Bertha 01.02.2018 10:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2018 jakbys zlikwidowal garaz to jeszcze bardziej bys koszty pomniejszyl. Rozapatrujemy tutaj wygode a nie koszty. Cale zycie mieszkam w domu z garazem. Najpierw rodzicow teraz w swoim i nie wiem co to sa "smrody z garazu" wedzarnie tam robisz? Czy testujesz silniki volkswagena? Bardziej smrodliwe były silniki od Wartburga i Syreny, bo dwusuwy:eek: Mam garaz w piwnicy z wewnątrzym przejściem i zero zapachów. Zasada jest prosta: do garazu wjeżdżasz przodem. Wyjazd to kluczyk, wsteczny i ewentualne zapachy wyciągasz na zewnątrz. Chyba że ktos zapala silnik przy zamknietych wrotach, ale takich głupków na forum chyba nie ma? Selekcja naturalna ich wytrzebiła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dwiecegly 01.02.2018 10:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2018 Przy WM problem zapachów z garażu raczej nie istnieje a jak istnieje to tylko kilka chwil po parkowaniu starym dieslem. Jak jest zwykla wentylacja to problem może być, zwlaszcza zima jak dom często jest szczelnie zamknięty a wentylacja w garażu tylko na papierze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrek0m 01.02.2018 13:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2018 (edytowane) Faktycznie trzymam w garażu to co wszyscy - kosiarki, paliwo, farby, lakiery - jak to w garażu - żaden nieprzyjemny zapach nie występuje ... Przez pewien czas wjeżdżałem tyłem, ale kierunek wjazdu nic nie zmieniał. Może to jest kwestia wentylacji i bałaganu w garażu (nie zakręcone pojemniki itp) ?! Edytowane 1 Lutego 2018 przez piotrek0m Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katka 01.02.2018 15:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2018 Każdy z nas jest inny i co innego mu pasuje. Dlatego wątki tego typu jak ten należy brać „mocno przez palce”. Można napisać mnie pasuje to czy to lub nie pasuje, ale kłócenie się, że ja to mam lepsze a ty to „głupi” jesteś bo tak nie masz, jest niepoważne. A najlepsi są ci co krytykują coś czego nie mają i wymyślają niestworzone rzeczy na ten temat, chyba tylko po to żeby samego siebie przekonać, że są lepsi . A tak bardziej w temacie moje zdanie na ostatnio gorąco poruszane tematy . Rolet zewnętrznych nie mam, bo mi nie pasują do stylu domu ani nie są uzasadnione położeniem i oświetleniem domu. Ale uważam je za znakomitą rzecz i gdybym budowała inny dom w innym miejscu na pewno bym je założyła. Zasłony w domu mam, bo pasują stylistycznie do moich wnętrz, ale w dużym salonie z kamienną podłogą jeszcze nie zawisły i okna święcą pustką co nie wpłynęło znaczącą na akustykę tego pomieszczenia. Nie ma też żadnego pogłosu jak nie raz czytam tu na forum, że duże pomieszczenia tak mają nawet jak są urządzone. Mieszkając w bloku miałam garaż podziemny i suchą nogą z samochodu do domu wchodziłam miałabym mieć mniejszy komfort budując dom no nie. Między garażem a domem mam śluzę w postaci małego korytarzyka i to jest moim zdaniem dobre rozwiązanie, ale nawet bez tego wolałabym bezpośrednie wejście do domu niż wychodzenie na zewnątrz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MD. 01.02.2018 15:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2018 Ja również potwierdzam, że zapachy przedostające sie z garażu do domu to jakiś mit. U mnie kompletnie nie ma takiego problemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 01.02.2018 15:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2018 może to kwestia rozgrzewania silnika w garażu i słabej jakości drzwi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darek Volke 01.02.2018 15:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2018 Ja również potwierdzam, że zapachy przedostające sie z garażu do domu to jakiś mit. U mnie kompletnie nie ma takiego problemu. Jak ktoś ma tylko jedne