fotohobby 05.11.2017 22:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2017 A czyja ściana będzie zamakać powyżej izolacji? A co tam ma zamakać ? 20 cm styropianu, pokrytego tynkiem silikonowym ? Czasy ścian 1W pokrytych tynkiem mineralnym sie skończyły, pobudka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bertha 05.11.2017 23:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2017 Dlaczego w ramach konserwacji tynku nie polewasz elewacji wodą wieczorem przed nadchodzącym przymrozkiem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 05.11.2017 23:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2017 (edytowane) Jeśli zacina deszcz, to moczy całą elewację, jakoś nie widzę, żeby ta część 30cm nad poziomem gruntu miała się gorzej i wyglądała po kilku latach na szczególnie zdegradowaną.Poza tym, nie wiem, co ma moczący tynk deszcz do wysokości poziomu parteru ? Edytowane 5 Listopada 2017 przez fotohobby Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bertha 06.11.2017 01:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2017 Widziałeś ściany po opadach deszczu, gdy jeszcze nie było opaski i trawniczka wokół budynku? No chyba że twoje ma byc twojsze, aaa to odpadam z dyskusji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 06.11.2017 09:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2017 No tak, byl brudny, szczegolnie, jesli deszcz byl ktorki i intensywny.Jak byl dluzszy, to tynk byl zmyty. Ale co ma wyskokosc cokolu do poziomu parteru ??Juz raz o to pytalem, ale odpowiedzi brak.Ja mam poziom parteru 15cm nad gruntem cokol 30cm, bo taki mi sie podobal i znalazlem plytki gresowe 40x15cm, ktore idealni mi sie wpasowaly.Jakbym miał inny gust, zrobilbym cokol 45cm i tynk nie bylby brudzony, ale co ma to poziomu parteru i zawilgacania muru nad izolacja ?. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marcin34_Śl 06.11.2017 10:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2017 No niestety taka filozofia podnoszenia domów jak najwyżej, a później z przodu domu kilka schodków a taras wygląda jak balkon...Niełdanie wygląda, koszty spore wyższe i wszystkie schody/skarpy itp zabiearją miejsce na działce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pod 06.11.2017 11:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2017 (edytowane) Po kolejnych kilku tygodniach mieszkania dorzucę jeszcze kilka rzeczy (co zrobiłbym inaczej). 1.Właczniki świateł w łazience i ubikacji na zewnątrz - dawanie ich w środku to durny pomysł. 2.Cyrkulacja CWU - nie robiłbym - spory koszt + pompa -> jeśli damy rurki w warstwie styropianu to ciepła woda utrzymuje temperature nawet 5-6h. 3.W wiatrołapie koniecznie dałbym też wywiew z WM, nie mam i buty capią jeśli pomieszczenie jest dłużej zamknięte- wady mega szczelnych domów... 4.Garaż powinien mieć szerokość min 4.5m 5.Jeśli mamy kuchnie otwarta lub półotwarta to lodówka powinna być schowana jak najdalej od salonu - hałas jednak przeszkadza nawet w mega cichych (wedłud producenta) modelach. 6.Jakbym mial kasę to na parterze zrobiłbym więcej okien szerszych i do podłogi (tam gdzie nie planuje sie mebli). Odradzam za to okna do podłogi od strony ulicy Okna poniżej 80cm szerokosci to porażka. 7. Może drobnostka ale jak robicie szafy w zabudowie to zawsze upierajcie sie u stolarza o to żeby dawał płyte meblowa także przy skrajnych bokach szafy - po montażu półek bezpośrednio do muru widać każdą niedoskonałość tynkarzy. Poza tym plytę mozna łatwo umyć a mur już nie. -1. Za to dobrym pomyslem było zrobienie prysznica w wannie - zabudowa szybą 1/3 długości wanny. Super sie to sprawdza a ja mma dodatkowe 2m2 łazienki na inne rzeczy. -2. Ale i tak najbardziej się ciesze że nie mam żadnych skosów w domu - to była najlepsza decyzja Edytowane 6 Listopada 2017 przez Pod Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 06.11.2017 13:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2017 Ja nie mam żadnego cokołu na elewacji. Tynk ściany schodzi do poziomu gruntu. Wokół jest opaska żwirowa, która pełni jednocześnie role komunikacyjną.Nic się nie brudzi ani nie degraduje. Co wy za mity rozpowszechniacie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marcin34_Śl 06.11.2017 17:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2017 Mieszkam od września, Co bym zmienił...niewiele, dom bym przemyślamy (drugi projekt indywidualny po lekturze forum), na pewno na plusy: płyta fundamentowa, pompa ciepła, rekuperacja wszędzie podłogówka, wywalenie garażu, duży wiatrołap, schody ze spocznikiem, taras z płyt tarasowych, żaluzje fasadowe, architekt wnętrz i projekt elektryki. Co bym zmienił:- alarm - nie wiem czy bym robił, koszt około 4000 PLN czyli koszt około 8-10 lat ubezpieczenia- pomiędzy wiatrołapem a pozostała czescią domu drzwi bez podciecia wentylacyjnego- w łązienkach może maty grzewcze elektryczne na podłodze Tutaj miałem dylematy i jestem ostatecznie