Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Blogi

Nasze blogi społeczności

  1. Witam wszystkich, nie mogę znaleźć żadnych informacji i domach z bali cedrowych, znaczy informacji pochodzących bezpośrednio od indywidualnych inwestorów, kopie na forch i nic.Jezlei ktoś miałby jakieś informacje odnośnie kto to robi i kto jest warty polecenia i informacje te pochodzą z pierwszej reki to bardzo prosiłbym o podzielenie sie ze mna. Lub o jakiekolwiek ilnki do forów o ile przeoczyłem coś

     


    Będę wdzięczny

    • 1
      wpis
    • 0
      komentarzy
    • 29
      odsłon

    Ostatnie wpisy

    SLAEY
    Latest Entry
    Czas na nasz Dziennik Budowy z realizacji Maji Rex.
  2. śnieżynka
    Latest Entry

    W końcu udało mi się wygospodarować trochę czasu wiec wpada podać kilka nowości. Ho ho podziało się u nas bo chwilkę dłuższa mnie tu nie było. Sama nie wiem od czego zacząć. Chyba od przeprowadzki termin już niedaleko , pozostało 6 tygodni a nasz dom w pełni nie przygotowany.

     


    Pozostało zrobić szalety wokół drzwi , następnie pomalować dwukrotnie ściany wstępnie wybranymi już kolorami. Jutro ruszmy z malowaniem kuchni bo w tym tygodniu odbędzie się montaż szafek kuchennych płytki już położone i za fugowane. Teraz kolor ścian wybrałam krem ale waham się czy nie pomalować ścian na jakiś średni brąz. Dziś zdjęcie jeszcze bez fug, z fugą sopro nr 34 wyglądają dużo jaśniej.

     

     


    http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c08dbc4365af6f4b.html" rel="external nofollow">http://images47.fotosik.pl/186/c08dbc4365af6f4bm.jpg href="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/586cd7415f9595d5.html" rel="external nofollow">http://images43.fotosik.pl/185/586cd7415f9595d5m.jpg

     

     


    Drzwi zamontowane , niestety nie obyło się bez kłucia ścian jeden otwór był za mały i na jedna ze ścian trzeba nadłożyć tynku ,po prostu jest krzywa i dołem dużo odstaje. Drzwi wybraliśmy polskone ale o nich już chyba pisałam wyglądają o tak

     


    http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/276993faba9a6eea.html" rel="external nofollow">http://images38.fotosik.pl/181/276993faba9a6eeam.jpg

     


    W piątek odbył się pomiar wilgotności posadzek. Niestety są wciąż jeszcze mokre ,czekamy wiec kolejne 4 tygodnie i znów pomiar - jak to się ma do naszego terminu przeprowadzki nie wspomnę.

     


     

     


    OD czwartku procujemy nad kominkiem , który wylądował prawie w korytarzu . W planach był niestety po lewej stronie ściany miedzy kuchnia a salonem u nas wylądował po prawej - było wiec kucie podciąganie doprowadzania powietrza w inne miejsce i takie tam . Na dziś prace wyglądają tak .

     


    http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/773ab6d72bf72e9a.html" rel="external nofollow">http://images43.fotosik.pl/185/773ab6d72bf72e9am.jpg


    Nie powiem bo w tym momencie kominek jest nam strasznie potrzebny przy jego pomocy będziemy chcieli jako najszybciej wypędzić wilgoć z domku i położyć parkiet a potem przeprowadzka. CO do piętra , ściany pomalowane podkładem , podłogi zakupione - deska trójwarstwowa czeka na pomalowanie ścian kolorem i kładziemy podłogę sami. Pozostaje jeszcze pułki i drążki do szaf wnękowych ,które wydają mi się niezbędne do zamontowania właśnie przed przeprowadzką.

     


    Czas mnie nagli znów pędzimy na budowę , dobrze że to niedaleko przywiozę nowe zdjęcia . nie zamieszczałam chyba jeszcze zdjęć z wykonanego podjazdu i nie zakończanego równania ogrodu . Uf ile jeszcze prac przed nami aż głowa pęka ,. Pozdrawiam i wpadnę później dorzucić kilka zdjęć.

