Liwko 10.08.2018 12:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2018 Ja bym zmienił pare rzeczy na bardziej energooszczędne. Budowaliśmy dom 5 lat temu zaraz po ślubie gdzie wtedy jeszcze nie było dostępnych tyle rozwiązań. A co takiego jest dzisiaj dostępne czego nie było pięć lat temu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
samotnik 10.08.2018 12:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2018 Raczej nic, ale za to wiele rzeczy jest sporo tańszych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 10.08.2018 12:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2018 Raczej nic, ale za to wiele rzeczy jest sporo tańszych. Co na przykład? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcin_5 10.08.2018 13:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2018 Drugi raz jakbym robił poddasze, to tylko skosy lane. Za dużo jest piep**nia się z wełną, stelażami, płytowaniem, spoinowaniem itp.w suchej zabudowie. Oprócz innych, dodatkową zaletą skosów lanych jest możliwość przykrycia wszystkiego plandeką i robienie dachu z ociepleniem w dogodnym czasie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Arturo72 10.08.2018 13:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2018 Drugi raz jakbym robił poddasze, to tylko skosy lane. Za dużo jest piep**nia się z wełną, stelażami, płytowaniem, spoinowaniem itp. w suchej zabudowie. Oprócz innych, dodatkową zaletą skosów lanych jest możliwość przykrycia wszystkiego plandeką i robienie dachu z ociepleniem w dogodnym czasie. Trzeba było robić parterowke to by tego nie było Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bertha 10.08.2018 14:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2018 Parterówka jest dobra na stoku. Na płaskim lub w pobliżu rzeki to słaby pomysł. Popytaj doświadczonych w 1997r. ......... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
samotnik 10.08.2018 14:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2018 Co na przykład? Spadły ceny ciepłych okien, ocieplania pianą, wentylacji mechanicznej i rekuperatorów, pomp ciepła. Nawet jeśli nie zawsze nominalnie, to zaczęły mniej odstawać od rozwiązań alternatywnych. Parę lat temu np. na rynku wentylacji było kilka firm montującychsystemy z kanałami fi160 w kosmicznych cenach, do których prowadzenia trzeba było często specjalnie zaprojektować budynek. W ostatnich paru latach tańsze centrale i kanały w wylewkach zrobiły małą rewolucję i teraz wentylację mechaniczną może mieć każdy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 10.08.2018 14:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2018 Spadły ceny ciepłych okien, ocieplania pianą, wentylacji mechanicznej i rekuperatorów, pomp ciepła. Nawet jeśli nie zawsze nominalnie, to zaczęły mniej odstawać od rozwiązań alternatywnych. Parę lat temu np. na rynku wentylacji było kilka firm montującychsystemy z kanałami fi160 w kosmicznych cenach, do których prowadzenia trzeba było często specjalnie zaprojektować budynek. W ostatnich paru latach tańsze centrale i kanały w wylewkach zrobiły małą rewolucję i teraz wentylację mechaniczną może mieć każdy. Dziesięć lat temu wentylację mechaniczną z rekuperatorem dla domu 133m2 zrobiłem za 8tys. a pompę ciepła z odwiertami za 27tys. Dzisiaj raczej taniej by nie wyszło. No może minimalnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
samotnik 10.08.2018 14:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2018 Dziesięć lat temu wentylację mechaniczną z rekuperatorem dla domu 133m2 zrobiłem za 8tys. a pompę ciepła z odwiertami za 27tys. Dzisiaj raczej taniej by nie wyszło. No może minimalnie. OK, ale zapewne jesteś z tych, którzy się w temat wgłębili, poszukali, pewnie trochę zrobili sami itd. Wydaje mi się, że oferty dla Kowalskiego na wymienione rzeczy jednak są teraz bardziej "ludzkie", niż kiedyś. Spopularyzowały się, to już nie jest tak, że na hasło rekuperacja to jedna firma z Wrocławia i trzydzieści koła w plecy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 10.08.2018 14:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2018 OK, ale zapewne jesteś z tych, którzy się w temat wgłębili... Oczywiście. Najbardziej pomogło mi to forum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Arturo72 10.08.2018 15:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2018 Parterówka jest dobra na stoku. Na płaskim lub w pobliżu rzeki to słaby pomysł. Popytaj doświadczonych w 1997r. ......... W pobliżu rzek jest teren zalewowy,kto "mądry" tam buduje ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Arturo72 10.08.2018 15:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2018 Spadły ceny ciepłych okien, ocieplania pianą, wentylacji mechanicznej i rekuperatorów, pomp ciepła. Nawet jeśli nie zawsze nominalnie, to zaczęły mniej odstawać od rozwiązań alternatywnych. Parę lat temu np. na rynku wentylacji było kilka firm montującychsystemy z