drzwi między garażem a częścią mieszkalną to nie ma opcji żeby coś nie zaleciało nie ma takiej opcji i to nie jest mit, Natomiast jak ktoś ma tak jak ja czyli między garażem mam kotłownie (pomieszczenie gospodarcze jak zwał tak zwał) i tam zamontowane szczelne drzwi IP30 chyba tak się nazywają następnie między kotłownią a wiatrołapem następne drzwi (te już wewnętrzne) więc nie za bardzo jest opcja aby coś z garażu capiło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 01.02.2018 16:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2018 Jak ktoś ma tylko jedne drzwi między garażem a częścią mieszkalną to nie ma opcji żeby coś nie zaleciało nie ma takiej opcji i to nie jest mit, W takim razie zapraszam do siebie, przekonasz się, że to jednak mit. Co wy trzymacie w tych garażach, że wam tak śmierdzi? Jedyne co w moim trochę śmierdzi (jak dla mnie), to karma dla psa. Jak nie miałem psa, to dosłownie nic nie śmierdziało, mimo że mam w nim istną graciarnię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adam626 01.02.2018 20:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2018 Teorie o smrodach z garażu do domu faktycznie chyba wymyślone przez tych co garaż zrobili na zewnątrz.Oczywiste jest że na włączonym silniku się nie stoi w garażu (bo tego nawet się nie powinno robić w bloku gdzie garaż ma powiedzmy 2000m2 i sprawną wentylację). Jak komuś śmierdzi to niech parkuje w garażu przodem, ale praktyka wskazuje że nawet parkując tyłem nie stanowi to znacznego problemu nawet przy Dieslu Euro3. Warunek to wjezdzamy i gasimy, a wyjezdzajac - otwieramy bramę, odpalamy i od razu wyjazd. Problemu nie ma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MD. 01.02.2018 20:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2018 Jak ktoś ma tylko jedne drzwi między garażem a częścią mieszkalną to nie ma opcji żeby coś nie zaleciało nie ma takiej opcji i to nie jest mit, Natomiast jak ktoś ma tak jak ja czyli między garażem mam kotłownie (pomieszczenie gospodarcze jak zwał tak zwał) i tam zamontowane szczelne drzwi IP30 chyba tak się nazywają następnie między kotłownią a wiatrołapem następne drzwi (te już wewnętrzne) więc nie za bardzo jest opcja aby coś z garażu capiło Ja mam tylko jedne drzwi pomiędzy garażem a wiatrołapem. No ale przecież Ty wiesz lepiej ode mnie czy u mnie capi z garażu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darek Volke 01.02.2018 21:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2018 Ja mam tylko jedne drzwi pomiędzy garażem a wiatrołapem. No ale przecież Ty wiesz lepiej ode mnie czy u mnie capi z garażu. Nie wiem i wcale mnie to nie interesuję, po prostu nie wierzę że nic nie czuć , tyle w temacie odemnie pozdrawiam i miłego łikendu:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
panfotograf 01.02.2018 21:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2018 Poprzedni mój dom (w którym pojawiały się smrody z garażu) był budowany w latach 70-dziesiątych - czyli w epoce konającego socjalizmu. Dobre materiały i technologie (np. szczelne drzwi) można było jedynie zobaczyć na amerykańskich filmach. Wentylacja była grawitacyjna, czyli powietrze z garażu do domu (albo odwrotnie) przepływało wedle własnego uznania. Być może dziś, przy szczelnych drzwiach i WM to już nie jest tak odczuwalne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 02.02.2018 02:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2018 Piwnica marzę by ją mieć. Jeśli tylko warunki gruntowe na to pozwalają, to bezapelacyjnie - piwnica Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 02.02.2018 11:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2018 kolejne schody... Co wy zamierzacie trzymać w tych piwnicach?Jak potrzeba warsztatu czy siłowni, to nie lepiej rozbudowywać dom w poziomie na dużej działce niż robić sobie schody