malgos2 07.04.2008 19:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2008 prawie będzie okazja a to ten mały taki mały?? Maly moze miec z 158 najwyzej. Jest z pewnoscia mniejszy ode mnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 07.04.2008 19:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2008 to faktycznie może mieć problem z prowadzeniem auta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 07.04.2008 19:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2008 to faktycznie może mieć problem z prowadzeniem auta Ale podobno mali sa dobrzy w te rzeczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 07.04.2008 20:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2008 a kasę biorą pewnie po równo.. no, wielkoludem nie jestem, 174 cm.. Dla mnie to jednak dużo, większość moich koleżanek jest niższa ode mnie. Dziwnie tak górować nad otoczeniem.. Eee tam, dziwnie zaraz Normalne - ja to już się źle czuję, jak ktoś jest wyższy ode mnie, zwłaszcza kobitka Przyzwyczaiłam się patrzeć na wszystkich z góry Ja mam 182 i też większość koleżanek jest ode mnie niższa Małgoś, jak Ci grzebek nie przełoży licznika, to po co ma przekładać rurki? Zostaw, olej - zamówisz kuchnię, ktoś Ci zrobi projekt (tzn. przerysuje ) i ma pokazać, co i gdzie - gdzie dopływ, gdzie odpływ, gdzie gniazdka do sprzętów. Grzebki niech zostawią dużo kabla, jeśli kładą... Jak już będziesz miała kuchnię zamówioną, to wezwiesz hydraulika i Ci poprzekłada, gdzie trzeba. Przedłużanie teraz rurki, po to, żeby ją potem obciąć i przedłużyć w innym miejscu uważam za lekko pozbawione sensu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 07.04.2008 20:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2008 to faktycznie może mieć problem z prowadzeniem auta Ale podobno mali sa dobrzy w te rzeczy. też coś o tym słyszałam może zależy jak mali?? Bo z doświadczenia wiem, że nie wszyscy... OK po Twoich zdjęciach też nie widać, żebyś aż tak wysoka była Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 07.04.2008 20:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2008 Ja mam 182 i też większość koleżanek jest ode mnie niższa To teraz rozumiem, po co Ci taka duza wanna. Małgoś, jak Ci grzebek nie przełoży licznika, to po co ma przekładać rurki? Zostaw, olej - zamówisz kuchnię, ktoś Ci zrobi projekt (tzn. przerysuje ) i ma pokazać, co i gdzie - gdzie dopływ, gdzie odpływ, gdzie gniazdka do sprzętów. Grzebki niech zostawią dużo kabla, jeśli kładą... Jak już będziesz miała kuchnię zamówioną, to wezwiesz hydraulika i Ci poprzekłada, gdzie trzeba. Przedłużanie teraz rurki, po to, żeby ją potem obciąć i przedłużyć w innym miejscu uważam za lekko pozbawione sensu Ty teraz gadasz jak moj szanowny malzonek... Dla mnie te wszystkie rury to czarna magia. Mozna mnie robic jak sie chce w tej kwestii. Chodzilo tylko o to, ze teraz tam maluja, wiec zeby juz nie rozpieprzac tych scian w tych miejscach. Pogadam jeszcze jak tam pojade jutro, o co w tym wszystkim chodzi. Afera pewnie bedzie spora przez to pylenie. A jak mowilam, zeby zabezpieczyli dziury folia to oczywiscie mnie nie posluchali... Teraz beda mieli za swoje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 07.04.2008 20:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2008 No, jeśli uważasz, że po przełożeniu licznika nie trzeba będzie malować I jeśli tak bardzo potrzebujesz mieć pomalowane za lodówką To niech grzebki robią Ania, Ty to pewnie jedno moje zdjęcie widziałaś, na dodatek do pasa - to fakt, nie widać wzrostu Pewnie że wanna długa musi być Jakbym mogła, to by było 190 Lubię pływać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 07.04.2008 20:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2008 No, jeśli uważasz, że po przełożeniu licznika nie trzeba będzie malować I jeśli tak bardzo potrzebujesz mieć pomalowane za lodówką To niech grzebki robią Jesli wszystko bedzie sie dzialo na tej wysokosci, na jakiej teraz sa te liczniki to nie trzeba bedzie malowac, ale krany sa wyzej. Na razie i tak beda robic w lazience. A co tam zrobia, to sie okaze... