Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Generalnie walek polega na tym ze wsp. konwersji ustalaja panowie w garniturkach na rok, sredniorocznie.

 

"Współczynnik konwersji gazu jest określany przez jego dystrybutora na podstawie wyników pomiarów ciepła spalania (potocznie określanego kalorycznością) paliwa gazowego, które są uśrednione dla całego okresu rozliczeniowego."

 

I wtedy gdy jest maly pobor czyli od wiosny do jesieni, gaz w rurze odbiorcy koncowego jest duzo bardziej kaloryczny niz wtedy gdy idzie go milion razy wiecej przez gazociag. Sredniorocznie sie zgadza, ale zeby dostarczyc budynkowi tyle samo energii w zimie z gazu co w lecie, musisz spalic wiecej m3 w zimie niz latem.

Dzięki! Na to bym nie wpadł. Dziwne, że jeszcze nie nagłośniono tego wałka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to nazywam walkiem. Podobno wszystko jest z litera prawa, bo sredniorocznie wsp.knowersji jest prawidlowy. W zimie odchylenia in minus a w lecie in plus, i wszyscy zadowoleni a najbardziej sprzedawca :)

Wałek, bo po zużyciu nie można się zorientować, ile energii potrzebuje dom do grzania. Coś jakby kupić dwie tony węgla i dostać 1300 kg. Jest sporo takich filmów.

Najważniejsze jest jednak, że wprost o tym mówisz, bo wcześniej byłem tu besztany za teorie spiskowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siostra bada probki. W zimie cieplo spalania gazu nie daje wiecej niz max 8kWh a bywa i nizej. W lecie za to moze byc nawet 15kWh z 1m3 gazu.

 

15kWh ??

To przecież więcej, niż fizyka pozwala....

Poczytaj o cieple spalania metanu...

 

Poza tym wyraźnie napisałeś:

Ja zauwazylem, ze najmniej kaloryczny gaz jest w zimie gdy niskie temp a duzo lepszej jakosci jest w lecie gdy idzie samo CWU.

Więc jestem ciekaw, jak potrafiiłęś to wychwycić

 

Generalnie walek polega na tym ze wsp. konwersji ustalaja panowie w garniturkach na rok, sredniorocznie.

 

"Współczynnik konwersji gazu jest określany przez jego dystrybutora na podstawie wyników pomiarów ciepła spalania (potocznie określanego kalorycznością) paliwa gazowego, które są uśrednione dla całego okresu rozliczeniowego."

 

 

A skąd wniosek, że to średniorocznie ?

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę zdroworozsądkowo.

I dlatego jak widzę, że ktoś pisze o 15kWh z m3 gazu ziemnego to zaczynam się zdroworozsądkowo zastanawiać, czy wie o czym pisze.

Bo zaczynam mieć wątpliwości

 

Zdroworozsądkowo zastanawiam się też,, dlaczego te wszystkie spółdzielnie (wspólnoty mieszkaniowe), które mają w każdym lokalu zamontowane ciepłomierze nie reklamują rachunku od PGNiG, jeśli suma ich wskazań znacząco rozmija się z wartością wykazaną na rachunku przez dostawcę.

 

Ale co tam mieszkania.

Może zachęcę do próby logicznego rozumowania i zapytam, dlaczego jakości gazu nie reklamują przedsiębiorcy tacy, jak piekarze i cukiernicy, którzy muszą widzieć, że zimą rozgrzanie pieca i wypiek trwa (przy domniemanych 8kWh z m3) dwukrotnie dłużej, niż latem, przy domniemanych 15kWh ?

Bądź trwa tyle samo, lecz proces konsumuje 2x więcej gazu...

Widzą i nic z tym nie robią ?

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja skonczylem offtop. 15kWh to bylo uogolnienie, zadna wiazaca wartosc po prostu wskazanie, ze latem jest duzo wiecej gazu w gazie, a zima mniej.

Ty zyjesz w swoich wydumanych teoriach, a ja mam stycznosc z rzeczywistoscia. Niech tak pozostanie ja nie zamierzam Cie przekonywac, ze gaz zima jest lichy. Zyj dalej w swoim przekonaniu, ze masz dokladnie taka kalorycznosc jak Ci wskazuje sprzedawca czyli 11,457kWh :) musisz sobie udowodnic kazda wydana a nie wyrzucona w bloto przez swoja bezsilnosc (starcie pionek vs gigant) zlotowke prawda?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja skonczylem offtop. 15kWh to bylo uogolnienie, zadna wiazaca wartosc po prostu wskazanie, ze latem jest duzo wiecej gazu w gazie, a zima mniej.

?

 

Aaaa, 15 to było uogólnienie ? :lol: :lol:

Jakbyś choć trochę miał pojęcie o czym piszesz, to wiedziałbyś, że to fizycznie niemożliwe...

 

To może 8kWh tez było uogólnienie ?

Kto, komu broni, prawa ? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niech Ci bedzie, masz w rurze z 1m3 gazu te 11.5kWh bo za tyle placisz wg faktur, a moze i wiecej, tak specjalnie dla Ciebie, niech Ci bedzie.

