Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Blogi

Nasze blogi społeczności

    • 1
      wpis
    • 0
      komentarzy
    • 82
      odsłon

    Ostatnie wpisy

    5_monika
    Latest Entry

    Witam,

     


    bardzo ładne schody położyliście.

     


    Jeśli można wiedzieć gdzie kupowaliście i jaka była cena płytki głównej i tej ze stopniem.Z tego co widać to jest to gres lub klinkier szkliwiony.

     


    pozdrowienia

  1. I znów upłynęło sporo czasu od ostatniego wpisu. Cały czas trwają jakieś drobne prace na zewnątrz. Ciągnie się już teraz wszystko z racji braku środków płatniczych. Przy okazji jestem na etapie zmiany pracy a właściwie rozpoczęcia własnej działalności. Także trochę się pozmieniało w naszym życiu w tym roku. Nowy dom i nowe zajęcie (czyt. sposób na zarabianie pieniędzy). W ciągu ostatnich kilku miesięcy obsadziliśmy ogród tujami (ok.200szt.), zrobiliśmy mały plac zabaw dla córci. Zajęliśmy się elewacją (położyliśmy biały puc), zrobiliśmy opaski i bonie na elewacji, teraz kończymy podbitkę. Położyliśmy też płytki w garażu i pom. gospod. Nasze białe ściany na klatce schodowej niestety białe już nie są i domagają się koloru. Zmienimy to już niedługo, narazie chcemy zakończyć prace na zewnątrz. Pokoik na dole już niedługo zmieni się w moje biuro, narazie stoi pusty. To czego napewno nie zrobimy w tym roku to:

     


    *obłożenie schodów z przodu płytkami

     


    *położenie płytek na tarasie

     


    *nie będzie ogrodzenia z prawdziwego zdarzenia ( z jednej strony zrobiliśmy razem z sąsiadami)

     


    *już nie posiejemy trawy

     


    *puc narazie zostanie w kolorze białym, pomalujemy go za 2lata na inny kolor

     


    Jeszcze jedna rzecz, która nadal pozostaje niezakończona. To nasze meble kuchenne. Niestety stolarz który nam je robił okazał się dupkiem, ponieważ nie dość, że nie zna się na robocie to dodatkowo jest nieobowiązkowy, nieodpowiedzialny i nie do końca normalny. Zlecenie na meble dostał rok temu. Meble miały być gotowe w lutym. W ciągu dwóch tyg. miały zostać zamontowane u nas w domu. Niestety do dziś Pan nie zakonczył pracy. Fronty były już czterokrotnie reklamowane, a to z racji różnych odcieni, grubości i uszkodzeń (fakt to może nie jego wina), ale gość zamawiał fronty w swojej hurtowni i nie potrafil sprawy dopilnować i pociągnąć do końca. Ja z mężem jeździlam dwukrotnie po odbiór frontów, bo Pan stolarz juz mial dość (fakturę za fronty wziął na siebie bez uzgodnienia z nami, my placiliśmy w hurtowni a później nie chcieli przyjąć od nas reklamacji, bo nie posiadaliśmy dowodu zakupu i tak się wydalo, że stolarz wziął fakturę na siebie). Ponadto ma do poprawy kilka usterek i mówiąc szczerze obawiam się, żeby brał się za cokolwiek, żeby nie zepsuł. Także od kilku miesięcy meble są bez frontów i nie wiem kto i kiedy to zrobi. [/img]

  2. escape
    Latest Entry

    Tadam tadam....najdejszła wiekopomna chwila i MAM UMYWALKĘ !!! w dolnej łazience po prawie pół roku od wprowadzenia jeszcze tylko skonczy garderobę i drzwi do szafy i koniec czepiać i marudzic przez jakis czas niebędę obiecuje Na 95% pozbylismy się kreta ......to znaczy są dwie mozliwości albo go kilim..albo poszedł spać narazie jest spokuj to znaczy niema go ani u nas ani u sąsiadki więc chyba sukces

     


    A i mamy nowego zwierzaka czytać myszę i niekoniecznie chcianą i udomowioną wybiera gadzina ziarno naszej papudze i wynosi pod łóźko u córy masakra...zastawiliśmy wczoraj łapkę taka nowoczena za 5 zeta ...rano sprawdziliśmy no ani myszy ani sera ...ale co tam dorwiemy ją..córa wraca jutro więc licze ze do tego czasu mysz skusi się na kiełbaskę.....

