniejszego sensu. Musiałbyś dawać szczelne drzwi między pomieszczeniami i śluzy. I w jakim celu?

 

Jest to całkowicie logiczne, że nie należy przeciągać powietrza przez pół domu, jeśli tylko da się to zrobić.

 

Co w tym logicznego?

 

A tak mi się przypomniała Twoja logika :)

 

Producent (Vents) przez kilka dni podsyłał mi karty doboru dla konkretnych dt i wymian powietrza przy zasilaniu 45 stopni z PC i udało się uzyskać 50 stopni powietrza wyjściowego.

 

Chyba wszystko jasne :)

 

BTW, przed chwilą rozmawiałem z Asoltem przez tel, żeby mi policzył podłogówkę. Dziwił się, jak można uzyskać 50 stopni powietrza na wyjściu przy zasilaniu wodą o temperaturze 45 stopni :)

 

 

Skuteczność nawiewania powietrza od góry wynosi maksymalnie 50%, a w domach, przy niskich ciśnieniach strugi przyklejonej do sufitu wynosi dużo mniej.

 

Co to jest "skuteczność nawiewania"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, dziękuję za dyskusję!

Fajnie, że temat został w taki sposób poruszony i jest kontunowany.

 

Ze swojej strony dodam, że temat dalej nie jest u mnie zakończony.

Jak koledzy widzieli wątek o oknach - okna zmieniam na pewno.

 

Nie decyduje się na nawiewniki, bo szkoda mi dziurawić, nawet w kontrolowany sposób nowe, dobre okna.

 

Także dalej temat rozgrywa się tylko między rekuperacją, a nawietrzakami w ścianach(z grzałką i filtrem). Jednak coraz bardziej skłaniam się ku rekuperacji.

 

Skrzynka na strychu zabudowana GK i wełna - wyjścia na piętro przez strych, a kominami na parter.. Wszystko puszczone z jednego rozdzielacza nawiewnego i jednego wywiewnego znajdującego się na strych. Tak by to ostatecznie wyglądało jak w załącznikach

 

W załączniku też szacowane koszty zestawy z polskiej firmy o3ozone. Prosiłbym o sprawdzenie.

Kolega Kaizen mówił o bardzo wysokich kosztach, a kolega Juan, że nie będzie tak źle. Czy moglibyście zerknąć na ten zestaw z załącznika?[ATTACH=CONFIG]468378[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]468379[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]468380[/ATTACH]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W domu jednorodzinnym nie ma żadnej strugi. Wymiana w pomieszczeniach to zaledwie kilka litrów na sekundę. Norma mówi o 20 m3/h na osobę, czyli 5,6 litra na sekundę i jest to zdecydowany overkill. Z reguły w domach ustawia się znacznie mniej. I małe anemostaty nawiewne w pokojach, a wywiewne w łązience i kuchni, tudzież centymetrowe szpary pod drzwiami są całkowicie wystarczające. To nie wielkie biuro z kilkudziesięcioma osobami. Chcesz strzelać z armaty do wróbla.

20 m3/h to produkuje człowiek zużytego powietrza w czasie spoczynku i tyle powinien dostawać świeżego powietrza, zakładając, że wymiana jest 1:1, a nie jest przy nadmuchu z góry. Człowiek aktywny zużywa nawet do 100 m3/h. Dla mnie świeże powietrze to max 800 ppm CO2, a najlepiej ponizej 500. A ile wynosi w domach, gdzie przebywają cztery osoby, a wentylacja jest ustawiona na 100 m3/h w sumie na całą kubaturę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 m3/h to produkuje człowiek zużytego powietrza w czasie spoczynku i tyle powinien dostawać świeżego powietrza, zakładając, że wymiana jest 1:1, a nie jest przy nadmuchu z góry. Człowiek aktywny zużywa nawet do 100 m3/h.

No faktycznie dość aktywny. Ponad pięć pełnych oddechów na sekundę. Człowiek turbo plus. :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiedź do innego wątku, ale tam to offtop - a tu pasuje (można kliknąć na cytacie Juan i przeniesie do tamtego wątku, o oknach).