zadowolony z wyboru:- żaluzje fasadowe zamiast rolet od zachodu - bardzo dobry wybór, możliwość regulacji nasłonecznienia- WM i wywiew w wiatrołapie, dużo osób na forum pisało o braku konieczności- okno PSK zamiast HS, różnica w oknie o szerokości 4,2 m byłą prawie 10 000 i jestem zadowolony z PSK, prób wogóle nie odczuwalny i chodzi ładnie- trwałe zadaszenie tarasu, bardzo dobry wybór- brak drewna na elewacji, zrobiłem gres na kleju żelowym Kerakoll no limit- płyta - był dylemat gdzie zamontować i ostatecznie nie na wyspie, to dobry wybó wg Mnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 06.11.2017 17:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2017 Wywalenie garażu uważasz za plus? Mieszkasz zbyt krótko, żeby to ocenić. Mam podwójny, duży garaż przyklejony do domu i uważam to za duuuuży plus. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bertha 06.11.2017 21:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2017 Trafi się wózkowicz w rodzinie np. na starość i wówczas garaż przyklejony i na jednym poziomie jest jak znalazł. Wjeżdżasz do garażu, rozkładasz wózek, kilka metrów w poziomie i wózkowicz jest przy stole i/lub w salonie. Na co dzień nikt o tym nie myśli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marcin200 07.11.2017 10:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2017 - brak drewna na elewacji, zrobiłem gres na kleju żelowym Kerakoll no limit Mógłbyś podac więcej szczegółów? jaki gres? może masz jakieś zdjęcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrek0m 07.11.2017 12:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2017 Mieszkam od września, Co bym zmienił: - alarm - nie wiem czy bym robił, koszt około 4000 PLN czyli koszt około 8-10 lat ubezpieczenia W idei posiadania alarmu nie chodzi o to, żeby ubezpieczyciel zwrócił wartość skradzionych przedmiotów i pokrył zniszczenia, ale zasadniczo o to, żeby potencjalny złodziej nie miał zbyt dużo czasu na plądrowanie naszego domu i żebyśmy natychmiast byli poinformowani, że alarm się włączył. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 07.11.2017 12:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2017 W idei posiadania alarmu nie chodzi o to, żeby ubezpieczyciel zwrócił wartość skradzionych przedmiotów i pokrył zniszczenia, ale zasadniczo o to, żeby potencjalny złodziej nie miał zbyt dużo czasu na plądrowanie naszego domu i żebyśmy natychmiast byli poinformowani, że alarm się włączył. Tylko niech już wszyscy wyłączą te cholerne syreny, bo i tak już nikt na to uwagi nie zwraca. W domu niech wyje złodziejowi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrek0m 07.11.2017 12:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2017 Tylko niech już wszyscy wyłączą te cholerne syreny, bo i tak już nikt na to uwagi nie zwraca. W domu niech wyje złodziejowi. A to jest rezultat niskobudżetowych systemów alarmowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 07.11.2017 12:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2017 A to jest rezultat niskobudżetowych systemów alarmowych. Kable do alarmu założyłem. I tak sobie wystawały ze ścian przez osiem lat. Podczas ostatniego malowania wszystkie uciąłem i zagipsowałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 07.11.2017 15:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2017 Liwko - podstawowa zasada - w necie lepiej się nie chwalić instalacją alarmowa, jej budową, jej posiadaniem lub nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 07.11.2017 16:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2017 Liwko - podstawowa zasada - w necie lepiej się nie chwalić instalacją alarmowa, jej budową, jej posiadaniem lub nie. Zgoda, ale mam coś lepszego niż wyjące alarmy, na które nikt uwagi nie zwraca. Prawdę powiedziawszy mogę wszystkie drzwi mieć cały czas na oścież otwarte a i tak mi nikt nic nie wyniesie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bertha 07.11.2017 19:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2017 Zwierzątka nie są wieczne. Im mądrzejsze i lepiej ułożone/szkolone tym bardziej ich kiedys będzie brak. Pomijam problem gdy wyjeżdżasz na urlop na kilka tygodni. Sasiad też kiedyś musi spać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pod 08.11.2017 09:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2017 Ubezpiecznie vs Alarm - zdecydowanie ubezpieczenie. Zawodowcy i tak ci dom obrobią niezaleznie od alarmu bo zakładam że nie bedziesz instalować systemu za 15tys który daje jakąś przyzwoitą pewność. Przy ubezpieczeniu - chatę też ci obrobia ale straty prawie zawsze ci pokryją a zaoszczędzona kasa z alarmu starczy na wiele lat ubezpieczenia. Ja alarm wprawdzie mam ale najtanszy, bardziej jako straszak dla jakis szumowin, których zreszta nigdy na mojej ulicy nie widziałem, no i ubezpieczyciel wymaga żeby coś tam było - składka dużo niższa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.