w domu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 02.02.2018 12:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2018 Węgiel, ziemniaki, kompoty... Jeżeli piwnica to tylko na imprezownie i siłownie, w innym wypadku szybko się ją zagraci. Choć ja szczerze mówiąc, za jej koszt wolałbym objechać świat. I to kilka razy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amelia 2 02.02.2018 12:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2018 kolejne schody... Co wy zamierzacie trzymać w tych piwnicach? Jak potrzeba warsztatu czy siłowni, to nie lepiej rozbudowywać dom w poziomie na dużej działce niż robić sobie schody w domu? Genialna rada! Ponosić duże koszty zakupu większej działki i budowy większego domu dla pomieszczenia używanego od czasu do czasu:jawdrop: jednocześnie budować siłownię i bać się kilku schodków:D ja żałuję że nie zrobiłam pod częścią domu piwnicy bo nie mam chłodnego pomieszczenia na warzywa, ziemniaki, napoje, przetwory ( np. ogórki nie lubią ciepła) itp. mimo 50+ lubię wbiegać po moich 16 schodkach na poddasze i na nich ćwiczyć rozciąganie:P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 02.02.2018 12:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2018 (edytowane) ale imprezownia czy siłownia nie może być na jednym poziomie z domem? ***Amelia - jeśli osoba budująca ma konkretny budżet, to buduje taką powierzchnię domu na jaką ją stać. Fajnie pisać - zrobiłabym piwnicę, tylko czy w czasie planowania kosztów budowy był na nią budżet? Piwnica za darmo się nie buduje. Wiadomo, ze na małej działce trzeba rozbudowywać się w pionie, bo nie zmieści się z programem na parterze. Więc tam budowa piwnicy lub piętra/poddasza jest wkalkulowana w projekt domu. Ale sens robienia piwnicy tylko, by można było w niej przechować worek ziemniaków? Metr większa spiżarka z dużą chłodziarką +5 stopni rozwiązuje problem o wiele taniej. Ja nie mam 50+, ale wolę biegać po górach a nie po schodach. Dlatego pytałam malki - co zamierza w tej piwnicy mieć, że o niej marzy? Bo przecież nie piwnica dla samego faktu jej posiadania. Edytowane 2 Lutego 2018 przez Elfir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
panfotograf 02.02.2018 12:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2018 ale imprezownia czy siłownia nie może być na jednym poziomie z domem?Piwnice wychodzą drożej niż piętro. A jeśli jeszcze poziom wód gruntowych bywa wysoki, to się okazuje że superdrogie:o Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 02.02.2018 13:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2018 (edytowane) malka zwróciła na ten fakt uwagę - zaleca piwnicę kiedy są korzystne warunki gruntowe.Tylko nie wiem czy jej chodzi o braki w przestrzeni mieszkalnej, które ma rekompensować piwnica, czy o jakieś specyficzne warunki, które piwnica oferuje? Tymi specyficznymi warunkami może być np. "piekiełko" dla imprezowych rodziców, gdy dzieci śpią. Nie da się ukryć, że będzie wówczas ciszej w domu (w sypialniach), niż gdyby imprezownia była nad ziemią. Albo panic room czy mini bunkier dla prepersa. Pytanie tylko jak wypada koszt budowy nieco większego (np. o powierzchnię siłowni czy chłodnej spiżarni) domu w stosunku do pełnego podpiwniczenia i budowy dodatkowych schodów? Edytowane 2 Lutego 2018 przez Elfir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
panfotograf 02.02.2018 13:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2018 (edytowane) ...zaleca piwnicę kiedy są korzystne warunki gruntowe. Jeśli masz wysoki poziom wód gruntowych, to zamiast piwnicy musisz zrobić szczelną wannę (drogie i kłopotliwe impregnaty, lub mata i chyba żywica epoksydowa na ściany i podłogi). Bo może się okazać że w siłowni masz dodatkowo basen Edytowane 2 Lutego 2018 przez panfotograf Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.