  3. Nowości z katorgi czyli co znowu wyszło nie tak.

     

     


    1. udało się wreszcie połączyć i zasypać te chole.ne pomarańczowe akwedukty. Obym ich więcej w życiu nie musiał oglądać. O kopaniu nie wspomnę. Zasypywanie rowów to była super przyjemność. Gdybym stracił pracę - przyjmę się na grabarza! :)

     

     


    2. zdecydowałem się na ocieplenie ścian zewnętrznych zanim jesienne deszcze zaleją mnie wodą. Bez tynkowania. Wszystko dobrze...tylko te kuleczki styropianu...latają wszędzie...nie lubię tego...

     

     


    3. zapomniałem (czytaj: nie chciało mi się) zerwać folii z okien i teraz mam mega-kłopot. Od strony północnej schodzi nawet nieźle. Za to od południowej... A było napisane, żeby zedrzeć prze upływem 3 miesięcy! NIE LEKCEWAŻCIE TEGO!

     

     


    4. potrzebny był mi parapet z blachy w kolorze czarnym. Największą pomyłką była wizyta w Sztuk-Marze w Wejherowie. Efektem jest wpis do TRÓJMIEJSKIEJ CZARNEJ LISTY.

     

     


    5. Polecam dla osób chcących zastosować ceramiczne parapety - płytki podgięte do góry z tyłu. Wg mnie podgięcie jest o tyle dobre, że w przypadku ubytku izolacji woda nie podcieknie pod okno.

     

     


    6. zdecydowałem się zafundować sobie ogrodzenie.

     


    a - dosyć wysoki, ale bez przesady murek. Na tyle wysoki aby po powstaniu przyszłej drogi woda z terenu mnie nie zalewała. To jest priorytet!

     


    b - słupki w ogrodzeniu o przekroju kwadratowym 50x50 mm, słupki do bramy o przekroju 100x100 mm. Kupione 6 metrowe odcinki cięte były na 2 m.

     


    c - siatka cynkowana tzw. czterdziestka, dosyć gruba. Długo jej nie będę malował.

     


    d - uchwyty do naciągania siatki przyspawałem do słupków (wg mnie to dobre rozwiązanie)

     


    e - słupki wycierałem z tłuszczu, malowałem podkładem a potem farbą chlorokauczukową (minusem tej farby jest konieczność malowania pędzelkiem a nie "hurtowo" wałkiem, wielkim plusem szybki czas schnięcia; u mnie z powodu pyłu i kurzu od drogi gruntowej inaczej się nie dało)

     


    Ogrodzenie nie chroni od złodzieja, raczej od bezpańskich psów, ma natomiast informować, że "od tąd do tąd" jest moje i tylko moje. Od złodziei jest alarm, bystry sąsiad, policja a za drzwiami siekiera (gdyby rozeznanie mieli do d..y i przeoczyli moją obecność w domu) oraz wiatrówka. :|

     


    d-jako patentowany leń nie nałożyłem na słupki daszków (kupiłem takie plastikowe w czarnym kolorze) i w nocy deszcz wlał do nich wodę. Teraz czekam pokornie aż wyschną w środku. Można było pomyśleć wcześniej ???

     


    Teraz muszę pamiętać aby niczego nie zostawić po drugiej stronie siatki lub czeka mnie długie obchodzenie ogrodzenia.