  3. Dawno nas tu nie było, ale niestety - przyszedł ten czas, kiedy trzeba się zająć samemu domem. Nie wszystko można powierzyć innym, nie na wszystko nas stać :) Zresztą, pańskie oko konia tuczy ;P

     

     


    Stan na dziś jest następujący:

     


    - mamy wszystkie sufity podwieszane.

     


    - mamy naprawione uszkodzenia skarpy wzdłuż ulicy, spodowane przez czerwcowe ulewy.

     


    - od poniedziałku wchodzą Panowie od wykończeniówki.

     


    - mamy zaprojktowaną, wybraną łazienkę.

     


    - mamy podłączony do domu gaz

     


    - mamy urządzony trawnik po lewej stronie od garażu.

     

     


    Poniżej kilka wizualizacji łazienki.

     

     


    http://img14.imageshack.us/gal.php?g=87471750.jpg" rel="external nofollow">http://img14.imageshack.us/gal.php?g=87471750.jpg

     

     


    Jeśli chodzi o materiały, to przewidujemy:

     


    - płytki Arkesis Grys i Granit z Paradyża

     


    - kabinę blizej jeszcze nie określonego typu, ale taką bez ramek wokół szyb

     


    - brodzik wykonany z płytek, zagłębiony w podłodze

     


    - odwodnienie liniowe ?? strasznie drogie (((

     


    - armatura Deante Cubic (chyba), albo podobna (tak naprawdę, to podoba nam się Grohe Linear, ale bardzo droga jest, więc musimy znaleźć substytuta

     


    - ceramikę na razie przyjęliśmy Koło Quattro, ale chyba wybierzemy cos podobnego, ale tańszego

     

     


    Prosimy o konstruktywną krytykę pomysłów a we wtorek bierzemy się za salon i kuchnię.

     

     


    Aha! Wybraliśmy kominek - Arysto, narożny (nie pamietam konkretnego typu)

     

     


    http://www.arysto.com.pl/images/produkty/03b.jpg

    • 1
      wpis
    • 0
      komentarzy
    • 22
      odsłon

    Ostatnie wpisy

    Witam! Czy ktoś buduje w morelach 2?
  4. Witam po dłuższej przerwie.....

     


    Jeszcze przed nami fullllll roboty, spraw, decyzji a ja juz MAM DOŚĆ!!!Wykańcza mnie dach!Ok jest piękny, oryginalny, jedyny w swoim rodzaju..ale.....

     


    jest pracochłonny...i piekielnie zagmatwany...ok powiecie sami tego chcieliście...no i zgoda ale.........

     


    (zaraz do tego wrócimy)

     


    Dlugo rozważaliśmy czym bedziemy kryc naszego poczciwego Mieszka

     


    1.Kryjemy karpióweczką...będzie ładnie ..tak jak w projekcie...ale troche drogo:/

     


    2.Dobra więc może lepiej gontem...jest też ładny..prostszy w układaniu i tańszy rzecz jasna....no ale czy to bedzie pasowało??

     


    3.No więc pokryjmy wiórem osikowym...ale ''u Pana Kowalskiego po 10 latach trzeba było go łopatami zwalać''

     


     


    4.No to weźmy gont osikowy...tyle że cenowo to tyle co karpiówka...

     


    5.No więc cholera jasna weźmy już tę karpiówkę...co tam najwyżej bedzie drogo..

     


    W TYM MOMENCIE OBJAWIENIE:

     


    ''ALE TEN PROJEKT ZROBIONY POD KARPIÓWKĘ WOGÓLE NIE NADAJE SIĘ DO TEGO!!WIĘŹBA DACHU NIE JEST PRZYSTOSOWANA DO TEGO BY DZWIGAĆ CIĘŻAR DACHÓWKOWEGO DACHU!!!!!!!!!!TRZEBA PRZERABIAĆ PROJEKT DACHU!!a NAJLEPIEJ TO JUZ NA ETAPIE FUNDAMENTÓW DAĆ ODPOWIEDNIE WSPORNIKI''

     


     

     


    DECYZJA OSTATNIA NA TEN MOMENT:KRYJEMY blachodaCHÓWKĄ z posypką roll:

     


    o taką...

