Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Koniec ogrzewania gazem jest bliski.


Barnabasz

Recommended Posts

Dobre źródło ciepła to takie, które dostarcza ciepło w odpowiedniej ilości wówczas gdy potrzeba, bez względu na pogodę, porę dnia, porę roku.

==

PE uchwala to, co jest dobre dla globalnego wielkiego biznesu. UE z Wielkiego, współdominującego, wytyczającego kierunki rozwoju Producenta staje się w coraz większym stopniu konsumentem dóbr wytworzonych gdzie indziej. Przyjmowane "regulacje" zdecydowanie przyspieszają ten proces, osłabiają, "parcelują" unijną klasę średnią.

Forsowane polityki są emanacją wielkich interesów. Na marginesie: banki stale kredytują inwestycje w wydobycie paliw kopalnych setki miliardów dolarów... Paradoks? Nie.

Wielki biznes ma swoje rządy, ma swoich lobbystów a nie odwrotnie. Na forsowanej polityce "klimatycznej" wielki biznes ma nadzieję na zarobienie kolejnych setek i tysięcy miliardów (czego kto chce).

Interes ludzi, logika i zdrowy rozsądek nie ma z wielkimi interesami nic wspólnego.

 

Ps. Nie wierzę w koniec ogrzewania gazem...

Edytowane przez boguslaw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 64
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

To jest jedna i ta sama polityka.

PGNiG podnosi ceny z powodu unijnej polityki?

Ciekawa teoria ale chyba nieprawdziwa.

W którym miejscu, punkcie lub innym wymaganiu unia każe drastycznie podnosić ceny z 3 tysięcy na 15 czy 21 tysięcy ?

Czyżby wszystko to "wina unii" lub wina Tuska" ?

 

Sądzę, że to wina PGNiG która źle zakontraktowała dostawy gazu a koszty ponoszą klienci.

 

- Jest różnica kolosalna między zeszłym rokiem a tym. Nie jesteśmy w stanie tyle dopłacić. Rachunki wcześniej sięgały 3 tysięcy zł, a za styczeń przyszło 21 tysięcy, luty - prawie 15 tysięcy.

https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2024-06-14/pgnig-wysyla-gigantyczne-rachunki-wlasciciele-zamykaja-firmy/\

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie można płacić pracownikom mniej bo się zwolnią i pójdą do innej pracy.

Pracodawca łupiony m.in. przez PGNiG praktycznie może tylko podnieść swoje ceny, zwinąć interes lub się przebranżowić.

 

Czy Polska to "trzeci świat" pokaże przyszłość i realizacja (lub nie) i efektywność kilku czołowych projektów:

CPK, Izera, EJ, przekopy, dotacja na nowe i używane BEV perowskity i podobne.

 

Ciekawe czy gdzieś na świecie są dopłaty do używanych samochodów BEV lub innych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie można płacić pracownikom mniej bo się zwolnią i pójdą do innej pracy.

Pracodawca łupiony m.in. przez PGNiG praktycznie może tylko podnieść swoje ceny, zwinąć interes lub się przebranżowić.

 

Czy Polska to "trzeci świat" pokaże przyszłość i realizacja (lub nie) i efektywność kilku czołowych projektów:

CPK, Izera, EJ, przekopy, dotacja na nowe i używane BEV perowskity i podobne.

 

Ciekawe czy gdzieś na świecie są dopłaty do używanych samochodów BEV lub innych.

 

Tak, wiem, w Poznaniu pracy od groma. Za to w moim rejonie, gdyby nie możliwość dojazdu do pracy w Niemczech, to by różowo nie było.Przerabialiśmy to już w latach 90tych i jakoś dziwnie teraz jest..niepokój, że będzie podobnie. Dwie niemieckie firmy w tym roku się zawinęły z powodu braku opłacalności a jak padnie największa i 1000 osób pójdzie na bruk, to będzie armagedon. Wszyscy czekają na wejście nowej płacy minimalnej...tyle że radości jakoś nie widać u tych, którzy u "prywaciarzy" pracują.

 

Izera już ponoć leży i kwiczy, z tego co dziennikarze motoryzacyjni mówią -

 

Co do energii - ciekawa jest w tym temacie wypowiedź Sawickiego o sabotowaniu polskich projektów w temacie biogazowni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety masz rację. W jednych rejonach nie ma ludzi do pracy a w innych nie ma pracy dla ludzi.

Nie tylko niemieckie firmy zamykają interesy w Polsce.

Ostatnio donosili że japońskie, ukraińskie czy szwedzkie też zamykają.

Podobno już się nie opłaca produkować w Polsce bo są za wysokie koszty - płace i energia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Rządzą nami w dużej mierze ludzie, którzy nigdzie nie pracowali. Szereg naszych polityków, nigdy za nic nie odpowiadało. Można powiedzieć, że robią na nas doświadczenia. Do polityki idą ludzie, których gdzie indziej nikt by nie przyjął do pracy." - Gen. Sławomir Petelicki

Smutna prawda.