 

Nie strasz człowieka. Przyzwoita centrala 5,5 tysiąca, najtańsza 3100. Materiały na instalacje niecałe cztery. Rozpisać mogę w wątku o wentylacji.

 

Najtańszą przyzwoitą kupiłem. Kosztowała 5990 zł 5 lat temu

Obecnie następca kosztuje 8590 zł. Ale nie wiem, czy to ciągle "najtańszy przyzwoity".

 

Tu moje koszty (samych materiałów - montowałem sam) sprzed ładnych kilku lat - ponad 5 000 zł bez rekuperatora:

https://forum.muratordom.pl/showthread.php?368578-Ogrzewanie-elektryczne-pompa-ciep%C5%82a-pellet-por%C3%B3wnanie&p=8009834&viewfull=1#post8009834

 

A tu jaki rekuperator wybrać:

https://forum.muratordom.pl/entry.php?133112-Jaki-rekuperator-wybra%C4%87

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, dziękuję za dyskusję!

Fajnie, że temat został w taki sposób poruszony i jest kontunowany.

 

Ze swojej strony dodam, że temat dalej nie jest u mnie zakończony.

Jak koledzy widzieli wątek o oknach - okna zmieniam na pewno.

 

Nie decyduje się na nawiewniki, bo szkoda mi dziurawić, nawet w kontrolowany sposób nowe, dobre okna.

 

Także dalej temat rozgrywa się tylko między rekuperacją, a nawietrzakami w ścianach(z grzałką i filtrem). Jednak coraz bardziej skłaniam się ku rekuperacji.

 

Skrzynka na strychu zabudowana GK i wełna - wyjścia na piętro przez strych, a kominami na parter.. Wszystko puszczone z jednego rozdzielacza nawiewnego i jednego wywiewnego znajdującego się na strych. Tak by to ostatecznie wyglądało jak w załącznikach

 

W załączniku też szacowane koszty zestawy z polskiej firmy o3ozone. Prosiłbym o sprawdzenie.

Kolega Kaizen mówił o bardzo wysokich kosztach, a kolega Juan, że nie będzie tak źle. Czy moglibyście zerknąć na ten zestaw z załącznika?[ATTACH=CONFIG]468378[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]468379[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]468380[/ATTACH]

 

Jeśli rury sprzedają tylko w kręgach po 50 metrów, to użycie dziewięćdziesiątek mocno podnosi Ci koszt, bo użyjesz ich najwyżej z 10 metrów.

 

Pomyślałbym o dołożeniu do entalpicznego wymiennika. Do tej centrali dopłata 650 zł.

 

 

To są dane z wytycznych do projektowania wentylacji na siłowniach, gdzie czlowiek aktywny oprócz oddychania również się poci.

Wentylacja w domu jednorodzinnym wg wytycznych dla siłowni :) Nie pogrążaj się.

Edytowane przez Juan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No skandal, kupić sobie rowerek i na nim jeździć w sypialni. :D

 

W domu masz kilkakrotnie więcej m2 powierzchni i m3 kubatury na osobę. Do tego nawet, jak wszyscy domownicy są jednocześnie aktywni fizycznie na maksa to przez ile? 15 minut? Pół godziny? W siłowni kto nie ćwiczy - wychodzi i na jego miejsce wchodzi następny. Przynajmniej wytyczne muszą zakładać maksymalne obłożenie non stop. W domu nie ma tego problemu taki zapas jest zupełnie zbędny.

 

Do tego te zalecenia wynikają z nieobowiązującego rozporządzenia a dokładnie zapis brzmiał:

§ 24. 1. Pomieszczenia do ćwiczeń fizycznych wyposaża się w klimatyzację LUB wentylację mechaniczną, o wydajności zapewniającej przepływ powietrza zewnętrznego w ilości co najmniej 50 m3/godz. na jedną osobę, przy uwzględnieniu maksymalnej liczby osób korzystających z usług świadczonych w zakładzie.