     

     


    http://img39.imageshack.us/img39/6216/shakeg.jpg

     

     


    Wracjąc do zalet(?) dachu...jest piękny to fakt!!!ale jestem wsciekła na Archipelag że tak dali ciala z projektem!!!nalezy sie zwrot pieniędzy normalnie!!i już!!

     


    na tym kończę....na dziś...chyba...

  5. Niestety ekipa zmieniła termin rozpoczęcia prac na koniec sierpnia, ale za to mamy czas na załatwienie kredytu. Na dzień dzisiejszy wybraliśmy Polbank w euro na kwotę 300 000tyś. - w piątek ma być odpowiedź z banku.
  6. Oczko wodne - 2008

     

    Żeby nie wyjść z formy rok 2008 upłynął mi przy budowie oczka wodnego.

    Oczko wykopałem łopatą. Ma pojemność około 20m3 i powierzchnię lustra wody około 30m2. Z głównego zbiornika woda przelewa się do strumyka z pięcioma małymi oczkami przelewowymi i wpada do kwadratowej studni. Studnia przedzielona jest na dwie komory. Woda wpada górą do pierwszej mniejszej i dołem przez filtr żwirowy przeciska się do głównej. Stąd wodę przepompowuję do głównego zbiornika. Nie jest to dobre rozwiązanie, bo wymaga stałego nadzoru, ale to osobny problem nie na to forum.

    Oczko jest z siatkobetonu. Po przeczytaniu kilku poradników wyśrodkowałem zawarte tam informacje i zrobiłem po swojemu. Dałem trzy warstwy tynku cementowego z Hydrofluxem, każdy na siatce Rabitza i na koniec jeszcze wyrównałem samym tynkiem. Wszystko pomalowane dwukrotnie Ceresitem CR90. Uformowałem brzegi głazami i wsadziłem parę roślinek. Oczko przezimowało bez szkód, co więcej przezimowały również 4 karasie wpuszczone przez sąsiada. Karasie się rozmnożyły i teraz nie jestem w stanie ich policzyć.

     

    http://am00.webpark.pl/mostek.jpg" rel="external nofollow">http://am00.webpark.pl/mostek.jpg

     

     

    Garaż - 2009

     

    Garaż ma przepisowe 35m2 w obrysie, jest wykonany z bloczków szarego Solbetu o grubości 18cm murowanego na klej. Okna są z odzysku, drzwi i brama zakupione jak zwykle przez allegro. Blachodachówka i więźba również. Garaż ma trochę nietypowy wieniec, bo zrobiony w szalunku traconym z desek. Brak murłaty. Krokwie są przymocowane paskami z blachy do zbrojenia wieńca. Większość prac wykonałem samodzielnie więc całkowity koszt nie przekroczył 13 tys.zł.

     

    http://am00.webpark.pl/garaz.jpg" rel="external nofollow">http://am00.webpark.pl/garaz.jpg

  7. 14 sierpnia 2009

     


    Dopiero co był czerwiec, a tu już połowa sierpnia... Prace przydomowe jak zwykle musiały ustąpić wakacjom, potem drugim wakacjom, w międzyczasie pracy, złej pogodzie, ogólnemu leniowi oraz oczekiwaniu na rzeczy różne. Dobra wiadomość jest taka, że w końcu nadjechało ogrodzenie. W sumie uwinęli się z montażem w jeden dzień i.. jesteśmy w końcu ogrodzeni. Po... czterech latach, dobrze liczę?? Jednak prawdą jest to co mówią o prowizorkach.

     


    W związku z tym że jesteśmy już dumnymi posiadaczami bramy, którą można zamknąć, to ją zamykamy. Głupio tak jakoś, jakbyśmy się od świata odgradzali. Tak to zawsze było otwarte, mogło wejść co chciało - pies, kot, człowiek, krowa, słoń nawet, gdyby cyrk był w pobliżu i nagle... zamknięte. Głupio. Ale podoba nam się tak.