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 07.04.2008 20:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2008 OK dwa widziałam, dwa.. do pasa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 07.04.2008 20:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2008 No, jeśli uważasz, że po przełożeniu licznika nie trzeba będzie malować I jeśli tak bardzo potrzebujesz mieć pomalowane za lodówką To niech grzebki robią Jesli wszystko bedzie sie dzialo na tej wysokosci, na jakiej teraz sa te liczniki to nie trzeba bedzie malowac, ale krany sa wyzej. Na razie i tak beda robic w lazience. A co tam zrobia, to sie okaze... A krany chcesz montować na ścianie Czy raczej do blatu na elastycznych rurkach? Zostaw tę kuchnię w spokoju - niech pomalują ściany i położą płytki, resztę się puszcza pod blatem, kran w blacie lub w zlewie się montuje - nic nie potrzebujesz montować w ścianie. Ew. jak rurka długa to obejmą się do ściany przykręca, żeby nie latała. Wsio Chyba że zakuwasz w ściany - ale jak w kg? To niech porobią rowki i pomalują. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 07.04.2008 21:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2008 Sorki Coś mi umknęło GRATULUJĘ AWANSU Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 07.04.2008 21:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2008 No, jeśli uważasz, że po przełożeniu licznika nie trzeba będzie malować I jeśli tak bardzo potrzebujesz mieć pomalowane za lodówką To niech grzebki robią Jesli wszystko bedzie sie dzialo na tej wysokosci, na jakiej teraz sa te liczniki to nie trzeba bedzie malowac, ale krany sa wyzej. Na razie i tak beda robic w lazience. A co tam zrobia, to sie okaze... A krany chcesz montować na ścianie Czy raczej do blatu na elastycznych rurkach? Zostaw tę kuchnię w spokoju - niech pomalują ściany i położą płytki, resztę się puszcza pod blatem, kran w blacie lub w zlewie się montuje - nic nie potrzebujesz montować w ścianie. Ew. jak rurka długa to obejmą się do ściany przykręca, żeby nie latała. Wsio Chyba że zakuwasz w ściany - ale jak w kg? To niech porobią rowki i pomalują. No pod blatem maja byc puszczane! Jezu, jak ja z tego nic nie rozumiem... Nie bedzie plytek, ma tam byc szyba, ale to chyba nie ma znaczenia. Ja Ci lepiej jutro zrobie zdjecie, tak bedzie prosciej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 07.04.2008 21:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2008 No, jeśli uważasz, że po przełożeniu licznika nie trzeba będzie malować I jeśli tak bardzo potrzebujesz mieć pomalowane za lodówką To niech grzebki robią Jesli wszystko bedzie sie dzialo na tej wysokosci, na jakiej teraz sa te liczniki to nie trzeba bedzie malowac, ale krany sa wyzej. Na razie i tak beda robic w lazience. A co tam zrobia, to sie okaze... A krany chcesz montować na ścianie Czy raczej do blatu na elastycznych rurkach? Zostaw tę kuchnię w spokoju - niech pomalują ściany i położą płytki, resztę się puszcza pod blatem, kran w blacie lub w zlewie się montuje - nic nie potrzebujesz montować w ścianie. Ew. jak rurka długa to obejmą się do ściany przykręca, żeby nie latała. Wsio Chyba że zakuwasz w ściany - ale jak w kg? To niech porobią rowki i pomalują. No pod blatem maja byc puszczane! Jezu, jak ja z tego nic nie rozumiem... Nie bedzie plytek, ma tam byc szyba, ale to chyba nie ma znaczenia. Ja Ci lepiej jutro zrobie zdjecie, tak bedzie prosciej Chyba tak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 07.04.2008 21:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2008 No, pięknie lecą posty Ja oczywiście też gratuluję awansu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 07.04.2008 21:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2008 No, pięknie lecą posty Ja oczywiście też gratuluję awansu A Ty to niedlugo liderka zostaniesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 07.04.2008 21:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2008 albo i długo gdzie tam jeszcze a w elicie to mi dobrze nawet Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 07.04.2008 23:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2008 albo i długo gdzie tam jeszcze a w elicie to mi dobrze nawet Bo te awanse coraz trudniejsze sa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 08.04.2008 04:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2008 albo i długo gdzie tam jeszcze a w elicie to mi dobrze nawet Bo te awanse coraz trudniejsze sa Z koleżanką Anią - całkiem łatwe Dzień dobry Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 08.04.2008 07:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2008 albo i długo gdzie tam jeszcze a w elicie to mi dobrze nawet Bo te awanse coraz trudniejsze sa Z koleżanką Anią - całkiem łatwe Dzień dobry Jelol! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 08.04.2008 11:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2008 albo i długo gdzie tam jeszcze a w elicie to mi dobrze nawet Bo te awanse coraz trudniejsze sa Z koleżanką Anią - całkiem łatwe Dzień dobry Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.