     

     


    Tak to wszystko wyglądało/wygląda:

     


    http://img176.imageshack.us/i/34009462.jpg/" rel="external nofollow">http://img176.imageshack.us/img176/2604/34009462.th.jpg http://img176.imageshack.us/i/75532923.jpg/" rel="external nofollow">http://img176.imageshack.us/img176/5485/75532923.th.jpg http://img9.imageshack.us/i/43977975.jpg/" rel="external nofollow">http://img9.imageshack.us/img9/8616/43977975.th.jpg http://img156.imageshack.us/i/78276572.jpg/" rel="external nofollow">http://img156.imageshack.us/img156/8872/78276572.th.jpg


    http://img207.imageshack.us/i/88651434.jpg/" rel="external nofollow">http://img207.imageshack.us/img207/9827/88651434.th.jpg http://img207.imageshack.us/i/69328869.jpg/" rel="external nofollow">http://img207.imageshack.us/img207/3974/69328869.th.jpg http://img34.imageshack.us/i/74747446.jpg/" rel="external nofollow">http://img34.imageshack.us/img34/7234/74747446.th.jpg http://img387.imageshack.us/i/83506083.jpg/" rel="external nofollow">http://img387.imageshack.us/img387/5244/83506083.th.jpg


    http://img387.imageshack.us/i/41611768.jpg/" rel="external nofollow">http://img387.imageshack.us/img387/7564/41611768.th.jpg http://img29.imageshack.us/i/62811529.jpg/" rel="external nofollow">http://img29.imageshack.us/img29/8451/62811529.th.jpg http://img29.imageshack.us/i/11696738.jpg/" rel="external nofollow">http://img29.imageshack.us/img29/5284/11696738.th.jpg http://img11.imageshack.us/i/75284528.jpg/" rel="external nofollow">http://img11.imageshack.us/img11/3428/75284528.th.jpg

     


    Co jeszcze w tym roku?

     


    1. doprowadzę wodę do budynku gospodarczego. Można było rozegrać to inaczej. Mogłem wprawdzie kopać szerszy rów od razu ale to by było za proste. Lepiej kopać dwa razy.

     


    2. założę bramy (dwie sztuki). Niestety z racji takiego a nie innego wkomponowania domu na działce brama główna będzie nieco za wąska i muszę się z tym pogodzić. 4,5 m to minimum jakie powinna wg mnie mieć brama u rozsądnego właściciela posesji. Ja jestem nie do końca rozsądny i mam nieco mniej..

  4. Dzięki. Fajnie, że tak podoba Wam się Wasz przyszły dom . Nam też od "pierwszego wejrzenia" ten projekt przypadł do gustu. Jeśli będziecie mieć pytania, to możecie pisać na P.W. wyświetlające się pod każdym moim postem

     


    Życzę rychłego rozpoczęcia prac

  5. Dziennik powoli dobiega końca...

     

     


    Na wsi mieszkamy już cały miesiąc... z jednej strony męcząco, z drugiej miło. Za szybko aby coś więcej napisać. Póki co walczę z kominkiem (coś za drogo mi to drewno wychodzi), z ustawieniami ogrzewania podłogowego, uczę szczeniaka sikania na dworzu, montuję progi i listwy, no i w końcu dzisiaj dokonałem zakupu jakiegoś szybszego internetu i mogę spokojnie wstawić zdjęcia.

     

     


    Inwestorka zarządziła - koniec ze zdjęciami ze środka naszego gniazdka, więc wstawiam aktualne zdjęcia elewacji, którą po wizycie pana od podbitki (który dokończył szczyty) - uważam za zakończoną!

     

     


    Od ulicy nasz domek wygląda tak:

     


    http://www.pn.com.pl/guest/dzialka/elewacja21004.jpg

     


    A od "polka" - tak (widać, że dorobiliśmy się satelity? Miało być kilka rozsądnych kanałów, a póki co chodzi 1, 2 i TVN...)