kanałami fi160 w kosmicznych cenach, do których prowadzenia trzeba było często specjalnie zaprojektować budynek. W ostatnich paru latach tańsze centrale i kanały w wylewkach zrobiły małą rewolucję i teraz wentylację mechaniczną może mieć każdy. Mylisz się,ceny urządzeń wzrosły od momentu jak ja się zaczynalem budować w 2012r. Ale wzrosła także świadomość inwestorów i nie każdy da sobie jak kiedyś wcisnąć WM z reku za 30tys.zl czy pompę ciepła za 70tys.zl. Chociaż dalej "ciemnota" występuje co o bożym świecie nie wie. Moja WM z reku w 2013r kosztowała 5,5tys.zl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kemotxb 10.08.2018 16:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2018 Drugi raz jakbym robił poddasze, to tylko skosy lane. Za dużo jest piep**nia się z wełną, stelażami, płytowaniem, spoinowaniem itp. w suchej zabudowie. Oprócz innych, dodatkową zaletą skosów lanych jest możliwość przykrycia wszystkiego plandeką i robienie dachu z ociepleniem w dogodnym czasie. Z tym przykryciem plandeką to trochę nie do końca tak, plandeka się nie nadaje. Wystarczy mała dziurka w plandece i cała woda dostaje się pod nią i tam nie wysycha, zamarza, zastaje się. Wg mnie lepiej zostawić strop odkryty. Nic mu nie będzie. I popieram w 100 % tylko lane skosy betonowe. Dziś padał deszcz, wiało mocno, na poddaszu cichutko i chłodno, w mieszkaniu mam prawie 27 st C, a w domu na poddaszu 25, 2 st C. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
panfotograf 11.08.2018 05:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2018 ...Moja WM z reku w 2013r kosztowała 5,5tys.zlZamontowana przez firmę, czy samemu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Arturo72 11.08.2018 11:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2018 Zamontowana przez firmę, czy samemu? Samemu oczywiście. Ale to mogło służyć do porównania jaka jest różnica między ceną rzucona od wykonawcy do faktycznego kosztu. Wtedy ceny na WM były kosmiczne wg mnie bo 15-20tys.zl i dlatego drazylem temat. Okazało się,że rozłożenie kanałów jest proste jak drut zatem zakasalem rękawy. Ile osób było nie tyle leniwych co wygodnych a nawet bezmyslnych ? Sądzę,że tylu ilu pakowalo i pakuje paliwa stałe do nowych domów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TeDy1989 26.08.2018 06:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2018 Skos lany vs. skos tradycyjny. Jaka jest mniejwięcej różnica w cenie? Obliczał to ktoś? I jakie są wady takiego rozwiązania? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bertha 26.08.2018 09:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2018 (edytowane) W pobliżu rzek jest teren zalewowy,kto "mądry" tam buduje ? We Wrocławiu w 1997 na Kozanowie zalane były bloki do pierwszego piętra. Przy następnej powodzi w pobliżu utopione były domki jednorodzinne wybudowane juz po 1997. Urzędnik siedzi daleko i ma totalnie w doopie gdzie się ludzie budują. To nie jego problem. https://polska-org.pl/508975,Wroclaw,1903_Powodz_we_Wroclawiu.html Mapa terenów zalewowych z 1927roku. https://polska-org.pl/676238,foto.html?idEntity=554891 Ale przecież urzędnik nie będzie paczał na jakąś pruską mapę Edytowane 26 Sierpnia 2018 przez Bertha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kemotxb 26.08.2018 10:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2018 Skos lany vs. skos tradycyjny. Jaka jest mniejwięcej różnica w cenie? Obliczał to ktoś? I jakie są wady takiego rozwiązania? Skos betonowy był przerabiany setki razy już. Taki skos praktycznie nie ma wad, poza większą trudnością w jego wykonaniu przez ekipę (szalowanie, ustalenie kąta, wylanie betonu) jeśli to zrobią dobrze to później są same plusy. Kosztowo zauważysz tylko na początku bo trzeba to zrobić przy SSO, później koszt zniknie. Wykończenie domu będzie prostsze, szybsze i tańsze. Koszt szalunku i robocizny tyle różnicy. Na stropie 120 mkw jest to ok 5-6 tys zł drożej, tyle wyszło u mnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 26.08.2018 17:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2018 (edytowane) Urzędnik siedzi daleko i ma totalnie w doopie gdzie się ludzie budują. To nie jego problem. Mój wujek pracował w Urzędzie gminy i wydawał pozwolenia na budowę. Odmówił właścicielce która chciała wybudować dom na terenach zalewowych Warty - pisała skargi na wujka (że jest niedouczony i złośliwy - miał przez to kłopoty) i w końcu odwołała się do ministerstwa, który jej klepną budowę. Więc kolejny raz wzruszył ramionami, bo na głupotę mocnych nie ma. Edytowane 28 Sierpnia 2018 przez Elfir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mate166gmail.com 28.08.2018 07:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2018 Ja na pewno nie zalałbym schodów wraz ze stropem - same problemy przy jakichkolwiek zmianach, a jak wiemy koncepcje podczas budowy zmieniają się bardzo często. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.