==

"Dobrobytu" nie da się "zadekretować". Wzrost płac (w tym wzrost płacy minimalnej) musi wynikać ze wzrostu wydajności pracy. UE wymaga ujednolicenia w zakresie płacy minimalnej. Absurd.

Są setki, tysiące rodzajów działalności, których nie da się zautomatyzować. Nie da się zastąpić człowieka...

==

Zamknięcie jakiegoś zakładu pracy wiąże się z automatycznym przecięciem wszystkich łańcuchów dostaw towarów i usług, utratą często jedynego źródła przychodu przez kooperantów.

Liczba traconych miejsc pracy może wielokrotnie przekraczać liczbę zwolnionych w danym zakładzie pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PGNiG podnosi ceny z powodu unijnej polityki?

Ciekawa teoria ale chyba nieprawdziwa.

W którym miejscu, punkcie lub innym wymaganiu unia każe drastycznie podnosić ceny z 3 tysięcy na 15 czy 21 tysięcy ?

Odwróćmy pytanie: czy medium energetyczne, które pretenduje do bycia uniwersalnym, ekologicznym, ekonomicznym itd moze być drogie? No chyba nie, prawda? Sugerowanie, że decyzje w sektorze energetycznym nie są upolitycznione jest niepoważne.

Czyżby wszystko to "wina unii" lub wina Tuska" ?

Nic o winie nie pisałem. Polityka to sztuka osiągania celów, obwinianie nie ma tu nic do rzeczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żyjemy w kraju, w którym energia dla firm, które produkują, dają pracę itd jest droższa niż dla odbiorców indywidualnych. Przez to trzeba płacić pracownikowi mniej... i kółko się zamyka.

 

Dla mnie Polska, w temacie prowadzenia biznesu, to kraj "trzeciego świata"

 

Spółki Skarbu Państwa zamiast być nastawione na regulowaniu rynku w poszczególnych sektorach "pod obywateli", są nastawione tylko na zyski po to żeby rząd mógł na koniec ogłosić ile zarobiły nie zwracając uwagi na skutki społeczne. Z drugiej strony naciski UE determinują bezsensowne ruchy w kierunku ekoenergii, które nie powodują nic innego jak wzrost cen samej energii i powolny upadek całej gospodarki ue, nie mówiąc już o konkurencyjności.

Ten kto myśli, że polityka nie ma z tym nic wspólnego jest zupełnie naiwny. Cały świat produkuje nie zwracając uwagi na CO2, a te ciule w brukseli się pieszczą.

Upadek nie tylko UE ale i Nasz jest bliski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dostaliście już nowe rachunki za gaz????Są rzeczywiście wyższe???

Nowe wyższe ceny miały być od 1 lipca 2024 roku.

Ja dostaję faktury za faktyczne zużycie lub prognozowane na podstawie zużycia w poprzedzającym okresie rozliczeniowym.

Takich nowych jeszcze nie dostałem.

 

PGNiG informuje

Niższa cena gazu w prognozach na 2024 rok

Podjęliśmy korzystną dla Klientów decyzję, że prognozy płatności za gaz dotyczące 2024 r. ulegają zmianie i będą niższe. Podstawą do wyliczenia rachunków prognozowanych na 2024 r. jest obecnie taka sama cena jak w bieżącym roku i wynosi 20,017 gr/kWh (200,17 zł/MWh) netto.

 

Wszystkim Klientom, którzy otrzymali plany płatności za gaz wystawione pomiędzy 01.03.2023 r., a 15.07.2023 r. zostaną przesłane nowe skorygowane plany płatności na 2024 r. Płatności na rok 2023 pozostają bez zmian.

 

Ta korzystna dla Klientów zmiana ceny gazu w prognozach na przyszły rok wynika z utrzymujących się trendów rynkowych w zakresie roku 2024. Ostatecznie kolejny rok rozliczymy według cen, które będą w nim obowiązywały z uwzględnieniem wpłat dokonanych na podstawie prognoz. Oznacza to, że finalna kwota, którą Klienci zapłacą za dostarczony gaz, może w przyszłym roku jeszcze ulec zmianie w stosunku do przesłanej prognozy.

https://ebok.pgnig.pl/aktualnosci/Nizsza-cena-gazu-w-prognozach-na-2024-rok

Edytowane przez d7d
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odwróćmy pytanie: czy medium energetyczne, które pretenduje do bycia uniwersalnym, ekologicznym, ekonomicznym itd moze być drogie? No chyba nie, prawda? Sugerowanie, że decyzje w sektorze energetycznym nie są upolitycznione jest niepoważne.

PGNiG chciało ekstra zarobić i mam nadzieję że im rząd nie pozwoli na to.

Może to było działanie polityczne ale działanie ludzi z której ekipy? Starego rządu czy nowego rządu?

Uniwersalne medium energetyczne powinno mieć przystępną cenę.

Nie może być za tanie aby nie marnować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...