2. W siłowniach ilość powietrza, o której mowa w ust. 1, powinna wynosić co najmniej 100 m3/godz. na jedną osobę.

 

Więc przy klimie nie ma nawet w siłowniach takiego wymogu a to "lub" świadczy o tym, że celem nie jest usunięcie dwutlenku węgla, a o schłodzenie i/lub osuszenie.

 

Naprawdę nie ma najmniejszego sensu przeszczepianie do domu jednorodzinnego rozwiązań z biura, siłowni, sauny, basenu czy warsztatu samochodowego.

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak przechodzi przez nią 3 x więcej ciepłego powietrza z reszty domu, to nie ma problemu. Gorzej, jak przechodzi tyle samo, ale zawsze za chłodnego, bo się uparłeś robić tam nawiew świeżego. Poza tym, jak w domu mieszkają cztery osoby, to przez pół godziny twoich ćwiczeń w tej łazience nie pojawi się nikt, albo jedna osoba. To nie szalet miejski.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyjdź spod prysznica na powietrze o temperaturze 25 stopni i prędkości 3 m/s, to zobaczysz czy będzie problem czy nie będzie. Wywiew w łazience powinien być za to załączany wtedy, gdy ktoś skończy kąpieli i się osuszy, a nie gdy trzeba nawiać więcej powietrza w pokoju dzieciaka, bo akurat dwóch kolegów go odwiedziło. Rozmawiałem z trzema firmami, które widzą ten bezsens, ale nie potrafią zrobić tanio sterowania indywidualnego (per pomieszczenie). W końcu komuś się uda i wtedy okaże się, że pomieszczenie brudne to również sypialnia, bo przecież tam też jest produkcja CO2 i pary wodnej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyjdź spod prysznica na powietrze o temperaturze 25 stopni i prędkości 3 m/s, to zobaczysz czy będzie problem czy nie będzie.

 

Żeby powietrze napływało do łazienki z prędkością 3 m/s, musi przez nią przepływać 237,6 m3/h. Zakładając, że dom jest malutki i ma tylko dwa wywiewy - w kuchni i jedynej łazience, mamy wymianę 500 m3/h. A jak odrobinę większy i ma jeszcze osobne WC oraz wywiew w wiatrołapie, to już 1000. Wymyśliłeś chochoła i teraz z nim dzielnie walczysz.

 

Wywiew w łazience powinien być za to załączany wtedy, gdy ktoś skończy kąpieli i się osuszy, a nie gdy trzeba nawiać więcej powietrza w pokoju dzieciaka, bo akurat dwóch kolegów go odwiedziło. Rozmawiałem z trzema firmami, które widzą ten bezsens, ale nie potrafią zrobić tanio sterowania indywidualnego (per pomieszczenie).

 

O, i tu niechcący napisałeś prawdę. Jak się ktoś uprze, to zrobi tak jak chcesz, ale będzie to kosztować tyle co wszystkie pozostałe instalacje razem wzięte, a korzyść będzie minimalna lub żadna.

 

W końcu komuś się uda i wtedy okaże się, że pomieszczenie brudne to również sypialnia, bo przecież tam też jest produkcja CO2 i pary wodnej.

 

Człowiek w spoczynku potrzebuje 3-5 m3/h (20-30 oddechów po jakieś 3 litry, na minutę). Jak śpi, to połowę z tego. Jak ćwiczy albo uprawia seks - 2-3 razy tyle. Normowe 20 m3/h na pokój, wystarcza więc w każdych okolicznościach, nawet w dwuosobowej sypialni. Jak dzieciaka odwiedzi dwóch kolegów to gadają albo grają i raczej nie dyszą. Jak koleżanka, to może i tak, ale tylko dwoje.

 

A znów wilgoci człowiek produkuje całe 80 gramów na godzinę (1,5-2 litry płynów na dobę). Średnio, bo jak śpi to też mniej. Z takimi ilościami, pomnożonymi przez kilkoro mieszkańców, ta prosta wentylacja radzi sobie bez żadnego problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...