     


    http://www.pn.com.pl/guest/dzialka/elewacja11004.jpg

  6. Troszkę się prace wstrzymały, życie jak życie miesza plany.

     


    Najważniejsze, że złożyliśmy już dokumenty do pozwolenia a za kilka mieisęcy pewnie będziemy mieć prąd.

     


    Teraz to byle do wiosny

  7. Przestój był, ale dom nie zniknął. Ma się dobrze.

     


    Z nowości: został zakupiony kocioł, niebawem odbędzie się montaż bramy garażowej oraz zamówiliśmy drzwi wejściowe główne.

     


    Postaram się uzupełnić te informacje o zdjęcia :)

  8. Zapomniałam - mamy juz zrobioną instalacje odrgomową.

    nastepny etap za nami. Och lżej...

    • 1
      wpis
    • 0
      komentarzy
    • 68
      odsłon

    Ostatnie wpisy

    Witam,

    Poszukuję "dziennika budowy" - zdjęć z realizacji budowy PELIKAN II lub PERKOZ (projekty Studio Atrium).

     

    Z góry dziękuje za pomoc.

  9. MIREK:

     

     


    01.10.2009 - siódmy dzień - zalewanie stropu i schodów, - skład: ekipa 2 murarzo-zbrojarz, ja z kuzynem jako jak zwykle pomocniki...

     

     


    I zaczęło się, z rana jeszcze małe poprawki, sprawdzenie szalowania, stempli, klinów i przyjechała pompa

     


    http://www.muratordom.pl/pliki/galeria/uzytkownicy/78433/1154/7024.jpg

     


    a gdy zaczęła się rozkładać za chwile pojawiła się pierwsza gruszka z betonem

     


    http://www.muratordom.pl/pliki/galeria/uzytkownicy/78433/1154/7025.jpg

     


    no ale żeby nie było za pięknie to pojawiły się problemy z rozkładaniem pompy a tu korek bo przyjechała druga gruszka

     

     


    http://www.muratordom.pl/pliki/galeria/uzytkownicy/78433/1154/7026.jpg

     


    i się zaczęło lać

     


    http://www.muratordom.pl/pliki/galeria/uzytkownicy/78433/1154/7027.jpg

     


    http://www.muratordom.pl/pliki/galeria/uzytkownicy/78433/1154/7028.jpg

     


    no a gruszki podjeżdżały jedna za drugą a dokładnie poszło 3,5 gruszki = 19 m3

     


    http://www.muratordom.pl/pliki/galeria/uzytkownicy/78433/1154/7029.jpg

     


    a tu po zalaniu

     


    http://www.muratordom.pl/pliki/galeria/uzytkownicy/78433/1154/7030.jpg

     


    http://www.muratordom.pl/pliki/galeria/uzytkownicy/78433/1154/7031.jpg

     


    http://www.muratordom.pl/pliki/galeria/uzytkownicy/78433/1154/7032.jpg

     


    i oczywiście schodki

     


    http://www.muratordom.pl/pliki/galeria/uzytkownicy/78433/1154/7033.jpg

  10. po dlugiej przerwie postaram sie w jesienne wieczory powoli nadrobic dokumentacje w dzienniku, tymczasem tylko krotka wiadomosc - niebawem bedziemy mieli montowane schody.

    Zalaczam link do albumu z rzutami, po montazu dolacze tez zdjecia.