     

     


    Jako że przyjechały zamówione deski na taras, to bawię się w malarza. Najpierw maluję takim czymś bezbarwnym, a jak to wyschnie, to brązowym i to trzy razy... Brązowe to olej. Problem w tym, że w garażu mam ograniczoną ilość miejsca, ograniczoną jeszcze bardziej przez to, że trzymam tam wszystkie deski na taras, no i siłą rzeczy malowanie odbywa się drobnymi partiami. 10 desek podkładem z jednej, poczekać aż podeschnie, obrócić, z drugiej, poczekać aż wyschnie, olejem raz jedna strona, poczekać, olejem drugi raz, poczekać aż wyschnie, olejem trzeci raz, poczekac aż wyschnie, odwrócić na drugą stronę, powtórzyć, potem boki...i już 10 desek zrobione. Ze..... stu czterdziestu. Hmmm... właściwie nie wiem czy tych desek wyjdzie 140, bo zrientowałem się, że dałem ciała przy pomiarach i... za krótkie zamówiłem. O jakieś półtora metra za krótkie :) Cóż, nie ma problemów, nie ma zabawy.

     


    Aha, jakby ktoś był ciekaw co to za deski na taras, to mówię - ryflowana sosna.

     

     


    Jeśli wszystko będzie szło w tym tempie, to zakończenie prac nad tarasem przewiduję zgrubnie na jakiś 2020 rok....

  8. Byliśmy w wakacje u znajomych. Wszystko w ich domu było trochę za małe, - poza tarasem. To właśnie na tarasie spędzaliśmy długie godziny. Był super: przykryty noramlnym dachem, miał ze 20 metrów kwadratowych.

    Trudno, będę miała może i przyciemną kuchnię ale taki taras trzeba mieć.

     

    No i zdecydowałam się na kolorystykę całości przyszłego domu (wnętrza też), będzie tylko mleczna biel (60% powierzchni), inox (30%) i kolor drewna (złoty dąb - ok. 10%).

  9. Fundamenty (a w zasadzie układanie elementów thermomuru) trwało raptem jeden dzień mimo że łatwo nie było. Potem trzy dni zalewania i fundament gotowy.

    Pogoda nie rozpieszczała zatem izolowanie przeciwwilgociowe było robione na raty jak pogoda pozwoliła (malowałem Visbitem a pokem przykryłem jeszcze folią)

    Potem znów dałem się namówić aby wylewkę na podłodze zrobić później jak ściany już będą albo i dalej. Kolejny błąd. z rusztowaniem i taczką znacznie łatwiej by było bo betonowym podłożu aniżeli po piasku.

    Ale ściany ruszyły i powoli pieły się do góry.

     

    Zdjęcia z etapów budowy już niedługo umieszczę z podziałem czasowym chronologicznie i z opisem;)

  10. 1Wojtek
    Latest Entry
    Pytam, ponieważ nigdzie na forum na moje pytanie nie znalazłem odpowiedzi !
  11. Izolacje przeciwwilgociowe położone.

     


    Przykleiłem na stryrbit 4 płyty - tak z ciekawości jak trzyma.

     


    http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images37.fotosik.pl/175/9a119e88ee34a659.jpg

     


    Front robót chwilowo przenosi się do teścia - skuwamy betony i kładziemy starobruk.

     


    http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images45.fotosik.pl/179/f4840f36af5bee9f.jpg

     


    W międzyczasie będę rozglądał się za materiałem zasypowym do fundamentów, a jak będzie troche mniej wilgoci - skończę kleić hydrostyr.

     

     


    Sugestie, poprawki, zapytania mile widziane w komentarzach :)

  12. Już 2 miesiące mieszkamy w naszym domku. Jest super.

     


    d miesiąca już tak zupełnie legalnie, choć jeszcze nie mamy adresu, a co za tym idzie możliwości zameldowania. Ale to drobnostka

     


    Od 2 tygodni zamieszkuje z nami mała kotka Franca oj, niezła z niej franca

     

     


    Tempo prac spadło do 0. Po tym nawale załatwiania i organizowania nadszedł czas odprężenia. Byle nie na długo, bo jeszcze sporo do zrobienia

     


    Ale jak to bywa w domku, tu nigdy zajęć nie braknie.

     


    Pozdrawiamy

  13. zaba_gonia
    Latest Entry

    cd.

