Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Drugi raz jakbym robił poddasze, to tylko skosy lane. Za dużo jest piep**nia się z wełną, stelażami, płytowaniem, spoinowaniem itp.

w suchej zabudowie. Oprócz innych, dodatkową zaletą skosów lanych jest możliwość przykrycia wszystkiego plandeką i robienie dachu z ociepleniem w dogodnym czasie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Drugi raz jakbym robił poddasze, to tylko skosy lane. Za dużo jest piep**nia się z wełną, stelażami, płytowaniem, spoinowaniem itp.

w suchej zabudowie. Oprócz innych, dodatkową zaletą skosów lanych jest możliwość przykrycia wszystkiego plandeką i robienie dachu z ociepleniem w dogodnym czasie.

Trzeba było robić parterowke to by tego nie było ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co na przykład?

 

Spadły ceny ciepłych okien, ocieplania pianą, wentylacji mechanicznej i rekuperatorów, pomp ciepła. Nawet jeśli nie zawsze nominalnie, to zaczęły mniej odstawać od rozwiązań alternatywnych. Parę lat temu np. na rynku wentylacji było kilka firm montującychsystemy z kanałami fi160 w kosmicznych cenach, do których prowadzenia trzeba było często specjalnie zaprojektować budynek. W ostatnich paru latach tańsze centrale i kanały w wylewkach zrobiły małą rewolucję i teraz wentylację mechaniczną może mieć każdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spadły ceny ciepłych okien, ocieplania pianą, wentylacji mechanicznej i rekuperatorów, pomp ciepła. Nawet jeśli nie zawsze nominalnie, to zaczęły mniej odstawać od rozwiązań alternatywnych. Parę lat temu np. na rynku wentylacji było kilka firm montującychsystemy z kanałami fi160 w kosmicznych cenach, do których prowadzenia trzeba było często specjalnie zaprojektować budynek. W ostatnich paru latach tańsze centrale i kanały w wylewkach zrobiły małą rewolucję i teraz wentylację mechaniczną może mieć każdy.

 

Dziesięć lat temu wentylację mechaniczną z rekuperatorem dla domu 133m2 zrobiłem za 8tys. a pompę ciepła z odwiertami za 27tys. Dzisiaj raczej taniej by nie wyszło. No może minimalnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziesięć lat temu wentylację mechaniczną z rekuperatorem dla domu 133m2 zrobiłem za 8tys. a pompę ciepła z odwiertami za 27tys. Dzisiaj raczej taniej by nie wyszło. No może minimalnie.

 

OK, ale zapewne jesteś z tych, którzy się w temat wgłębili, poszukali, pewnie trochę zrobili sami itd. Wydaje mi się, że oferty dla Kowalskiego na wymienione rzeczy jednak są teraz bardziej "ludzkie", niż kiedyś. Spopularyzowały się, to już nie jest tak, że na hasło rekuperacja to jedna firma z Wrocławia i trzydzieści koła w plecy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Parterówka jest dobra na stoku. Na płaskim lub w pobliżu rzeki to słaby pomysł. Popytaj doświadczonych w 1997r.

 

 

 

 

 

 

.........

W pobliżu rzek jest teren zalewowy,kto "mądry" tam buduje ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Spadły ceny ciepłych okien, ocieplania pianą, wentylacji mechanicznej i rekuperatorów, pomp ciepła. Nawet jeśli nie zawsze nominalnie, to zaczęły mniej odstawać od rozwiązań alternatywnych. Parę lat temu np. na rynku wentylacji było kilka firm montującychsystemy z kanałami fi160 w kosmicznych cenach, do których prowadzenia trzeba było często specjalnie zaprojektować budynek. W ostatnich paru latach tańsze centrale i kanały w wylewkach zrobiły małą rewolucję i teraz wentylację mechaniczną może mieć każdy.

Mylisz się,ceny urządzeń wzrosły od momentu jak ja się zaczynalem budować w 2012r.