  11. nasz zywoplocik okazal sie calkiem niemalym wyzwaniem

     


    jak widac niemale drzewa z niego byly - bez pilarki by sie mozna bylo zajechac

     


    ale przynajmniej juz stihl jest "na pokladzie" :)

     

     


    http://s777.photobucket.com/albums/yy56/aladin07/?action=view&current=IMG_3450.jpg" rel="external nofollow">http://i777.photobucket.com/albums/yy56/aladin07/th_IMG_3450.jpg

     


    korzonki tez mial nieslabe

     

     


    http://s777.photobucket.com/albums/yy56/aladin07/?action=view&current=IMG_3456.jpg" rel="external nofollow">http://i777.photobucket.com/albums/yy56/aladin07/th_IMG_3456.jpg

     


    na szczescie przyjechala kopara i pomogla bo lopata robic to nie dalo by zupelnie rady

     

     


    http://s777.photobucket.com/albums/yy56/aladin07/?action=view&current=IMG_3452.jpg" rel="external nofollow">http://i777.photobucket.com/albums/yy56/aladin07/th_IMG_3452.jpg http://s777.photobucket.com/albums/yy56/aladin07/?action=view&current=IMG_3453.jpg" rel="external nofollow">http://i777.photobucket.com/albums/yy56/aladin07/th_IMG_3453.jpg

     


    a pozniej trzeba bylo robic szalunek do podmuroweczki, zazbroic i wylac

     


    pyk znowu 6 kubikow B15 i 2 tys. w plecy

     

     


    http://s777.photobucket.com/albums/yy56/aladin07/?action=view&current=IMG_3468.jpg" rel="external nofollow">http://i777.photobucket.com/albums/yy56/aladin07/th_IMG_3468.jpg http://s777.photobucket.com/albums/yy56/aladin07/?action=view&current=IMG_3471.jpg" rel="external nofollow">http://i777.photobucket.com/albums/yy56/aladin07/th_IMG_3471.jpg

     


    http://s777.photobucket.com/albums/yy56/aladin07/?action=view&current=IMG_3474.jpg" rel="external nofollow">http://i777.photobucket.com/albums/yy56/aladin07/th_IMG_3474.jpg http://s777.photobucket.com/albums/yy56/aladin07/?action=view&current=IMG_3475.jpg" rel="external nofollow">http://i777.photobucket.com/albums/yy56/aladin07/th_IMG_3475.jpg http://s777.photobucket.com/albums/yy56/aladin07/?action=view&current=IMG_3479.jpg" rel="external nofollow">http://i777.photobucket.com/albums/yy56/aladin07/th_IMG_3479.jpg http://s777.photobucket.com/albums/yy56/aladin07/?action=view&current=IMG_3496.jpg" rel="external nofollow">http://i777.photobucket.com/albums/yy56/aladin07/th_IMG_3496.jpg

     


    http://s777.photobucket.com/albums/yy56/aladin07/?action=view&current=IMG_3506.jpg" rel="external nofollow">http://i777.photobucket.com/albums/yy56/aladin07/th_IMG_3506.jpg http://s777.photobucket.com/albums/yy56/aladin07/?action=view&current=IMG_3508.jpg" rel="external nofollow">http://i777.photobucket.com/albums/yy56/aladin07/th_IMG_3508.jpg http://s777.photobucket.com/albums/yy56/aladin07/?action=view&current=IMG_3507.jpg" rel="external nofollow">http://i777.photobucket.com/albums/yy56/aladin07/th_IMG_3507.jpg

     


    a jakby malo bylo zajecia - od wykopu do zalania podmurowki minelo ponad

     


    3 tyg.

     


    to jeszcze drzewo do kominka przyjechalo i trzeba bylo pociac i polupac

     


    na szczescie z pomoca przyszedl wspomniany stihl i nowo kupiona siekiera

     


    fiskarsa

     

     


    http://s777.photobucket.com/albums/yy56/aladin07/?action=view&current=IMG_3460.jpg" rel="external nofollow">http://i777.photobucket.com/albums/yy56/aladin07/th_IMG_3460.jpg http://s777.photobucket.com/albums/yy56/aladin07/?action=view&current=IMG_3503.jpg" rel="external nofollow">http://i777.photobucket.com/albums/yy56/aladin07/th_IMG_3503.jpg