     


    Zabieram ze sobą aparat, psa i Mirasa ( zabije mnie za ta kolejnośc;)) i podążamy do pobliskiego parku . Rozglądam się i szukam dobrego światła...zauważam śliczne czerwone kuleczki jakijes roslinki. Ustawiam kadr i robie zdjęcie...ee.e...za ciemno wyszło. Koryguje balans bieli i przesłone. Lepiej. A może spróbuję z innej prespektywy. Ptasia nie za dobrze pokazuje łodyzke..

     


    O! jakie extra drzewa ! Krążę naopkoło i szukam dobrego swiatła. Jest. Wezme ten pień z żabiej perspektywy. Siadam okrakiem , przyciskam się do dzrewa i stram się nie ruszac, coby zdjęcie ostre wyszło..Skupiam sie..

     


    " a co panienka tu robi?"- słyszę głos działkowca za mną

     


    " a jak pan mysli?"- odpowiedam pytaniem na pytanie..

     

     


    Miras chodźmy tam!

     


    "po co? przeciez tam sa tory!"

     


    "no wlaśnie dlatego"-

     


    Prawie kłade się na torach a Miras czuwa czy pociąg nie nadjeżdża . Ustawiam parametry... cyk, zmianiam czas naświetlania... cyk, zmieniam kadr ...cyk...zmianiam costam...następny działkowiec pyta czy te fotki pójda do powiatowej gazety - czuje sie prawdziwy fotograf

     

     


    "Wiesz co Żaba, komary gryza.." mówi Miras wyraźnie znudzony

     


    "No to idźcie a ja poćwicze"

     

     


    Wracam pocięta pzrez owady.

     


    Pzregrywam zdjęcia na kompa.

     


    Z 200 zaledwie kilka nadaje się do czegoś.

     


    Ale czytałam że prawdziwi profesjonaliści tak mają

    • 1
      wpis
    • 0
      komentarzy
    • 24
      odsłon

    Ostatnie wpisy

    Witajcie.

     

     


    Wprawdzie budowa naszego domu trwa już od jakiegoś czasu (można by powiedzieć, że nawet trochę dłużej ), ale dopiero teraz zdecydowaliśmy się założyć dziennik budowy. Lepiej późno niż wcale, prawda? :)

     

     


    Nasz wymarzony domek powstaje w Rogoźniku. Okolica spodobała nam się od razu. Okolice jeziora, cisza, spokój, mimo iż do miasta mamy całkiem niedaleko. Gdy po raz pierwszy pojechaliśmy zobaczyć potencjalna działkę od razu zdecydowaliśmy sie na opuszczenie rodzinnego Chorzowa na rzecz spokojniejszej okolicy.

     

     


    Cały dom dzielić będziemy z bratem Grzegorza i jego małżonką. Jest to zabudowa bliźniacza. Domek już stoi, teraz staramy się go wykańczać.

     

     


    Poszperam po swoich zdjęciach, zapiskach i może uda mi się oddtworzyć nasze wrażenia podczas budowy. Relację z wykończeń będę umieszczać na bieżąco. (przynajmniej taki mam zamiar - wiecie jak to jest gdy brakuje czasu :))

     

     


    Zapraszamy :)

  14. Mój dziennik będzie chyba bił rekordy długości oczywiście w czasie bo ciągłe niedobory pieniężne nie pozwalają na szybsze tempo, a mnie z każdym dniem coraz bardziej ciśnie żeby być już na swoim. Dlatego pierwszą większą naszą inwestycją (po kupnie działki) będzie budowa budynku do prowadzenia działalności, bo gdzieś trzeba zarabiać na przyszły dom.

    No to najpierw trzeba zrobić szalunek pod wylewkę

    http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14448/DSC07063.JPG" rel="external nofollow">http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14448/DSC07063.JPG

     

    wypusty na wodę i szambo

    http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14448/DSC07075.JPG" rel="external nofollow">http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14448/DSC07075.JPG

     

    http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14448/DSC07078.JPG" rel="external nofollow">http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14448/DSC07078.JPG

     

    http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14448/DSC07060.JPG" rel="external nofollow">http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14448/DSC07060.JPG

     

    a mówiłam że budowa będzie długa, wystarczy popatrzeć na nasze maszyny

    http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14448/DSC07079.JPG" rel="external nofollow">http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14448/DSC07079.JPG



×
×
  • Dodaj nową pozycję...