Ale wzrosła także świadomość inwestorów i nie każdy da sobie jak kiedyś wcisnąć WM z reku za 30tys.zl czy pompę ciepła za 70tys.zl.

Chociaż dalej "ciemnota" występuje co o bożym świecie nie wie.

Moja WM z reku w 2013r kosztowała 5,5tys.zl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drugi raz jakbym robił poddasze, to tylko skosy lane. Za dużo jest piep**nia się z wełną, stelażami, płytowaniem, spoinowaniem itp.

w suchej zabudowie. Oprócz innych, dodatkową zaletą skosów lanych jest możliwość przykrycia wszystkiego plandeką i robienie dachu z ociepleniem w dogodnym czasie.

 

Z tym przykryciem plandeką to trochę nie do końca tak, plandeka się nie nadaje. Wystarczy mała dziurka w plandece i cała woda dostaje się pod nią i tam nie wysycha, zamarza, zastaje się. Wg mnie lepiej zostawić strop odkryty. Nic mu nie będzie. I popieram w 100 % tylko lane skosy betonowe. Dziś padał deszcz, wiało mocno, na poddaszu cichutko i chłodno, w mieszkaniu mam prawie 27 st C, a w domu na poddaszu 25, 2 st C.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Zamontowana przez firmę, czy samemu?

Samemu oczywiście.

Ale to mogło służyć do porównania jaka jest różnica między ceną rzucona od wykonawcy do faktycznego kosztu.

Wtedy ceny na WM były kosmiczne wg mnie bo 15-20tys.zl i dlatego drazylem temat.

Okazało się,że rozłożenie kanałów jest proste jak drut zatem zakasalem rękawy.

Ile osób było nie tyle leniwych co wygodnych a nawet bezmyslnych ? Sądzę,że tylu ilu pakowalo i pakuje paliwa stałe do nowych domów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
W pobliżu rzek jest teren zalewowy,kto "mądry" tam buduje ?

 

We Wrocławiu w 1997 na Kozanowie zalane były bloki do pierwszego piętra. Przy następnej powodzi w pobliżu utopione były domki jednorodzinne wybudowane juz po 1997. Urzędnik siedzi daleko i ma totalnie w doopie gdzie się ludzie budują. To nie jego problem.

 

https://polska-org.pl/508975,Wroclaw,1903_Powodz_we_Wroclawiu.html

 

Mapa terenów zalewowych z 1927roku.

https://polska-org.pl/676238,foto.html?idEntity=554891

Ale przecież urzędnik nie będzie paczał na jakąś pruską mapę

Edytowane przez Bertha
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skos lany vs. skos tradycyjny. Jaka jest mniejwięcej różnica w cenie? Obliczał to ktoś? I jakie są wady takiego rozwiązania?

 

Skos betonowy był przerabiany setki razy już. Taki skos praktycznie nie ma wad, poza większą trudnością w jego wykonaniu przez ekipę (szalowanie, ustalenie kąta, wylanie betonu) jeśli to zrobią dobrze to później są same plusy. Kosztowo zauważysz tylko na początku bo trzeba to zrobić przy SSO, później koszt zniknie. Wykończenie domu będzie prostsze, szybsze i tańsze. Koszt szalunku i robocizny tyle różnicy. Na stropie 120 mkw jest to ok 5-6 tys zł drożej, tyle wyszło u mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Urzędnik siedzi daleko i ma totalnie w doopie gdzie się ludzie budują. To nie jego problem.

 

 

Mój wujek pracował w Urzędzie gminy i wydawał pozwolenia na budowę.

Odmówił właścicielce która chciała wybudować dom na terenach zalewowych Warty - pisała skargi na wujka (że jest niedouczony i złośliwy - miał przez to kłopoty) i w końcu odwołała się do ministerstwa, który jej klepną budowę.

Więc kolejny raz wzruszył ramionami, bo na głupotę mocnych nie ma.

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...