     


    teraz dla odmiany czas na nauke murowania klinkieru :)

     


    nie ma na tyle kasy zeby komus placic za to wiec sami probujemy - jak wyjdzie

     


    to czas pokaze

     

     


    http://s777.photobucket.com/albums/yy56/aladin07/?action=view&current=IMG_3509.jpg" rel="external nofollow">http://i777.photobucket.com/albums/yy56/aladin07/th_IMG_3509.jpg http://s777.photobucket.com/albums/yy56/aladin07/?action=view&current=IMG_3510.jpg" rel="external nofollow">http://i777.photobucket.com/albums/yy56/aladin07/th_IMG_3510.jpg http://s777.photobucket.com/albums/yy56/aladin07/?action=view&current=IMG_3512.jpg" rel="external nofollow">http://i777.photobucket.com/albums/yy56/aladin07/th_IMG_3512.jpg http://s777.photobucket.com/albums/yy56/aladin07/?action=view&current=IMG_3516.jpg" rel="external nofollow">http://i777.photobucket.com/albums/yy56/aladin07/th_IMG_3516.jpg

     


    http://s777.photobucket.com/albums/yy56/aladin07/?action=view&current=IMG_3517.jpg" rel="external nofollow">http://i777.photobucket.com/albums/yy56/aladin07/th_IMG_3517.jpg http://s777.photobucket.com/albums/yy56/aladin07/?action=view&current=IMG_3518.jpg" rel="external nofollow">http://i777.photobucket.com/albums/yy56/aladin07/th_IMG_3518.jpg

     


    a dzisiaj jeszcze wpadla ekipa przygotowujaca podbudowe pod podjazd kostki

     

     


    http://s777.photobucket.com/albums/yy56/aladin07/?action=view&current=IMG_3519.jpg" rel="external nofollow">http://i777.photobucket.com/albums/yy56/aladin07/th_IMG_3519.jpg http://s777.photobucket.com/albums/yy56/aladin07/?action=view&current=IMG_3527.jpg" rel="external nofollow">http://i777.photobucket.com/albums/yy56/aladin07/th_IMG_3527.jpg http://s777.photobucket.com/albums/yy56/aladin07/?action=view&current=IMG_3538.jpg" rel="external nofollow">http://i777.photobucket.com/albums/yy56/aladin07/th_IMG_3538.jpg http://s777.photobucket.com/albums/yy56/aladin07/?action=view&current=IMG_3540.jpg" rel="external nofollow">http://i777.photobucket.com/albums/yy56/aladin07/th_IMG_3540.jpg

  12. Piotr.nowy dzięki za konstruktywne wsparcie :) :)

     


    Dokładnie tak jak piszesz, liczymy na to, że warstwy pod płytą, sama płyta, mata od podłogówki (to chyba też rodzaj folii) zatrzymają przedzieranie się wilgoci. Dodatkowo nasz dom stoi na przepuszczalnym gruncie i jest szansa, że pod płytą nie będzie stała woda więc i wilgoci będzie mało. Jednak niesmak i złość na fachowca zostają.

     

     


    Na budowie od tygodnia nie wiele się dzieje. Czekamy na najbliższy poniedziałek (5.X). Wtedy mają wejść elektrycy i rozporowadzić kable na górze.

     


    A od 25 września mamy wylewki.

  13. Cieszę się, że podoba Ci się moja kuchnia :)

     


    Proszę, przenieś wpis do komentarzy - tam chętnie odpowiem :)

     


    pozdrawiam

     


    aneta

  14. Grzechem jest tu nie zagladać, ale czasu nie ma.

     


    Korzystamy z łaskawej pogody. I z majstra. chce zeby zrobił jak najwięcej, przed zimą i zanim pójdzie do kogos innego

     


    Dzisiaj zakończylismy kominy z klinkru. Wyyyyyysssokie. Duuuuuże !