Przeciez napiecia w sieci tez sa zawsze w normie i nigdy nie przekraczaja 253V w calej PL :) bo Ty zaslugujesz na to :) na to za co placisz na papierze to dostajesz w realnym zyciu :)

Zyj dalej w swoim teoretyczntm swiecie.

 

Eot.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@gawel

nic się nie zmieniło od 5 lat jak tu mieszkam :) sąsiędzi przy mniejszych domach większe lub podobne spalanie gazu. Nie wiem czy 120 m3 na 200 m2 powierzchni to dużo, ale dla mnie tragedii nie ma. 668 kwh to ja mam na 2 mce żuzycie bytowe w domu, bo obydwoje pracujemy w domu. Nie wiem jak tego dokonujesz razem z ogrzewaniem :)

Edytowane przez byq84
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niech Ci bedzie, masz w rurze z 1m3 gazu te 11.5kWh bo za tyle placisz wg faktur, a moze i wiecej, tak specjalnie dla Ciebie, niech Ci bedzie.

Przeciez napiecia w sieci tez sa zawsze w normie i nigdy nie przekraczaja 253V w calej PL :) bo Ty zaslugujesz na to :) na to za co placisz na papierze to dostajesz w realnym zyciu :)

Zyj dalej w swoim teoretyczntm swiecie.

 

Eot.

 

Widzisz, chętnie dam się przekonać, nawet randomowi z internetu.

Byle nie pisał on o tym, że;

- zauważył różnicę z kaloryczności gazu latem i zimą, ale pytany o szczegóły nie potrafi opisać metodologii pomiaru.

- twierdzi , że zimą mamy 8kWh, latem 15kWh, co jest fizycznie niemożliwe, ale za to ładnie mu się spina w "średnioroczne" 11.5kWh z m3

- twierdzi, że 11.5kWh jest średnią z roku, choć PGNiG wyraźnie pisze o średniej z okresu rozliczeniowego, który np u mnie wynosi miesiąc.

- nie potrafi racjonalnie wytłumaczć, dlaczego duzi odbiorcy gazu (piekarnie) którym byłoby prosto wychwycić zmiany w kaloryczności gazu nie zlecają ich badań i nie rozdmuchują afery.

 

Dzięki za Twój EOT, wróć do tematu, jak będziesz miał odpowiedź na powyższe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie to bzdury. U mnie na cwu idzie w zasadzie tyle samo gazu w lecie czy w zimie a w zimie powinno isc nawet wiecej bo woda zasilajaca zbiornik cwu jest chlodniejsza wiec wiecej trzeba grzac. W kazdym razie roznice 50% napewno bym zauwazyl.

Fizykiem nie jestem ale pamietam taki wzor P*V=nRT zdaje sie ze wraz ze spadkiem temperatury spada objetosc lub cisnienie. Jesli kupujemy objetosc to im chlodniej to mamy wiecej gazu w jednostce objetosci czyli gaz w zimie powinien miec wiecej energii. Po to sie montuje intercoolery w samochodach zeby silnik dostawal schlodzone czyli bardziej syte powietrze. Jest wiecej tlenu w tej samej objetosci wiec mozna podlac wiecej paliwa czyli wieksza moc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz, chętnie dam się przekonać, nawet randomowi z internetu.

Byle nie pisał on o tym, że;

- zauważył różnicę z kaloryczności gazu latem i zimą, ale pytany o szczegóły nie potrafi opisać metodologii pomiaru.

- twierdzi , że zimą mamy 8kWh, latem 15kWh, co jest fizycznie niemożliwe, ale za to ładnie mu się spina w "średnioroczne" 11.5kWh z m3

- twierdzi, że 11.5kWh jest średnią z roku, choć PGNiG wyraźnie pisze o średniej z okresu rozliczeniowego, który np u mnie wynosi miesiąc.

- nie potrafi racjonalnie wytłumaczć, dlaczego duzi odbiorcy gazu (piekarnie) którym byłoby prosto wychwycić zmiany w kaloryczności gazu nie zlecają ich badań i nie rozdmuchują afery.

 

Dzięki za Twój EOT, wróć do tematu, jak będziesz miał odpowiedź na powyższe

Co tam piekarnia przy hutach czy innym przemysle wysokoenergetycznym. Gaz musi zachowywac zblizone wartosci caly rok bo dajmy na to takie palniki wentylatorowe sa ustawiona na sztywno w sensie proporcja gazu do powietrza. Gdyby nagle gaz byl slaby to parametry by tak odlecialy ze albo by palnik zgasl z errorem albo by niedogrzewal. Najprosciej to snuc teorie spiskowe.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to 1320 kWh na samo ogrzewanie i cwu nie licząc pradu który też został zużyty. To koszmar bardzo wspólczuję , u mnie 589 kWh na wszystko ogrzewanie, cwu i zużycie bytowe przy 2 osobach i 136 m2 domu.

 

Czyli twierdzisz że w miesiącu listopadzie zużyłeś równowartość 50 m3 gazu a w tym co, cwu, gotowanie i jeszcze prąd bytowy dla 2 osób. hm... "słuszną linię ma nasza partia".

 

Ok wierzę bo ja np zacząłem dostarczać gaz rewersem do gazowni gdyż mój pięć zaczął go produkować chyba z energii zakumulowanej latem. A co tam... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...