     


    Wyszło 700 sztuk Troszke skrobło bo kieszeni. Ale dostałem cene 3 PLN brutto za siedmioszczelinówke, więc nie było tak zle. Co niektorzy kupuja w tej cenie klinkier na elewacje, dziurawke.

     

     


    Rozszalowalismy tez strop. Mineło półtora miesiaca.

     


    Nie spadł A snił mi się przez trzy nocy po tym jak popekał.

     


    Mówili, żebym sie nie przejmował, ale to nie takie łatwe. Był taki upał jak lalismy, że trzeba by go było polewac co godzine do rana chyba, zeby nie spekał. Trudno. Podobno to tylko rysy skurczowe betonu, bez znaczenia i wpływu na nośność. A podobno i tak przesadziłem z zbropjeniem. A drugie tyle, dołozył kierbud

     

     


    Więżba czeka na deskowanie. Ale ciesle kończa inna więźbę i dopiero wróca do mnie jak skończa. Tak wiec czekam. Moze nie będzie padac. Fajnie tymus wysechł. A tak poleje i bedzie mi troche pływał i schnał trudniej bo idzie zima

     

     


    Musze uzupełnic braki w opisie

     


    Tyle sie działo, ze dobrze, że chociaz zdjęcia robiłem

  15. Nie piszemy bo nie ma co....jest coraz gorzej. Z lasami się nie udało .

     


    Stwierdzili, że skoro mamy służebność z drugiej strony to nic im do tego...baj.

     


    Od nowa załatwialiśmy poprawienie warunków zabudowy, trwało to prawie 2 m-ce...jedna strona wyjaśnień. Na nowo wrysowywanie map itp...A wszystko kasa....kasa....kasa.....Fundusz topnieje....

     

     


    Tydzień temu udało się w końcu skompletować wszystkie dokumenty...wszystkie. Ale....................teraz wkroczyli sąsiedzi Twierdzą, że droga dojazdowa do działek, przez które mamy przejazd na naszą (przyznany prawem współwłasności i służebności) jest ich drogą prywatną i nie mamy się prawa po niej poruszać. Pomijam, że to prawo mam wpisane w księdzewieczystej, ale ich to ryra.

     


    Usilnie utrudniają nam wszystko i przeciągają sprawę.

     


    Dziś wpłynęło odwołanie od poprawionych warunków zabudowy. A jutro miały się uprawomocnić.

     


    Dla wyjaśnienia, ci sami ludzie przez prawie 10 lat ciągali się po sądach z innymi ludźmi o tą samą drogę. Przegrali!

     

     


    Odechciewa mi się wszystkiego............o rozpoczęciu budowy w tym roku możemy zapomnieć.

  16. Ha, ha!

     


    No i w sobotę o godz. 10.45 (Pan monter z Mery miał byc o godz. 9) - dostalismy SMS, że Pan monter nie przyjedzie, bo... w piątek zepsuła mu się... piła! Ale jaja, nie? Czy się dziwimy, ależ skąd! Giełdowej spółce zepsuła się piła, więc nie zamontują harfy tak jak obiecali :)

     

     


    Z dobrych wiadomości - Pan od kamienia, zrobił nam niespodziankę i w piątek Schenkerem dosłał 6 paczek nowiusienkiego kamienia! Super, bedzie czy, wykonczyć podłogi :)

     


    brawo i dziękujemy szejtanowi z allegro :)

    • 1
      wpis
    • 0
      komentarzy
    • 84
      odsłon

    Ostatnie wpisy

    blason
    Latest Entry

    Witam!

     


    Jestem zupełnie świeżym forumowiczem. Próbuję znaleźć kogoś, kto budował Dom na polanie 2 archona.

     


    Przy okazji - fascynują mnie dachy - na ten temat zawsze chętnie pogadam,

     


    pozdrawiam budujących



×
×
  • Dodaj nową pozycję...